Mszę odprawił ksiądz Grzegorz Chirk - proboszcz parafii
- Po wakacyjnej przerwie wracamy do naszych mszy świętych ostatniej szansy. I tu nowość, w każdą niedzielę zapraszamy wszystkich chętnych aby skorzystać z tej możliwości przeżywania wspólnie eucharystii o godzinie 19.30 w naszym kościele świętej Rodziny przy ulicy Niskiej 81. Msze święte przygotowywane przez Oratorium młodych, działające przy naszej Kongregacji. Wszystkich gorąco zapraszamy na spotkanie niedzielne z Chrystusem w naszej kongregacji - powiedział ksiądz Grzegorz Chirk - pomysłodawca przeniesienia mszy "ostatniej szansy" do naszego miasta.
W niedzielnej mszy udział wzięli szczególni goście. Ojciec Marco Goliani, który na co dzień pracuje w kongregacji w Toronto w Kanadzie, piastujący ważną rolę wizytatora apostolskiego w imieniu papieża wizytuje wszystkie domy apostolskie, który wygłosił słowo Boże w czasie mszy świętej o swojej fascynacji świętym Filipem Neri. Razem z ojcem Marco przyjechał ojciec Andrzej z Radomia, który od 11 lat pracuje w Argentynie jako misjonarz. Ojciec Andrzej przetłumaczył słowa ojca Marco.
Szczególną intencją w czasie tej mszy było podziękowanie za szczęśliwy powrót z pielgrzymki rowerowej do Częstochowy.
- Mszy święte ostatniej szansy, to oczywiście nazwa prowokacyjna. Ostatnia możliwość skorzystania z eucharystii w danym dniu. To ostatnia msza święta, która w niedzielę o tej godzinie jest odprawiana w naszym mieście. Zaczerpnąłem tę nazwę od ojców dominikanów z Wrocławia. I tak przeszczepiliśmy tę nazwę eucharystię tutaj, w naszym mieście. Wiele lat temu zaczęliśmy od jednej mszy świętej w miesiącu, później zrodziła się potrzeba dwóch mszy, w druga i czwartą niedzielę miesiąca, a teraz również dzięki możliwości przyjścia nowych współbraci do naszej wspólnoty, umożliwiają to, że możemy zaprosić naszych wiernych już w każdą niedzielę na godzinę 19.30 d naszego kościoła - mówi ksiądz Grzegorz Chirk
Napisz komentarz
Komentarze