Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 09:40
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Duża kasa na odchodne

Koniec kadencji organów wybieralnych w samorządach miejskich i powiatowych wiąże się z koniecznością wypłaty odpraw burmistrzom, wójtom, prezydentom oraz członkom zarządu powiatu ze starostami na czele. Ich wielkość to równowartość trzymiesięcznego wynagrodzenia. Kwoty te są niemałe, ale sprytni samorządowcy potrafią je nawet podwoić. Łamią przy tym prawo, ale sankcje są niewspółmierne do osiągniętych korzyści, a w dodatku to najczęściej nie oni sami je ponoszą.


 
Spróbujmy oszacować przyszłe odprawy członków zarządu powiatu tomaszowskiego. Ten kolegialny organ liczy sobie pięciu członków. Ich miesięczne uposażenie jest zróżnicowane i wynika z rozporządzenia Rady Ministrów. Najwięcej zarabia starosta Piotr Kagankiewicz, który w ubiegłym roku zainkasował 156 tysięcy złotych, co oznacza, że jego odprawa wyniesie ok. 36 tysięcy złotych.


Cała piątka tomaszowskich samorządowców kosztuje podatników blisko 600 tysięcy rocznie. Łatwo więc policzyć, że suma odpraw wypłaconych im po zakończeniu kadencji może sięgnąć 140 tysięcy złotych.
 
40 mln na odprawy?
 

Nawet biorąc pod uwagę, że członkowie zarządu powiatu tomaszowskiego należą do najlepiej uposażonych w Polsce oraz to, że wiele jednostek samorządowych zatrudnia zarząd w jego niepełnym dopuszczalnym ustawa składzie, to i tak skala wydatków publicznych dla lokalnych polityków w skali kraju może sięgnąć 40 milionów złotych. Jak to wyliczyć? To proste, wystarczy wymieniony wyżej koszt przemnożyć przez liczbę polskich powiatów. Kwotę tę pomniejszą ci, którzy sprawowanie funkcji przedłużą na kolejną kadencję, ponieważ zgodnie z ustawą odprawa im się nie należy. Za to powiększą ją odprawy organów wykonawczych gmin, miast i miasteczek.
 
Cztery lata bez odpoczynku?


Sprytnym sposobem na podwojenie tej kwoty jest wymuszenie wypłaty ekwiwalentów za niewypłacone urlopy. W przypadku rekordzistów, którzy z urlopu nie korzystali przez pełne 4 lata, kwota może urosnąć do 50 tysięcy złotych. Powiększają ją jeszcze orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, którymi nadzwyczaj wielu samorządowców (szczególnie powiatowych) się legitymuje. Dają one osobom na ich podstawie uprawnionym prawo do dodatkowych 10 dni płatnego urlopu w ciągu roku. Za ich niewykorzystanie również należy się wynagrodzenie.


Wiele osób zapewne pomyśli ze współczuciem, że mamy niezwykle zapracowanych lokalnych włodarzy, którzy pracują tak ciężko i intensywnie, że nie mają możliwości odpocząć. Z drugiej strony nasuwa się pytanie, czy może w sposób efektywny pracować ktoś, kto nigdy od pracy nie odpoczywa?


Na to również politycy samorządowi znaleźli sposób. Kiedy chcą odpocząć odbierają sobie nadgodziny, jakie spędzają na „pracy”. Nie wynikają one jednak ze żmudnego analizowania dokumentów, przeglądania spraw obywateli za miejskim lub powiatowym biurkiem. Ich źródło znajduje się w dziesiątkach weekendowych (i nie tylko) imprez, w których przychodzi im reprezentować swój urząd. Biegają więc na imprezy wigilijne do klubów abstynenckich, sportowych, uczestniczą w pierzawkach i konkursach smażenia jajecznicy, skrupulatnie podliczając spędzony na nich czas i nie licząc kilometrów przejechanych służbowym samochodem na koszt podatników.


Zdrowe podejście do tematu reprezentują władze miasta Tomaszowa Mazowieckiego. – Prezydent oraz jego zastępca wykorzystują swoje urlopy na bieżąco – mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik ds. komunikacji społecznej w urzędzie kierowanym przez Rafała Zagozdona. – Prezydent ma nienormowany czas pracy i wypłata za nadgodziny mu nie przysługuje ale nie wyobrażam sobie, by chciał odbierać sobie jakieś nadgodziny związane z udziałem w uroczystościach, wypadających np. w trakcie weekendu. Jest to wpisane w zakres obowiązków i traktowane u nas w sposób oczywisty. 
 

Co na to prawo?


Wójt gminy, burmistrz i starosta są z jednej strony organami administracji publicznej, a z drugiej strony są pracownikami samorządowymi, zatrudnionymi na podstawie wyboru. Ich status pracowniczy jest uregulowany w ustawie o pracownikach samorządowych oraz w Kodeksie pracy. Prawo do urlopu tych osób jest uregulowane w Kodeksie pracy.


Zgodnie z przepisem art. 152 Kodeksu pracy w trakcie trwania zatrudnienia pracownicy (w tym wójt, burmistrz, starosta) mają prawo do corocznego urlopu wypoczynkowego. Pracownicy nie mogą zrzec się tego prawa, ani domagać się ekwiwalentu za urlop – w trakcie trwania zatrudnienia. Urlop wypoczynkowy musi być udzielony w naturze.


W myśl przepisu art. 161 Kodeksu pracy co do zasady urlop powinien być pracownikowi udzielony w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik nabył do niego prawo (art. 161 kp). Jeżeli pracownik nie mógł wykorzystać urlopu wypoczynkowego w tym roku, w którym nabył do niego prawo, to pracodawca jest obowiązany udzielić tego urlopu  najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego (art. 168 Kodeksu pracy – w brzmieniu obowiązującym od dnia 01.01.2012r.).
Wójt, burmistrz, starosta nie mają bezpośredniego przełożonego - bowiem sami wykonują obowiązki pracodawcy wobec podległych pracowników. Ich pracodawcą jest właściwy urząd. Czynności z zakresu prawa pracy wobec tych osób, związane z nawiązaniem i rozwiązaniem stosunku pracy, wykonuje przewodniczący rady, a pozostałe czynności - także związane z udzieleniem urlopu - wyznaczona  osoba zastępująca lub sekretarz gminy albo starosta w stosunku do innych członków, kierowanego przez siebie zarządu.
                                              
Inspekcja pracy na tropie


Warto zauważyć, że ustawodawca przewidział sankcje za nie udzielenie przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego. Grozi za to grzywna od 1000 zł do 30 000 zł.


- Okręgowy Inspektorat Pracy Państwowej Inspekcji Pracy w Łodzi w pierwszych miesiącach 2010r. wysyłał do urzędów gmin, miast i starostw zapytania dotyczące ilości dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego osób zatrudnionych w tych organach na podstawie wyboru - wyjaśnia rzecznik prasowy łódzkiej PIP Kamil Kałużny, w kontekście urlopów obejmujących samorządowców poprzedniej kadencji. -  W  28 organach administracji samorządowej (urzędach miast, gmin i starostwach) przeprowadzono także kontrolę przestrzegania przepisów prawa pracy o urlopach wypoczynkowych w stosunku do pracowników zatrudnionych na podstawie umów o pracę. W ich trakcie stwierdzono szereg nieprawidłowości. Urzędnicy odpowiedzialni zaniedbań zostali ukarani mandatami. Dzięki działaniom inspektorów pracy, ewentualna ilość dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego, za który osoby zatrudnione w urzędach gmin, miast, starostw z wyboru nabyłyby prawo do ekwiwalentu pieniężnego, była niewątpliwie mniejsza – dodaje.


Podobnie w 2014 r. łódzki PIP wysłał do urzędów gmin, miast i starostw na terenie województwa zapytania dotyczące ilości dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego osób zatrudnionych w tych organach na podstawie wyboru. Kontrole przestrzeganie przepisów o urlopach wypoczynkowych w stosunku do pracowników urzędów gmin, miast, powiatów zatrudnionych na podstawie wyboru na terenie województwa łódzkiego w 2014r. są aktualnie przeprowadzane. Politycy jednak mało się nimi przejmują.
 
55 dni zaległego urlopu


Na czerwcowej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego tematem urlopów zainteresował się radny Grzegorz Haraśny. Zapytał wprost starostę, który podobnie jak on sam reprezentuje Platformę Obywatelską, o to, ile zaległego urlopu posiadają poszczególni członkowie pięcioosobowego zarządu.  Okazało się, że jedyną osobą, która prawie od początku kadencji nie wykorzystuje urlopu wypoczynkowego jest sam starosta, Piotr Kagankiewicz. Na koniec lipca miał on do wykorzystania łącznie 55 dni urlopu zaległego oraz 26 dni za rok 2014. Jeśli nie uda mu się ich wykorzystać z budżetu powiatu trafi do jego kieszeni ekwiwalent pieniężny za ponad 3 miesiące urlopu, czyli około 40 tysięcy złotych.


Osobą odpowiedzialną za wysłanie go na urlop jest wicestarosta Sławomir Szewczyk i to on - w przypadku kontroli – może zostać ukarany grzywną za niedopełnienie ciążących na nim obowiązków.


Tomaszów Mazowiecki nie jest jednak odosobnionym przykładem. Oddalone o 25 kilometrów od Tomaszowa, Opoczno wypłaciło już ekwiwalenty swojemu staroście i wicestaroście (którzy zostali odwołani z funkcji w trakcie kadencji). Jan Wieruszewski otrzymał wynagrodzenie za 11dni urlopu za 2011r. oraz za 26 dni urlopu za 2013r.  jego zastępca miał tylko 4 dni niewykorzystanego urlopu.


W Radomsku zaległym urlopem dysponuje natomiast wicestarosta Andrzej Plutecki (za 2012 rok – 12 dni; urlop zaległy za 2013 rok – 26 dni; urlop bieżący za 2014r. – 26 dni).


W województwie mazowieckim jednym z negatywnych przykładów jest powiat Grodzisk Mazowiecki, w którym starosta Marek Wieżbicki ma do wykorzystania wciąż 81 dni urlopu a jego zastępca Sławomir Kamiński może jeszcze przez 41 dni. 


Czy to etyczne?


Problem ma charakter wielowymiarowy. Przede wszystkim należy brać oczywiście pod uwagę wątek finansowy. Niewykorzystane urlopy i ekwiwalenty narażają na straty jednostki samorządu terytorialnego, które i tak znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Wiele podmiotów pozostaje zadłużonych na poziomie pozostającym na granicy dopuszczalnego progu. Nakładanie na nie dodatkowych obciążeń jest przejawem nie tylko niegospodarności ale i braku etyki.


- Mamy do czynienia z osobami, które z jednej strony są pracownikami, a z drugiej pracodawcami –mówi radny Grzegorz Haraśny. – Muszą więc one dyscyplinować podległy personel, ale jak mają to robić, kiedy same nie stanowią wzorca do naśladowania. W jaki sposób starosta ma egzekwować obowiązek wykorzystania urlopów, skoro sam przepisów nie przestrzega, co jest w starostwie oczywiście tajemnicą poliszynela. Najzabawniejsze jest jednak to, że odpowiedzialność za taki stan rzeczy została scedowana na zupełnie inną osobę – dodaje.


W przypadku Tomaszowa Mazowieckiego jest taką osobą wspomniany wicestarosta, jednak w większości przypadków w Polsce obowiązek wysłania na urlop pracodawcy spoczywa na sekretarzu urzędu, czyli osobie bezpośrednio mu podległej. Pytanie jakie w sposób oczywisty się nasuwa brzmi: w jaki sposób urzędnik ma zmusić własnego szefa do określonych działań, nie narażając się przy tym na różnego rodzaju szykany.


Zakładając jednak brak zlej woli, niewykorzystywanie urlopów wypoczynkowych przez kolejne 4 lata świadczy o braku umiejętności zarządzania nie tylko własnym czasem ale przede wszystkim rozbudowaną strukturą samorządową.

 

artykuł z serwisu www.pogotowiedziennikarskie.pl 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
dr Forester 24.08.2014 11:47
"czy łatwo więc policzyć" ... https://www.youtube.com/watch?...JD7BaUIDtE ... "jesteśmy kolegami, czy nie?!" ;o)

mKIKI 22.08.2014 21:39
Mam takie pytanie. Czy pracownik nie wywiązujący się ze swoich obowiązków i poprostu olewający sprawy, które leżą w jego zakresie obowiązków tez po zwolnieniu z pracy otrzymuje jakąś odprawę?

22.08.2014 23:33
Jak dostaje dyscyplinarkę to odprawy nie dostaje, ale to musi być ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. A w ogóle to odprawę można dostać jeśli prawo taką gratyfikację przewiduje, a przewiduje tylko w niewielu ściśle określonych przypadkach.

mKIKI 24.08.2014 14:23
To dlaczego wszyscy, którzy po wyborach stracą pracę (czyli nie sprawdzający się na swoich stanowiskach) otrzymają tak wysokie odprawy, na które składają się wszyscy tj. pracujący, renciści, emeryci od których pobierany jest podatek?

prezes 22.08.2014 16:39
czy ktoś wie jakie plany ma kaganek, co by utrzymać się przy aktualnym korytku? bo nie wiem jak mam głosować, żeby mu pomóc....

karol 22.08.2014 19:53
Pewnie bedzie chcial byc starosta poraz trzeci

tomax 22.08.2014 09:57
Ale prezydent za pare miesiecy tez dostanie wysoka odprawe

dr Forester 22.08.2014 08:10
marketing i zarządzanie... old school ;o) https://www.youtube.com/watch?...gCcsXJAga0 ... My też mamy swojego Misia ;o)

Obiektywny 22.08.2014 07:52
I czego się miasta czepiacie. Przecież napisane jak wół, ze prezydent jest w tym temacie ok.

karol 21.08.2014 21:57
Trzeba rozliczyc wladze 16 listopada

kiki 21.08.2014 21:33
Z dziadów na panów się chcą poprzerabiać. Chłop z wiochy wyjdzie, ale wiocha z niego nigdy. Szlachtę komuchy wybili a z parobków czerwonych magnatów dziadowskich porobili. Wstyd i hańba tej nienasyconej dziczy dna moralności i etyki człowieczeństwa sięga. POpaprańce i tyle w tym temacie.

21.08.2014 21:08
Mam dość tej władzy!

Wacław Bogucki 21.08.2014 19:52
Bardzo dobry artykuł. Tylko kto w tomaszowskiej pipidówie jest w stanie go zrozumieć.

Tom 21.08.2014 18:39
Pazerność i chciwość samorządowców nie ma granic.

x 21.08.2014 14:50
jak zostaną na następną kadencje to nie będzie trzeba wypłacać odpraw itp

T 21.08.2014 14:32
A może wszystkich natychmiast wysłać na zaległe urlopy. Więcej już nie uda im się więcej popsuć w mieście i powiecie, niż to zrobili do tej pory..

21.08.2014 15:22
Tak by należało zrobić, tyle że obaj przewodniczący : rady miejskiej i powiatowej - tego nie zrobią... :)

ComTM 21.08.2014 13:17
No i co? I nic! Kasa popłynie do kieszeni, tylko, że to kasa społeczna, z podatków od "szarych jeleni". Nie ma co się zżymać, denerwować, złorzeczyć. Jak się wybrało, tak się ma. Następnym razem (16 listopada 2014r.) będzie bardzo "tak samo". Słusznie zauważył p. Haraśny, że to dotyczy osób, które powinny świecić przykładem. A w przyszłej kadencji niektórzy z nich mogą zaświecić jeszcze jaśniej, no może w nieco innej konfiguracji politycznej. Ogólnie wielkie brawa dla starosty i jego zastępcy za szacunek dla grosza społecznego. Prawdziwi mężowie opatrzności naszego powiatu. Etyczni, honorowi i prospołeczni.

ryp 21.08.2014 12:25
stado baranów

daga 21.08.2014 13:08
ludzie na chleb nie maja a takie pazerne szuje grabią ile mogą wstyd panowie to za mało powiedziane ,ale zapłacicie za to, już nie jeden bezduszny złodziej okradał tych biednych ludzi i dawno w piachu leży tak sie nażarł aż zdechł

? 22.08.2014 08:12
nie pazerne szuje tylko ustawa która te profity reguluje...

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: Wczoraj, 13:11 Ilość komentarzy: 3 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:36 Ilość komentarzy: 2 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
WIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnęZnamy najlepszych informatyków i matematyków w powiecieKomunikat o przerwach w dostawie prąduWiosenny repertuar kin HeliosBarwy kampanii: dzieciaki niczym znak towarowy
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Znachorzy w kampanii wyborczej uleczą Was ze wszystkich chorób Znachorzy w kampanii wyborczej uleczą Was ze wszystkich chorób Okazuje się, że jest jeden temat w kampanii, który pojawia się w większości prowadzonych przeze mnie rozmów. Jest nim oczywiście: zdrowie. Nie da się ukryć, że Tomaszów jest miastem starzejącym się, a wraz z wiekiem problemów zdrowotnych przybywa. Tymczasem brakuje specjalistów od endokrynologii, reumatologii, pulmonologii, a ostatnio nawet kardiologów. Od wielu kandydatów na radnych usłyszycie, że poprawią dostępność do świadczeń zdrowotnych. Hasło chwytliwe, tylko, żadna z tych osób nie wskazuje w jaki sposób tego dokona. Zwyczajnie albo wyborcy są cynicznie oszukiwani, albo ci kandydaci są całkowitymi ignorantami w tematach w których zabierają głos. Oba te czynniki ujęte łącznie są również wielce prawdopodobne.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Kiedy wczoraj zobaczyłam w Internecie na profilu Sztabu Wyborczego Piotra Kucharskiego film dokumentujący zaklejanie plakatów na tablicy w okolicach ZUS, pomyślałam że jest on weekendowym, wyborczym żartem. Tak przynajmniej sugerowała podłożona pod film "radosna" muzyczka. Sporych rozmiarów tablica została w całości zaklejona materiałami wyborczymi wspomnianego wyżej Kucharskiego. Niestety to, co wyglądało na fejk, okazało się prawdą. Nie byłoby to może zbyt wielkim problemem (poza manifestacją swego rodzaju narcyzmu politycznego), gdyby nie fakt, że wcześniej w tym miejscu były wyklejone plakaty innych kandydatów. A to już jest poważnym wykroczeniem, za które grozi kara grzywny.Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Marcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: rwdTreść komentarza: A czyj jest północny wjazd/wyjazd z Tomaszowa za Roldrobem? Ta droga już nie jest nawet śmieszna. Podejrzewam, że na łatanie dziur przez wiele lat co dwa, trzy miesiące wydano więcej niż na wybudowanie nowej od podstaw. To jest najlepsza reklama Tomaszowa i powiatu tomaszowskiego.Źródło komentarza: Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaAutor komentarza: ProbosczTreść komentarza: Więcej religiiŹródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?Autor komentarza: VrpTreść komentarza: Seryjny aktywny w okolicy nawet w TM , parę lat temu koło Rawy i w trasie do W-wy a teraz tuŹródło komentarza: Zmarł generał brygady Adam MarczakAutor komentarza: Do Zbigniewa DTreść komentarza: Dziecko? martw się o swoje On zabrał i jeździ z nim ,a Ty nie masz czasu dla dziecka bo siedzisz cały czas w telefonieŹródło komentarza: Barwy kampanii. Głośne komunikaty wyborcze przeszkadzają mieszkańcom. Kandydat na prezydenta nie reaguje.Autor komentarza: ....Treść komentarza: Zanim będą nowe nakładki, to może zrobić -przegląd map geo i "rurologii" ulic -materiał, średnica, m3 odpływu, nachylenie ulic i konieczne kratki ściekowo-burzowe, sprawdzić, gdzie brak "burzówki" ... -plan zagospodarowania przestrzennego miasta (gminy, powiatu), -ekspertyza służb technicznych, wnioski (wodne, energ, gazowe ..) -projekt.. Ale ubytki w nawierzchniach należy sukcesywnie , bo nie ma kasy! Samorządy powinny oszczędnie realizować zadania....Źródło komentarza: Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaAutor komentarza: ...)Treść komentarza: trzeba wybudować większe, dłuższe sale gimnastyczne....chyba że się zrobi kółko graniaste cztery rogi.....wtedy więcej zasłużonych się zmieści..to co widać to jakieś "Qui pro QuoŹródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama