Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 17:05
Reklama
Reklama Odnawialne źródła Energii

I po co nam to i na co

Cholera człowieka po prostu bierze. Tylko tyle, chociaż należałoby użyć dużo bardziej dosadnych określeń. Co mnie tak zezłościło? Można powiedzieć, że kolejny kontakt z Wydziałem Strategii i Promocji Miasta.

Zacznę jednak od początku. Równo rok temu trzech młodych tomaszowian wymyśliło sobie, że stworzą stronę Internetową w całości poświęconą Dniom Tomaszowa. Pomysłodawcą był Mariusz Tarnaski znany w tomaszowskim Internecie najpierw z pracy przy tomaszow.pl, potem ze stworzenia osada.pl a teraz prowadzi nasztomaszow.pl. Bezinteresowną pomoc zaoferował Bartek Szczepaniak, ubiegłoroczny najlepszy uczeń I LO, w tej chwili studiuje fizykę z astrofizyką na University of Manchester, oraz Robert Frycz również dobrze znany w światku tomaszowskiego Internetu. Dosyć szybko swój pomysł wprowadzili w życie i ubiegłoroczny Festiwal był już na bieżąco relacjonowany i aktualizowany na stronie.

Warto dodać, że dnitomaszowa.pl mają oczywiście od samego początku charakter niekomercyjny. Nikt nie zarabia tutaj nawet złotówki. Był to raczej pomysł, by zrobić coś dla miasta i jego mieszkańców. Taka pomoc aktywnej młodzieży w promocji miasta.

Dnitomaszowa.pl w swoich założeniach miały prezentować nie tylko bieżące edycje Festiwalu ale również jego historię, archiwalne fotografie, artykuły prasowe itd. By cel ten zrealizować, a więc mówiąc wprost, stworzyć swego rodzaju promocyjny produkt naszego miasta w postaci festiwalowego portalu internetowego konieczna jest współpraca i pomoc wielu osób, z jednej strony pasjonatów, z drugiej osób zawodowo zajmujących się promocją miasta.

Dzięki temu portalowi trafiliśmy z Mariuszem na siebie. Przeczytałem informację, że człowiek poszukuje archiwaliów dotyczących Dni Tomaszowa.

Tak się złożyło, że pomysł na Dni Tomaszowa zrodził się w Stowarzyszeniu BCTM. To ono było organizatorem pierwszych 3 edycji i współorganizatorem czwartej. Moja osoba była natomiast przez kilka lat prezesem tej szacownej organizacji i archiwalne materiały, takie jak zdjęcia i ulotki pozostały w moim posiadaniu.

Zatelefonowałem pod podany numer i w ten sposób zaczęła się nasza współpraca na obydwu portalach.

Dzięki moim materiałom lata 1996-1999, można powiedzieć, były „załatwione”. Należało więc postarać się o informacje i materiały dotyczące lat kolejnych.

Poprosiłem o zgodę na przedruki artykułów z TiT pana Jacka Mrozowicza. Oczywiście nie było najmniejszych problemów. Zaczęły się one wtedy, gdy Tarnaski zaczął chodzić do Urzędu Miasta z prośbą o udostępnienie archiwów.

Były obiecanki, cacanki a „głupiemu” radość. Na początku myśleliśmy, że to z racji młodego wieku Mariusza (chociaż według nas nie jest to powód dostateczny), urzędnicy w UM zachowują się w sposób mało poważny i nieodpowiedzialny ale okazało się, że prawda jest nieco bardziej skomplikowana.

Obiecałem, że pomogę. Ludzie mnie znają i często z uwagi chociażby na moją dokuczliwość wolą nie wchodzić w drogę. I tak się zaczęła moja „droga przez mękę”.

Na początek poszedłem na łatwiznę. Zatelefonowałem do byłego rzecznika z pytaniem czy ma jakieś materiały i czy mógłby je udostępnić. Odpowiedź taka jakiej się spodziewałem. Żadnych problemów. W ciągu dwóch dni fotki zgrane na płytę czekały na mnie dostarczone do Tomaszowa.

Niestety dotyczyły one jedynie lat 2005-2006. Po inne lata musiałem udać się do urzędu.

Powiem krótko: do dzisiaj jestem w szoku po rozmowie z Moniką Tazbir, naczelniczką Wydziału Strategii i Promocji Miasta.

- Gdzie my to teraz znajdziemy? Nie mamy na to czasu. Kto by się tym teraz zajmował. Jesteśmy po przeprowadzce i trzeba by poszukać. – To właśnie usłyszałem gdy poprosiłem o pomoc.

Byłem zdziwiony, więc mówię do Pani Naczelnik, że przecież robimy coś za nich i w dodatku za darmo. – A kto Wam każe? – usłyszałem w odpowiedzi.

Co można powiedzieć, gdy słyszy się taki argument? Nic! Bo tak naprawdę, to ona ma rację. Kto nam to każe robić. Nikt! Taka prawda. Problem polega jednak na tym, że pomysł Festiwalu w roku 1996 był pomysłem na pobudzenie aktywności mieszkańców. Tymczasem urzędnicy wydziału promocji z szefową na czele wydają się tego nie rozumieć.

Poszedłem do Wydziału Kultury…. poprosiłem i uzyskałem pomoc w miarę możliwości pracowników. Jednym się chce innym się nie chce.

W ten oto sposób doszliśmy do tegorocznych Dni Tomaszowa. Przygotowywaliśmy się do nich już od dłuższego czasu. Właściwie to przede wszystkim Mariusz.

Do reklamowania Festiwalu wykorzystaliśmy m.in. portal nasza-klasa.pl na którym rozesłaliśmy kilkadziesiąt tysięcy zaproszeń. W jaki sposób Mariusz to zrobił, tego nie wiem ale było skuteczne. Dostaliśmy setki odpowiedzi z podziękowaniami, wiele osób zadeklarowało przyjazd nawet z odległych miast. Co rusz przez naszą skrzynkę pocztową przewijały się wiadomości, że gdyby nie my to ktoś by nie pamiętał/nie wiedział o tegorocznym Festiwalu.

Chcieliśmy w tym roku zamieszczać informacje na bieżąco. Wywiady, relacje z koncertów trafiałyby na portal bezpośrednio po jego zakończeniu. Nie da się tego jednak zrobić w pojedynkę. Potrzebne są 3 a najlepiej 4 osoby, które zmieniałyby się na terenie festiwalowym. W zeszłym roku stwarzano duże problemy ale w końcu udostępniono 2 wejściówki. Efektem pracy chłopaków były tysiące zdjęć, wywiady, biężace relacje itd. Robert z Bartkiem nikomu nie wadzili, nie przeszkadzali, nikt na nich nie narzekał.

Próbowałem w tym roku załatwić akredytacje dziennikarskie dla 3 osób. Nasłuchałem się, że nie można, że za dużo i że po co mi, że możemy się zmieniać. Ostatecznie ustaliłem z Moniką Tazbir, że dostaniemy dwie wejściówki.

Pojechałem je dzisiaj odebrać i znowu się zdziwiłem, bo pomimo obietnic dostałem tylko jedną. – Nie jesteście Wirtualną Polską – usłyszałem od pani naczelnik. No nie jesteśmy, bo gdybyśmy byli trzeba by nam było za zamieszczenie informacji (że o rozsyłaniu zaproszeń na nasza-klasa.pl nie wspomnę) płacić.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kiki 26.06.2008 14:29
@abc....co wali Cie prawda ??? Prawda bywa okrutna,ale Cie uzdrowi.

abc 26.06.2008 13:43
kiki... bredzisz

kiki 24.06.2008 11:06
q.....dlaczego zwiazki zawodowe na zachodzie sa poza zakladami....bo bronia praw pracownikow i maja duzo do powiedzenia. a u nas jest odwrotnie. razem strajkuja,chlaja a pracownikow w dupie maja. Siedza kolo siebie...wiec jakie to zwiazki....od lapania za....podwiazki.!!!!!

kiki 24.06.2008 10:54
q....cos Ci sie porabalo,przewatrosciowany bolszewiku a niedorosly kapitalisto. Na zachodzie system zatrudnienia oparty jest glownie na kontraktach.!!! Tam nikt nikogo lancuchem niewolnictwa do stanowiska pracy nie przywiazuje jak to ma miesce u nas,bowiem prawo pracy idioci stanowili.!!!!!!!!!!

q 24.06.2008 10:19
kiki !!! wyzywasz od postkomuchów, a twoje proglądy to czysty leninowski bolszewizm upudrowany słowem "kontrakt". Załosny jesteś.

kiki 24.06.2008 06:11
a,jakie to wladze....postkomuchy ? dac jednego madrego z nadania spolecznego wyboru,a reszte tatalajstwa na kontrakty zatrudnic a nie na pelne etaty urzednicze.!!! Byloby calkiem inaczej i porzadnie. Teraz dziadzio mowi,caly system jest do dupy.

Matka Teresa 23.06.2008 21:40
Ten komentarz powinien być skierowany raczej do władz urzędu. Powinno się zrobić porządny przegląd "wojsk" i zmienić to i owo. Może na lepsze. Tylko kto by w tym czasie za wszystkich pracował - Matki Teresy???

kiki 23.06.2008 18:49
Matko Tereso...to po kiego grzyba,trzymać tą liczną grupę pracowników - obiboków ?.... Po kopie w cztery litery i na zbitą mordę wywalić.!!!!! Cwaniactwo w przjrzystym urzędzie ?.... A za co to im się płaci....to złodziejstwem mienia społecznego się zwie. Boże nasze podatki kradną w imię prawa. Cyrk....rowalić tę budę jak najszybciej.

obserwator 20.06.2008 10:02
DO DZIENNIKARZY PORTALU !!!! Panowie czas sięgnąć po spoty przedwyborcze, pokazać ludziom, przypomnieć -"Tomaszów jest smutny" - "Trzeba w mieście zrobić (wtedy wiedzieli co)..."- "Zrobimy" - "Zmienimy" itd,itp,ect................... ............

prof. 16.06.2008 23:43
Matko Tereso - twoj post symbolizuje problemy władzy, która nie moze sobie poradzić ze sprawnym zarzadzaniem personelem. Jest to bardzo typowe zjawisko, znane w literaturze, opisane i zbadane. No ale kto w obecnych czasach książki czyta?

Matka Teresa 16.06.2008 22:15
Nieliczna grupa pracowników urzędu to ludzie zaangażowani w swoją pracę no i przede wszystkim w pomoc oraz udzielanie porad klientom. Ale to naprawdę dosłownie kilkanaście osób, które często spotykają się z "dziwnym" oporem ze strony innych pracowników. Czasami odgrywa sie tzw. walka z wiatrakami - opór, uśmieszki, komentarze ze strony współpracowników - i wszystkiego się wtedy odechciewa. Podsumowując muszę stwierdzić, iż do pracy w urzędzie powinny być przyjmowane same Matki Teresy - a to gatunek na wymarciu... Pozdrawiam wszystkich chcących coś zmienić.

Zord 16.06.2008 16:44
BRAWO !!!

Acid Burn (Robert F) 16.06.2008 12:42
Droga Alu, kpiną i żalem mogę bez tak zwanej "kozery" nazwać to, co wyprawia wydział promocji miasta. My (redakcja) rozumiemy, że organizacja festiwalu to ogrom pracy i bardzo dużo obowiązków - z tym w 100% się zgodzę. Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego ludziom, którzy chcą pomóc, którzy "ofiarują" swą bezinteresowną pomoc rzuca się kłody pod nogi. Czy wystawienie 3 tudzież 4 akredytacji wiąże się z kosmicznymi kosztami, wielogodzinnymi pracami, konsultacjami, itd? Czy wystawienie takowych było tak trudnym i skomplikowanym zadaniem, że wydział pod wodzą Pani Moniki nie mógł mu sprostać? Pierwszego dnia imprezy, udałem się do biura festiwalu i poprosiłem Panią Justynę (jeden z organizatorów) o dodatkowe dwie wejściówki pod scenę. Co się okazało? Dostałem je od ręki, bez problemu! Nikt nie rzucał mi specjalnie kłód pod nogi. Wszystko grzecznie, miło, kulturalnie! Aż sam do końca nie mogłem uwierzyć! I co? Można? Dało radę? Stało się coś strasznego? Nie! Dzięki pomocy Pani organizator mogliśmy bez absolutnie żadnych problemów swobodnie działać. I to się nazywa pomoc i uprzejmość. Szkoda, że takich ludzi, jak Pani Justyna jest tak mało. Droga Alu, skoro jesteś taka uczciwa i nie masz sobie ani osobom z wydziału promocji absolutnie nic do zarzucenia to dlaczego nie podpisałaś się pod swoim komentarzem własnym imieniem i nazwiskiem? Boisz się czegoś? Odnoszę wrażenie, że chyba tak - zastanawiam się tylko czego? Co było powodem, dla którego powstał ten jakże niegrzeczny komentarz? Wstyd? Próba rozpaczliwego ratowania wizerunku wydziału czy też może próba zrobienia z nas, redakcji, wielkich "gwiazd", osób które czekają tylko i wyłącznie na poklask oraz przywileje? Widzę, że niestety masz problem z czytaniem ze zrozumieniem a tego uczą w szkole podstawowej. Gdybyś posiadała w/w umiejętność to wiedziałabyś, że projekt NaszTomaszow.pl oraz DniTomaszowa.pl jest w 100% niekomercyjny i tworzony za darmo przez osoby, które chcą w tym mieście coś zdziałać, zmienić! Tak trudno Ci to zrozumieć? A może boli Cię to, że odwalamy lepszą robotę niż Wy za pieniądze? Gdzie jest na stronie Magistratu informacja o Dniach Tomaszowa? Gdzie się zapodziały relacje, wywiady i zdjęcia? Ukradli? Woda zalała? Pożar strawił? A może wszystko zginęło podczas przeprowadzki? Jeśli chcesz dalej ośmieszać siebie i wydział promocji miasta to śmiało - ludzie sami Was ocenią.

notka 16.06.2008 12:17
Rozumiem ,że Redaktor działa w słusznej sprawie i w interesie społecznym oraz bardzo chciałby zmiany na lepsze we wszystkich naszych urzedach. Ale powinien pamietać tez,ze wystepuje tutaj w roli "opiniotwórcy". Dlatego tez jak dla mnie styl tego artykułu pozostawia wiele do życzenia. A przede wszystkim jego obiektywnosc: nie mozna wybierac faktów pod wczesniej wybrany scenariusz- w takiej samej mierze redaktor ma obowiazek ujawnic zaniedbania ,jak i to co zostało zrobione poprawnie. Chociaz moze faktycznie w obliczu takich a nie innych faktów ciężko było zachowac obiektywizm;)pzdr.

scort 16.06.2008 11:18
perfekcjonisci w swoich zawodach kazdy czlowiek sie myli lecz tylko glupiec trwa w bledzie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Dzień Otwarty na Nadrzecznej 2024Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologii
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: OpóźnionyTreść komentarza: Dlaczego był walkower w Pucharze Polski z Moszczenica?Źródło komentarza: 3 punkty zostają w TomaszowieAutor komentarza: Anna B.Treść komentarza: Jak będziesz głodny to dołącz w ten dzień do pielgrzymów zmierzających do Świętej Anny w Smardzewicach. Tutaj gospodarz Ludwikowa pewnie nic nie przygotuje na ząb. A na Odpuście pojesz do syta.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: ZbychuTreść komentarza: Chociaż Żabka by się przydała gdzie w niedzielę i w święto mają otwarte a tak wałówę trzeba szykować.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: AtenTreść komentarza: Radnymi beda jak zloza slubowanie i dostana zaswiadczenia o wyborzeŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak ty jesteś normalny, to ja jestem biskupem. Zdejmij berecik z antenką z główki, poluzuj "gumkie" w swoich majtach, uwal się na wersalce i podziwiaj twojego idola - ryżego donka. PS. Ćwoku: zacytowane przeze mnie przysłowiowe powiedzenie z tym gów... i twarogiem, to nic innego, jak określenie tego, że nie można porównywać dwóch: sytuacji, ludzi, rzeczy, które do siebie zupełnie nie pasują. Jeżeli to do ciebie - ćwoku to dotrze, to nie będziesz nikogo po chamsku wyzywał. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Zaczął wiać silny wiatr od strony ryżego donka. Dotychczasowi prokuratorzy, którzy dotychczas nie podpadli służbowo i merytoryczne, raptem stali się "be"!!! A miała być, kur..., ta nowa uśmiechnięta Polska. Polska, zupełnie inna od tej smutnej, pisowskiej Polski. Refleksja ogólna: głupków nie sieją, sami się rodzą.Źródło komentarza: Zmiany w Prokuraturach
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama