Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 20:33
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

Herosi Rock’n’Rolla X – Cesaria Evora (82)

W pewnym okresie pisania i zamieszczania felietonów pt „Subiektywna Historia Rock’n’Rolla w Tomaszowie Mazowieckim” na portalu „nasz tomaszow” postanowiłem wykorzystać w ciągu pisanych wydarzeń, poza naszymi lokalnymi i krajowymi postaciami, publikować światowych wykonawców, którzy swoją życiową działalnością przyczyniali się na świecie do rozpowszechniania stylu „rock’n’roll”. Podobną działalność muzyczną od ośmiu lat prowadzę na spotkaniach (było ich dotychczas 111) w tomaszowskich lokalach (Galeria ARKADY, SCh TOMY, Bar ALIBI czy ostatnio Restauracja ALABASTRO). Kilku piosenkarzy tego cyklu - Herosi Rock’n’Rolla - postanowiłem przybliżyć czytającym ten portal, którzy z różnych powodów nie mieli okazji bywać na tych muzycznych „spędach”, co zresztą od wielu tygodni czynię. Ostatnim, dziesiątym herosem, którego chciałbym przybliżyć jest niezapomniana gwiazda światowych estrad, bosonoga kobieta - Cesaria EVORA.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Choć Cesaria Evora, nie ma nic wspólnego z rock’n’rollem, a jej repertuar bardziej przypominał muzykę półwyspu iberyjskiego czy latynoamerykańską, to zadecydowały o jej zaistnieniu w Herosach, oryginalność, melodyczność oraz walory głosowe. W swoim głosie miała coś z Elli Fitzgerald. Wcześniej, od uczestniczących na każdym ze spotkań, słyszałem, - Antek zrobiłbyś kiedy w swoim cyklu program o Cesarii Evora, ona jak śpiewa, to tak jakby na serce lał się miód. Słowa te zmiękczały mój konserwatywny stosunek do rock’n’rolla, ale moja opieszałość w zaprezentowaniu Evory w Galerii, wynikała raczej z braku filmowych materiałów o tej gwieździe niż z niechęci do tej postaci. Kiedy zdobyłem na płycie DVD cudowny koncert z Paryża divy z Wysp Zielonego Przylądka (Live in Paris), zadecydowałem natychmiast, że w ostatnią sobotę 25 kwietnia 2009 roku w Galerii gościć będziemy afrykańską super gwiazdę. Kiedy robiłem pierwszy raz o niej program  Cesaria  jeszcze żyła i odnosiła na europejskich estradach wielkie sukcesy a płyty z jej nagraniami szybko znikały z półek muzycznych sklepów, niczym przysłowiowe, ciepłe bułeczki.

 

Cesaria Evora (1941 – 2011) – urodziła się w mieście Mindelo w biednej, wielodzietnej rodzinie, na archipelagu Wysp Zielonego Przylądka (kolonie portugalskie) leżącym na Oceanie Atlantyckim, blisko 500 kilometrów od wschodniego wybrzeża Afryki. Matka była kucharką, wychowującą dziewięcioro rodzeństwa. Kiedy umarł jej mąż, Cesaria ma zaledwie 10 lat. Pani Evora nie mając odpowiednich środków pieniężnych na utrzymanie rodziny, wysyła córkę na wychowanie do sióstr zakonnych. Cesaria zdobywa zawód szwaczki i kucharki.

 

Mając 16 lat i cudowny głos często zatrudniana była w rodzinnym mieście, Mindelo, w podrzędnych lokalach, nadmorskich tawernach, klubach. Zabawiała klientów, uprzyjemniając im pobyt w lokalu ludową muzyką w stylu morna. Rejestrowane dla portugalskiego radia jej nagrania zaowocowały wydaniem, wraz z innymi piosenkarzami z Republiki Zielonego Przylądka, dwóch płyt zbiorczych. Jednak nie odniosły one wielkiego sukcesu.

 

Dopiero kiedy w 1986 roku koncertowała na podrzędnej imprezie w Lizbonie, miała wówczas 47 lat. Dostrzegł jej umuzykalnienie i walory głosowe, Francuz (muzyczny agent i producent płyt) pochodzący z Wysp Zielonego Przylądka, Jose da Silva. Zaprosił ją do Paryża, nagrał i wydał  dwie ważne płyty dla dalszej kariery Cesarii, La diva aur pieds nus, Distino di Belita, choć nie odniosły od razy wielkiego sukcesu to już trzeci krążek Mar Azul, na którym znalazły się największe, najbardziej rozpoznawalne jej przeboje, Miss Perfumado i Sodade rozeszły się w setkach tysięcy egzemplarzy.

 

Te trzy longplaye otworzyły jej drogę do słynnej, paryskiej Olimpii. Po wydaniu trzeciej płyty, z racji występowania na scenie bez obuwia, nadano jej przydomek bosonogiej divy. Lata dziewięćdziesiąte minionego wieku to pasmo wielkich koncertów i sukcesów na wszystkich estradach świata. Kolejne nagrania, Sao Vicente czy Cafe Atlantico to wielkie przeboje. W jej interpretacji filmowe, słynne Besame Mucho utorowało drogę do filmu. Sama zresztą zagrała epizodyczną rolę matki młodego mieszkańca Wysp Zielonego Przylądka w filmie Pola Cruchtena Black Dju.

 

Śpiewała w wielu duetach, między innymi z Charlesem Aznavourem czy naszą Kayhą. Bardzo zabiegała nagrać z nią wspólną płytę, Madonna. Jak fama niesie, Cesaria nie skorzystała z oferty Madonny, ze względu na jej swawolność obyczajową i wulgarny stosunek do religii, do Boga. Do największych jej przebojów, oprócz wymienionych powyżej, należą Petit Pays, Maria Elena, Partida, Carnaval di Sao Vicente, Persequida, Terezinha, Sorte czy Amor di Mundo. Cesaria Evora wystąpiła również w Sali Kongresowej PKWiN.

 

 

 

Do Galerii przybyło wiele osób, których wcześniej na swoich spotkaniach nie dostrzegałem, zapewne przybyli nie dla rock’n’rolla, tylko dla samej Cesarii, która w tym czasie była na topie i ustach wszystkich kochających dobrą muzykę. Jeżeli dodam, że nie zawiedli obecnością stali słuchacze mojego cyklu, to łatwo sobie wyobrazić, że w ARKADACH zrobiło się tłoczno. Po prostu zabrakło miejsc dla wszystkich. Wielu widzów stało w przejściu między stolikami czy wokół baru. Paryski koncert zorganizowany był na okoliczność 60 urodzin Cesarii Evory, było to wspaniałe wydarzenie, którego duch przeniósł się z ekranu do wnętrza kawiarni. Kiedy zaśpiewała rytmicznie porywającą Terezinhe a tuż po tym sentymentalne Paraiso di Atlantico zrobiło się romantycznie gdzie słuchającym ręce same składały się do oklasków.

 

 

Był to bardzo udany wieczór, w którym uczestniczyło kilku Marków, między innymi stały bywalec spotkań, przyjaciel od szkolnych lat – Marek Hendzelewski - był to ich dzień imienin. Składając wszystkim Markom obecnym w Galerii imieninowe życzenia, zadedykowałem na tę okoliczność rytmiczny utwór Evory, Nho Antone Escaderode. Jeszcze długi czas, większość obecnych na spotkaniu nie opuszczała lokalu, przy lampce wina, szklance piwa, filiżance kawy czy herbaty trawili muzyczne doznania dzieląc się po koncertowymi wrażeniami. Już wtedy padały słowa, - Antek powtórzył byś spotkanie z Cesarią!!! Przyznam, że podobne myśli mnie również nachodziły, jednak nie było odpowiedniej chwili by koncert powtórzyć, aż .… przyszedł taki dzień.

 

W dniu, w którym kończyłem kolejny rok z Herosami, zapowiadając ostatnie spotkanie w 2011 roku, w sobotę 17 grudnia, umiera nagle na zawał serca, 70 letnia, wielka gwiazda światowych scen, Cesaria Evora. Otwierałem wówczas spotkanie w moim cyklu, przedstawiając zespół Fleetwood Mac, jak dotarła do mnie ta smutna informacja. Natychmiast podzieliłem się z przybyłymi do Galerii.

 

Informacja o śmierci bosonogiej divy z afrykańskich wysp na Atlantyku, Republiki Zielonego Przylądka dotarła do wszystkich. Był to najsmutniejszy dzień w moim cyklu spotkań. Ponieważ często proszono mnie o powtórzenie koncertu z Cesarią Evorą a nigdy nie było dobrego klimatu, ciągle przekładałem powtórkę z Evory na inne terminy i stało się. Sam NACZELNY rozwiązał ważki problem.

 

Na ostatnią sobotę 28 stycznia 2012 roku, do Galerii mimo dużego mrozu, zupełnie jak na  kwietniowe spotkanie 2009 roku, ponownie przybyły tłumy. Jak zwykle gdy znajduje się w lokalu nadkomplet ludzi, z usadowieniem  wiernych słuchaczy miałem problemy z miejscami siedzącymi. Gdy rozległy się niezapomniane rytmy morna i inne w stylu latynoamerykańskim, nastąpiła głęboka cisza a z ekranu ponownie do ARKAD powróciły, Miss Perfumado, Sodade, Sao Vicente, Terezinha, Besame Mucho czy Cafe Atlantico. Powtórzyłem film – koncert z 2009 roku, Live in Paris. W pośmiertnych informacjach o Cesarii przybliżyłem słuchaczom jej, poza artystyczną twórczością, działalność społeczną.

 

Evora brała udział w studyjnych nagraniach, które były apelem o anulowanie długów najuboższym krajom świata, o ochronę naturalnego środowiska człowieka, o  walce z najbardziej śmiertelną chorobą jaką jest AIDS. W 2003 roku, jako pierwsza piosenkarka została ambasadorem przy ONZ, Światowego Żywnościowego Programu. Prywatnie była przywiązana do miejsc z dzieciństwa, Cabo Verde czy Mindelo, zarówno w życiu prywatnym czy na scenie. Wykazywała się skromnością i spontanicznością, śpiewała wyłącznie po kreolsku (w dialekcie z Sao Vicente) lub po portugalsku z wyjątkiem utworu  z przeznaczeniem do filmu, Besame Mucho. Miała zasadę, że nigdy nie bisuje dwa razy. Pomimo wyniesionych krzywd z dzieciństwa i młodości, ciągle kochała ludzi. Moja koleżanka mieszkająca aktualnie w Warszawie, Maryla Tejchman, uczestniczyła dwukrotnie w Galerii na jej koncertach, wyraziła się tak;

 

- Antku dziękuję ci za SMS-owe zaproszenia na Cesarię i w ogóle za wszystkie jakie otrzymuję na twoje spotkania. Jestem jej wielbicielką, kocham te rytmy i choć nie zawsze mam czas na przyjazd do mojego Tomaszowa, ale gdy dotyczyło to Evory, natychmiast wszystkie ważne sprawy zawiesiłam by uczestniczyć w jej benefisie na żywo i to dwukrotnie. Ona na to zasłużyła. Jestem ci wdzięczna i szczęśliwa, że mogłam być dzisiaj na spotkaniu z moją ukochaną Cesarią.

 

 

 

 

Było to ostatnie spotkanie z cyklu Herosi Rock’n’Rolla w Galerii ARKADY przed planowanym remontem lokalu. Kończąc spotkanie z Evorą zapowiedziałem, po uzgodnieniu z gospodarzami ARKAD, że spotkamy się ponownie około miesiąca maja (w założeniu remont miał trwać luty, marzec, kwiecień), o czym miałem powiadomić za pośrednictwem lokalnych mediów. A za tym, - Do zobaczenia, do usłyszenia na kolejnych Herosach w ARKADACH.

 

W 16 dni po spotkaniu z Cesarią, w nocy 13/14 lutego 2012 roku, o ironio w Dniu Zakochanych (Walentynki) doszło do tragicznego w skutkach pożaru, w wyniku którego po części spłonął dach. Lokal do dziś jest nieczynny.

                                                                           *

Pożar w ARKADACH

 

Był ranek (około 8.00), wtorek 14 lutego 2012 roku, Dzień Zakochanych (Walentynki). Od dwóch dni nie wychodzę z domu, gorączkuję. Chyba po fali blisko trzydziestostopniowych mrozach musiałem oziębić swój organizm. Czytam wczoraj przyniesioną przez żonę ulubioną „Uważam Rze” gdy nagle „odzywa się” moja komórka, - „Cześć Antek nie wiem czy już dotarła do ciebie informacja, że był pożar w Galerii ARKADY – dzwoni Sylwek Woźniak kolega ze Wspólnoty, stały uczestnik moich Herosów – spalił się dach. Jak wejdziesz w internet na stronę „Nasz Tomaszow” są już pierwsze informacje o pożarze i kilka zdjęć”. Tomaszowska APOKALIPSA – wykrzyknąłem.

 

Przyznam, że przeżyłem szok, natychmiast wszedłem na wymienioną stronę. Informacja od Sylwka, choć koszmarna, nieprawdopodobna, stała się prawdziwym faktem. Nie znam przyczyn pożaru do dziś, choć jedna z hipotez najbardziej jest prawdopodobna. Już od kilku tygodni miałem informację od gospodarzy lokalu, że Galeria wymaga naprawy całego systemu grzewczego (kubatura kawiarni ogrzewana była przez kominek), którego kanały rozprowadzające ciepło były coraz mniej drążne.

 

Pani Dorota Sobańska gospodyni lokalu już w grudniu 2011 roku przygotowywała mnie bym swoich słuchaczy informował, że najprawdopodobniej od lutego 2012 ze względu na konieczność przeprowadzenia remontu systemu ogrzewania, Galeria będzie zamknięta aż do odwołania. Pierwszą informację o zamknięciu lokalu podałem swoim słuchaczom w grudniu na 84 spotkaniu z zespołem Fleetwood Mac, przed Bożym Narodzeniem.

 

Natomiast w ostatnią sobotę 28 stycznia 2012 roku, definitywnie pożegnałem się ze swoimi słuchaczami aż do odwołania, informując, że o wznowieniu Herosów będę informował za pośrednictwem mediów. Jak to się stało, że doszło do pożaru, że spaliło się miejsce moich blisko siedmioletnich spotkań w Galerii? Nie będę dywagował na łamach tej publikacji o dramacie pp Sobańskich jak również smutku wielu osób w tym mieście, nie tylko odwiedzających Galerię, ale kochających to miasto, ten szczególny obiekt, w którym rozpowszechniało się wiele wydarzeń kulturalnych w mieście. Jedno tylko powiem, że w Galerii bardzo zależało mi zrobić w tym cyklu, 100 spotkań, byłem  mocno zaawansowany w pisanie niniejszego katalogu-albumu, a okrągła liczba „100” miała być synonimem zakończenia cyklu spotkań, Herosi Rock’n’Rolla.

 

Z stąd mój smutek, żal i rozterka. Zobaczywszy straty po pożarze i kłopoty z odrestaurowaniem zabytkowych „końskich jatek”, kosztami z tym związanymi, zmuszony zostałem dla kontynuacji „Herosów” poszukać innego lokalu w mieście. Czy znajdę takie miejsce? 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ten Człowiek zrobił najwięcej dla Tomaszowa w ostatnich latach, wymienione chodniki od Wiejskiej aż do Pięknej, prawie wszystkie ulice w tym rewirze. Pan Węgrzynowski w nagrodę za zasługi dla Tomaszowa powinien być wybrany na kolejną kadencję Starosty!Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: MatTreść komentarza: Dobry żartŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: P Wegrzynowski jest osobą która zrobiła bardzo dużo dla miasta i powiatu dzieki niemu dużo ulic zostało wyremontowanych jest także osobą wykrztalcona odpowiednią na to stanowiskoŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: mwTreść komentarza: Oszust oszustem, ale banki same wymuszają na pracownikach robienie planów w przeciwnym razie "out". To powoduje nadużycia przykładem może być fakt, że większość pracowników ma lub miała konta itp. w każdym możliwym banku, w ramach wymianki. Oczywiście nikt nie widzi i nikt nie słyszy...Źródło komentarza: Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Kiedy MCK zacznie działać na rzecz młodzieży i wypełni sale młodzieżą zatrudni odpowiednich instruktorów którzy mają coś do zaoferowania. Obecna sytuacja mnie szokuje. To wszystko przekształciło się w agencję imresaryjną. A gdzie prawdziwy Dom Kultury gdzie młodzież rozwija swoje umiejętności pasie hobby . Panie prezydencie zrób pan coś z tym Czas na kontrolę analizy i zmiany.Źródło komentarza: „Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaAutor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: A dziewczęta ze szkoły Tomek w Tomaszowie Maz. zajęły pierwsze miejsceŹródło komentarza: Koszykarki z 14-tki na podium
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama