Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 04:31
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Edukacja, głupcze

„Kowal zawinił, a Cygana powiesili” - tak można w skrócie podsumować dyskusję, jaka toczy się wokół wczorajszych wydarzeń, w czasie Marszu Niepodległości, który odbywał się wczoraj na ulicach Warszawy. Wielcy i mali, politycy i komentatorzy prześcigają się w pomysłach, jak w przyszłości nie dopuścić do podobnych zdarzeń. Efektem będzie być może kolejna próba ograniczenia wolności słowa oraz swobód demokratycznych w naszym kraju. Jest tym bardziej prawdopodobne, że powszechnie znana jest skłonność urzędników do nadinterpretacji prawa, którą demonstrują dziennikarzom domagającym się dostępu do informacji publicznej. Nie o tym jednak chciałem pisać. Moim zamiarem jest przypomnienie magicznego słowa, o którym zapomniały wczoraj i dzisiaj „gadające telewizyjne głowy”. Tym czarodziejskim słowem jest oczywiście edukacja.

 

Gdy się bliżej przyjrzeć, problemem nie jest obowiązujący u nas system prawny, o którego zaostrzaniu coraz częściej jest słychać ale system oświatowo wychowawczy. Edukacja leży na twarzy, w dodatku zanurzona głęboko w błocie. Jak powiedziałem dzisiaj pewnemu mojemu młodemu przyjacielowi: odpowiedni poziom edukacji eliminuje w przyszłości konieczność resocjalizacji.

 

Oświata to z jednej strony system, z drugiej ludzie. Niestety ten pierwszy element wciąż udoskonalany jest przez politycznych „szamanów”, przy współudziale Związków Zawodowych Nauczycieli, których głównym zadaniem jest ochrona korporacyjnych interesów i przywilejów, zapisanych w Karcie Nauczyciela. Winą za stan rzeczy należy więc obciążyć obie te strony edukacyjnych reform. Efektem reform jest więcej nauczycieli wychowania fizycznego niż matematyki, języka polskiego i historii razem wziętych. Rozwój fizyczny nie idzie w parze z rozwojem intelektualnym, co widać było wczoraj na ulicach Warszawy.

 

Młodzież nie zna historii własnego kraju. Zamiast tego karmiona jest populistycznymi hasłami współczesnego Kominternu, powtarzanymi przez dziennikarzy (najczęściej lewicowych) mediów.  Idę o zakład, że 90% młodych ludzi, blokujących wczorajszą manifestację, nie wie dlaczego 11 listopada jest w Polsce Świętem Niepodległości.  Zresztą prawicowe dziennikarstwo też nie jest tutaj bez winy. To właśnie braki w edukacji powodują, że wielu młodych ludzi, zabijającego dzieci, mordercę Ernesto „Che” Guevarę uważa za bohatera walk o „wolność i demokrację”. „Gęba” noszona na koszulkach bez chwili zastanowienia.  Ci sami młodzi ludzie zapraszają do swojego kraju spadkobierców ideologii głoszonej przez niemieckich terrorystów z RAF (Frakcji Czerwonej Armii), by walczyli z domniemanymi faszystami na ulicach polskiej stolicy.

 

 Niestety to niskie kwalifikacje nauczycieli w polskich szkołach wyprowadzają nastoletnich chuliganów i stadionowych bandytów na ulicę. Od lat wprowadzany jest u nas model myślenia zgodnie z którym być patriotą, to „obciach”. Obarczamy  w ten sposób samych siebie kompleksami, których nie mają inne nacje, które nie wstydzą się swojej historii a często do przyznania obywatelstwa wymagają dosyć dokładnej jej znajomości.  

 

- Za kogo się uważacie? - zapytałem kiedyś, grupkę młodych ludzi. - Za europejczyków a później za Polaków. - padła zgodna odpowiedź.  ­- A czym się różnicie od Niemca w waszym wieku? - po krótkim zastanowieniu dowiaduję się, że młodzi ludzie w obu krajach niczym się nie różnią.  Widzę zaskoczenie na twarzy, kiedy mówię, że Niemcy myślą dokładnie odwrotnie, że w pierwszej kolejności uważają się za Niemców a dopiero później za Europejczyków. 

 

Oczywiście z bandytyzmem należy walczyć. Być może należy też zmienić polskie prawo na tyle, żeby stadionowy bandzior traktowany był jak terrorysta a miejsca, gdzie ubliża się sędziom, powinny być zamykane na „cztery spusty”. Jednak dużo ważniejsza jest zmiana sposobu myślenia a do tego potrzebne są działania edukacyjne, by je podjąć potrzebni są prawdziwi nauczyciele, którzy swoją pracę traktować będą jak misję a nie zło konieczne.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ST 23.11.2011 00:01
Niestety, będzie gorzej z roku na rok.Historia Polski jest passe według obecnej ekipy rządzącej.Zobaczycie jakie efekty przyniesie najbliższa reforma pani Hall. I obym się mylił...

Mario 16.11.2011 11:53
Zgadzam się z wieloma przedmówcami, trzeba wzmocnić dumę narodową- bo mamy z czego być dumni. Uważam, że powinna być taka ustawa jak w USA, w każdym urzędzie czy szkole- flaga państwowa, w szkole na apelu śpiewanie hymnu. Wiem, nauczyciele mają przede wszystkim program, i z niego mają się wyliczyć, ale kto nauczy młode pokolenie dumy narodowej, prawdziwej historii jak nie nauczyciele właśnie. Powinniśmy skończyć z tymi narodowymi kompleksami, że jak polak to złodziej, pijak i nierób. TV też mogłaby pokazywać to co dobre, a nie tylko wpędzać ludzi w kompleksy.

kolejarz 13.11.2011 23:06
ilu z was było w kaplicy w kościele na Słowackiego ilu nauczycieli historii zaprowadziło swoich uczni na lekcje historii i to właśnie jest wychowanie patriotyczne .

bejc 13.11.2011 20:06
Oto artykuły które pojawiły się na Nasz Tomaszów od 11.11.2011 r.: Konkurs z Pizzerią FIERO cz. 9/Bielenda olejek Arganowy po raz ostatni/Schronisko dziękuje/Lechia remisuje na koniec rundy jesiennej/W schronisku brakuje miejsc/Koniec z koszmarem "pomarańczowej skórki ale o obchodach Święta Niepodległości w TM ani słowa.A przecież były ...Widać,że NT to zapyziała gazeta.

13.11.2011 19:49
Znowu miałkość argumentacyjna. Słowem: zero do powiedzenia i dodatkowo brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Czegoś ty człowieku dzieci uczył? Sztywnych, podręcznikowych formułek? Polecam pracę taksówkarza. Można dużo czasu poświęcić na czytanie i osobisty rozwój, w dodatku do księgarni blisko i można z panią Basią sympatycznie i kulturalnie porozmawiać. Nie trzeba się przymuszać do pracy z "bachorami" i gimnastykować z MEN owskim programami, które nigdy do końca nie są realizowane, bo wiosna to wiosna i ma swoje prawa. (Uwaga! Proszę o właściwe odczytanie ironii). Przy okazji można dużo rozmawiać z innymi ludźmi i poznawać ich poglądy i postawy. To uczy tolerancji i szacunku do interlokutora.

Tarnawa 13.11.2011 19:34
Pozostań jednak przy jeżdzie taksówką! Moi uczniowie z pewnością tam nie rozrabiali są na to zbyt starzy i mądrzy. A twój argument nawiązujący do dyskryminacji jest tyle śmieszny co modny, podobnie ,jak i te czasy w których żyjemy. Taksówkarz Misiu to po prostu taksówkarz i tyle.Jeśli czujesz się tym poniżony to zmień zawód , zostań nauczycielem ,przecież się na tym znasz. Do AK-47 idż , popracuj miesiąc w obecnej szkole ,.... już w tej chwili trzeba chronić uczniów przed MEN-owskimi programami ,realizując MEN-owskie programy.

pucybut 13.11.2011 19:27
Przede wszystkim zmniejszyć liczbę godzin wf, na który i tak 20% nie chodzi bo ma zwolnienia, zlikwidowć w szkole religię, która teoretycznie powinna wpajać uczniom także elementy patriotyzmu (przecież Kościół w historii odegrał wiele chwalebnych ról), a lekcje te traktowane są jako czas na oglądanie filmów z misiem uszatkiem. Przekazać te godziny na przedmioty naprawdę potrzebne młodzieży i wychowniu, wprowadzić cotygodniowe apele wychowawcze dla dzi8eci i młodzieży. O ile punkt 1 i 2 leży w gestii MEN, o tyle ostatni możliwy jest do zrealizowania przez dyrektorów szkół. Ale po co się wychylać? Przecież problem nie istnieje w szkole tylko na ulicy!!!

ok 13.11.2011 19:18
do 14-tki,że panuje bałagan, od góry,do dołu fakt.tylko skąd pokolenie PRL,czerpało wiadomościi wiedzę historyczną,pomimo zakłamania historii,bo byli nauczyciele,którzy ją przekazali mimo szykan.to nauczycieli jest w sejmie najwięcej,mieście tak jak nasze to widac.tylko efekt beznadzieja.wiedzą jak na rodziców wywierac naciski,aby dostac się do rad.mamy swojego w radzie to nam skoczą.chcesz coś umiec wiesz ile to kosztuje.BOG HONOR OJCZYZNA,te słowa tchną obcością.35-lat byłeś nauczycielem tzn.słabym.byc dobrym to w każdym fachu obowiązuje,tokarza,murarza,fr yzjera itd,byc może twoi wychowankowie uczą,jak się nie uczyc.kasaaaa to sie liczy.wracając do artykułu jest dobry,ukazuje rzeczywistośc.

13.11.2011 19:17
You talkin' to me? Sam potwierdzasz moje tezy, poprzez całkowity brak argumentów logicznych. Czy swoich uczniów też uczyłeś dyskryminowania innych ludzi ze względu na wykonywany przez nich zawód? Gratuluję! Jesteś klasycznym przykładem na to, że do oświaty trafiają niewłaściwi ludzie. Rozumiem, że to twoi między innymi uczniowie/wychowankowie robili rozróby w Warszawie. Nic dziwnego, skoro mieli takich nauczycieli. I żeby było jasne, odpowiadam jedynie na twoje poniżające sformułowanie wobec mojej osoby. Skąd wiesz, że jestem naprawdę taksówkarzem? Może wróciłem z Afganistanu i ciepię na bezsenność i dlatego wykonuję ten zawód? A może jestem po prostu fanem filmu Martina Scorsese? Doprawdy poniżającą grupę zawodową wypowiedzią całkowicie cię ośmieszyłeś jako nauczyciel, pedagog i człowiek

AK-47 13.11.2011 18:57
Tarnawa, a nie przyszło ci na myśl, że właśnie przed tym całym bałaganem i paranoją nauczyciel winien chronić swoich uczniów? Program to jedno a wychowanie-drugie.

kolejarz 13.11.2011 18:53
jak ja sledze wasze uwagi na temat nauczycieli to się zastanawiam kto ich samych miał uczyć patriotyzmu - a morze wykładowczy z uniwersytetu warszawskiego ,sami prawie lewicowi.

Tarnawa 13.11.2011 18:16
Misiu!!! może to dla ciebie będzie odkrywcze , ale o polskim szkolnictwie nie wiesz NIC. Cytujesz tylko zaczerpnięte z wybranych gazet frazesy i banały. Ja byłem nauczycielem przez 35 lat i takiego bałaganu i paranoi,jaką obecny MEN prezentuje nie przewidywali najbardziej ekstrawaganccy futuryści . Trzeba było się jednak trochę więcej uczyć , nie skończyłbyś jako taksiarz - literat.

13.11.2011 15:55
I to oczywiście typowy przykład myślenia współczesnych "nauczycieli". Powiem to dosyć dosadnie: rzeczywiście spoglądając na te oświatowe kadry, nie chciałbym, by przejmowały ode mnie funkcję wychowawczą. Szczególnie, że nie potrafią oni często przeczytać ze zrozumieniem komentarza internetowego, napisanego przez prostego "taxidrajwera".

Tarnawa 13.11.2011 15:26
Taksówkarzu! lepiej wrzuć na luz , nauczyciel musi realizować program , który narzuca mu chory koniunkturalny i nowomodny minister oraz jego drżące o robotę kuratoryjne pieski. Co roku pod wpływem irracjonalnych przesłanek ministerstwo i niżej kuratoria, samorządy i dyrektorzy , (a tak naprawdę nauczycie) realizują coraz bardziej niedorzeczne zwidy i omamy ministerialnych urzędników . Nauczyciel stał się realizatorem tych chorych wymysłów, dodatkowo obciążany kolosalną sprawozdawczością ,zmieniającymi się co roku programami , co roku nowymi podręcznikami nie ma czasu dla ucznia. Minister chce zaistnieć medialnie nie rzeczywistą reformą szkolnictwa , bo wtedy trzeba byłoby zwolnić połowę swych przydupasów , zlikwidować większość ministerialno - kuratoryjnych drogich , bezużytecznych etatów. Wtedy jednak zmniejszą się jego wpływy i władza. Ministerialni urzędnicy wymyślają więc coraz więcej bezsensownych po prostu głupich programów , których istnienie legitymizuje istnienie ich etatów, a bezmózgowe samorządy realizują bezkrytycznie to co chora władza zaleciła . A potem, jakiś taksówkarz pisze , jakie funkcje po leniwych i niewydolnych rodzicach powinna przejmować szkoła

13.11.2011 11:50
@8 - założenie słuszne, wnioski fałszywe. Oczywiście, że pierwsze lekcje wychowania obywatelskiego wynosi się z domu. No i kołtun wychowuje kołtuna, bo wszyscy zapomnieli o społeczno - wychowawczej roli szkoły. Jeżeli rodzina jest społecznie dysfunkcyjna, to nie można oczekiwać od niej, że w odpowiedni sposób wychowa i wyedukuje dzieci. Jeśli w domu nie ma odpowiednich wzorców, to skąd młody człowiek ma je czerpać? Z TVN, który przekazuje informacje wybiórcze i eskaluje agresje? Wtedy tę rolę musi na siebie przejąć szkoła. Ale nie zrobią tego nauczyciele, którzy nie mają poczucia misji, a ich aktywność ogranicza się do "odwalenie" pensum. Wbrew pozorom zadanie to nie obciąża tylko nauczycieli WOS, czy historii. Również nauczyciele matematyki czy biologii ponoszą część odpowiedzialności za edukację kulturalną naszych dzieci. Pamiętajmy, że 1/3 swojego życia dzieciaki spędzają w szkole. Nawet te, które mają w domach pozytywne wzorce, bywają w szkołach psute, co z kolei świadczy o niewydolności systemu oświaty. Nieskuteczny system awansu zawodowego nauczycieli ma również związek z doskonaleniem zawodowym również pedagogicznym. A pedagogika to nauka o procesach wychowawczych. Czy pozytywnym wzorcem jest pijany dyrektor szkoły awanturujący się z właścicielem firmy budowlanej? To tyle na ten temat.

Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama