Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 10:02
Reklama
Reklama

Z ręką w basenie

W pierwszym punkcie obrad dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej, radni dokonali zmian w budżecie na rok 2011. Poza kosmetycznymi przesunięciami pomiędzy paragrafami zdecydowano m.in. o przeznaczeniu 130 tysięcy złotych na budowę szkolnego placu zabaw przy powołanej na nowo do życia Szkole Podstawowej numer 8 oraz zwiększono o 50 tysięcy środki na budowę oświetlenia ulicy Niebrowskiej w okolicach O.K. Tkacz. Przeznaczono także 48 tysięcy na dokonanie inwentaryzacji przestrzennej wnętrza Grot Nagórzyckich. Najwięcej emocji wzbudziło wydatkowanie 370 tysięcy złotych na pokrycie kosztów energii elektrycznej i cieplnej, w związku z dużym ich zużyciem na nowym basenie szkolnym. Okazuje się, że koszty te nie zostały uwzględnione przy planowaniu budżetu przez dyrektora Zielińskiego. Zdaniem radnych PiS zostały one ukryte, by nie miały wpływu na wynik wyborów samorządowych.

Dyskusję na temat zużycia energii rozpoczął Marcin Witko.Czy trudno było wcześniej przewidzieć tę kwotę w budżecie? – pytał. – Czy trudno było przewidzieć, że w okresie zimowym, to zużycie może być większe? Skąd dokładnie ta kwota się bierze?

 

Na pytania odpowiadał wiceprezydent Waldemar Wendrowski. -  Tak, trudno było przewidzieć, jakie będą koszty roczne basenu, który był oddany do użytku we wrześniu ubiegłego roku. To, że zima była taka, jaka była, to oczywiście nikt nie przewidywał. Mówimy o nowym obiekcie, o którym dopiero w tym roku będziemy wiedzieć jak bardzo jest kosztochłonny - argumentował niczym zawodowy „drogowiec”, którego zaskakuje śnieg nawet w połowie stycznia, zapominając równocześnie, że przewidywane zużycie energii można nie tylko przewidzieć ale dosyć dokładnie obliczyć. Charakterystyka energetyczna, jest jednym z elementów każdego nowoprojektowanego budynku. Zgodnie z obowiązującym w naszym kraju prawem świadectwo energetyczne powinna posiadać każda wprowadzana do obrotu zabudowana nieruchomość. Dokument musi uzyskać także każdy budynek, którego budowa dobiegnie końcai powinien być dołączony do zawiadomienia o zakończeniu budowy lub wniosku o pozwolenie na użytkowanie.

 

Wiceprezydenta wspierał obecny na Sali obrad dyrektor szkoły Mirosław Zieliński. – We wrześniu w kosztach, jakie sobie obliczaliśmy nie była uwzględniona tak długa i sroga zima – uzasadniał podobnie jak jego przedmówca. – To, cośmy wyliczali i porównali w czasie budowy i w ostatnim miesiącu oddania basenu ma się nijak do zapotrzebowania na prąd, jakie basen potrzebuje. Chciałbym nadmienić, że są dwie sauny, które tylko prądem są ogrzewane, natomiast ogrzewanie plaży i ogrzewanie wyjściowej płyty z basenu jest to ogrzewanie również prądowe w podłodze. Kiedy przyszła zima musieliśmy zwiększyć pobór cieplej wody i w ogóle wszystkich źródeł, ponieważ klienci byli z wody w każdym pojemniku nieusatysfakcjonowani, ponieważ bardzo spadała temperatura wody i było zimno na basenie.

 

Nie był usatysfakcjonowany także Marcin Witko. I to nie temperatura wody wywołała uczucie dyskomfortu u radnego ale mało przekonywujące i naiwne tłumaczenia dyrektora szkoły i wiceprezydenta miasta.   

 

- Mój niepokój wypływa stąd, że niestety coraz częściej mamy do czynienia z sytuacjami, że prowadzone inwestycje są niedoszacowane – mówił. – Należałoby powiedzieć krótko, że kupujemy sobie zabawki, na które najzwyczajniej w świecie nas nie stać. Jest taka powszechna w każdym gospodarstwie rodzinnym zasada, że zanim podejmuje się decyzje o zakupie czegokolwiek dokładnie się ją analizuje. Jeżeli nie stać mnie na samochód, który pali 27 litrów benzyny na 100 kilometrów, to kupuję sobie taki, który spala 5 albo 7 litrów. Proszę mi pokazać jednego człowieka budującego swój dom, który nie zastanowi się czy piec, który zainstaluje będzie spalał 7 a może 27 ton węgla. Niezależnie od tego ile miesięcy będzie trwała zima, rozsądny człowiek kalkuluje sobie tę najgorszą ewentualność. Czemu dokładnie analizujemy wydatki z własnego portfela a już mniej analizujemy te  z portfela publicznego.

 

Radny pytał też o poziom dochodów z tytułu udziału miasta w podatku dochodowym w porównaniu do lat ubiegłych. – Tendencja jest właściwa, wpływy są wyższe – odpowiadał prezydent Rafał Zagozdon. – Na temat pańskiego wywodu na temat gospodarstwa domowego nie potrafię nic odpowiedzieć, bo to jest pana wywód. Natomiast po to jest w budżecie rezerwa oświatowa aby z niej pokrywać również i takie wydatki.  

 

- Basen cieszy się ogromnym powodzeniem – wtórował swojemu szefowi Waldemar Wendrowski.– To generuje określone koszty. Służę dokładnymi wyliczeniami ile osób przewinęło się przez te pierwsze kilka miesięcy 2011 roku. To są dziesiątki tysięcy osób. To jest dziś najpowszechniej wykorzystywany obiekt publiczny w naszym mieście.

 

Tego faktu jednak nikt nie negował. Problem dotyczy przecież nie uwzględnienia przez zarządzającego pływalnią dyrektora szkoły Mirosława Zielińskiego kosztów ogrzewania obiektu. Argumenty o kosztach, jakie zostały rzekomo przewidziane ale umieszczone zostały zamiast w konkretnym paragrafie w rezerwie budżetowej rozbawiać muszą każdego, kto ma chociaż odrobinę wiedzy na temat rachunkowości jednostek budżetowych. W ten sposób można tłumaczyć każdy, nawet najbardziej absurdalny, wydatek.

 

Marcina Witko zaatakował także Jacek Kowalewski. – Nie jestem zwolennikiem pana prezydenta ale w sytuacjach normalnych muszę pana prezydenta bronić. Uważam, że to jest czysto populistyczne to, co pan mówi. Wypowiada się pan przed kamerami po to, żeby społeczeństwo podburzyć  – stwierdził zwolennik przeprowadzenia referendum o odwołanie prezydenta Zagozdona nie wskazując dokładnie, która część wypowiedzi Marcina Witko miałaby mieć charakter populistyczny.

 

W interpelacjach radny Witko złożył jeszcze wniosek o zbadanie przez komisje rewizyjną zasadności i rzetelności wydatkowania środków budżetowych na pokrycie kosztów energii elektrycznej oraz cieplnej w Zespole Szkół numer 4. Wniosek oczywiście nie zyskał akceptacji Rady. Głosowali za nim jedynie radni PiS. Dlaczego opozycyjni radni PO nie wstrzymali się w głosowaniu?  Odpowiedź na to pytanie wydawać się może zbyt skomplikowana lub zbyt prosta.

 

Problem poruszony przez szefa klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości tylko z pozoru wydaje się być błahy. Zasadą tworzenia budżetów, zarówno całego samorządu, jak i jednostek miastu podległych powinno być rzetelne planowanie wszelkich wydatków. To, że szkolny basen jest użytkowany w krótkim okresie czasu nie może być żadnym wytłumaczeniem dla nie uwzględnienia kosztów ogrzewania w planie finansowym.

 

Być może faktycznie, jak twierdzi część radnych PiS, mamy do czynienia z próbą ukrycia rzeczywistych kosztów funkcjonowania pływalni przed wyborami samorządowymi. Równie prawdopodobnym jednak jest, że mamy do czynienia jedynie z oszałamiającą wręcz niekompetencją dyrektora szkoły.

 

Warto też zwrócić uwagę na inny mechanizm, który zaczyna być coraz bardziej widoczny w naszym samorządzie. Otóż każdą osobę, która próbuje mieć własne zdanie na jakiś temat próbuje się ośmieszyć i zdyskredytować przyklejając do niej etykietę oszołoma, zawistnika, czy wręcz głupca. Poprzednią ofiarą, którą próbowano przy każdej okazji ośmieszać był Mariusz Węgrzynowski, którego obciążano odpowiedzialnością za wszystko, czego komuś innemu nie udało się zrobić. Wydaje się, że jego miejsce dzisiaj może zająć Marcin Witko, przeciwko któremu przemawiać ma fakt, że kandydował w wyborach prezydenckich i przegrał. Czy to jednak oznacza, że na sesjach Rady Miejskiej ma milczeć? Jakoś nie przypominam sobie, by tego samego argumentu używano przeciwko Tomaszowi Kumkowi, kiedy przegrał starcie wyborcze z Mirosławem Kuklińskim.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
lubiąca basen antykomunistka 30.04.2011 00:06
kiki!! Bredzisz! Zgodnie z twoim tokiem rozumowania wykąpanie się w miejskim basenie jest praktycznie równoznaczne z przynależnością to "czerwonej burżuazji" a prawadziwy Polak - robotnik nie posyła dzieci z biedy na basen. Jak kogoś Pan Bóg chce ukarać to mu rozum odbiera. Taka kara spotkała kiki.

shadow 29.04.2011 19:55
"Czemu dokładnie analizujemy wydatki z własnego portfela a już mniej analizujemy te z portfela publicznego. " dokładnie.

kiki 28.04.2011 12:58
Każdy głupi swój rozum ma.Może być debilem ale na pieniądzach się zna. Tyle w skrócie można napisać o gospodarowaniu obiektem pływalni w Tomaszowie Maz. Długa i ciężka zima...na koszty obiektu tłumaczenia niema. Jest obiektem,który musi sam na siebie, tj.utrzymanie ZAPRACOWAĆ !!! Ale,jeśli zamiast profesjonalistów od ekonomi i zarządzania kierują amatorzy (ciotki i pociotki) różnej maści (kumple i chrześnioki) ludzie "komuszego układu" ekonomiczna sytuacja obiektu jest zła i podatnik musi nie do swojego znowu dokładać. Koszt wstępu na obiekt powinien być tak skalkulowany, by magistrackie muminki nie moczyli w basenie za bezcen tyłki !!! Wystarczy tylko się przejść i zobaczyć kto tam bez przerwy się "chlapie"...ciekawe czy za swoje czy za dodatkowy koszt każdego podatnika tego miasta. Ma rację Marcin Witko,że o te sprawy pyta. Dzieci robotnika tam nie przesiadują,bo trzeba się martwić żeby było czym brzuch napełnić. Zbyt dużo tam przewija się ludzi byłej "czerwonej burżuazji" wyrosłej z pnia żydokomuny tak powszechnie znienawidzonej przez zwykle normalnych ludzi. Z ręki w basenie zrobić się może w każdej chwili, jeśli nie uwzględni się krytyki głosu ludu obudzenie z "ręką w nocniku" !!!

fan_galerii 28.04.2011 00:01
Przecież zapotrzebowanie i straty ciepła powinny byc w projekcie. Może ktoś sprawdzi jak się ma to rzeczywistych wartości. I czy obiekt wykonano zgodnie z technologią i normami. Większe straty mogą też np wynikać z błędów projektanta, niechlujnego wykonania niezgodnie z zasadami lub "cichym potanieniem" robót. Zieliński jako muzyk czy Wendrowski jako katecheta mogą nie wiedzieć ale dla basenu musi być sporządzony bilans energetyczny i to on powinien podać prawidłowe wartości utrzymania basenu.

moherek77 27.04.2011 23:17
Dajcie dziecku brzytwę a muzykowi szkołę i basen do zarządzania

gadki szmatki 27.04.2011 22:07
I jak zwykle problem ze zrozumieniem prostych tekstów pisanych. Ostatnia bagatela miała miejsce przy ścieżce rowerowej. Oczywiście błąd też naprawiono. Tyle że przy okazji stracono sporo kasy. Chodzi o poziom profesjonalizmu. Grajek weselny jest dyrektorem szkoły i jak widać nie potrafi nią zarządzać. Ale oczywiście nic się nie stało. Bo rączka rączka myje. Wyjątkowa zima? To kolejny absurd. Chyba wyjątkowo krótka i mało mroźna.

bagatel 27.04.2011 21:48
No i co wielkiego się stało???? Ktoś niedoszacował wydatków na ogrzewanie. Przypomnijmy sobie ze to pierwsze półrocze działania basenu. Ktoś popełnił niczym nie skutkujący błąd. Przeoczenie. Pomyłka. Błąd został naprawiony. Pieniądze były w rezerwie. I po problemie. Reszta to juz chyba przedreferndalne bicie piany. Wilele szumu o wielkie nic

Lizus 27.04.2011 21:00
"zaatakował także Jacek Kowalewski. – Nie jestem zwolennikiem pana prezydenta ale w sytuacjach normalnych muszę pana prezydenta bronić. Uważam, że to jest czysto populistyczne to, co pan mówi. Wypowiada się pan przed kamerami po to, żeby społeczeństwo podburzyć – stwierdził zwolennik przeprowadzenia referendum o odwołanie prezydenta Zagozdona" Nagroda Pulitzer'a dla Pana redaktora ;) Świetny kawałek tekstu.

japa 27.04.2011 20:56
referendum coraz blizej panie prezydencie

Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: 27.03.2024 13:11 Ilość komentarzy: 6 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: 27.03.2024 12:36 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnę
Reklama
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 10°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: zasłyszaneTreść komentarza: Mohery w zwartych szeregach mają głosować tylko na PIS zatem katecheta ma duże poparcie!Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Do alejajoTreść komentarza: Ty chamku nie za dużo sobie pozwalasz?Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Ja rozumie wezwania o oszczędność> Toi może by tak radni dali przykład i zrezygnowali z bardzo obfitych diet i udziału w Radach NadzorczychŹródło komentarza: Słowo na niedzielę: Starostwo Powiatowe niczym biuro podróży...Autor komentarza: A.KiermasTreść komentarza: Na to bardzo liczę, WYCHOWANKOWIE SZKÓŁKI BĘDĄ TRAFIAĆ CZĘŚCIEJ DO DRUŻYNY.Źródło komentarza: Wychowanek Akademii Piłkarskiej w drużynie seniorskiej Lechii
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama