
Tomaszowska Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Prowadzone jest ono w kierunku spowodowania uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Na razie wiemy jedynie, że zmarły to 36-letni tomaszowian. Ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Trwa również policyjne śledztwo.
Po pierwsze nikt nie znalazł Bo nikt nie musiał szukać, sprawcy zdarzenia byli na miejscu sami zadzwonili po służby był to niefortunny cios na skutek czego pokrzywdzony ( czyt.zmarły przewrocił się i uderzył głową o ziemię)
Wszyscy byli bliskimi znajomymi!
Szkoda chłopaka życie było przed nim ,o zabójcy nie ma co się wypowiadać ...
"uszczerbek na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym". Rozwalają mnie tego typu formułki w kodeksie karnym. Uszczerbek na zdrowiu to może być gdy ktoś komuś dwa zęby wybije, albo złamie rękę, a nie gdy ktoś trafia do foliowego worka ! Co za debil coś takiego zamieścił w kodeksie karnym ?! Albo "pobicie ze skutkiem śmiertelnym" gdy jeden drugiego kopie po głowie, ale gdyby mu wbił scyzoryk w klatkę piersiową to już by było zabójstwo. Chory kraj, delikatnie mówiąc.
Nie dajemy prostych zapisów tylko takie wieloznaczne by i w sądownictwie można było trochę kasy przytulić:-)
Z tym zabójstwem w przypadku użycia scyzoryka to też nie takie pewne - zdarzyło mi się kiedyś czytać o "pobiciu przy użyciu maczety".
Dokladnie tak ;) chory kraj ;) ktos na*** kogos zabije albo nacpany to w*** ze noepoczytalny byl hahaha ;)
Żeby mówić o zabójstwie to musi być zamiar , bezpośredni lub ewentualny . Krótko mówiąc sprawca musi chcieć zabić lub godzić się przynajmniej ze skutkiem śmiertelnym . To tyle w kwestii formalnej.
A jak stwierdza się taki zamiar? Podłączając do głowy sprawcy maszynę do czytania w myślach?