Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 12:58
Reklama
Reklama

Na złodzieju czapka gore?

Tomaszów Mazowiecki, to miasto niezwykłe. Jego specyfika sięga czasów PRL-u, kiedy to popularne było powiedzenie, że „w każdym domu coś z Wistomu”. Nie był to oczywiście jedyny zakład pracy w sposób „hurtowy” okradany przez pracowników ale ze względu na dużą liczbę zatrudnionych osób urósł do rangi symbolu. Złodziejstwo kwitło w każdej fabryce i każdym państwowym przedsiębiorstwie. Tyle, że nazywało się inaczej, bo przecież socjalistyczny etos pracy nie pozwalał na określenie robotnika, majstra, kierownika czy dyrektora złodziejem. Oni nie kradli, tylko kombinowali. W ten sposób złodziej stawał się kimś, kto „sobie radzi”, a więc osobą godną szacunku a uczciwy człowiek frajerem, zasługującym na pogardę. Mijają lata a nic się nie zmienia. Firmy, zarówno te publiczne, jak i prywatne, notorycznie okradane są przez swoich pracowników a skala zjawiska jest zatrważająca.

- Prowadząc przedsiębiorstwo nie jesteśmy w stanie pełnić równocześnie roli żandarmów -mówi jeden z tomaszowskich przedsiębiorców budowlanych. - Musimy liczyć na uczciwość naszych pracowników. Przeprowadzamy oczywiście wyrywkowe kontrole ale przy mnogości prowadzonych przez nas robót, to raczej kombinatorzy pilnują nas a nie my ich. 

 

O tym, że z uczciwością pracowników jest u nas nie najlepiej wiedzą doskonale właściciele firm handlowych, osoby prowadzące sklepy i dystrybutorzy różnego rodzaju produktów. Straty jakie odnotowują każdego roku, liczone są w milionach złotych w skali tak małego miasta, jak Tomaszów Mazowiecki.  Często też działania nieuczciwego personelu doprowadzają do upadku przedsiębiorców.

 

- Przez dłuższy czas zastanawialiśmy się z żoną dlaczego nasza firma nie przynosi dochodu - opowiada właściciel jednego z dużych sklepów spożywczych. - ­Obroty niby nam rosły a zysków nie było. W którymś momencie pojawiły się nawet zatory płatnicze. Kolejne remanenty wykazywały niedobory. Zatrudnionych mieliśmy kilkanaście osób a nikogo nie udało się złapać na kradzieży za rękę. Mimo oświadczeń o odpowiedzialności materialnej, tak naprawdę niewiele można zrobić i obciążenie niedoborami okazuje się często niemożliwe. Postanowiliśmy więc uszczelnić system. Wprowadziliśmy system komputerowy, którego wdrożenie i obsługa były niezwykle kosztowne. Koniecznym stało się zatrudnienie dwóch kolejnych osób do jego obsługi. W efekcie spadła dochodowość. Niestety niedobory wciąż występowały. Kolejnym elementem było więc okamerowanie sklepu. Dopiero wtedy odczuliśmy znaczącą poprawę.

 

Pomysłowość złodziei nie zna granic. Stosują metody zarówno całkowicie prymitywne, które szybko zostają demaskowane, jak i bardziej wyrafinowane. Dwa lata temu, będący na okresie próbnym przedstawiciel handlowy portalu wystawiał podwójne faktury. Oryginał, który trafiał dom klienta miał płatność gotówkową, kopia która wracała do nas oznaczana była, jako płatność przelewem. Proceder szybko się zakończył a złodziej wyleciał od nas z dużym hukiem. Teraz zapewne próbuje oszukiwać kogoś innego.

Podobna sytuacja miała miejsce niedawno w znanej tomaszowskiej firmie, zajmującej się dystrybucją produktów spożywczych. -­ Czytałam niedawno na Waszym portalu o człowieku, który przywłaszczył sobie pieniądze należące do firmy, w której pracował - mówi właścicielka przedsiębiorstwa. - U nas mieliśmy podobne sytuacje. Z racji prowadzonej działalności zatrudniamy kilkudziesięciu przedstawicieli handlowych. Wyposażamy ich w samochody, z których mogą korzystać poza godzinami pracy, laptopy i telefony komórkowe. Zapewniamy też godziwe wynagrodzenie. Okazuje się, że dla niektórych z nich to było za mało. Postanowili więc sobie „dorobić”. Wyglądało to tak, że zgodnie z obowiązującymi u nas zasadami wszystkie płatności dokonywane są przelewami. Przedstawiciel dostarcza towar i wystawia fakturę. Na tym jego rola się kończy. Kilka osób postanowiło jednak wykazać się dodatkową inicjatywą i w terminach płatności jeździli do klientów z druczkami KP i inkasowali gotówkę, która oczywiście nie trafiała do kasy firmy. Sprawa szybko wyszła na jaw ale rekordziście udało się ukraść 30 tysięcy złotych.

 

W tym przypadku w szybkim wyeliminowaniu złodziejskiego procederu pomógł system komputerowy nadzorujący terminowość dokonywanych płatności a szefostwo firmy złożyło na Policji wniosek o ściganie złodziei. Sprawa jest w toku a trzy wskazane osoby przyznały się do oszustwa i kradzieży.

 

- Wiem, ze wielu pracodawców nie wnosi o ściganie okradających ich pracowników -dodaje właścicielka firmy. - Ludzie nie chcą chodzić do Sądu i trudno im się dziwić, bo nie jest to nic przyjemnego. Warto natomiast pamiętać, że złodziei poczucie bezkarności zachęca do kolejnych kradzieży, z tą różnicą, że raz przyłapany staje się bardziej ostrożnym.

 

 Wielu pracodawców twierdzi, że nazwiska złodziei powinny być podawane do publicznej wiadomości. Niestety polskie prawo takiej możliwości nie przewiduje. Dobra osobiste przestępców chronione są bowiem na równi dobrami osób uczciwych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ghj 15.07.2012 12:15
Jak jest taka lipa, to zamknij firmę i zostań u kogoś pracownikiem. POWODZENIA.

ok 14.07.2012 18:36
otwórz swój interes zobaczysz jakie zrobisz kokosy.powodzenia zobaczysz jak to wygląda.zobaczysz ile ci zostanie,a ile oddasz fiskusowi.

ghj 14.07.2012 11:22
Jak wszyscy okradają tych uczciwych, prawych i moralnych pracodawców tomaszowskich, to aż się serce kraje. Jak można tych wspaniałych ludzi oszukiwać? Oni cały czas myślą o pomyślności i godziwych (1300 zl) zarobkach swoich pracowników. OJ NIEŁADNIE !!!

tomaszowianin 29.06.2012 22:49
oczywiście, że wszelkiej maści zbrodnie leżą w naturze człowieka, wojny na tym świecie i związane z nimi zbrodnie są od początku istnienia tego świata i będą do końca jego istnienia - aktualnie jest to również podyktowane chęcią zysku ponieważ koncerny zbrojeniowe z czegoś muszą żyć - a broń najlepiej sprzedaje się na wojnie więc nie może być tak żeby nie było wojen i nigdy tak nie będzie i nigdy tak nie było. Uogólniając dobro i zło leży w naturze człowieka i jedno bez drugiego nie może istnieć i nigdy nie będzie - dlatego jedni walczą ze złem a inni z dobrem i tak będzie do końca tego świata - nikt nigdy nie wygra tego starcia

KCh 29.06.2012 12:06
@12 A czy wszystkie wszelkiej maści inne zbrodnie też leżą w naturze człowieka?? Jakie jest przesłanie moralne twego wpisu?

tomaszowianin 27.06.2012 23:02
Nie napisałem nic na temat usprawiedliwiania złodziejstwa tylko stwierdziłem fakty, firmę już prowadzę i pracownika mam na tą chwilę jednego - jest nim moja żona ale dziękuję za życzenia i myślę, że w najbliższym czasie się spełnią w części dotyczącej pracowników. Co do samego złodziejstwa to nie ma tu w sumie nic do usprawiedliwiania gdyż jest to nieodłączny element człowieczeństwa, złodziejstwo istniało, istnieje i istnieć będzie dopóki istnieć będzie ludzkość - jest to jedna z wielu złych cech człowieczeństwa wynikająca z zazdrości, chciwości i wielu innych ludzkich czynników których wyeliminować się nie po prostu nie da gdyż leżą one w naturze człowieka - można i trzeba oczywiście z tym walczyć ale nie ma się co oszukiwać, że Don Kichot miał chyba większe szanse w starciu z wiatrakiem. Myślę, że nie ma się co tutaj w to zagłębiać bo jest to proces naprawdę bardzo złożony i tak po prostu musi być, z samej chciwości poza złodziejstwem wynika też niejednokrotnie wiele dobrego - gdyby człowiek nie był chciwy nie myślał by nad udoskonaleniem metod pracy a co za tym idzie zwiększenia zysków a co za tym idzie polepszenia swojego statusu i tak dalej i tak dalej - tak, że złodziejstwo jest częścią tego świata i nawet nie można zawężać tego do cech człowieczeństwa tylko do cech natury w ogóle gdyż złodziejstwo istnieje także w świecie zwierząt, roślin łącznie ze światem mikroorganizmów.

27.06.2012 20:54
I to, Twoim zdaniem usprawiedliwia złodziejstwo? To gratuluję podejścia i życzę w przyszłości prowadzenia firmy i zatrudniania pracowników

tomaszowianin 27.06.2012 20:51
nie wiem czy są firmy chcące działać w sposób jak to Pani nazwała "ludzki" - firma żeby była rentowna i zarabiała w państwie demokratycznym musi być agresywna w dosłownym tego słowa znaczeniu o czym pisze nawet taki autorytet w dziedzinie biznesu jak Robert Kiyosaki. Przykładów na agresywny i przynoszący miliardowe zarobki biznes można podawać mnóstwo poczynając od samej góry - Coca - Cola Company, Mc Donalds, wszystkie koncerny farmaceutyczne i paliwowe i tak dalej i tak dalej - wymieniać tu można by długo. Żadna z tych firm nie jest ani uczciwa ani nie działa po ludzku a już na pewno nie w stosunku do swoich pracowników co nie raz zostało im udowodnione przed niejednym sądem, środowisko naturalne i ludzkie dobro jest im obojętne, nie ma dla nich żadnego znaczenia tak zwana jednostka a przy okazji właściciele tych firm są najbogatszymi ludźmi na świecie i ktoś kto prowadzi swój biznes "po ludzku" może o takich pieniądzach pomarzyć ponieważ dwa slogany "dobry i rentowny biznes" oraz jak to Pani nazwała " po ludzku" najzwyczajniej w świecie się wykluczają. Ostatnio przeszedłem się między półkami w jednej z sieciowych księgarni w dziale poradniki - marketing i jest tam kilka pozycji mówiąca o potrzebie agresji w biznesie - świat jest niestety bezwzględny. Pozdrawiam

kiki 27.06.2012 20:00
Wysokość emerytury świadczy o tym kto jest złodziejem,pracodawca czy pracownik. Z reguły wynika,że niestety ale jest nim ten " biznesmen,prywaciarz,nowobogac ki,pachciarz itd...itd..."

fan_galerii 27.06.2012 19:17
A kto tych złodziei zatrudnia? Złodzieje! Pracodawcy okradaja pracowników, wybierają tych co zaakceptują naganne relacje w pracy. A mogą je zaakceptować ludzie bez zasad. To działają na szkodę. Ciekawe dlaczego nie podpisali się nazwami firm czy sklepów ci z opowieści. Wtedy w kometarzach moglibysmy podać szereg przykładów na ich nieuczciwość. Zerują na gigantycznym bezrobociu niszcząc lokalny rynek pracy. Pracodawcy sami stworzyli to środowisko.

Myśląca 27.06.2012 13:36
Zatrudniających na czarno nazwać takimi samymi złodziejami jak pracownicy co swoich pracodawców okradają. Ja pisałam o przedsiębiorcach którzy chcąc prowadzić w sposób ludzki swoją firmę są później wykorzystywani na każdym kroku przez swych pracowników, więc nie ma się co dziwić że mamy takie podejście do pracowników. Poza tym państwo polskie również stwarza grunt do tego żeby pracodawcy musieli omijać składki. Wystarczyłoby obniżyć składki ZUS o połowę, a zapewne szara strefa zmniejszyła by się o połowę, bezrobocie by spadło do jedno cyfrowej liczby, natomiast wpływy do budżetu byłby zapewne dużo wyższe niż obecnie. Lecz tak to jest jak się wybiera bandę złożoną z czterech partii które na przemian rządzą od ponad 20 lat, wprowadzają chore reformy systemu emerytalnego zamiast dać ludziom wolną rękę do dobrowolnych ubezpieczeń, a obecne emerytury w kwotach zminimalizowanych wypłacać bezpośrednio z budżetu. Nie byłoby wówczas problemu, że wnuczek musi pracować na babkę, a potem i tak z tego gó..o mieć!

tomaszowianin 27.06.2012 12:26
wiadomym jest, że to częściej pracodawca okrada pracownika niż pracownik pracodawcę z resztą nie tylko z pieniędzy ale z nieodprowadzonych składek i niejednokrotnie godności. Pracodawcy również bardzo często okradają budżet Państwa i wykazują się dużo większym "kombinatorstwem" niż pracownicy - weźmy na przykład tomaszowski bazar - kupię skarpetki i ktoś mi da za to paragon ? jak się nie upomnę to nie dostanę a VAT kto odprowadzi od tych skarpetek - pewnie nikt :) i takich przypadków mógł bym mnożyć - reasumując więcej nakradli pracodawcy niż pracownicy z całą pewnością oczywiście nie usprawiedliwiając tych drugich. Pozdrawiam

ja 27.06.2012 09:40
do@3-juz samo pogardliwe powiedzenie Polaczki mówi jaka jesteś osobą.Niby nie wkładasz wszystkich do jednego worka a jednak to robisz.Co do artykułu, niestety tak jest i należy to piętnować. Ale przyklasnę też [email protected]łam i mam wątpliwą przyjemnośc pracować u tych tzw.przedsiębiorców. Duszą człowieka jak cytrynkę póki ostatniej kropli potu nie wycisną. A tych zatrudniających pracowników na czarno tym samym nie zasilających składkami budżetu Państwa to jak ich nazwać?

marcinek 27.06.2012 09:35
Szef to bydło nie człowiek.

Myśląca 27.06.2012 08:56
Niestety nie zgodzę się z komentarzem@2. Owszem są pracodawcy którzy traktują swoich pracowników jak bydło, ale w większości przypadków sami się o to ci pracownicy proszą. Większość pracowników jeśli nawet niema możliwości ukraść to robi wszystko żeby jak najmniej się napracować, nie wspomnę o częstym chodzeniu na L4, czy też nagminnym piciu alkoholu i to bardzo często w miejscu pracy...artykuł bardzo prawdziwy i odzwierciedlający całą prawdę o Polaczkach którzy dobrymi pracownikami są tylko za granicą i to nie tylko chodzi o zarobki. Bo są kraje gdzie pensje minimalne są czterokrotnie niższe, a pracownicy wypracowują duże większe PKB dla kraju. Polak potrafi tylko narzekać, żebrać pod MOPSEM i robić tak by się nie narobić a jak przydarzy się okazja uszczknąć coś dla siebie z zakładu pracy... Oczywiście nie wsadzam wszystkich do jednego worka. Są też tacy dla których praca to szacunek dla kraju, a budżet Państwa traktują jako wspólne wypracowane dobro narodowe...

Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Palenie szkodzi. Nie tylko zdrowiuZdrowe gotowanie dla każdego - przewodnik po lokalnych produktach i naczyniachPoznaj przepisy na nieoczywiste wielkanocne potrawy na bazie jajekWstąp w szeregi Ośrodka Reprezentacyjnego Wojsk Obrony Terytorialnej!„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024
Reklama
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie małe

Temperatura: 15°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Skoro jest taki hejt na powiat to proszę napisać ile mostów zostało zrobionych w powiecie w kończącej się kadencji a ile w poprzedniej? Z góry dziękuję za odpowiedź.Bez żadnego komentowania tylko liczbyŹródło komentarza: Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaAutor komentarza: ja24Treść komentarza: Panie Prezydencie. Przyjąłbym te argumenty gdyby napisał je obrażony na świat nastolatek. Od polityka oczekuję odwagi w propagowaniu i obrony własnych idei nawet w najbardziej nieprzyjaznym otoczeniu. Pan w swojej kampanii również nie jest kryształowy. To nie zarzut - każdy polityk omija szerokim łukiem niewygodne tematy, a porażki i błędne decyzje chowa głęboko. Debata z oponentami jest jedyną możliwością, aby wyborcy poznali możliwie pełny obraz. Zgadzam się, że mamy też do czynienia z kłamstwem i manipulacjami (we wszystkich obozach). Nie jest to jednak przekonywujący powód, by zamiast debaty wybrać własne kółko wzajemnej adoracji.Źródło komentarza: Barwy kampanii. Zadaj pytanie PrezydentowiAutor komentarza: zasłyszaneTreść komentarza: Mohery w zwartych szeregach mają głosować tylko na PIS zatem katecheta ma duże poparcie!Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Do alejajoTreść komentarza: Ty chamku nie za dużo sobie pozwalasz?Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama