W dotychczasowych czterech kolejkach, Mazovia uzyskała 10 punktów (3 zwycięstwa i remis), natomiast Lechia mogła pochwalić się ośmioma „oczkami (2 zwycięstwa i 2 remisy).
Pierwsza połowę spotkania koncertowo rozpoczęli Lechiści. W 15 minucie płaskim, a co najważniejsze skutecznym strzałem popisał się Mateusz Kosylak i nominalni gospodarze pojedynku prowadzili 1:0.
Pięć minut później Kosylak ponownie dał znać o sobie i Bartłomiej Majewski, po raz drugi wyciągał piłkę z siatki.
Mazovia nie odpuściła i z minutę na minutę atakowała co raz śmielej. W 32 minucie Jakub Odziemek wlał nadzieję w kibiców „czerwonych”, a w 39 minucie stan rywalizacji wyrównał Krzystof Pawlik.
Ostatnia minuta pierwszej połowy to kolejne trafienie w tym meczu. Dobra akcja Mazovii zakończyła się rzutem karnym zakończonym bramką Michała Barańskiego.
W 50 minucie wynik gry na 4:2 dla Mazovii ustalił Wiktor Widera. Mazovia odnosi swoje czwarte zwycięstwo w sezonie i umacnia się na pozycji lidera. Z Porażki Lechii skorzystały zespoły LKS Mniszków, oraz Concordii Piotrków, które wyprzedziły Tomaszowian w tabeli i zespół plasuje się na czwartym miejscu.
W najbliższy weekend tj. 6 października, będzie kolejna okazja do obejrzenia młodych adeptów piłkarskiego rzemiosła. Lechia pojedzie do Piotrkowa na mecz z Concordią (godz. 9). O godzinie 15, na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej (sztuczna nawierzchnia), Mazovia rozegra kolejny pojedynek na szczycie, tym razem z LKS Mniszków.
RKS Lechia – UKS Mazovia 2:4 (2:3)
1:0 Mateusz Kosylak 15’
2:0 Mateusz Kosylak 20’
2:1 Jakub Odziemek 32’
2:2 Krzysztof Pawlik 39’
2:3 Michał Barański 40’
2:4 Michał Widera 50’
O godzinie 19 swój mecz ligowy w rozgrywkach ligi wojewódzkiej A1 rozegrali zawodnicy Mazovii. Na obiekt ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Nowowiejskiej przyjechali piłkarze lidera z SMS II Łodź. Łodzianie przed meczem mogli pochwalić się najlepszym bilansem punktowym (10 pkt.). Mazovia to najskuteczniejsza drużyna ligi (12 goli). Obie drużyny dzielił punkt
Faworytem spotkania, byli goście. Szkoła Mistrzostwa Sportowego to uznana marka. Mazovia walczyła, jednak dzielnie i dzięki celnemu uderzeniu Dawida Świątka z 83 minuty, Tomaszowianie wywalczyli remis 1:1. Gola do przyjezdnych w 18 minucie strzelił Robert Markiewcz.
SMS utrzymał dystans w tabeli, ale wciąż czuje oddech zdolnych chłopców z Tomaszowa. W najbliższy weekend czeka nas kolejna dawka sportowych emocji.
UKS Mazovia - SMS II Łodź 1:1 (0:1)
0:1 Robert Markiewicz
1:1 Dawid Świątek
Napisz komentarz
Komentarze