Piłkarze Ruchu podobnie jak piłkarze Lechii Tomaszów od początku sezonu nie prezentują się zbyt dobrze. Dzisiejszy przeciwnik zielono – czerwonych w pierwszych siedmiu grach ligowych zanotował bilans 4 remisów i 3 porażek. Ledwie cztery punkty uplasowały zespół na 16. miejscu w tabeli.
Kolejny okres gry,, drużyna z województwa mazowieckiego może zaliczyć do udanych. Dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki pozwoliły zespołowi nadrobić sporo punktów i rozpocząć skuteczną walkę o utrzymanie w 3. lidze.
Lechia – mimo środowej porażki z rezerwami Legii Warszawa – pokazała że jest potencjał w drużynie jest. Ambitna walka ze stołecznym klubem, w którym występowali gracze Ekstraklasy, pozwoliła nam kibicom wierzyć w zwycięstwo i że passa pięciu porażek z rzędu zostanie wreszcie przełamana.
Druga minuta meczu potwierdziła nasze przeczucia. Mocny początek Lechii zaowocowało podaniem wzdłuż bramkowej jednego z naszych graczy i celnym strzałem Kamila Kubiaka. Piłkarze RKS rozpoczynają mecz wzorowo.
Niestety to co się stało w kolejnych minutach bardzo trudno wytłumaczyć, gdyż gospodarze po objęciu prowadzenia całkowicie oddali środek pola, pozwalając rywalowi na swobodną grę. W meczu tym nie mógł zagrać Kamil Szymczak, a nasi młodzi pomocnicy nie za bardzo wiedzieli jak załatać to dziurę i zastąpić swoją „dziesiątkę”. Gracze przyjezdnych co rusz gościli pod naszą bramką i kilka razy zapachniało wyrównaniem. W 23 minucie niemoc gości przełamał wreszcie Rafał Babul, który doprowadził do remisu 1:1.
a kiedy będzie oficjalna informacją, że Daniel Myśliwiec jest trenerem?
Może być prawda na 90.minut jest że trener Myśliwiec odszedł z Arki.
A będzie czy wypuszczasz ?
Pieniądze odeszły już od stycznia, a z nimi trener i kilku podstawowych zawodników z pierwszej jedenastki , a jednak wyniki na wiosnę były bardzo dobre.
Kolego, bo na wiosnę kaźdy powtarzal źe druźyna ugra maks. 10 pkt. zespół miał dużo pkt po jesieni. Grali bez obciążeń, ponad swoje moźliwości, chcąc udownic źe są w stanie zastapić zawodników, którzy odeszli. Sytuacja analogiczna jest w Wiśle Kraków. Na wiosnę po zawirowaniach w klubie nikt na nich nie stawiał to grali m.in. 4:0 z Legią a teraz ten sam skład, ten sam trener a grają fatalnie m.in. 0:7 z Legia. Tak Lechia jak i Wisła zostały wiosną wyciśniete jak cytryny i jesienią przedewszystkim mentalnie, ale i fizycznie jest słabo. Nie da sie grać ponad moźliwości przez dłuższy okres, niezależnie czy nastąpi zmiana trenera jak u nas, czy bez zmiany trenera jak Wiśle
Porównywać czwarty poziom rozgrywek z pierwszym to chyba nie jest najlepszy pomysł.Wygląda na to ,że Twoim zdaniem Lechia już spadła , a ja twierdzę ,że się mylisz i to bardzo. Moim zdaniem chłopaki mają potencjał tylko potrzebny jest dobry trener żeby to wszystko poukładał.
Problemy nadeszły w chwili, gdy pieniądze odeszły, razem ze sponsorem LV. Teraz to jest farsa na murawie i poza nią również. Strefa spadkowa to odpowiednie miejsce dla Lechii na takim poziomie. Zima będzie ciężka, ale nie sądzę żeby w porę przyszła odwilż. Czwarta liga! Czwarta liga! rks!
Wysokie Mazowieckie to woj.podlaskie,nie mazowieckie.