Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 05:11
Reklama
Reklama

Wojciech Zawalski nie jest już prezesem TCZ

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal NaszTomaszów.pl, dzisiaj o godzinie 16:00 zebrała się Rada Nadzorcza Tomaszowskiego Centrum Zdrowia, która ze stanowiska prezesa spółki odwołała Wojciecha Zawalskiego. Jego miejsce zajmie Artur Flejterski, który kilka lat temu pełnił już funkcję dyrektora ds. medycznych tomaszowskiego szpitala.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
B 15.02.2014 23:35
Wysłuchałam wypowiedzi Pan Starosty, który powiedział, że zawalski (piszę z małej litery bo na więcej nie zasłużył) został wyrzucony za złamanie prawa, podjął decyzję wbrew przepisom spółki czyli złamał prawo, pytam czy ta kreatura z tego tytułu poniesie konsekwencje. Dwa razy od niego słyszałam jak mówił jego nie obchodzi moja, moich koleżanek sprawa, bo on odpowiada sobą, swoim majątkiem. Skoro złamał prawo, proszę mi odpowiedzieć kiedy będzie rozprawa, pójdę i nacieszę swoją duszę i umysł karą jak go spotka.

B 12.02.2014 23:46
Wróciłam po urlopie , pracuje od kilku dni. Ludzie jaka miłą atmosfera już nie muszę patrzeć na tego obrzydliwca, na jego arogancki uśmiech, na jego łódzkie maniery. Boże dzięki ci.

Przedstaiwciel Handlowy 09.02.2014 15:50
Dobrze, że ta placówka pozbyła się tego chama. Mam wykształcenie wyższe również medyczne, wykonuję rolę niestety przedstawiciela medycznego firmy farmaceutycznej, sposób w jaki mnie przyjął można określić niby szkolony a prostak.

Byly pracownik szpitala 08.02.2014 22:08
kontrakty na zasadach ktore w wiekszosci szpitali i osrodkow opieki zdrowotnej funkcjonuja sa zle i wykozystuja pracownika ( sami na to pozwalaja podpisujac takie umowy) . Ale sa firmy w ktorych kontrakty obejmuja urlopy i stawki sa odpowiednie. ( nie robia krzywdy pracownika). Tylko pracownik musi sobie to wywalczyc!! Ale sie boi ze przyjdzie inny ktoremu nie zalezy na dobrych warunkach i go wygryzie i dlatego podpisuja.

pielegniarka 08.02.2014 18:08
Słusznie ktoś napisał, "Oby do rana się udało i dalej jadę.", tak jest z ratownikami na kontrakcie, tak jest z pielęgniarkami na kontrakcie i tak jest z lekarzami na kontrakcie. Głupi jest ten co tego nie rozumie. Tak i to prawda pracodawca z kontraktowymi ma najmniej problemów, bo jak ktoś napisał " brak tam związków, nie trzeba dawać urlopów, nie chodzą kontraktowi na zwolnienia itd". Innymi słowy kontraktowi to i dla dyrekcji szpitala i dla zarządu Starostwa najlepsi pracownicy. Ktoś na innym portalu też tomaszowskim napisał kiedyś, że skoro starostwo jako organ zarządzający (nadzorujący szpital) jest takim orędownikiem kontraktów w szpitalu, to winien dla pracowników starostwa równie z wprowadzić kontrakty nie ciepłe etaciki. Starosto daj Pan przykład, wprowadź Pan w starostwie kontrakty zamiast etatów to wtedy i my pielęgniarki uwierzymy w to, że kontrakty są lepsze i się na nie zgodzimy.

zdiwiona 27.02.2014 21:01
Najgorsze jest to , że jak zwykle są równi i równiejsi. Kontraktowy lekarz nie jest równy innemu pracownikowi kontraktowemu.Lekarz to ten lepszy - ma urlop.Inni kontraktowi już niekoniecznie są w tej grupie.Oni muszą poradzić sobie bez urlopów. To jest upokarzające.Wtórne niewolnictwo. POzdrawiam.

Odosobniona? 07.02.2014 22:55
Prezesem TCZ powinien zostać człowiek , który zna realia tego szpitala. Z całym szacunkiem do doktora Artura Flejterskiego - niech by sobie był zastępcą d/s medycznych. Prezesem powinien zostać

niemedyk 07.02.2014 22:51
Piszesz Drogi medyku , że pada na Was blady strach ( " naloty" z kadr). A co na to kodeks pracy? Praca od godz- do godz. , podpisywanie listy obecności są niezgodne z K.P. .CIekawa jestem co powiedziałaby na to I.P. A może warto by było zgłosić o takich praktykach w TCZ do I.P. ? Ale zapomniałam - nie macie teraz krzykliwych Z.Z .Pozdrawiam.

WR 07.02.2014 13:42
Mam pytanie, kto pracuje w tym czasie kiedy nie ma pracownika kontraktowego, bo tak jak napisano wcześniej tego pracownika nie dotyczą godziny pracy? Jeśli pracuje kilku pracowników tak zatrudnionych na jednej zmianie, to co wtedy? Kto w tym czasie zajmuje się pacjentami? Czy taka forma pracy powinna być dopuszczona w szpitalach? Uważam, że wszystkich tam zatrudnionych powinny obowiązywać te same godziny.Piszecie, że do TCZ przychodzą osoby dorobić sobie, gdyż mają etat gdzie indziej. To ja pytam o wydajność tych osób, praca do łatwych nie należy, czy ci pracownicy dają z siebie tyle ile powinni, dlaczego nie zatrudni się nowego pracownika w pełnym wymiarze godzin? Wygląda mi to na niezły bałagan.

byly pracownik szpitala. 07.02.2014 22:14
Masz zly obraz sytuacji. W szpitalach musi byc zachowana ciaglosc pracy. Wiec jak jeden kontaktowy konczy to nastepny kontaktowiec albo etatowy zaczyna i tak dalej. Dla zobrazowania w wiekszosci przypadkow 7- 14.30( godz. etatowe) etatowcy 14.30-7 ( godz. dyzuru) kontraktowy albo etatowy (jako dodatkowe godziny pracy zgodnie z prawem unijnym; taki etatowy po dyzurze musi isc do domu.) Taka jest roznica ze kontraktowy rano zmywa sie do domu albo na nastepny dyzur albo co gorsze zostaje na jeszcze i mu placa a etatowy jak sie skonczy dyzur zostaje jeszcze na godz. albo dwie zeby przekazac stan oddzialu zmiennika rozpisac leki i badania pacjenta ale to juz za darmo. Dlaczego tak robia? Bo tak od zawsze bylo. To sie nazywa odpowiedzialnosc. Wiec dla waszej wiadomosci wiekszosc lekarzy pielegniarek i ratownikow ktorzy przyjezdzaja do szpitala na dyzury jako na dodatkowe zrodlo dochodu pracuja na zasadzie: Oby do rana sie udalo i dalej jade. Etatowy nie moze sobie na cos takiego pozwolic, bo dlugo by w ten sposob nie popracowal. Koledzy i przelozeni by na to nie pozwolili. Pracownik kontraktowy rzadko jest tak wydajny jak etatowy ale jest bardziej opacalny i mniej problemowy ( brak zwiazkow, urlopow, zwolnien i moze dluzej w pracy siedziec).

medyk 06.02.2014 14:23
Lekarze nic nie wywalczyli i smiem twierdzic , ze srednie, etatowe wynagrodzenie nie osiaga nawet sredniej krajowej.

też medyk 06.02.2014 11:26
Do Medyka piszesz w wpisie 51, "pomagał koledze na izbie przyjęć bo właśnie pogotowie przywiozło 5 osób z wypadku...", ludzie tu nie mówią o lekarzu, który dyżuruje na SOR i został dłużej bo przywieźli chorych z wypadku. Mowa jest głównie chyba o internie, chirurgi, również neuroligii i o wyjściach wcześniejszych lekarzy.

...) 06.02.2014 11:19
Zgadzam się prawie ze wszystkim o czym piszesz, tylko że w szpitalu powinno być zatrudnionych na etatach tylu lekarzy żeby każdy z nich mógł spokojnie leczyć, mieć czas dla pacjenta i wszystkie inne czynności związane z leczeniem jak to jeszcze nie tak dawno temu funkcjonowało w naszym szpitalu. Powinniśmy walczyć o to i nie dopuścić aby szpitale były przekształcane w spółki i traktowane jak przedsiębiorstwa produkcyjne BO PACJENT JEST NAJWAŻNIESZY wszak wszyscy decydenci o tym wrzeszczą. Szkoda tylko ,że lekarze nie tak dawno walcząc o godne wynagrodzenie argumentowali to brakiem czasu na dokształcanie ,wypoczynek po pracy, brakiem czasu dla rodziny a jak już wywalczyli wysokie stawki i godne wynagrodzenie (chyba trzy średnie krajowe na pewno też kosztem innych grup zawodowych ) to ten czas spędzają nie na wypoczynku, dokształcaniu tylko pracując ile się da i gdzie się da na kontraktach i są przemęczeni i zdarza się , że też nieprzyjemni dla pacjentów i dla personelu. A jeżeli lekarze pracują po godzinach i nie biorą za to pieniędzy to niech tego nie wypominają tylko niech żądają zapłaty za swoją pracę.

medyk 04.02.2014 20:46
I jeszcze kilka ciekawostek:) http://prawo.rp.pl/artykul/757...orego.html http://prawo.rp.pl/artykul/757...lnych.html I najciekawszy artykul:) http://prawo.rp.pl/artykul/757...lach-.html Jak widac temat jest juz walkowany od dawna i zapewniam, ze nic sie w tej materii nie zmieni, bo taki uklad, poza nielicznymi bardzo odpowiada zarowno pracownikom jak i pracodawcom!Nikt prawa nie lamie;)

niemedyk 05.02.2014 20:22
Drogi Medyku sam wiesz jak pracują lekarze.W tym samym czasie "pracują" w szpitalu , gab. pryw. i diabli wiedzą gdzie jeszcze . Opluwana administracja i inny personel muszą pracować od godziny do godziny.Niejednokrotnie również na kontraktach.Uwierz mi , że za grosze. Pozdrawiam.

medyk 05.02.2014 22:34
Mysle, a nawet jestem pewny, ze w dzisiejszych czasach nikogo nie stac na oplacanie nieobecnego pracownika.Zgadzam sie, ze lekarze pracuja w wielu miejscach, ale z pewnoscia nie w tym samym czasie....Kontraktowcy maja zazwyczaj elastyczny czas pracy i moga wyjsc wczesniej niz etatowi, by zdazyc do innej pracy.Pracownicy etatowi sa w TCZ skrupulatnie pilnowani.Podpisuja liste obecnosci,a od czasu do czasu niespodziewanie poddawani sa tzw nalotom kadr....Wtedy na wszystkich pada blady strach;)A teraz sonda;).....Czy za czas kiedy lekarz zostaje po pracy , bo np. nie chcial byc niegrzeczny w stosunku do rodziny pytajacej o zdrowie chorego, konczyl wypis dla pacjenta spoza miasta,wypisywal zwolnienie, po dyzurze robil obchod na swoich salach,lub powazniejsze sprawy -wlasnie kogos reanimowal, konczyl przedluzajaca sie operacje, pomagal koledze na izbie przyjec bo wlasnie pogotowie przywiozlo 5 osob z wypadku....Czy za takie pozostanie w pracy powinien zadac od pracodawcy zaplaty za nadgodziny czy nie????Lub np w ramach rekompensaty czasem wyjsc wczesniej z pracy?....Z tego co wiem lekarze w naszym szpitalu robia te wszystkie rzeczy charytatywnie;)Moze skonczmy zatem z tym generalizowaniem.W kazdej grupie zawodowej sa czarne owce, ale to nie powod zeby szkalowac calosc.Martwi mnie postawa mediow ,ktore w imie sensacji, poslugujac sie jakimis pojedynczymi, dalece patologicznymi przypadkami, budzacymi wstret zarowno wsrod pacjentow jak i samych lekarzy rujnuja szacunek spoleczenstwa dla tej szlachetnej profesji. Jesli chodzi o kontrowersyjne kontrakty.Niestety...polskie przepisy sa tak skonstruowane, ze sprzyjaja rodzeniu sie patologii.O ile pracodawca , ale i zdrowy rozsadek pracownika nie ureguluja ile maksymalnie moze on spedzac czasu w pracy to praktycznie moze on z pracy nie wychodzic...Pracodawcy niestety czesto przedkladaja wartosc takiego robokopa nad normalnym pracownikiem, ktory ma zycie rodzinne, towarzyskie, a i wyspac sie zdecydowanie potrzebuje:)Pozdrawiam.

medyk 05.02.2014 22:43
Co sie zas tyczy wynagrodzenia.....Kazdy moim zdaniem ma prawo za uczciwa prace zadac godziwego wynagrodzenia....I zycze wszystkim by tak bylo.A realia znam.

byly pracownik szpitala. 06.02.2014 20:39
niemedyku. Lekarze, pielegniarki jak i ratownicy wypracowują swój etat a w wolnym czasie pracuja w innych miejscach ( gabinetach, oddzialach, SORach, pogotowiach) zeby miec wiecej pieniedzy. Skoro drażni Cie to że lekarze i medycy zarabiaja wiecej to po wyjściu z biurowca o godzinie 15 idź do nastepnej firmy na nastepne 8 godzin pracy. Nikt Ci nie broni.

medyk 04.02.2014 20:26
do ekonom: Masz troche racji....Ale jak to wyglada w praktyce....Przeczytaj ten artykul. http://prawo.rp.pl/artykul/716...7.html?p=1

St-an 04.02.2014 17:26
Życzę powodzenia na tym stanowisku Panu Arturowi Flejterskiemu, jego zaangażowanie w pracy na oddziale, w którym pracuje mogłem podziwiać leżąc jak pacjent. Dało się zauważyć, że dla niego ważnym jest pacjent, był pierwszym, który przychodził do pracy i ostatnim, który wychodził z pracy. Podobno był bardzo zaangażowanym w pracę Dyr. Medycznego przed kilkoma laty, więc myślę, że i tu się sprawdzi. Gratulacje Panie doktorze.

Ekonom 04.02.2014 16:19
do Byly pracownik szpitala, - gościu ja nie wiem o czym ty piszesz, raz atakujesz sposób zarządzania innym bronisz. Piszesz, że nikt ani prokuratura ani IP nie mają nic do kontraktów, gówno prawda. Widzisz co wychodzi w Bydgoszczy, poczytaj sobie ichniejszą prasę, okazuje się, że na etatach zostali tylko wybrani a reszta hołoty pracuje na kontraktach a więc od godziny- do godziny i wolne i resztę mam w dupie. Każdy na kontrakcie myśli jak zejść 15 min wcześniej, żeby zdążyć do innej poradni, przychodni. Jak jeszcze byłeś tym pracownikiem widziałeś też jak tu się działo. Samozatrudnienie jest możliwe w większej niż norma kodeksowa ale nie wszędzie. W Bydgoszczy prokuratura sprawdza ostatnie dwa tygodnie przed tragicznym wydarzeniem zatrudnienie lekarzy i pielęgniarek w każdej plaćówce i wychodzą podobno jaja jak berety. Ciekaw jestem jak jest tu w twoim byłym miejscu pracy.

Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem Skład:bawełna 80%, Prolen® Siltex ze srebrem 17%, Lycra® 3% Wielkości:35-37, 38-40, 41-43, 44-46, 47-49 (oprócz koloru białego i szarego)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki nieuciskające Medic Deo® Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Medic Deo® Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!Specjalna konstrukcja cholewki i niewielka domieszka nowoczesnego włókna Lycra® w całym wyrobie powodują idealne bezuciskowe przyleganie do nóg i maksymalną elastyczność - nietamowanie przepływu krwi i komfort nawet dla opuchniętych nóg.Dzięki działaniu przędzy z jonami srebra, wzmocnionemu apreturą antybakteryjną i antygrzybiczną Sanitized®, skarpetki hamują rozwój mikrobów i zapobiegają jednocześnie przykremu zapachowi podczas użytkowania. Miejsca stóp narażone na otarcia i urazy są chronione przez miękką trójwarstwową dzianinę frotte. Opaska elastyczna na śródstopiu zapobiega przesuwaniu się skarpetki na nodze.Skarpetki nadają się znakomicie do aktywności fizycznej. Do produkcji skarpetek jest używana czysta bawełna - naturalna przędza najwyższej jakości.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama