Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 20:36
Reklama
Reklama

Kontrola poza kontrolą

Od jakiegoś czasu docierały do nas skargi na działania kontrolerów w autobusach należących do tomaszowskiego MZK. Dotyczyły one najczęściej aroganckiego zachowania i stanu trzeźwości kontrolujących. Niedawno sprawą zajęła się także Powiatowy Rzecznik Konsumentów. Jej zdaniem niektóre działania firmy Olibus mają charakter bezprawny. Właściciel firmy nie zgadza się z opinią i twierdzi, że Rzecznik poprzez swoje działania „popiera jazdę bez ważnego biletu”.

Zaczęło się pierwszego kwietnia tego roku. 16 letnia dziewczyna wraz z przyjaciółką wsiadły do autobusu jadącego nad Zalew. Obie nie miały biletów. Autobus był prawie pusty.

- W pewnej chwili podszedł do nas jakiś pan – mówi nam Ania. – Powiedział, że jest kontrolerem i zażądał biletu. Nie pokazywał żadnego dokumentu a my byłyśmy przestraszone. Kontrolerów była dwójka, poza mężczyzną, który do nas podszedł była też kobieta. Gdy powiedziałyśmy, że nie mamy biletów  ci państwo wypytali nas o dane. Jak się nazywamy, gdzie mieszkamy i tak dalej. Mogłyśmy podać nieprawdziwe dane ale tego nie zrobiłyśmy. Dostałyśmy jakieś kwitki i na tym się skończyło. Nie wiedziałam co mam zrobić, a mandat mamie bałam się pokazać, bo gniewałaby się, że jechałam bez biletu.


Nieco inaczej sprawę kontrolowania osób niepełnoletnich widzi Leszek Pietrzak z Olibusa. Według przekazanych przez niego informacji kontrolerzy zobowiązani są każdorazowo wzywać Policję.

- Osoby niepełnoletnie nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych – twierdzi Agnieszka Drzewoska - Łuczak, Powiatowy Rzecznik Konsumentów. – Ich reprezentantem prawnym są rodzice.

- Wiem, że Ania narozrabiała i jestem gotowa mandat za jazdę bez biletu zapłacić – mówi pani Ewa. – Nie rozumiem tylko dlaczego, moja niepełnoletnia córka, otrzymała wezwanie do zapłaty kwoty prawie 290 złotych, w dodatku z warszawskiej firmy windykacyjnej.

Leszek Pietrzak wyjaśnia, że działa w oparciu o przepisy prawa, uchwałę Rady Miejskiej, umowę z MZK i cesję wierzytelności, jaką zakład dokonał na jego rzecz, zrzekając się w ten sposób praw do opłat za jazdę na gapę. – Współpracujemy z kancelarią prawną z Warszawy. Sam bym tego nie ogarnął –mówi. – Jest tu bardzo duża papieryzacja, począwszy od wystawienia mandatu, kończąc na nakazie sądowym i rozprawie.

Co ciekawe, zarówno firma Olibus, jak i kancelaria Corpus Iuris naliczają opłaty manipulacyjne i windykacyjne. To właśnie one zdecydowały o lawinowym przyroście wielkości mandatu.

Zdaniem Agnieszki Drzewoskiej - Łuczak mamy do czynienia z całkowitym bezprawiem, w związku z tym wystąpiła do MZK i firmy Olibus z wnioskiem o stosowne wyjaśnienia.

Także zdaniem prawników, żądanie od dłużnika zwrotu kosztów windykacji pozasądowej jest bezzasadne. Firma windykacyjna nie ma prawa żądać zapłaty swego wynagrodzenia od dłużnika. Koszt windykacji ponosi wierzyciel. Nie dotyczy to tylko postępowania sądowego i komorniczego, kiedy to zwrotu opłat bezpośrednio z nimi związanych można skutecznie dochodzić od dłużnika, podobnie jak kosztów poniesionych na profesjonalnego pełnomocnika a więc radcę prawnego lub adwokata. W podobnej sprawie Prezes UOKiK wydawał już decyzję.

Inną opinię w tej sprawie reprezentuje natomiast właściciel Olibusa, zapraszając równocześnie do siedziby firmy, w celu zapoznania się z cennikiem usług windykacyjnych.

Wysokość tzw. opłaty specjalnej określa specjalna uchwała Rady Miejskiej. To ona stanowi podsatwowe uregulowanie prawne w tym zakresie. Według zapisów w niej zawartych kara za jazdę bez biletu to 80 złotych. Uchwała do kontroli biletów oraz naliczania opłat uprawnia dyrektora. Dyrektor może także scedować te uprawnienia na inną osobę lub podmiot gospodarczy.

Dyrektorem tomaszowskiego MZK od wielu lat jest Jarosław Jopek. - Mnie jako dyrektora nie interesuje ile pasażer ma naliczone (przez firmę Olibus - przyp.red.)  – mówi portalowi. – Interesuje mnie tylko, czy ten pan zrobił to zgodnie z umową zawartą z MZK i nic więcej.

Umowa z MZK obowiązuje od czerwca 2007 roku. Wcześniej czynności kontrolne wykonywała firma ARSEN z Pabianic.

Na usługi kontrolerskie MZK nie organizował przetargu – Nie pamiętam dzisiaj nawet, czy było jakieś ogłoszenie w tej sprawie – przyznaje dyrektor. – Umowy, bez zgody pana Pietrzaka, okazać nie mogę, ponieważ jesteśmy objęci tajemnicą handlową.

Trudno zgodzić się z tego typu opinią, tym bardziej, że jedną z jej stron jest podmiot publiczny, będący samorządową jednostką organizacyjną.

- Na przestrzeni minionych dwóch lat, mamy dopiero drugą, poważniejszą skargę na działania Olibusa, czyli praktycznie żadną – broni swojego partnera dyrektor MZK. – Jeżeli pasażer zauważy, że kontroler jest na przykład nietrzeźwy, to wystarczy na Policję zadzwonić.

Według informacji uzyskanych od dyrektora wynagrodzenie Olibusa stanowią opłaty specjalne za jazdę bez biletu. W tym celu MZK dokonało cesji wierzytelności, czyli zrzeczenia się praw, na rzecz firmy Leszka Pietrzaka. To również budzi zastrzeżenia Rzecznika Konsumentów. Jest to zapewne kolejna kwestia, która wymaga wyjaśnienia przez specjalistów od prawa. Czy można dokonać cesji wierzytelności nie potwierdzonej żadnym tytułem prawnym a stanowiących jedynie hipotetyczną wartość?

Firma Olibus sama siebie określa, jako Biuro Windykacji należności. Zgodnie ze wpisem do ewidencji działalności gospodarczej prowadzi: działalność komercyjna, gdzie indziej niesklasyfikowaną, działalność pomocnicza finansowa, gdzie indziej nie sklasyfikowana oraz działalność pomocniczą związana z ubezpieczeniami i funduszami emerytalno – rentowymi. Zgodnie z klasyfikacją PKD działalność firm windykacyjnych oraz kontroli biletów mieści się w pierwszej z nich.

Mamy więc do czynienia z sytuacją, gdy jedna firma windykacyjna egzekwuje dług za pomocą innej firmy windykacyjnej, tworząc w ten sposób spiętrzanie zadłużenia. Dyrektora MZK nie interesuje sposób i wysokośc pobieranych od gapowiczóaw opłat, pozostaje pytanie, czy takie samo podejście do problemu reprezentowali radni uchwalający uchwałę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Maciek 31.08.2009 13:54
Ja rozumiem, że za jazdę na gapę trzeba karać, ale niejednokrotnie widziałem kontrolerów z ww. firmy, którzy do wypisania mandatu potrzebują wszystkich (absolutnie wszystkich) danych osobowych. Może się nie znam, ale nie rozumiem po co do wystawienia mandatu przez ww. firmę jest potrzebny chociażby numer PESEL czy seria dowodu tożsamości. Mieszkam i uczę się w Warszawie i tu do wypisania mandatu kontroler potrzebuje jedynie imienia, nazwiska i adresu i żadne cackanie się w naprawdę dokładne dane osobowe jakimi są numer PESEL czy seria dowodu nie wchodzi w grę. Po drugie zauważyłem, że jeśli Ci "kontrolerzy" widzą, że ktoś kasuje bilet w kasowniku to go później nie sprawdzają, także wystarczy, że skasuje się po raz drugi czy po raz n-ty ten sam bilet jednorazowy i mimo, że jedziemy na gapę, to nie czekają nas żadne konsekwencje bo kanar nawet nas nie sprawdzi. Zresztą ostatnio mnóstwo się tych kanarów namnożyło. Parę lat temu spotkać kanara w autobusie to była rzadkość, a teraz prawie w każdym wozie napotyka się kontrolerów, którzy zresztą wykonują swoją pracę "przy okazji" podróży do centrum, a jako, że są niby służbowo to jeżdżą za darmo. Tyle ode mnie.

BuZzZzZ 29.08.2009 18:07
MZK ma większe oprocentowanie niż Provident czi inne takie instytucje które zdzierają kasę z ludzi. Bilet 2 zł jazda bez biletu 80 zł a po 3 miesiącach niezapłacenia mandatu zamienia się to w 280 zł to jest chore.. Za 280 zl to ponad 3 mce można śmigać na biletach po 2 zł dzień w dzień :) i nie dziwie się ze ludzie tak się oburzają i krytykują kanarów i ta "śmieszna firmę" OLIBUS

b2k 26.08.2009 21:46
Taa, a moze by tak zrobić jak we Włoszech - pasażerowie wpuszczani są tylko przednimi drzwiami - kierowca kasuje bilet i po krzyku. Fajnie jest jak koleś wsiada i nie ma biletu - idzie wtedy do kierowcy i mówi mu, że kupi przy najbliższej okazji (podczas tego kursu oczywiście). Kierowca się zatrzymuje jak tylko widzi Tabacchi pacjent wyskakuje, kupuje bilet i wsiada do autobusu. Skasowanie biletu i po zabawie :) No ale u nas to Pan Kierowca to za dużo roboty by miał :)))

kierowca MZK 18.08.2009 14:52
ok dla mnie złodziej ten kto jedzi na gape komunikacja miejska MZK ! Nie jest to Fundacja charytatywna by wozic takich debili jak autor tego artukułu !! wszystko kosztuje ! Zamiast oceniac radze chodzic na pieszo bo za niski poziom inteligencji by jedzic MZK !!!! Załosne jest ten artukuł popieram kontlolerów !! Nic za Darmo nie jest !!! Autorowi Artykułu polecam wizyte na odzilale psychiatrycznycm w Zgierzu !!

ok 17.08.2009 20:53
panie kierowco ,prosze sie w czytać w artykuł,bo trzeba go zrozumieć, anie pisać bzdur.

kierowca mzk 17.08.2009 19:29
dziwni mnie autor tego brednego artykułu !!! MZK to nie fundacja charytatywna zeby wozić po mieście za darmo wszytkich kosztuje utrzyamnie autobusów przeglady i pensje kierowców !! Dzięki kontrola sa zyski z biletów co daje zysk firmie MZK !! Autor tego artykułu powin ien pomyslec nim wypisuje brednie złapali cie bez biletu teraz masz żal do kontrolerów i kontrolerek !!! Żałosne Mariuszu !!! Polecam rower lub taczke zamiast obrazac innych ludzi !!!! Może warto pomyślec o spacerze niz o jedzenie MZk skoro nie potrafisz się kulturalnie zachować !!

Mateusz 17.08.2009 13:59
Sedno sprawy - jadący bez biletu to złodziej. A złodziej dlatego, że jadący bez biletu ma świadomość czynu. Polactwo przyzwala na okradanie i dlatego mamy takie sytuacje. W normalnym kraju jazda bez biletu to wstyd. Nie masz biletu - pozostaje pieszochód. Specyfika tomaszowskiego MZK jest taka - im więcej złodzieji, czyli tych bez biletów tym: 1) jestesmy bliżej końca MZK, 2) miasto musi wydać więcej na wozokilometry - czyli z naszych podatków. Motto: złodzij okradający siebie jest idiotą.

czeko ~ 17.08.2009 10:33
ja nie rozumiem zupełnie .. z koleżanka dostałyśmy mandat i dlaczego kanarzy spisali tylko nas skoro w autobusie byli jeszcze inni ludzie (a dokladnie kilku chłopcow w wieku 18-19 lat). Tamci krzyczeli golnie do kanarów niemiłe odzywki .. a kanarzy co, wystraszyli się i spisali tylko nas ;) ?dla mnie nie ma to nie ma rąk i nóg bo robią co chcą.

Ktoś 17.08.2009 01:09
Kontrolerzy mało zarabiają bo nikt nie chcę płacić mandatów nie ma ludzi którzy by płacili ale czasem bywa że ktoś wpłaci za mandat.

paker 15.08.2009 11:11
dragoon jedyna kobieta która pracuje w kontroli normalnie i powaznie podchodzi do sprawy kontroli oby takich pan było wiecej w kontroli !! nie boji się podejśc do dresów czy pijanych małolatów a takich nie brakuje na Ludwikowie czy niebbrowie

:p 13.08.2009 21:05
Mam pytanie ile zarabia taki Kanar;)

JIIS 13.08.2009 08:21
ja p.........(tamto i tamto) państwo w państwie bezprawia oczywiście:)

emi 11.08.2009 14:17
dla mnie to w calosci jest absurd. W angli nie ma z tym problemow. nie ma kanarow i jazdy bez biletow. Do autobusu jest tylko jedno wejscie. Bilet trzeba pokazac kierowcy albo u niego kupic. Nie masz biletu - nie jedziesz. nikt nie marnuje pieniedzy na kanarow i dziwne firemki ich zatrudniajace. rozwiazanie proste i logiczne

dragoon 11.08.2009 12:44
kanarzy to dziwne istoty, zawsze mi się wydawało, że kontrola powinna być w najmniej oczekiwanym momencie, przebiegać szybko i sprawnie, lecz tak nie jest, kiedyś codziennie rano jeżdżąc do szkoły autobusem linii 18 można było się natknąć na "panią Darię, słynną kontrolerkę biletów" jeździła codziennie, więc tak ją ze znajomymi nazwaliśmy:) innym razem kontrolerzy nie sprawdzali czy mój miesięczny jest podpisany i czy nazwisko zgadza się z legitymacją i wiele innych kwiatków.. odnoszę wrażenie że nie wszystkim się chce pracować jak należy..

kanarek 11.08.2009 12:24
przecież nie o to chodzi. dziewczyna chce zapłacic mandat i poczuwa się do winy. Za to ktoś probuje ją obrabowac naliczając bandyckie koszty.

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: Wczoraj, 13:11 Ilość komentarzy: 6 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:36 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnę
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Kiedy wczoraj zobaczyłam w Internecie na profilu Sztabu Wyborczego Piotra Kucharskiego film dokumentujący zaklejanie plakatów na tablicy w okolicach ZUS, pomyślałam że jest on weekendowym, wyborczym żartem. Tak przynajmniej sugerowała podłożona pod film "radosna" muzyczka. Sporych rozmiarów tablica została w całości zaklejona materiałami wyborczymi wspomnianego wyżej Kucharskiego. Niestety to, co wyglądało na fejk, okazało się prawdą. Nie byłoby to może zbyt wielkim problemem (poza manifestacją swego rodzaju narcyzmu politycznego), gdyby nie fakt, że wcześniej w tym miejscu były wyklejone plakaty innych kandydatów. A to już jest poważnym wykroczeniem, za które grozi kara grzywny.Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Marcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Ja rozumie wezwania o oszczędność> Toi może by tak radni dali przykład i zrezygnowali z bardzo obfitych diet i udziału w Radach NadzorczychŹródło komentarza: Słowo na niedzielę: Starostwo Powiatowe niczym biuro podróży...Autor komentarza: A.KiermasTreść komentarza: Na to bardzo liczę, WYCHOWANKOWIE SZKÓŁKI BĘDĄ TRAFIAĆ CZĘŚCIEJ DO DRUŻYNY.Źródło komentarza: Wychowanek Akademii Piłkarskiej w drużynie seniorskiej LechiiAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Bardzo ciekawy artykul a i wpisy internautow daja duzo do myslenia i poszerzaja perspektywe. Brawo.Źródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?Autor komentarza: EllaTreść komentarza: Humorystycznie rzecz ujmujac- jak beda przyznane pieniadze, to cel, skala i rodzaje potrzeb sie sprecyzuje. Proste i smieszne. A z drugiej strony to wciaz ten koniunkturalizm, to sie mi oplaca, tamto moze zaszkodzic, z tym bede trzymal, tamtego sie wypre.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama