Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 03:00
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Prawym okiem: krótkie podsumowanie kampanii

Kampania, kampania i... po kampanii. Przyznam, że w tym roku była tak krótka i szybka, że nawet nie miałem na nią zbyt wiele czasu. To prawda, więcej godzin poświęciłem promocji prezydenckiej niż własnej. Jednak niczego nie żałuję. Powiem, w nieco może osobisty sposób, że faktycznie w wyborach kandydowałem z różnych komitetów. Często zarzuca mi się zmienność... podobno poglądów. Smutne, bo każdy, kto na przestrzeni lat czytuje moje felietony wie, że akurat te właśnie poglądy są u mnie raczej rzeczą najbardziej stabilną. Niestety wiele osób wciąż myli poglądy z logotypami, a przecież nie siedzą one na znaczku w klapie, tylko w ludzkich głowach i są wypadkową wiedzy, doświadczeń, wychowania i wielu innych czynników (akurat u mnie w klapie cały czas tkwi "R-ka").

 

Do udziału w wyborach namawiali mnie przedstawiciele różnych komitetów. Chyba wszystkich poza SLD i PiS. Wszystkim odmawiałem, mimo, że w każdym miałem zapewnioną pozycję lidera listy. Odmówiłem też Marcinowi Witko. Przez ostatnie cztery lata z jego ekipą mieliśmy różnego rodzaju relacje, od serdecznych, po naprawdę hard corowe. Kiedy Prezydent zaproponował mi kandydowanie z jego komitetu trochę się zdziwiłem, ale i miałem całkiem inne plany. Dopiero co powołałem do życia własną fundację, która ma zajmować się chorymi osobami, w tym dzieciakami. Chciałem też kandydować ale do rady gminy Tomaszów... ale to historia na inny całkiem felieton.

 

W każdym razie Marcin Witko stwierdził, że potrzebuje ludzi kreatywnych,  z  pomysłami i pracowitych. Takich, którzy nie zawsze muszą się z nim zgadzać i mają własne opinie na różne tematy. Faktycznie nieźle trafił, bo na typa, który na każdy temat ma własne zdanie. Ostatecznie zbieg różnych wydarzeń doprowadził do tego, że zmieniłem zdanie (jeszcze kiedyś o tym napiszę, bo temat jest ciekawy a i momentami bulwersujący).

 

Przyszedłem do KWW Marcina Witko z garścią pomysłów, które się Prezydentowi spodobały. Trwało układanie list. Dokładniej rzecz ujmując to raczej dobieranie kandydatów. Co ciekawe, nikt tu nie walczył o te "mityczne" jedynki. Jakie numerki na listach otrzymali, kandydaci dowiedzieli się na jednym ogólnym spotkaniu. Każdy swoje miejsce przyjął z pokorą. Nie było walk i przepychanek, kto wyżej, kto niżej, kto liderem a kto nie. Nie zauważyłem też żadnej wzajemnej wrogości. Normalni, sympatyczni i uśmiechnięci ludzie. Można naprawdę poczuć, że znajdujemy się we właściwym miejscu.

 

Nie wiem czy zauważyliście ale osoby kandydujące z KWW Marcina Witko nie zajmowały się internetowym hejterstwem. Prezydent na wstępie już zaznaczył, że prowadzimy kampanię merytoryczną, opartą na programie, argumentach i naszych propozycjach. Tak też przez te kilka tygodni było.

 

Spodziewaliśmy się rzeczowych rozmów z konkurentami. "Pojedynków" na argumenty, ścierania się wizji funkcjonowania miasta i powiatu. Nie udało nam się do nich doprowadzić. Każda próba kończyła się niewybrednymi atakami personalnymi.

 

To smutne, bo walka polityczna ta prowadzona na "górze" została przez partyjniacki aktyw sprowadzona na poziom samorządów. Dlatego nie prezentowano programów, ale prowadzono wojnę. Tylko z kim tak naprawdę ta wojna była prowadzona? W moim odczuciu partyjne kohorty walczyły z mieszkańcami miasta, bo przecież nie ze sobą nawzajem.

 

Mieszkańcom takich miast jak Tomaszów te partyjne, pełne nienawiści, wojenki nie służą. Wywołują jedynie falę negatywnych emocji. Kilka tygodni temu stałem w Sądzie naprzeciw kompletnie mi nie znanego człowieka i nie mogłem pojąć skąd w nim tyle złych emocji wobec mojej osoby. Okazało się, że powodem jest miejsce, w którym się znalazłem a nie ja sam. Zawarliśmy obopólną ugodę, bo przecież ta złość była pozbawiona jakiegokolwiek sensu, ale ktoś miał interes w tym, by ją podsycać. Warto o tym pamiętać.

 

W niedzielę będziemy głosować. To, czy znowu zostanę radnym, czy nie zostanę, ma drugorzędne znaczenie, bo osobiście się nie zmienię i to co robiłem, będą robił dalej. Wrócę natomiast do rodzinnego biznesu i dalej będę rozwijał Fundację. Chciałbym natomiast abyście skorzystali z moich wieloletnich doświadczeń i obserwacji. Zachęcam Was do tego, aby wziąć udział w wyborach. Być może uda się je rozstrzygnąć w pierwszej turze.

 

Nie chodzi tu tylko o koszty z tym związane (chociaż są one nie małe). Te dwa tygodnie między głosowaniami dadzą czas na różnego rodzaju targi i układy w samorządzie powiatowym. One zawsze obejmują tylko i wyłącznie dyskusje o stołkach. Nigdy nie mają charakteru programowego. Są ludzie, którzy będą oczekiwać na oferty i tacy, które te ofert będą składać. Tak tworzono koalicję 4 lata temu. To nie jest dobre dla mieszkańców. Uwierzcie mi, bo wiem o czym piszę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologiiZrozpaczeni rodzice błagają o pomoc
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama