Ulicami Tomaszowa Mazowieckiego po raz siódmy przemaszerował Orszaku Trzech Króli. O godzinie 14.15 z kościołów: pw. św. Rodziny przy ulicy Niskiej, św. Jadwigi Królowej przy ulicy Słowackiego i połączonych parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i Sanktuarium św. Antoniego wyruszyły orszaki i przeszły do kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego przy ulicy Popiełuszki.
Na czele każdego orszaku jechał jeden z biblijnych mędrców: z Niskiej kabrioletem król Kacper, ze Słowackiego bryczką Melchior i z ulicy Warszawskiej również bryczką i Baltazar.
Każdy orszak ze śpiewem na ustach dotarł na plac przy kościele NSJ, gdzie ze sceny rozbrzmiewały kolędy w wykonaniu parafialnej młodzieży, której akompaniował na gitarze Mirosław Banasiak, radny Rady Powiatu Tomaszowskiego i organista w tym kościele.
Ksiądz Piotr Kępniak powitał wszystkich trzech króli, którzy rozdawali dzieciom słodycze. Następnie odegrane zostały jasełka. Pojawiła się Święta Rodzina, król Herod i jego rycerze.
Pierwszy pokłon złożył król Europy, Kacper, wręczając Jezusowi złoto, drugi, król z Azji, Melchior i jako ostatni podszedł król Afryki, Baltazar.
W role występujących aktorów wcielili się: Edward Jemieljanow, który pochodzi z Ukrainy, Paweł Chojnacki, Mamuye W Silassie, Andrzej Fąk, Mateusz Lalek i Krzysztof Kozera. W świętą Rodzinę wcieliła się rodzina państwa Janeckich: Anna, Dawid i Leon.
Tłumy wiernych oglądali to przedstawienie, nagradzając występ gromkimi brawami.
Rozstrzygnięty został też konkurs na najładniejszą szopkę i gwiazdę betlejemską, a w kościele NSJ odbył się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu kapeli góralskiej z Koniakowa w Beskidzie.
Tu także tłumy słuchały muzyki w wykonaniu czteroosobowej kapeli. Po koncercie odprawiona została msza święta o Objawieniu Pańskim.
Napisz komentarz
Komentarze