Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 marca 2024 10:38
Reklama
Reklama

Ołtarz odzyska dawny blask

Remont zabytkowego ołtarza głównego w kościele pod wezwaniem św. Anny w Smardzewicach razem z odnowieniem obrazu patronki, który się w nim znajduje, kosztować ma ok. 600 tysięcy złotych. Prace dofinansuje gmina Tomaszów oraz samorząd województwa łódzkiego. W miniony czwartek odbyło się spotkanie wicemarszałka województwa łódzkiego - Grzegorza Wojciechowskiego z ojcem Markiem Zienkiewiczem, proboszczem smardzewickiej parafii.

- W województwie łódzkim jest bardzo dużo zabytków. Wiele z nich wymaga renowacji. Skala zaniedbań w tym zakresie jest dosyć duża. Zabytki sakralne, kościelne, zresztą nie tylko one, nie były przez wiele dziesięcioleci należycie dopilnowane, należycie zadbane. Brakowało pieniędzy. Staramy się pomóc lokalnym społecznościom dotacjami ze środków własnych budżetu województwa - powiedział Grzegorz Wojciechowski. 

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.


W spotkaniu uczestniczył Franciszek Szmigiel - wójt gminy Tomaszów Mazowiecki, która również partycypuje w remoncie  ołtarza. Na ten cel zabezpieczono w budżecie sto tysięcy złotych.

- Rada Gminy przyznała dotację w wysokości 100 tysięcy złotych. Marszałek województwa w wysokości 75 tysięcy złotych. Reszta pochodzi z funduszu zakonu franciszkanów. Pierwszy etap już rozpoczęliśmy, co nas bardzo cieszy, bo po wizycie konserwatora zabytków, okazało się, że ołtarz jest w stanie takim, naglącym do przeprowadzenia prac konserwatorskich. To jest taka nasza inwestycja wewnątrz kościoła, natomiast jesteśmy na dziedzińcu, a przed dziedzińcem jest mur i brama wejściowa. Również przez Lokalną Grupę Działania  przeznaczyliśmy kwotę dwieście tysięcy złotych i już ojciec gwardian podpisał umowę na rewitalizację. My, jako gmina, włączamy się w pracę zakonu, dlatego, że uważamy to jaka taką naszą perełkę. Kilka lat temu zrewitalizowaliśmy park przed kościołem, który należał również obszarowo do zakonu. Mamy nadzieję, że te obiekty na 400 rocznicę objawień św. Anny,  nabiorą zupełnie innego charakteru i wyglądu i będą wizytówką naszej gminy - mówi Franciszek Szmigiel. 

- Chcemy na 26 lipca 2020 roku, kiedy będzie 400 rocznica objawień świętej Anny, żeby ten ołtarz w całej gali mógł się prezentować łącznie z obrazem świętej Anny, który pochodzi z roku ok. 1700 i jest wstanie fatalnym. Teraz jest "ostatni dzwonek" na jego odnowę, nie tylko ze względu na jubileusz, ale ze względu na stan obrazu.- powiedział ksiądz Marek Zienkiewicz. 

Historia Smardzewic sięga XV wieku, bowiem nazwa tej miejscowości po raz pierwszy została wymieniona w archiwaliach w 1412 roku.

 Według przekazów w tej miejscowości w 1620 roku ubogiemu wieśniakowi Wojciechowi Głowie ukazała się święta Anna, Matka Najświętszej Maryi Panny. Prosiła, aby czczono ją na tym miejscu razem z córką - Maryją i wnukiem – Jezusem.   Na miejscu objawienia najpierw wzniesiono drewniany krzyż a następnie małą drewniana kapliczkę. Miejsce objawienia zaczęło szybko słynąć cudami i doznawanymi łaskami za wstawiennictwem św. Anny.

Wkrótce wieści o cudach dotarły do władzy duchownej, która wyznaczyła komisję w celu zbadania wydarzeń mających miejsce przy krzyżu. Biskup kujawski, Paweł Wołudzki przekonawszy się o łaskach spływających na mieszkańców wsi, postanowił wybudować  drewniany kościół pod wezwaniem św. Anny. Właśnie w miejscu gdzie znajduje się obecna świątynia.

W 1639 roku bp Mateusz Łubiński powierzył sanktuarium franciszkanom konwentualnym. Zaczęto organizować życie zakonne oraz posługiwać pątnikom. W roku 1657 podczas potopu szwedzkiego klasztor i kościół znacznie ucierpieli

Prace nad budową kościoła murowanego rozpoczęto za kadencji gwardiana smardzewickiego o. Hadriana Kozłowicza w 1683 roku. Budowę ukończono w 1699 roku, było to wotum biskupa warmińskiego Stanisława Zbąskiego świętej Annie za otrzymane łaski, szczególnie za dar zdrowia.

Konsekracji świątyni dokonał 6 listopada 1701 roku biskup Andrzej Albinowski, sufragan kujawski. Parafia została kanonicznie erygowana 26 lipca 1775 roku przez bp. włocławskiego, Antoniego Kazimierza Ostrowskiego.

Fundatorem murowanego klasztoru, obok kościoła był biskup kujawski Krzysztof Antoni ze Stupowa Szembek, późniejszy Prymas Polski. Za jego sprawą w latach 1722-1746 wzniesiono klasztor i otoczono murem istniejący kościół. 

Za wspieranie przez franciszkanów powstania styczniowego rząd carski 21 listopada 1864 roku dokonał kasaty zakonu w zaborze rosyjskim, w tym klasztoru franciszkanów w Smardzewicach. Grunta klasztoru smardzewickiego rozparcelowano, a zarząd nad parafią powierzono księżom diecezjalnym.

Podczas Pierwszej wojny światowej (1914-1918) częściowemu zniszczeniu uległ kościół. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku zaczęto doprowadzać do porządku budowle kościelne i klasztor.

Po II wojnie światowej ze strony franciszkanów rozpoczęto starania o odzyskanie Smardzewic. W tej sprawie pertraktowali z biskupem Janem Lorkiem ówczesny prowincjał o. Tytus Strzelewicz. Starania te zostały uwieńczone pomyślnym skutkiem dopiero za prowincjała o. Władysława Ryguły. W lipcu 1970 osiadł tu o. Mikołaj Walczak jako wikariusz. Potem przybył o. Teofil Ołówek.  

***
Kościół parafialny świętej Anny wraz z zabudowaniami klasztornymi położony jest około 50 metrów w kierunku wschodnim od głównej drogi wiodącej z Tomaszowa Mazowieckiego, przez wieś Smardzewice do wsi Twarda.  Kościół wraz z klasztorem tworzy czworobok, który położony jest na łagodnej wyniosłości terenu. Cały obiekt otacza obwodowy mur ceglany przykryty dachówką falistą z wnękami. W środku odcinka południowego muru znajduje się dzwonnica dwukondygnacyjna na planie kwadratu, przykryta kopułką, wybudowana w stylu barokowym w 1772 roku.

Murowany kościół św. Anny jest budowlą barokową W bryle kościoła wyraźnie wyodrębniona jest nawa główna, nieco wyższe prezbiterium i węższa kruchta od strony zachodniej.  Do bryły kościoła przylega od strony północnej niższy jednopiętrowy budynek klasztorny (dwa skrzydła zachodnie i wschodnie).

Wchodząc do kościoła od razu rzuca sie w oczy prezbiterium o sklepieniu kolebkowym z lunetami, w którym znajduje się ołtarz główny odsunięty od ściany wschodniej. Pochodzi z około 1700 roku, architektoniczny z bramami, barokowy. Posiada 8 metrów wysokości i 6,5 metra szerokości. Na samym szczycie ołtarza wśród obłoków, promieni i główek anielskich jest popiersie Boga Ojca. Poniżej obraz św. Józefa z Kupertynu, którzy trzyma w ręku krzyż, po bokach znajdują się rzeźby św. Franciszka z Asyżu, Antoniego Padewskiego z Dzieciątkiem Jezus.  Niżej pomiędzy dwoma kolumnami będącymi przy obrazie i kolumną boczną po obu stronach obrazu stoją dwie figury: po stronie Ewangelii święty Józef z Dzieciątkiem i po stronie epistoły św. Joachim. Pomiędzy świętymi znajduje się podtrzymywany przez cztery aniołki, obraz św. Anny Samotrzeć z pierwszej połowy XVII wieku, w sukienkach w stylu regencji.

 Główny obraz św. Anny jest zasłaniany innym obrazem pochodzącym z 1786 roku, przedstawiający święta Annę nauczająca Najświętszą Maryję Pannę, obok św. Joachim.

Dwa ołtarze boczne przy tęczy-architektoniczne z ornamentacja w stylu regencji z około 1740 roku z obrazami w południowym rogu, św. Jakuba Starszego i Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, a w północnym św. Maksymilian Kolbe.

W nawie jest sześć ołtarzy bocznych z około 1730 roku późnobarokowych niektóre z rzeźbami, wszystkie z wstawionymi obrazami
Wśród nich: Matki Boskiej Bolesnej; świętego Franciszka; św. Bonawentury; św. Stanisława i Wojciecha biskupów; ołtarz św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus; ołtarz św. Salomei późnobarokowy 

Nad wejściem do kościoła umiejscowiony jest chór kościelny wsparty na trzech arkadach filarowych. Filary są zdobione pilastrami. W kościele znajdują się także organy barokowe z około 1700 roku 

Klasztor pierwotnie posiadał trzy skrzydła, z których dwa (zachodnie i wschodnie) łączą się z kościołem wewnątrz tworząc dziedziniec. Później dobudowano czwarte skrzydło, które jest przedłużeniem starego skrzydła północnego w kierunku wschodnim. Świątynia stanowi cenne dziedzictwo kulturowe. Kościół św. Anny w Smardzewicach można uznać za reprezentacyjne dzieło polskiej architektury sakralnej z okresu baroku.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano 22.07.2019 22:12
Do "tom" poniżej: zarówno Ty, jak i wielu innych złośliwców w tym temacie, z pewnością CELOWO nie zauważacie informacji, zwartej w tekście powyżej. Więc cytuję ten fragment tego tekstu" "Rada Gminy przyznała dotację w wysokości 100 tysięcy złotych. Marszałek województwa w wysokości 75 tysięcy złotych. Reszta pochodzi z funduszu zakonu franciszkanów." Podkreślam: całość renowacji to kilkaset tysięcy złotych, a dotacje z samorządów to 175 tys. złotych. Reszta - od KK. Więc, nie dostawajcie takiego wielkiego gula na temat pazerności KK. Poza tym: samorządy, to przedstawiciele mieszkańców Polski, czyli (w układzie powiatu tomaszowskiego i woj. łódzkiego) w 98% - katolików, i właśnie z podatków tych katolików te nieroby z samorządów żyją. Więc: dlaczego nie czepiacie się : przewodniczącego rady gminy, wójta rady gminy, szefa sejmiku województwa łódzkiego, marszałka województwa, wtedy kiedy biorą miesięcznie tysiące złotych. Przecież to też nasze pieniądze.

tom 22.07.2019 21:01
Fajnie by było jakby ksiądz ogłosił że dba o przydzielone mienie i z uzbieranych od wiernych pieniędzy oraz pieniędzy z Episkopatu Polski zostanie odnowiony zabytek kościelny - marzenie. Kościół nie lubi wydawać swojej forsy...

eTeM 22.07.2019 15:06
Skąd kwota 600tyś? Proboszcz tej parafii z ambony czytał 2 czy 3 niedziele temu wszystkim wiernym że na renowację ołtarza potrzeba 280tyś zł.

N.J. 22.07.2019 18:04
Może trzeba będzie przeznaczyć pozostałą kwotę na ekspertyzę?

Smce 27.07.2019 15:15
280tys. potrzeba na renowację ołtarza głównego - czyli I etap prac, które mają się zakończyć jeszcze w tym roku (szczegółowy wykaz przebiegu renowacji na stronie klasztoru w Smardzewicach). Z tego co ja zrozumiałam (w trakcie ww. "czytania z ambony"), prace w dalszej kolejności mają objąć jeszcze szerszy zakres.

Konrad 20.07.2019 20:27
To najpiękniejszy barokowo-rokokowy ołtarz w najbliższej okolicy Tomaszowa. Podobnie okazały możemy zobaczyć w Studziannej Poświętnem ale tam trzeba dojechać aż 25 km. Kolejne środki dofinansowań powinny być przeznaczone na renowacje klasztornych pomieszczeń, m.in. refektarza i zakrystii.

Ajdejano 20.07.2019 20:27
Do "rrr": nie wiem, kto się więcej nawąchał. To nie jest obiekt tylko kościelny, ale obiekt, służący nie tylko katolikom, ale i również turystom. Poza tym: KK nie musi się dokładać do żadnych gmin, bo KK to nie jest instytucja charytatywna i instytucja państwowa. Kościół istnieje od 2019 lat, a ty istniejesz te kilkadziesiąt (20-35)lat i czeka ciebie jeszcze te kilkadziesiąt lat, a potem pójdziesz do ziemi. A KK będzie istniał jeszcze przez co najmniej następne 2-3 tysiące lat, a może i dłużej. Więc: dlaczego tak się trzepiesz - "miszczu" ?!?! Potrafisz ogarnąć swoją głupotę, czy jeszcze nie ?! Jak będziesz kiedyś nad grobem, i tak poprosisz rodzinę, abyś był pochowany jak chrześcijanin. Więc - nie pultaj się tak bardzo - wieśniaku z Tomaszowa. Nie jesteś taki "figo-fago" !

rrr 21.07.2019 10:53
To że Kościół nie jest instytucją charytatywną to rzecz oczywista. Państwo łoży na niego ogromne pieniądze i pozwala korzystać z ogromnych ulg - no więc mógłby się trochę wysilić i wyłożyć ze swojej całkiem obfitej kasy na rzeczy o które zapewnia że dba. A co do "nad grobem" to jak będziesz to będziesz miał g...o do powiedzenia...Nie jestem przeciwko kościołowi ale ich pazerności.

Ajdejano 20.07.2019 17:58
Ta inwestycja w Smardzewicach będzie służyła ludziom-katolikom, ale również i innym, czyli zwykłym turystom, dając im poczucie, że państwo polskie chce wypełniać oczekiwania ludzi. Więc, to dofinansowanie jest skierowane w jak najbardziej słusznym kierunku, a wszyscy ci frajerzy, którzy się z tym nie zgadzają, to przeważnie zaściankowa komuna albo po prostu zwykły ogólny zaścianek.

rrr 20.07.2019 19:54
Tak na ciamcioliłeś jakbyś coś wąchał. Jest to kościelny obiekt sakralny i to kościół powinien o to dbać bo ma za co a nie ciągle sięgać do naszych kieszeni - taka beczka bez dna, ciągle za mało i ciągle daj. Ciekawe do czego Kościół się dokłada choćby w gminach...

ooo 20.07.2019 15:11
Aż się nie chce wierzyć że obecnie kościół nie ma pieniędzy tylko sięga do kieszeni zwykłych ludzi - okropne!!

? 20.07.2019 17:41
dlaczego okropne? Chatę w Spale czy w Smardzewicach można sobie pobudować z jakiejś fundacyjki świeckiej, a ołtarza nie można w kościele odnowić? Dlaczego?

Gość 20.07.2019 09:52
Elektorat zapewne podziekuje jesienią

Parafianim 20.07.2019 10:10
No i nie dziękuję jak ma taką ochotę. Co do terminu to zawsze jest albo przed wyborami albo po wyborach. Gdyby myśleć Twoimi kategoriami to każda aktywność, pomoc, współpraca ma niskie pobudki. Mnie średnio interesuje kto, co, kiedy, jak i dlaczego. Ważne że obiekt który wymaga dużych pieniędzy odzyska blask. To się liczy.

Reklama
Polecane
Płacimy rachunki za niemądre decyzjePłacimy rachunki za niemądre decyzjeKampania wyborcza toczy się wolno... niczym żółw ociężale. Listy kandydatów są już opublikowane. Na nich sporo przypadkowych osób, które wyobrażenie o samorządzie jakieś mają, ale nie zawsze odpowiada ono rzeczywistości. Część wypowiedzi niemądrych, część naiwnych. Mało która ma jakieś podstawy merytoryczne. Najczęściej spotykamy utarte hasła, które w zderzeniu z rzeczową argumentacją pękają niczym mydlana bańka. Trudno się dziwić, skoro przez kilka miesięcy trwała prawdziwa łapanka kandydatów na radnych, żeby tylko zapełnić jakoś listy. Wczoraj dowiedziałem się, że są osoby, które nawet nie wiedziały, że są kandydatami.Data dodania artykułu: 16.03.2024 13:58 Ilość komentarzy: 9 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Bezbramkowy remis na wyjeździePółtora procent dla MechanikaXVII Tomaszowskie Teatralia za namiBarwy kampanii. Bywa też zabawnie„Baby boom czyli kogel mogel 5”   w Kulturze Dostępnej już 21 marcaPłacimy rachunki za niemądre decyzjeSkandaliczne stosunki w magistracieRusza procedura wywłaszczeniowa fabrykanckiej williZarząd Związku Miast Polskich obradował w TomaszowieOBLICZA ZDRADY cz. VZUS: pierwsze "trzynastki" trafią do emerytów przed WielkanocąZapraszamy na spektakl
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piotr Kucharski, Bogna Hes i inni "wybitni" samorządowcy oraz ich rodziny. A gdzie oni, kur....., nie byli ?! Wreszcie znaleźli tę trzecią - pokrętną drogę. I dlatego ten przyszły zbawiciel miasta nie może ich, kur..., znaleźć i zebrać do kupy. Dotąd, jakoś nie słyszałem o sukcesach samorządowych tego Piotra Kucharskiego i gdybym chciał na tego zbawiciela miasta głosować, to nie miałby pojęcia, kto to jest. I taki nieznany, czyli nygusowaty radny chce być prezydentem miasta i jeszcze się jeży, że on doprowadzi miasto do pełnego rozkwitu?! Nie daj Panie Boże!!!Źródło komentarza: Barwy kampanii. Bywa też zabawnieAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Wg "Słownika języka polskiego" PWN, "frajer", to człowiek naiwny. Więc tych studentów filii UŁ można śmiało nazwać frajerami, bo ci studenci, w większości są takimi naiwniakami (czytaj:frajerami), którzy wierzą, że w tej filii rzeczywiście uzyskają nie tylko papier - dyplom wyższej uczelni, ale i porządne wyższe wykształcenie. A to wyższe, płatne wykształcenie w tej filii jest tyle warte. co kiedyś, za komuny, były warte tzw. sołtysówki. Ta filia jest najbardziej odpowiednia ze swoim poziomem dla starych ludzi, którzy uczęszczają tam na Uniwersytet Trzeciego Wieku. Tak więc, nie Pani tak bardzo nie ustawia Admina do pionu.Źródło komentarza: Płacimy rachunki za niemądre decyzjeAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Z ust mi to Pan wyjął. Nic dodać, nic ująć. Żeby być w ABW, trzeba mieć łeb na karku i logiczne myślenie. W samorządach z tym sprawami jest źle. 90% tych, tzw. radnych, to takie lokalne bezmózgie cwaniaczki, którym udało się psim swędem zdobyć te mandaty. Więc, dlatego chłopcy z ABW byli zdziwieni tą głupotą tych bezmózgowców.Źródło komentarza: Płacimy rachunki za niemądre decyzjeAutor komentarza: Duch MiastaTreść komentarza: A kto jest kandydatem PiS na prezydenta miasta? Kogo mamy poprzeć?Źródło komentarza: Tomaszów bez radnego w Sejmiku? To bardzo możliweAutor komentarza: LucynkaTreść komentarza: Na schronisko dali by dla psów, biedactwa zawsze głodne może racje żywności za małe dostają, chudzinki kochane.Źródło komentarza: Barwy kampanii. Bywa też zabawnieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: dla Pana wiadomości - znalezione w internetach..."Rzeczownik frajer używany jest w języku potocznym. To obraźliwe określenie osoby...Źródło komentarza: Płacimy rachunki za niemądre decyzje
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 331 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 331 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 331 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk oraz wieszak ubraniowy z lustrem.PB 331 to najpopularniejszy model łóżka w ofercie Elbur. Domowy charakter, praktyczne funkcje i sprawdzone rozwiązanie powodują, że jest stosowane z powodzeniem w placówkach opieki długoterminowej oraz w środowisku domowym. Ze względu na możliwość dopasowania koloru harmonijnie wpisuje się w każde otoczenie.Więcej informacjiKolory standardowe:C1 bukC2 buk jasnyKolory niestandardowe*:C4 nabuccoC5 klonC6 akacjaC7 dąb jasnyC8 orzechC153 dąb sonomaDETALE PRODUKTU:1. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka4. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu2. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji5. Solidne koło z hamulcem3. Leże z regulacją twardości6. Szeroka gama kolorystycznaOPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 40 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:215 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 22 cmCiężar całkowity:99,8 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJE ŁÓŻKA REHABILITACYJNEGO 
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama