Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 15:39
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

Przestarzała infrastruktura uniemożliwia przeprowadzenie zielonej transformacji szpitali. Niektóre placówki mogą zostać zamknięte

Koszty opieki zdrowotnej, związane ze zmianami klimatu i zanieczyszczeniem powietrza, szacuje się na ok. 820 mld dol. rocznie, a według Światowej Organizacji Zdrowia co roku zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do 4,2 mln przedwczesnych zgonów – wynika z raportu „Zielone szpitale” UN Global Compact Network Poland. Tym samym zmiany klimatu stanowią olbrzymie obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej. Z drugiej strony ten sektor sam się do nich przyczynia, odpowiadając za 4,4 proc. globalnych emisji CO2 do atmosfery. W obecnym scenariuszu będą one ciągle rosnąć, by w 2050 roku osiągnąć poziom 6 gigaton rocznie. Koszty środowiskowe i finansowe pokazują, że konieczna jest zielona transformacja w szpitalach. Niektóre z nich są jednak w takim stanie, że może je czekać decyzja o zamknięciu.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 Sektor ochrony zdrowia musi przechodzić na zieloną ścieżkę, docelowo nie ma innego planu. Natomiast ta droga będzie długa i wyboista. Dane zaprezentowane w raporcie pokazują, że w Polsce co piąty szpital ma powyżej 70 lat, a połowa została wybudowana w latach 60.–70. ubiegłego wieku. Tak więc to nie są placówki, które łatwo będzie transformować w zielonym kierunku – mówi dr hab. Iwona Kowalska-Bobko, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Wydział Nauk o Zdrowiu, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dane przytaczane w raporcie wskazują, że większość szpitali odznacza się wysoką energochłonnością, emitując średnio 2,5 raza więcej gazów cieplarnianych niż inne budynki komercyjne. Wynika to z faktu, że na etapie projektowania budynków nie uwzględniono wydajności energetycznej, a liczba specjalistycznego wyposażenia wymaga dodatkowego zużycia energii i chłodzenia.  

– Infrastruktura szpitalna, którą mamy w Polsce, wskazuje, że na poziomie centralnym należałoby podjąć jakieś decyzje dotyczące jej modernizacji – ocenia prof. Iwona Kowalska-Bobko. – Czeka nas odpowiedź m.in. na pytanie, czy ta infrastruktura nie jest za duża, czy nie mamy za dużo łóżek szpitalnych, jak ją zmienić, jak konsolidować dostępność do świadczeń zdrowotnych w dużych ośrodkach miejskich. Przykładem jest wojskowy szpital w Krakowie, który mieści się w centrum miasta i ma około 100 lat. To jest czas na to, żeby się zastanowić, czy nie powinien zostać zamknięty. Biorąc pod uwagę wystarczającą dostępność szpitali i łóżek na terenie miasta, jestem przekonana, że nie byłoby to aż takie złe rozwiązanie. W Bytomiu na jednej ulicy są trzy szpitale, więc pytanie, czy nas stać na to, żeby utrzymywać tak rozbudowaną, kosztowną infrastrukturę, np. nie zamieniając jej na jeden nowoczesny szpital spełniający warunki zielonego szpitala na obrzeżach miasta.

– Tu za przykład może posłużyć Wielka Brytania, gdzie powstały już dokumenty strategiczne i wyznaczono cele, do których brytyjska ochrona zdrowia chce zmierzać – dodaje Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji strategicznych Philips Healthcare. – Z naszego regionu Europy Środkowo-Wschodniej można z kolei wskazać Czechy, które w swoich zamówieniach publicznych stosują konkretne zielone kryteria, po to, aby promować chociażby energooszczędność.

Zielony szpital to taki, który promuje zdrowie publiczne i zabezpiecza interesy zdrowotne lokalnej populacji, a z drugiej strony zmniejsza swój wpływ na środowisko dzięki właściwemu zarządzaniu, zrównoważonym łańcuchom dostaw i poprawie efektywności energetycznej. Do najważniejszych inicjatyw i inwestycji, które mogą zazielenić placówkę medyczną, należą termomodernizacja, wymiana przestarzałych źródeł ciepła, stolarki okiennej i drzwiowej, instalacja odnawialnych źródeł i magazynów energii, zielone otoczenie, odpowiedni recykling odpadów i zmiana w łańcuchach dostaw. Jak wynika z raportu „Zielone szpitale”, opracowanego przez UN Global Compact Network Poland we współpracy z firmą Philips, aż 71 proc. całkowitych emisji gazów cieplarnianych w sektorze opieki zdrowotnej pochodzi z łańcucha dostaw, czyli m.in. produkcji i transportu leków, urządzeń medycznych, jedzenia i wyposażenia dla szpitali.

– W ochronie zdrowia najwięcej emisji gazów cieplarnianych pochodzi z ogrzewania i zużycia prądu. Właśnie w tym zakresie będziemy planowali podjąć działania, żeby zmniejszyć emisję, czyli będą to różnego rodzaju przedsięwzięcia związane z dostosowaniem budynków do tego, żeby pochłaniały mniej energii – mówi Joanna Węgrzynowska, manager ds. ESG w Grupie LUX MED.

Jak podkreśla, placówki sektora prywatnego również mają dużą rolę do odegrania w tym procesie. LUX MED przyjął strategię, zgodnie z którą do 2025 roku zamierza zredukować emisję gazów cieplarnianych o 40 proc. względem 2019 roku, a do 2040 roku dojść do zeroemisyjności. 

Przykłady podawane w raporcie „Zielone szpitale” pokazują, że szpitale mają do wyboru wiele różnych proekologicznych inwestycji. Wymiana świetlówek na oprawy LED-owe czy termomodernizacja może się przełożyć – w zależności od stanu budynku – na redukcję zużycia energii nawet o 20 do 60 proc., przy okazji zmniejszając koszty utrzymania. Z kolei po zainstalowaniu paneli słonecznych na dachu budynku Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie w ciągu zaledwie czterech miesięcy udało się zredukować wytwarzanie CO2 o ponad 305 t, a oszczędności wyniosły blisko 400 tys. zł.

Zielone szpitale zrzesza sieć Global Green and Healthy Hospitals, do której należy obecnie ponad 60 tys. placówek na świecie. Organizacja działa na rzecz implementacji energooszczędnych rozwiązań w szpitalach i edukuje w zakresie zielonych wyzwań służby zdrowia. W Polsce ten temat wciąż jest jednak stosunkowo rzadko podejmowany, o czym świadczy m.in. fakt, że do GGHH należą jedynie dwie polskie placówki. Są to Ortopedyczno-Rehabilitacyjny Szpital Kliniczny im W. Degi w Poznaniu oraz Wojewódzki Specjalistyczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy.

– Dane opublikowane w 2020 roku pokazują, że zielone szpitale to takie, które zmniejszają koszty operacyjne budynków o około 9 proc. i których wartość wzrasta o 7,5 proc. To są szpitale, które zwiększają swoje obłożenie o ponad 3 proc. Ale najważniejsza rzecz jest taka, że zachorowalność na choroby takie jak grypa, astma, bóle głowy u pacjentów, którzy są w tych szpitalach, zmniejsza się nawet o 87 proc. Tak więc te dane powinny przekonywać, że to jest właśnie pożądany kierunek – mówi prof. Iwona Kowalska-Bobko.

Jednym ze sposobów na zmniejszanie śladu węglowego systemu ochrony zdrowia jest szeroko pojmowana cyfryzacja. Chodzi m.in. o rezygnację z papieru i digitalizację obiegu dokumentów, usprawnienie zarządzania energią czy komunikacji z pacjentami.

Przykładem jest chociażby cyfrowy triaż, do którego używa się cyfrowych kwestionariuszy wypełnianych przez pacjentów. Taki projekt wdrożono w Holandii, na bazie platformy VitalHealth – mówi Michał Kępowicz. – Dzięki możliwości przeprowadzenia cyfrowego triażu i zaobserwowania, czy pacjent powinien już trafić do szpitala, czy to może jeszcze nie jest ten moment, liczba hospitalizacji zmniejszyła się o ok. 30 proc., a liczba reoperacji spadła o 74 proc.

Do zazielenienia sektora ochrony zdrowia może się też przyczynić telemedycyna. Jak wynika z raportu „Zielone szpitale”, transformacja modelu opieki w czasie pandemii COVID-19 sprawiła, że w pewnym momencie nawet 45–55 proc. konsultacji odbywało się zdalnie jako uzupełnienie tradycyjnych wizyt u lekarza. To oznacza chociażby ograniczenie śladu węglowego związanego z transportem pacjenta do centrum medycznego.

Według statystyk brytyjskiej służby zdrowia tradycyjne wizyty u lekarza generują około 30 mln ton CO2. Jedna wizyta to jest od 3,5 do 8 kg śladu węglowego. Dzięki telemedycynie taka tradycyjna wizyta w uzasadnionych przypadkach może zostać zastąpiona zdalną, dając pozytywny impakt dla ochrony zdrowia i zmniejszając zanieczyszczenie środowiska – mówi dyrektor ds. relacji strategicznych Philips Healthcare.

Jak wskazuje, w kontekście zielonej transformacji ochrony zdrowia równie ważnym aspektem jest gospodarka cyrkularna i ekoprojektowanie wyrobów medycznych tak, aby minimalizować ich późniejszy wpływ na środowisko. To aspekty dziś często pomijane i lekceważone w placówkach medycznych. Plagą sektora są miliony ton tworzyw sztucznych i jednorazowych narzędzi wykorzystywanych podczas zabiegów.

Na ten aspekt postanowiła zwrócić uwagę również Grupa LUX MED, która rocznie zużywa w swoich placówkach ponad 70 tys. 100-metrowych rolek prześcieradeł medycznych. Standardowy surowiec, z którego są produkowane, to celuloza – materiał pochodzący najczęściej z drzew iglastych. Dlatego w ubiegłym roku firma postanowiła zrezygnować z nich na rzecz podkładów medycznych produkowanych z użyciem makulatury. To pozwoliło ograniczyć zużycie naturalnego surowca, a przy tym okazało się, że podkłady z domieszką makulatury są też o 10 proc. tańsze. Inna kwestia to takie projektowanie sprzętu medycznego, by był przyjazny dla środowiska i nadawał się do renowacji lub też recyklingu. Z przytaczanych przez firmę Philips danych wynika, że 80 proc. wpływu produktu na środowisko określane jest na etapie projektowania.

 Coraz częściej tworzy się systemy i rozwiązania medyczne w oparciu o ekodesign, z myślą o tym, że to urządzenie ma być bardziej przyjazne dla środowiska. Takie rozwiązanie otrzymuje później tzw. ekopaszport, w którym jest napisane, że jest ono energooszczędne, z jakich materiałów jest zrobione, czy generuje substancje szkodliwe, czy jest to rozwiązanie tworzone w oparciu o gospodarkę obiegu zamkniętego etc. To jest właśnie kierunek, w którym powinna się zmieniać ochrona zdrowia, tzn. promować te rozwiązania, które są tworzone zgodnie z ideą ekodesignu i mają ekopaszporty – mówi Michał Kępowicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Dzień Otwarty na Nadrzecznej 2024Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologii
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 10°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: ZbychuTreść komentarza: Chociaż Żabka by się przydała gdzie w niedzielę i w święto mają otwarte a tak wałówę trzeba szykować.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: AtenTreść komentarza: Radnymi beda jak zloza slubowanie i dostana zaswiadczenia o wyborzeŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak ty jesteś normalny, to ja jestem biskupem. Zdejmij berecik z antenką z główki, poluzuj "gumkie" w swoich majtach, uwal się na wersalce i podziwiaj twojego idola - ryżego donka. PS. Ćwoku: zacytowane przeze mnie przysłowiowe powiedzenie z tym gów... i twarogiem, to nic innego, jak określenie tego, że nie można porównywać dwóch: sytuacji, ludzi, rzeczy, które do siebie zupełnie nie pasują. Jeżeli to do ciebie - ćwoku to dotrze, to nie będziesz nikogo po chamsku wyzywał. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Zaczął wiać silny wiatr od strony ryżego donka. Dotychczasowi prokuratorzy, którzy dotychczas nie podpadli służbowo i merytoryczne, raptem stali się "be"!!! A miała być, kur..., ta nowa uśmiechnięta Polska. Polska, zupełnie inna od tej smutnej, pisowskiej Polski. Refleksja ogólna: głupków nie sieją, sami się rodzą.Źródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: woodyTreść komentarza: BRAWO PANI JOLU DUZO ROBOTYŹródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: turysta - glodnyTreść komentarza: I to wszystko o "suchym pysku" A gdzie tu jakiś lokal rzeczywiście średniowiecze.Źródło komentarza: Średniowiecze w Skansenie
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama