Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 08:12
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Bulwary na ukończeniu

Zbliżają sie do końca prace przy rewitalizacji Bulwarów. Czego mogą spodziewać się mieszkańcy, poza pięknie oświetlonymi w nocy kładkami? Zobaczcie na naszych fotografiach

..



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Al 04.04.2019 23:39
Pięknie. W Tomaszowie brakuje tylko porządnego hipermarketu np Auchan zamiast 100 biedronek i małych sklepów typu Dino Netto bo tam niestety pustki. Prezydencie prosimy o hipermarket.

badacz taniości Auchan 05.04.2019 14:48
no niestety Auchan inwestuje tylko w największych miastach :( Czasem w mniejszych pojawia się ich mniejsze Simply. Tu jest głownie jedzenie, chociaż regały z przemysłówką też są, ale mało. W Rawie mieli Simply, ale już si zamknął. Moim zdaniem, nie dlatego, że marka nie pasowała do Rawy, ale przez lokalizacje tego konkretnego sklepu. Na peryferiach, trudno dostępny bez samochodu. A dzisiaj to nie jest już tak, że można sobie otworzyć sklep w którym będą tłumy tylko w weekendy. Rawiacy i okoliczne wsie jeżdżą sobie zarówno do Tomaszowa, Łodzi, czy nawet do Warszawy do Janek czy Marek (dojazd jest bardzo dogodny bo oba centra leżą przy S8), połazić po sklepach w weekendy. Sklep musi mieć jakieś obroty przez cały tydzień, no i - co bardzo dobrze ze społecznego punktu widzenia - klientów seniorów, codziennych gości którzy przychodzą po pojedyńcze artykuły spożywcze, nie można w takich miastach jak Rawa olewać. I bardzo dobrze, bo to też są ludzie. Kto to obserwuje ten wie, najbardziej lojalni Klienci. Z zagwarantowanymi dochodami. Ale to prawda, tutaj w Tomaszowie bardzo by się przydał. 100 g mydła z 75 groszy. I to nie jakiegoś perfumowanego syfu, którego zapach drażni, ale mydło typu Biały Jeleń, bezzapachowe, tam chyba się nazywa Carmen. Mam w łódzku z dwadzieścia kostek. Nie lubię być zasakiwany brakiem takich produktów, a i też zrobiłem zapas na wypadek podwyżki. Bo tańszego mydła tej gramtury (zwróćcie uwagę, że Nivea, Dove, kroją kostki już po 90 gram, 75 nawet. Pakują w większe pudełka i udają 100 gramówki) Wszystko generalnie tańsze 30 % niż w innych sklepach wielkopowierzchniowych. Z punktu widzenia klienta fajna polityka ws promocji. Kończy się sezon letni, akcesoria rowerowe za 2-5 zł. Duży koszyk do roweru kupiłem w Auchan na Modlińskiej za 5 zł. Większe lampki do roweru (tył, przód), za 15 zł. To samo wczoraj widziałem w Lidlu za... 79 zł. Prose zamknięcia do roweru, te linki stalowe owinięte miękką platikową osłonką, na szyfr - 3 zł. Dla złodzieja z nożycami do prętów to jest żadne zabezpieczenie, ale co ciekawe mocniejsze to jest od większości droższych zapięć. Ja sobie tym przypinam rower w autobusie. Z dwóch stron by nie latał na zakrętach. I mogę usiąść. Bywały weekendy, kiedy jeździłem po Warszawie i okolicznych miejscowościach - tak do 40 km, non stop od 10-12 do 2-3 w nocy. Wracając byłem wykończony. Ale wracając, bywały miesiące gdy w Auchan na Modlińskiej bywałem codziennie.

Leszek 25.04.2019 07:33
Tomaszów jest równie dużym miastem jak Piotrków a tam jest Auchan!

L.G. 25.04.2019 09:36
Masz Biedronki, Lidle, Aldi, Kerfura i Kaufland, czego ci jeszcze brakuje??? na potężne markety nie ma miejsca w Tomaszowie, ledwo tu jakiś nowy blok wcisną, tak ubita jest zabudowa miasta.

Benek 30.03.2019 11:36
Jest super i każdy to widzi. Te wszystkie gadania ciągle niezadowolonych miastowych, to frustracja. Nigdy Tomaszów tak nie piękniał i to trzeba oddać obecnemu prezydentowi.

Miastowi nie narzekają 31.03.2019 20:16
bo widzą jak Tomaszów się zmienia na plus. To raczej tym napływowym nic nie pasi. Zresztą kiedy oni mają to wszystko widzieć? Cały tydzień w pracy, a na weekend podróż w rodzinne strony po zapasy zdrowej i darmowej żywności. Powrót w niedzielę wieczorem. I tak się życie obraca.

ART.KAR. 28.03.2019 23:31
Od strony galerii w kierunku rzeki, blisko przystanku jest szeroka aleja z kilkoma lawkami. Co wieczór zbiera tam się wiele młodych osób, gdyż jest tam ciemno! Można tam pić, zostawiać śmieci, siadać na oparciach ławek i nikt z ulicy tego dobrze nie zobaczy. To miejsce aż się prosi choć o jedną latarnie.

Justyna 30.03.2019 13:17
W takim miejscu powinien spacerować Stróż Prawa i co trochę popałować półmózgom plery, na takich dobrze działa pałowanie bez litości. Może wtedy nie byłoby tam śmieci wokoło ławek i tacy nie ośmielili by się już wyrywać koszy z ziemi i wrzucać do Wolbórki.

Marek 31.03.2019 11:56
Myślisz że jeden stróż prawa poradziłby sobie z chmarą małpiszonów? Dozór w tym miejscu jest konieczny aby uchronić nasze zrewitalizowane Bulwary przed dewastacją.

Tańszy 31.03.2019 19:51
i chyba skuteczniejszy byłby monitoring, bo od razu można zobaczyć "buziuchny" tych małpiszonów i wejść im na honor, podeptać ambicję i pociągnąć za konsekwencje.

. 01.04.2019 03:42
Nie będą Wam tak niszczyc tego parku, bez przesady. W Parku Rdego nic się nie dzieje. Dzisiaj mnóstwo ludzi, dzieci na hulajnogach, rowerach. Wyluzujcie. Będzę się cos dziać to kamery można odstawić w każdej chwili.

Ajdejano 27.03.2019 13:44
Do mistrza - mojego oponenta ("trochę prawdy" z dnia 24.03.2019 r.) : tak - masz rację, wszyscy to planowali i dobrze kumali, tylko, dlaczego tych swoich planów nie zrealizowali ?! I znalazł się jeden gościu, który to zrealizował. Tak więc, nie jęcz człowieczku, tylko pochwal tego, który zrealizował plany, anie tych pajaców, którzy mieli plany tylko w głowie. Takich marzycieli - mamy już po dziurki w nosie.

gizmo 27.03.2019 14:18
To nie są marzyciele, tylko ludzie idący już do polityki z przekonaniem, że społeczności nie załatwią, no ale być może załapią się na różne fuszki w administracji miasta czy powiatu. Nawet na wejściu nie ma chęci robiena czegokolwiek. Jest sympatia lidera partii, poklepywanka po plecach, wysokie miejsce na liści ze znanym w całej Polsce i tyle. To gwarantuje trwanie. Osiedle przy ulicy Chemików, to między Wiejską a Mazowiecką (jak ono się tam nazywa? Wyzwolenia?), od kilkunastu lat ma polityka samorządowego, który nawet siedział w zarządach, a jest to slums niebywały. Uliczki osiedlowe w zarządzie spółedzielni (ale nie Przodownika, to jest jakaś mniejsza spółdzielnia), nie zamiatane od miesięcy, niektóre sprawiają wrażenie jakby nie były ruszane miotłą od lat. Przy śmietnikach masa jakichś też kilkutygodniowych wielkogabarytowych gratów. Starych drzwi, okien, lodówek, pralek frani. W środku osiedla dziki parking. Gdy byłem dzieckiem, odbywały się tam plenerowe pokazy filmów. Było to bardzo przyjemne zielone, ale przede wsystkim zadbane miejsce. Teraz resztki pordzewiałych huśtawek, jakaś zaszczana piaskownica, ogrodzona płotem z którego co chwile katoś podbiera przęsełko - pewnie na działeczkę. Koszmar. Co słyszymy od tego radnego przed ostatnimi wyborami? "Postawię wam termy" W środku osiedla jest ujęcie wody głębinowej. On widział coś podobnego w Łodzi (z 1000 razy większym budżetem), i uuun postawi termy. Weź się panie za drobne, ale uciążliwe dla ludzi sprawy - jak właśnie brud, na maksa zajeżdżony główny plac który kiedyś spełniał fuknkcie rekreacyjne, a teraz by wyjść z dzieckiem na huśtawkę trzeba drałować aż do Wandy Panfil w pobliżu Sikroskiego, gdzie sprawniejsza spółdzielnia postawiła w tydzień i plac zabaw i siłownie na wolnym powietrzu. I koleś dostaje prawie 700 głosów ( co na lokalne warunki jest nieźlie). Pytam za co?

Zastanów się 31.03.2019 20:01
czy to wina radnego? Nie. To wina mieszkańców tego osiedla. Nikt obcy wam nie zaszczał piaskownicy, ani też nie przywiózł z drugiego końca miasta tych rupieci. A co do sprzątania to macie chyba kogoś kto zarządza tym terenem i pobiera należności. Ich wziąć za łeb niech się wezmą do pracy, a jeśli nie będą chcieli postraszcie Walnym Zgromadzeniem i odwołaniem członków Zarządu.

. 01.04.2019 03:47
Ja tam nie meszkam. Ws swojego osiedla staram się interweniować za każdym razem. I z dumą można powiedzieć, że to jedno najczystsych w Tomaszowie. Oczywiście nie tylko dzięki mnie. Ale u nas piach przy kraweznikach jest regularnie zamiatany. Trafiłem na dobre bloki. I tu i na Bródnie.

W
w_p 26.03.2019 10:20
Pekinie to wygląda, oby nie do pierwszej powodzi. Teren zalewowy to pojęcie występujące nie tylko w papierach...

tomaszowianka 26.03.2019 12:21
Zazdrośniku jaki teren zalewowy? istniały tam od ponad stu lat fabryki , koszary kozackie i nikogo nie zalewało. Daj nurka w krystaliczny nurt Wolbórki dla otrzeżwienia umysłu.

Lepszy park niz dziki hektarowy parking 26.03.2019 20:12
Akurat w tym miejscu rzeczywiscie byl kiedys staw. Tyle, ze w XIX wieku... Farbiarska (swoja droga architektonicznie fascynujaca ulica, bardzo fabrykancka i to tak przez duze, masywne F), Farbiarska jest jednak na wzniesieniu. Przy wiekszej powodzi park rzeczywiscie moze byc zalany, no ale trudno by ze wzgledu na zagrozenie ktore wystepuje raz na 100 lat na terenie w gruncie rzeczy w centrum miasta, nic nie robic. To nie sa domy, a park po powodzi dosc szybko mozna uporzadkowac. Nie ma tam szczegolnie wrazliwych instalacji by pod wplywem wody byly pozniej nie do uzytku. Dobrze, ze powstal park, a nie dziki parking jak u zbiegu Bohaterow Getta i Jerozolimskiej. Tam jest masakra. Pierwszy raz za dnia gdy zobaczylem to miejsce po latach, to nastepny tydzien bylem w depresji. Centrum 60-tysiecznego miasta rozjeżdzane na przestrzeni jednego hektara i dookola bloki. Krajobraz niemalze jak z osiedli cygańskich gdzies na Slowacji :( Z drugiej strony, zaraz sobie przypomnialem, ze tak wygladal jeszcze niedawno plac Kosciuszki... Do dobrego czlowiek bardzo szybko sie przyzwyczaja i mimowolnie wzrastaja mu aspiracje. Miejmy nadzieje, ze Bulwary beda inspiracja dla najwiekszej tomaszowskiej spoldzieni czyli Przodownika, ale i tych mniejszych jak ta zarzadzajaca osiedlem przy ulicy Chemikow, by jednak nie robily wszedzie parkingow a wlasnie parki. Gdybysmy sie kiedys policzyli a jeszcze lepiej, gdyby nas ktos w takich miastach jak Tomaszow zorganizowal, to nas - pieszych jest zdecydowanie wiecej niz kierowcow aut. Wyborczo ma to olbrzymie znaczenie, tylko ludziom nalezy uswadomic, ze samowchod w miescie to nie jest zadne dictum ktoremu trzeba sie za wszelka cene podporzadkowac. Na Bohaterow Getta ludzi wyprowadzaja psy pomiedzy rzedami samochodow. Trawnik zamienil sie w klepisko z dziurami doraznie zasypywanymi kruszywem ceglanym, kamieniami, polamanymi plytami chodnikowymi... Mieszka tam z piec tysiecy ludzi, a najblizszy plac zabaw to Park Rodego oddalony o kilometr. Nikt na codzien nie robi takich wypraw. Zastanowmy sie czasem czy lekow, depresji, naduzywania alkoholu nie wywoluja tak prozaiczne sprawy jak krajobraz za oknem.

W
w_p 28.03.2019 12:44
Po Twej małej wiedzy, problemach z czytaniem ze zrozumieniem i niepamiętaniu powodzi sprzed chyba 10 lat wnioskuję, że jesteś bardzo młodym człowiekiem;-) Ale podpowiem Ci parę haseł związanych z tym miejscem do sprawdzenia: Wielki Staw, powodzie w Tomaszowie, geoportal i warstwa z ostrzeżeniami hydrologicznymi, czy dane z Polskich Wód.

Do w_p z 28.03.2019, 12:44 07.04.2019 03:47
ale co 10 lat temu zalało Bulwary? Miałem wówczas 30 lat, w Tomaszowie bywałem na pewno raz w miesiącu. Sieć na temat Tomaszowa też przeglądałem regularnie. Owszem, to Czarna zalała Star Foods, a sprawa Żerokowi odbiła się procesem, ale Wolbórka na tym odcinku? Wydaje mi się jednak, że nie było w tym miejscu powodzi już bardzo dawno.

wodnik szuwarek 12.04.2019 03:04
Szanowna Tomaszowianko. Niezależnie od tego, co Pani obejmuje swoją wyobraźnia to jest niestety teren zalewowy, co więcej, umiejscowiony na bardzo "reaktywnej" wezbraniowo rzece płynącej przez tereny rolnicze a nie leśne (stąd pozbawione znaczącej retencji obszarowej). Dawne zakłady (podobnie jak obecna Galeria) zlokalizowane były wystarczająco wysoko, aby nie zostały zalane przez zjawiska występujące częściej niż raz na 100 lat (tzw. wody stuletnie). Teren ten był kilkukrotnie, krótkotrwale podtopiony przed 2000 rokiem. "Tomaszowskie powodzie" wywołane przez nasze rzeczki (Wolbórkę i Czarną) "zmyły" skutecznie ówczesne ekipy włodarzy naszego grodu. Wody powodziowe nie spowodują, co prawda, zupełnego zniszczenia elementów zabudowy, ale wygenerują duże koszty przywrócenia terenu do obecnego, estetycznego stanu. Niezbędnym warunkiem bezpieczeństwa powodziowego na tym terenie jest niedopuszczenie do przywrócenia piętrzenia pod mostem. Charakter tego piętrzenia (szandorowy jaz kozłowy) uniemożliwia bezpieczne działania (tzn. likwidację piętrzenia poprzez zdjęcie szandorów) podczas gwałtownych wezbrań, w efekcie - cofkę na rzece sięgającą mostu na Legionów i … podtopienie terenów Bulwarów. A piętrzenie powróci, o ile ruszy MEW-ka (mała elektrownia wodna) pobudowana poniżej mostu na Warszawskiej, potrzebna w tym miejscu chyba tylko jej prywatnemu właścicielowi. A swoją drogą te "krystalicznie czyste wody rzeki Wolbórki" to w dużej części w różnym stopniu oczyszczone ścieki całego Piotrkowa (dopływ Goleszanką), Moszczenicy (dopływ Moszczanką), Wolborza i wszystkich pomniejszych wsi wzdłuż całego biegu rzeki Wolbórki i jej dopływów (Miazgi, Moszczanki, Goleszanki, polnych rowów ze spływającą do nich gnojowicą, itp.). Pomimo naturalnej zdolności do samooczyszczania wód płynących - raczej trudno określać naszą drugą co wielkości rzekę w mieście - cystą. Pomimo powyższego komentarza do wcześniejszych wypowiedzi - nie przeczę, że tereny na brzeżne, usytuowane niemal w centum miasta, ogromnie zyskały na wyglądzie i o ile nie będą dewastowane - w przyszłości będą się prezentowały jeszcze lepiej. Teraz chyba czas na brzegi Pilicy, bo to od lat niemal "stajnia Augiasza" … .

GG 26.03.2019 15:31
Jak to mówią? Aby uderzyć psa zawsze kij się znajdzie. Jedni budują inni tylko gadają i złorzeczą innym.

W
w_p 28.03.2019 12:24
Pijesz do słów ,,piekinie to wygląda", czy troski w słowie ,,oby"? Człowieku, czytaj ze zrozumieniem.

GG 07.04.2019 03:21
W takim razie przepraszam.

GG 27.03.2019 10:03
Jeśli miałoby zalać park to zalałoby też Galerię. Duży prywatny inwestor brałby to pod uwagę. Rożnicy poziomów poza obu brzegami Wolbórki w tym miejscu praktycznie nie ma.

J
jakub_olczyk 25.03.2019 07:46
No to trochę historii, tak jak ją zapamiętałem. Pomysł na Bulwary forsował śp. Grzegorz Haraśny, który patrzył na rewitalizację centrum perspektywicznie: od Galerii, o której się wtedy już mówiło (2007 rok), przez Bulwary, rozbieraną właśnie łaźnię, schody (x2) i Plac Kościuszki. Pierwotny kształt projektu, to z kolei zasługa Pełnomocnika ds. Rewitalizacji Grzegorz Sławiński, który forsował nie tylko funkcje rekreacyjne, ale i kulturowe, m.in. planował przenieść tam kilka "domów tomaszowskich tkaczy" i przeznaczyć je dla kilku tomaszowskich organizacji pozarządowych, domów kultury i - częściowo - po gastronomię. Gdy tzw. "duża" rewitalizacja padła w 2009, Bulwary były jednym z tych pomysłów, który - pomimo pełnej dokumentacji - został odłożony "na półkę" i czekał na lepsze czasy, albo lepiej powiedzieć inne źródła dofinansowania (podobnie jak mediateka i kinoteatr). W tzw. międzyczasie zrezygnowano z przenoszenia domów tkaczy, i skupiono się na projekcie budynku przy obecnej ul. ks. Grada, który miał pełnić funkcję gastronomiczną i jednocześnie stać się czymś na kształt centrum zarządzania Bulwarami. Ale środków unijnych na taki projekt nie było. Dokumentacja się zdezaktualizowała i trzeba było ją poprawiać. A do tego pojawił się nowy twór Wody Polskie, który cały teren uznał za zalewowy i trzeba było na nowo występować o pozwolenia. I tu pojawia się nowa ekipa i nowy pomysł (pod fundusze unijne zresztą): dzielimy Bulwary na trzy strefy: wypoczynku, sportu i rekreacji oraz ochrony przyrody. Pojawiły się nowe elementy, m.in.: fontanna czy dwa place zabaw zamiast jednego, ale i zniknął budynek przy ul. ks. Grada. Pamiętam rozmowy o pumptrucku, z którego ostatecznie powstał dirt park (też dla rowerów). Nie pamiętam, jak w nowym projekcie rozwiązano sprawę wi-fi, bo w starym - mimo zgłaszania uwag - takiego rozwiązania nie wpisano. Takie wymogi konkursowe i takie możliwości dofinansowania. A do tego dodajmy powiatową inwestycję w d. Budowlankę i będziemy mieć piękny teren w centrum Miasta.

LL 25.03.2019 10:45
Wszyscy mieli w planach, pubudował Witko. Oj Kuba, Kuba :(

LL 25.03.2019 11:28
Wi-Fi to jest zwykle badziewie przestające działać po roku. Niekonserwowane, nie serwisowane. Do tego przy magistracie udało mi się zalogować - mimo - kilkunastu prób później, tylko raz - na początku. Jestem przeciw. To samo z tym badziewiem typu informacja miejska na ekranach :( Przy MDKu wyrąbano za Zagozdona nawet płot tworząc pod to wnękę. Teraz wiszą szmaciane banery o adopcji psów ze schroniska. Proooooszę Cię! Już bym wolał by rozlsowano wśród ludzi 1000 prostych smartfonów. 50 GB w pre-paidzie Red Bull Mobile jest za 3 dychy na miesiąc. Będąc researcherem jadę na tym od dawna! Solidniej popracować nad solidnym opracowaniem miejskich atrakcji w Google Maps. Wstawić przynajmniej jedno zdjecie które charakteryowałoby flagowe cechy miejsca, bo najczęściej jest tylko Google Street View i nie wiadomo zupełnie o co chodzi. Groty Nagórzyckie, do dziś nie doczekały się choćby króciutkiego artykulu po angielsku w Wikipedii. Ktoś spoza Polski w ogóle nie wie o co kaman. Co to za nory są? A takich miejsc jest setki. Wi-Fi, ekraniki, cuda na kiju, wodotryski, po roku nic nie działa.

J
jakub_olczyk 26.03.2019 11:11
No też mnie boli, że dopiero teraz :) Ale lepiej późno niż wcale, projekt "Miasto nad rzeką" zostanie zrealizowany.

Ajdejano 24.03.2019 19:53
Do oponenta mojego poprzedniego wpisu: mylisz się. Mnie nie przeszkadzają normalni ludzie, tylko debile którym przeszkadzają drzewa, krzewy, kosze na śmieci i inne rzeczy, koło których debile przechodzą.

EE 25.03.2019 13:11
Doraznie, szybkie dzialanie policji. Niech nie lazą po Carrefourze w nocy, tylko krecą sie po miescie i tyle. Dlugofalowo, nie pogardzac ludzmi z nizin spolecznych, nie dajac im zadnych perspektyw, nawet na poziomie podstawowki czy szkoly po niej. Nie wychowywac tylko na konsumentow, dla ktorych szczytem marzen jest samochod z Niemiec. Nie narzekac tylko na lokalna rzeczywistosc, drwiac jedynie i przedstawiajac podrasowane kontrprzyklady z miast 10-razy wiekszych od Tomaszowa. Pokazywac pelne spektrum na temat przeszlosci, jak ciezko wszystko przychodzilo. Ale tez motywowac, bo to nie jest tak, ze Tomaszow jest miastem patologii. W porownaniu z wiekszoscia podobnej wilkosci miast w Polsce jestesmy w dobrym polozeniu. Wiekoszsc tych ze wschodu nam zazdrosci. Lokalizacji, ale rowniez infrastruktury w miescie, latwiejszego dostepu praktyczie do wszystkiego. "Ale panie w Londynie to jest to i tamto i to juz od stu lat" London panie, mial pol swiata pod butem jeszcze siedem dekad temu. Do dzis to leniwe spoleczenstwo z tego korzysta. Co tu porownywac? Nie wiem w jakiej skali, ale w sporej - wyjazdy z Tomaszowa motywowane sa zla atmosfera. Wystarczy posluchac jeczen wcale nie starych bab na przystankach by odechciewalo tu sie zyc. Glowne tematy to: 1. Choroby 2.Zli lekarze 3. "Wladza szkoda gadac" Ten plebsik nie ma pojecia zwykle o niczym, ale narzekac moglby - znalazwszy sluchacza - cala dobe. Po smierci Ojca, mam wieksza swobode w dobieraniu gosci tutaj i od kilku lat do mieszkania Matki w Tomaszowie nie wpuszczamy nikogo. Wiekszosc mojej rodziny to wlasnie niestety taki plebsik, ktory niczego poza narzekaniem wygenerowac z siebie nie chce. Jedyne radosci to noworodki, ale do czasu bo panie ile to wszystko kosztuje i od czasu do czasu chlanie na weselach/chrzcinach etc. Potem ogladanie nagran z tego. PRL nauczyl czytac by teraz przegladnac raz dzienie program telewizyjny w TeleTygodniu, na ktory o dziwo jakos starcza. Tomaszowska czesc mojej rodziny :( Ci ze wsi, najczesciej lepsze-gorsze, ale studia pokonczone, kazdy czyms zajety w zyciu, ksiazek jesli nie na scianach to w tabletach nie brakuje. Tez ich unikam bo to sa teraz z kolei aspirujacy Platformersi czyli plastik, odrealniony swiat i wyscigi na to kto gdzie dalej na wycieczke z Necermana w swiat polecial. O kraju docelowym nie majac pijecia nawet na poziomie Wikipedii. No ale gdybym musial sie spotykac to jednak bardziej z nimi. Nieoplacalnosc orania pola, wygnala ludzi ze wsi, tych co znam wyszlo to raczej na dobre (wyksztalcenie, zarobki, chociaz z drugiej strony sa tez rozwody, ktore na wsiach by im sie nie przytrafily) Mowiac najkrocej, jesli nie chcemy by parki, przystanki inna mala architektura byla dewastowana, rozmawiajmy (jako panstwo i jego instytucje - szkola, kosciol, samorzad), z ludzmi, zanim zacziemy wsadzac do wiezien. Nikt nie rodzi sie zly. Nie chodzi by tylko dawac, ale uswiadamiac, ze jesli sie niszczy to niszczy sie wlasny dom.

matka trojga 24.03.2019 16:39
Czy przewidziano sektory na malą gastronomię, mam na myśli budki z lodami, frytkami czy smażalnie ryb.

tomaszowianka 24.03.2019 18:13
Wszystko jest w Galerii,no chyba że pani sama otworzy dla 10-ciu osób dzienne

MM 24.03.2019 19:33
Okazjonalni sprzedawcy, kataryniarz, wata cukrowa moglaby byc, ale niech Miasto nie zgadza sie czasem na budy, by nie trzeba bylo potem ludzi w nich pracujacych, ktorzy juz ulozyli sobie pod tym kątem życie, wyganiac, gdy kolejnej ekipie zmieni sie gust co do tego miejsca. Od poczatku odmawiac drobnemu biznesowi, po prostu to miejsce nie jest stworzone w innym celu. Ale przy jakichs imprezach, czemu nie?

stary tomaszowiak 25.03.2019 10:03
Na Bulwarach od zawsze były oferowane usługi typu musztardówka za pustą buteleczkę. Raczej teraz nie pojawi się ta uczynna pani... ale jakieś usługi gastronomiczne na świeżym powietrzu byłyby wskazane.

. 25.03.2019 11:17
Będzie popyt będzie podaż, jak z pańską skórką (regionalnym przysmakiem -to są takie chałupniczo wyrabiane cukierki różowo-białe), na cmentarzach warszawskich w okolicach 1 listopada. Gdybym decydował o działaniach Straży Miejskiej, to ja bym tego specjalnie nie ganiał, bo to nie jest jakoś szczególnie szkodliwe, że sobie babcia z konwaliami stanie na rogu i pohandluje. Będziesz chciał strzelić małpkę w parku, to strzelisz. Jednak moim zdaniem nic stałego nie powinno tam powstawać, bo jeśli stanie jedna budka, to dlaczego nie dwie, trzy, pięć? W okolicy największe miejskie targowisko, jak już ktoś wspomniał Biedronka, największa galeria, McDonalds. Dodatkowo na Bulwarach - zdaje się - jest jeszcze wolny lokal po cukierni, w tych pawilonikach z pizzerią. Jeśli ktoś się zdecyduje na usługi stricte pod kątem nowego parku, niech wynajmie to. No co? To nie jest takie duże. Właściciel, nie mając najemcy przez tyle lat, zejdzie z czynszu. Ale już teraz, jeśli ktoś będzie miał ochotę zjeść kawałek pizzy czy kubełek z KFC czy cokolwiek innego, to jest to już dostępne. Nie mamy w mieście żadnej reprezentacyjnej ulicy. Po wykarczowaniu drzew przy Mościckiego ullica jest łysa, nieprzyjemna. Tak do Prokuratury. Odnowiony niedawno plac Kościuszki po bokach wygląda nieciekawie, a to z masą reklam, a to ze względu na sypiące się fasady kamienic i kościoła św.Trójcy. Miejmy chociaż jeden park, którego fotografowanie nie będzie wymagało gimnastyki - tej dosłownej z aparatem, a potem przy komputerze wykrawając kadr w taki sposób by widok jak najmniej żenował. Nie jestem za tym by był to niedostępny salon - juź dziś, mimo, że obiekt nie został jeszcze oficjalnie otwarty ludzie z dziećmi tam wchodzą, ale skoro wybudowano park spacerowy nie leżakowo-biesadny (takie fukncie jak rozumiem będzie spełniać OSiR nad szerszą i głębszą Pilicą) no to nie róbmy tam targowiska, gdzie każdy kto będzie chciał postawi budę, po roku nie wyrabiając na opłaty rzuci wszystko, ucieknie na gary do Anglii, a sam lokalik z czasem będzie marniał, ulegał dewastacjom, podpaleniom itd. Popatrzcie na porzucone budy przy Warszawskej. Czasem aż trudno ustalić właściciela. To nie będzie też tak, że Bulwary będą żyłą złota dla małej gastronomii :)) W Warszawie nad Wisłą taki lokalik, nawet trochę z ambicjami próbował otworzyć syn znanego publicysty Jacka Żakowskiego - Maciej. Czego tam nie było. Motorówką nawet można było popływać po rzece. Ten koleś jest współwłaścicielem trzech restauracji w Śródmieściu, no ale "Przylądek Miami Wars" mu nie wypalił. Nie przetrwał nawet roku. Budy stoją do dziś, a sam właściciel leci z łapami gdy padnie pytanie - kiedy to zabierze. A jakiej to promocji nie miało. Aj jajajajaj! W ponadregionalnym radio Tok FM, nawet słyszałem o tym miejscu. Tym których się lubi, robi się takie prezenty. W bloku reklamowym nigdy o tym nie słyszałem, tylko w zchwalaniach redakcyjnych. Dużo większe miasto, samo miejsce z tradycjami wynajmowamia żaglówek, sama woda dużo czystsza od naszego Zalewu. Także spokojnie. Najłatwiej jest pogadać sobie, nie ryzykując własnych pieniędzy, nerwów, kilku lat życia na same przygotowania. Google: Przylądek Miami Wars

Nie i oby nie bylo. Co najwyzej wata cukrowa od babci z rowerem. Za maly park. 24.03.2019 18:22
Masz galerie obok i maka. Bez przesady, to nie gielda w Słomczynie.

Rafał 24.03.2019 19:28
Racja, Tomaszów to miasto najtańszego popytu, ludzie zadowalają się kurakiem za 1,49/kg z Biedronki a do smażalni ryb pewnie też by mało kto zajrzał. Na otarcie łez pozostaje dogodne dojście do Biedronki na Farbiarskiej czy do Inter Marche, tam za taniochę można spełnić pragnienie.

? 24.03.2019 19:52
W Warszawie jest tak samo czego dowodem są piątkowe wieczory na Bulwarach Pattona nad Wisłą. A i dalej w stronę nowych bulwarów hucznie oddawanych od użytku przez Hanię reprywatyzatorkę. Knajpek z prosseco nie brakuje, a puszki głównie po marketowym piwie. Skąd w tomaszowianinie tyle kompleksów?

Ścieżka rowerowa z Niebrowa na Bulwary - przedyskutujmy chociaż 24.03.2019 14:11
Do przedyskutowania jest również ścieżka rowerowa przynajmniej z Niebrowa (chociaż docelowo, powinna być do Starzyc, bo dlaczego odcinać ludzi stamtąd od dobrodziejstw jakie oferuje centrum miasta. Do czasu rewitlizacji przestrzeni przy Stawach Starzyckich, najbliższe otoczenie osiedli na Kaczce to brudna, zajeżdżana TIRami industrialna przestrzeń. Weź urodź się tam i spędzaj tam dzieciństwo. Ja tam mieszkałem, wiem co to znaczy) Ale na początek pomyślmy o ścieżce rowerowej z Bulwar przez Warszawską do Dzieci Polskich. Na Dzieci Polskich powstał właśnie ładny szeroki chodnik, zdaje się, że właśnie ze ścieżką, chociaż nie jestem pewien, ale chyba tak. Na Warszawskiej polikwidować te i tak zajeżdżane minitrawniczki, zatoczki i puścić ścieżkę rowerową. A przed tym można po szerokim chodniku, po prostu rysując linię farbą i wstawiając odpowiednie niebieskie, okrągłe znaki. Dopiero co zaczęła się wiosna, było dopiero kilka słonecznych dni, a zobaczcie ile ludzi już jeździ rowerami. W Tomaszowie po ulicach to nadal bardzo niebezpieczne. NaszTomaszów.pl pisał przed rokiem czy dwoma, o pani która zginęła jadąc rowerem po uderzeniu klapy starego autobusu. Właśnie w Starzycach. Takie sytuacje nie powinny sie zdarzać! Ale i rowery na chodnikach bez ścieżek, to mitręga dla pieszych. Nie brakuje pyskówek między ludźmi ,czasem rękoczynów :( To nie są drogie inwestycje. Znam ludzi z Kaczki koło 70-80 lat, którzy do dziś poruszają sie głównie rowerem. Na Niebrowie też ich nie brakuje. Więcej możliwości poruszania się rowerem po mieście, mieniej pacjentów na kardiologii. Oszczędności dla wszystkich.

Bym był dobrze zrozumiany. 24.03.2019 16:04
Linia narysowana na chodniku - o to mi chodziło. Chodnik na Warszawskiej jest szeroki, tylko dla pieszych za szeroki. O to mi chodziło. Nie, że ograniczać pas ruchu. Nie. Przez przynajmniej 10 lat, a chyba dłużej, taka ścieżka rowerowa funkcjonowała wzdłuż św.Antoniego na Niebieskie Źródła. Wtedy nawet cała prawa strona św.Antoniego (jadąc od Centrum), była ścieżką rowerową. Jeden pas w jedną stronę, drugi w drugą. Na Warszawskiej wystarczy jeden pas w obie strony. Mijające się rowery po prostu będą zwalniać. To byłoby rozwiązanie głównie pod kątem ludzi starszych mieszkających na Niebrowie. Rzadko kto, mając 60-70 lat decyduje się na robienie prawa jazdy, kupno samochodu i koszty z nim związane. Na rowerze umie jeździć każdy. Gdy byłaby ścieżka wzdłuż Warszawskiej, to potem będzie już tylko kwestia czasu, gdy zostanie ona połączona z tą na św.Antoniego na Niebieskie Źródła. Chociaż tu pod górkę od Galerii/Bulwarów będzie to wymagało bardziej skomplikowanych rozwiązań. W niektórych miejscach jest wąsko. Przez Warszawską to jest proste rozwiązanie, niewielkie koszty i nie narusza się niczyich interesów. Z politycznego punktu widzenia świetny efekt wizerunkowy, bo zmiany na lepsze widać o razu - od pierwszej wiosny, a zimą, bo te w Polsce coraz częściej są ciepłe i wielu Polaków jeździ na zwykłym rowerze, nie mając jakichś szczególnych umiejętności, przez cały rok.

"Na rowerze umie jeździć każdy." 07.04.2019 11:12
Oby jeszcze ci rowerzyści znali jeszcze podstawy przepisów drogowych ... Wsadzi sobie jeden z drugi rower między nogi i gdy zobaczy kawałek chodnika to uważa, że wszystko mu wolno. Nawet potrafią przejście przez jezdnię pokonać nie zsiadając z roweru i mają pretensję do pieszych, że im z drogi nie ustępują.

varan 25.03.2019 19:01
Brak drogi rowerowej wzdłuż całej nowo wybudowanej Warszawskiej, a tym samym przez całe miasto z północy na południe, jest totalną porażką, jak na realia lat dwudziestych XXI w. Pewnie gdyby to była ulica miejska, czy powiatowa o drodze rowerowej by nie zapomniano, natomiast "Łodzi" jakoś specjalnie nie obchodzi czy na drodze wojewódzkiej tomaszowianie będą komfortowo podróżować w każdy z możliwych sposobów. Inna strona medalu, to dlaczego lokalne władze nie lobbowały za drogą dla rowerów, czy wręcz "nie dorzuciły się" do budowy takowej ? Niestety wygląda na to że z "łódzką" Warszawską nic się już nie da zrobić. Można natomiast połączyć Niebrów z parkiem budując drogę rowerową wzdłuż Legionów, Szerokiej od Paszkowskiego oraz przez samo rondo. Właściwie to już teraz można dojechać z Niebrowa ścieżką wzdłuż ul. Szerokiej,a następnie Barlickiego. Gdyby wzdłuż Legionów pomiędzy Piłsudskiego a rondem Andersa, czyli nie chodzi wcale o jakiś kosmicznie długi odcinek, powstała droga rowerowa to, trochę na "okrętkę", ale Niebrów zostałby połączony i z nowym parkiem i grotami oraz od zachodnio-południowej strony z Niebieskimi Żródłami - Szeroka-Legionów-Smugowa-Jana Pawła II-Panfil-św. Antoniego. Od wschodnio-północnej strony z Brzustówką połączony już jest: Szeroka-Grota Roweckiego-Nowowiejska-św. Antoniego.

. 25.03.2019 20:24
Madrze napisane.

Arek? Czy to ty nam tak odnowiles Warszawska? 25.03.2019 20:44
Arek Gajewski zawsze twierdzil, ze z odnowienia Warszawskiej, powinnismy cieszyc sie klaszczac uszami. Gdzies nawet mi mignelo, ze to dzieki niemu odnowili :) I tym samym przeniosl nas do XXI wieku Ciekawe co by odpowiedzial na ten merytoryczny wpis Uzytkownika Varana. Wiekoszosc lokali handlowych TTBSu pustych, do wynajecia, drzewa wykoszone na zero, "trawniczki" blotno-koleinowe i zatoczki, ktore sluza za wieczne parkingi dla mieszkancow. Chodniki poszerzone jakby mialy nimi chodzic jakies pochody I majowe. Tacy sa wlasnie ci pseudonowoczesni pseudotechnokraci. Arek jesi czytasz, napisz cos. Najlepiej zasypujac nas pseudomerytoryka, jakimis projektami ktorych i tak nikt nie bedzie szukal, byc moze nie istnieja nawet, ale kogo to obchodzi skoro generlanie ziew. Twoje srogie marsowe oblicze, plus te wlasnie teki duman, analiz, mowy trawy z prowincjonalnych wyobrazen o pracy w korporacjach skladajace sie na dwie dekady marazmu w tym miescie znane jest juz wszystkim, ktorzy przez te lata przygladali sie twojej "pracy". To jest nasz tomaszowski postkomunizm. Pozoranctwo i kweki steki na poziom ludzi dookola. A kasa z rozlicznych, utrzymywanych z podatkow posadek, co miesiac na konto wplywa.

Ajdejano 24.03.2019 12:53
Tak. Te problemy, które poruszyliście (z tym karabinem, to przydałby się w wielu innych miejscach wsi tomasiówek), to może być mały problem. Debili nie brakuje. Jednak zwracam się do malkontentów, którzy zawsze robią zaczepki pod adresem Prezia naszego grajdołu : facet podszedł do tematu i ten temat wygrał. Rzeka Wolbórka przecina centrum miasta na pół i dolina tej rzeki na odcinku od ul. Legionów do Warszawskiej to był jeden wielki syf. I wreszcie znalazł się gościu z trochę szerszym spojrzeniem niż zwykły burak-wieśniak i potrafił wyobrazić sobie - jak może wyglądać dolinka rzeki w środku miasta. I właśnie - to jest to.

Zachęćmy Galerię Tomaszów by otworzyła się na rzekę 24.03.2019 13:59
Niewielkim kosztem, bo chodzi jedynie o - jakby to ująć? - dyplomatyczny wpływ? - w każdym razie warto zachęcić CBRE, która to firma administruje naszą galerią, by otworzyła obiekt na rzekę. Aż się prosi o to, by powstała przy tej gołej ścianie jakaś większa oranżeria z jedną lub kilkoma kawairniami. W trakcie projektowania nie brali pod uwagę, że chaszcze nad Wolbórką zostaną kiedykolwiek zagospodarowane, ale nie jest jeszczeza późno. Tam jest miejsce i na dróżkę na dostawy i na samą - najlepiej przeszkolną większą kawiarnie. Latem - obroty pewne, na pewno na poziomie istniejących w galerii kawiarń. Może nawet nie kawiarnia, ale na przykład stylowy McDonalds (są takie w Polsce) bo rynek w Tomaszowie nadal dla tej marki jest, co widać po już istniejacym, w weekendy pękającym w szwach, a będącym właściwie jednokondygnacyjnym McDrivem. Po południu, nawet w środku tygodnia, nie ma wolnych miejsc! A McDonalds to oprócz fastfoodów, bardzo dobra kawa i ciastko. Udało się przekonać inwestora by nadał całej galerii nazwę Tomaszów, więc i z tym mogłoby się udać.

Myle sie? 24.03.2019 18:24
Ajdejano, najchetniej powystrzelabys wszystkich. Ludzie ci po prostu przeszkadzaja, cos ta widze po wpisach.

Trochę prawdy 24.03.2019 20:03
Prezio jest tylko wykonawcą projektu który został wyłoniony w drodze konkursu za prezydentury Zagozdona w 2009

Zdarza ci sie rano, ze lustro do ciebie szepcze jakby z zacisnietymi zebami: draaaniuuu, draaaaniuuu? 25.03.2019 06:19
I 10 lat nie dzialo sie nic?

:-D 24.03.2019 11:49
Czepiam się, ale z tą rewitalizacją, to lekka przesada. Odrobiną profesjonalizmu należy się wykazać pisząc artykuł.

VV 24.03.2019 18:42
Jest to rewitalizacja. Byl zaniedbany - w sumie tez mozna powiedziec ze park - tyle, ze nikt normalny raczej sie tam nie zapuszczal, szczegolnie po zmroku. Starsi twierdza, ze w latach 50-60tych to miejsce tetnilo zyciem, ze byla nawet plaza, jakies konkursy plwackie, cos takiego. Teraz przywraca sie spoleczy charakter chociaz miejsce bedzie bardziej spacerowe jak na centrum miasta przystalo, plazowac bedzie mozna na rowniez juz odnawianej przystani nad Pilica, wiec jest to jak najbardziej rewitalizacja, jakby nie chcac sie przyczepic. Ze dokinali tego ludzie, ktorych nie wybieralas, ktorych nie lubisz, niczego to nie zmienia. Twoi mieli te same, a nawet wyzsze dotwcje unijne do dyspozycji, wystarczylo zglaszac wnioski. Dlaczego tego nie robili? Ich spytaj. Tym co efektywnie z tych srodkow korzystaja - prosze nie przeszkadzaj. Jestem jedynie czytelinikiem Naszego Tomaszowa, ale trzeba byc slepym, lub wyznawac absolutny tumiwisizm, by nie widziec, ze jest to portal najszybciej reagujacy na zmieniajaca sie, w ostatnich latach dynamicznie, rzeczywistosc. Tym, ktorym jedynie trwanie bylo na reke, bo nic nie trzeba bylo robic a pensja i tak wplywala nie jest to na reke, stad kąsliwe przytyki. Polska zmienia sie, ludzie odzyskuja nadzieje, takie inwestycje sa potrzebne (chociaz bez fajerwerkow, ale tu za duzo ich nie ma), bo kondycja psychoczna jest tak samo wazna jak praca, jak transport, jak dostenosc przedszkoli czy zlobkow. Od kondycji psychicznej wlasciwie sie zaczyna. Nie rozumieja tego ci ktorzy do kosciola nigdy nie chodzili, ktorzy raz w zyciu sie nie przezegnali, no ale coz ja ci moge w tym temacie zrobic? Zawsze mozesz sprobowac.

AB 24.03.2019 11:05
Mam nadzieję, że miejsce będzie odpowiednio monitorowane bo inaczej tomaszowskie bydło zniszczy "bulwary" w mgnieniu oka. Osobiście rozpatrywałbym kamerkę z karabinem maszynowym (coś a'la to, co było w Obcym 2 gdy się okopywali przed alienami) - każdego kto niszczy likwidować i dośc szybko w Tomaszowie nie byłoby nikogo chętnego do niszczenia, a gdyby jednak - bach bach i po problemie, śmieciarka podjeżdża, zabiera śmiecia i życie leci dalej, karabiny by jednak czekały.

Malo zbytkow, ale jednak sä 24.03.2019 11:33
Parku Rodego nie niszcza. Problematyczna bedzie tylko fontanna tam. Moim zdaniem to zbytek. Na placu wystarczą. Tu jest wprawdzie mala, ale zawsze fontanna sprawia problemy. Obserwowalem codzennie fontanne pod Arkadia w Warszawie. Od powstania tego centrum handlowego z przerwami do 2018 roku. Awarie co najmniej raz na kwartal. Nawet jesli nikt nic nie wtyka, sama sie zapycha. Po okresie gwarancyjnym koszty ida na miasto. Spikojnie za jej obsluge mozna nasadzic kwiatow w calym parku. Na szczescie zawsze mozna ja wymontowac i pozostawic placyk.

Reklama
Polecane
Grand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.Instruktor teatralny poszukiwanyOscarowe seanse w Kinie dla KoneserówAnimator pilnie poszukiwanyZapraszamy na występ zespołu Mali LubochnianieStudenci przeprowadzą ankietyMinister klimatu: umowa na finansowanie "Czystego Powietrza" na 6,4 mld złZapraszamy do CzerniewicKoncert Maxa MiszczykaKto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoKlienci Alior Banku odzyskują pieniądze.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama