Pomysł zlokalizowania napisu (na jednaj z kamienic) jest dosyć kotrowersyjny. Dlaczego? Często spotyka się u nas opinie ocierające się o antysemityzm. Czy są one sprawiedliwe, czy może krzywdzące? Spróbujemy poszukać odpowiedzi na to pytanie za pomoca naszej portalowej sondy.
Pomysłodawcy akcji chcieliby aby miała ona nieco szerszy wymiar niż tylko namalowanie ekspresyjnego muralu. Między innymi chcieliby porozmawiać z tomaszowianami o ujawnionych przypadkach zachowań o charakterze rasistowskim i ksenfobicznym.Wśród zaproszonych gości widzieliby np. dr Annę Tatar ze towarzyszenia "Nigdy więcej" i dr Jakuba Tercza z Fundacji Otwarte Seminaria Filozoficzno-Psychiatryczne
- Chcielibyśmy porozmawiać też o: traumie, lęku, stracie, depresji itp. Tak, aby pokazać, że do tej pory odczuwamy konsekwencje przeżyć wojennych, a także przedstawić doświadczenia ofiar, mając na uwadze działalność Antoniego Kępińskiego w Krakowie - wyjaśniają pomysłodawcy.
Mural mógłby znależć się na przykład na ścianie kamienicy przy ul. Rzeźniczej vis a vis Galerii Arkady.
Napisz komentarz
Komentarze