Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 02:37
Reklama
Reklama

Parkowanie ważniejsze od bezpieczeństwa?

Tym razem chciałbym na przykładzie kolejnej nowo wyremontowanej drogi  pokazać w jaki sposób projektanci oraz nasi urzędnicy  nie dbają o bezpieczeństwo na drogach. Pod moją ocenę wziąłem  ulicę Sterlinga. Jest to droga miejska nie tak dawno (bo w 2018 roku) przebudowana  za kwotę 1 690 000 zł. Jest ona  bardzo ładnie zrobiona ale czy bezpieczna i zgodna w przepisami o ruchu drogowym?

Jedziemy od ul. Smugowej w lewo w ul. Sterlinga i widzimy znak B-5 (zakaz wjazdu samochodów ciężarowych). Tutaj pojawia się pierwsze moje pytanie: skąd takie auta mogą tam przyjechać i po co?

Druga sprawa, widzimy tabliczkę z napisem nie dotyczy mieszkańców tylko pytam: jakich mieszkańców, Krakowa Gdańska czy innej ulicy? Ja też jestem mieszkańcem, czy to znaczy, że zakaz mnie dotyczy, czy też nie dotyczy?  Dalej obejmuje służby komunalne. W sumie to również nie potrzebne,  ponieważ pojazdy wysyłające żółte sygnały błyskowe mogą pod takie zakazy wjechać bez problemu. Mówi o tym art. 33.1 Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Moim zdaniem taki znak z taką tabliczka i słupkiem jest zbędny i powinno sie go zlikwidować.

Następna sprawa, która jest ważna dla bezpieczeństwa, to możliwość zatrzymania pojazdu w pewnej odległości od przejścia dla pieszych. Art.49 prawa o ruchu drogowym mówi o bezwzględnych 10 metrach,  a jak widać na fotografiach, tu takie miejsca są zlokalizowane zaraz za przejściem, co stwarzać może zagrożenie dla przechodniów.

Na tym zdjęciu tego nie widać ale po lewej stronie znajduje się droga dla rowerów oraz droga dla pieszych. Odpowiedniego znaku tam nie ma.

 

DSC02020.JPG

 

Jedziemy dalej i widzimy znak D-1, czyli droga z pierwszeństwem. Tylko, czy to jest ważna informacja dla nas skoro tam znajduje się wjazd na drogę jednokierunkową w strefę zamieszkania?

DSC02021.JPG

 

Kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się wyniesione skrzyżowanie, które jest bardzo dobrze wykonane i oznakowane w miarę poprawnie. Dlaczego "w miarę"? Otóż dlatego, że brak jest wymalowanych pasów dla pieszych. Rozporządzenie mówi nam jasno i wyraźnie jakiej barwy i jakiej odblaskowości, grubości powinna być farba na takiej powierzchni .

DSC02022.JPG

 

Miejsca parkingowe są za blisko przejść dla pieszych. Wystarczy że zaparkuje tam jakieś auto dostawcze i nie będzie widać czy ktoś zza niego nie wychodzi.

 

DSC02383.JPG

 

Jedziemy dalej i... znowu widać zbędny znak D-1. Skręcając w lewo jest droga jednokierunkowa więc po co ten znak? Przy okazji ostrzegamy Was przed jazdą tą ulicą od stronu ul. Smugowej. Kosze na odpady ustawiane są w takich miejscach, które ograniczają widoczność osobom wyjeżdżającym z bocznych uliczek. 

 

DSC02384.JPG

 

DSC02385.JPG  

Nieco dalej widzimy znak A-7 z znakiem D-2 czyli koniec drogi z pierwszeństwem. Brak jest znaku "ustąp pierwszeństwa przed skrzyżowaniem". Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych określa, jak stawiać znaki i gdy jest koniec drogi, która miała wcześniej pierwszeństwo to wstawia się zestaw znaków D-2 A-7 i powinna być tabliczka jeszcze pod spodem,  ponieważ A-7 na tej drodze może stać do 25 metrów od skrzyżowania i przed skrzyżowaniem powinien jeszcze stanąć znak A-7 (powtórzony). Znowu widać zaparkowane pojazdy bardzo blisko przejścia dla pieszych.

 

DSC02387.JPG

 

Zwracamy i... widzimy znak B-5 z tabliczką, którą już opisałem. Tutaj ten znak jest potrzebny, gdyż ul. Zieloną poruszają się ciężarówki, ale tabliczka powinna być inna (nie dotyczy zaopatrzenia na terenie miasta oraz pojazdów nauki jazdy). Widzimy w głębi znak C-13/16, czyli droga dla rowerów i pieszych. Proszę spojrzeć, że na znaku droga dla rowerów jest lewą stroną ale kostka czerwona i wymalowane znaki rowerowe są po prawej stronie czyli odwrotnie powinno być. I taki błąd ciągnie się do skrzyżowanie z ul. Smugową (dodam, że ten znak jest wielkości mini).

 

DSC02388.JPG

 

Mamy parking i jest zła tabliczka, gdyż pokazuje parkowanie na chodniku jest to tabliczka T-30a i powinna być T-30i

 

DSC02390.JPG

 

Znowu mamy niepotrzebny znak D-1. Jak spojrzymy w prawo na tym skrzyżowaniu mamy zestaw znaków D-40 i B-35 i to jest wielki błąd. Znak zakazu jest zbędny.

 

DSC02391.jpg

 

DSC02392.JPG

 

Tutaj nie rozumiem tego oznakowania poziomego. Jest znak P-10 czyli przejście dla pieszych oraz P-11 droga dla rowerów i tutaj przytoczę trochę przepisów. Znaki P-11 stosuje się, jeżeli zachodzi konieczność przeprowadzenia ruchu rowerzystów z drogi lub pasa dla rowerów w poprzek jezdni drogi ogólnodostępnej.  Linie ciągłe stykają się zewnętrznymi krawędziami tych linii, a inne znaki umieszcza się w odległości nie mniejszej niż 2,0 m od nich, oprócz znaku P-10, który można umieszczać w odległości nie mniejszej niż 0,5 m. dopuszcza się dodatkowe oznaczenie powierzchni przejazdu barwa czerwona. czyli jak widać znak P-11 jest nie prawidłowy gdyż nie ma odległości 0,5 m od znaku P-10

 

DSC02396.JPG

 

Tutaj jest brak zestawu znaków D-2 z znakiem A-7 tabliczką pod znakami mówiącej o odległości do skrzyżowania.

 

DSC02397.JPG

 

Na tym kończę opis ul. Sterlinga. Dalej jest jeszcze gorzej... ale o tym jeszcze napiszę...

Krótko podsumowując. Jesli ktoś projektuje takie drogi, powinien brać od uwagę nie ilość miejsc parkingowych (chociaż podobno wciąż ich brakuje) ale  przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych a w szczególności dzieci, które na takich osiedlach biegają i są mało widoczne. To, że dotąd nic się jeszcze złego nie stało, nie oznacza, że nie należy być zapobiegliwym.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
tomasz 28.01.2020 09:17
zapraszam Pana Mariusza na przejażdżkę na ul. Biernackiego , Techniczna, Chemików ze szczególnym zwróceniem uwagi na parkowanie przy bloku Biernackiego 11 tu o bezpieczeństwie w ogóle nie ma mowy

MS 28.01.2020 10:54
Poproszę Adama, by się wybrał

Adam N. 28.01.2020 21:23
Byłem tam i to kilka razy ale się boję tam jeździć tak jak w dni targowe na rynku strach strach ale po proszę o cierpliwość napiszę coś o tych ulicach.

stefan 28.01.2020 07:57
Ilość miejsca na Sterlinga powala na parkingi i chodnik i trawnik plus ścieżka dla rowerów. W stolicy by to deweloperka inaczej zorganizowała...O niebo bezpieczniej jadę i idę niż na Granicznej o której wspomniano. Podziwiam twórcę za zaangażowanie w oznakowanie. Zawsze coś w niektórych głowach zostawi taka dyskusja. Wyspa na skrzyżowaniu ok, bo np na Krzyżowej to różnie wygląda.

było i jest 28.01.2020 19:37
W Warszawie nie byłoby ani ścieżki ani trawnika, jeśli prywaciarz by za to odpowiadał, a odbierający urzędnik zawsze jakimiś okrągłymi zdaniami o lokalnych trudnościach by to wytłumaczył. Tak jest na Skarbka z Gór, czyli – moim zdaniem modelowej ulicy nowych obywateli w apartamentach 36 metrów kwadratowych na 3 osobową rodzinę, z parkingiem na rower (!), jako płatnej opcji. Samochód nikogo nie interesuje, więc parkowany jest początkowo przy najbliżsyzm markecie, a jeśli tam problemy, to na jakieś samowolce za płotem osiedla. Ciesz się, ze masz dach nad głową w stolycy, z zobowiązaniem którego możesz nawet nie zdążyć spłacić przed śmiercią, bo w międzyczasie pożresz się z żoną i się rozejdziecie więc dojdą jeszcze dwa tysie comiesięcznego bulenia przez 20-26 lat w zależności ile miał dzieciak w chwili zasądzania. Oj, przepraszam, macie racje – buli to się na ZUS, na „nędzne” państwowe szkoły (do których mimo, wyboru nadal się jakoś bachora posyła a nie do prywatnych), i jeszcze nędzniejszą publiczną służbę zdrowia. Tutaj nie jest bulenie, tutaj są „koszty życia w nowoczesnym świecie i standardzie” który wbrew wszystkim mierzalnymi wskaźnikom, masz uważać za wyższy od Twoich rodziców, którzy wprawdzie własne mieszkanie NA WŁASNOŚĆ mieli po 10-letnim (słownie: dziesięcioletnim), stażu pracy, nawet w jakiejś mieścince gdzie i nad rzekę nie trzeba było jechać 3 godziny, a wystarczył rower a najczęśej był autobus nawet z najdalszego zadupia w mieście, i z automatu dostawali edukacje dla dzieciaka od narodzenia po maturę, a często i dalej. Ale co tam. Także to jest stołeczny standard dla większości. Za dużo nasłu***esz gawęd bratowej z callcenter, która wyjeżedząjac na prowincje pożycza samochód i zakłada najlepsze łachy by zrobić na tobie wrażenie.

PrzestrzeńDlaLudziGP 27.01.2020 23:12
Pan wybaczy, ale sama znajomość przepisów nie wystarczy w tym przypadku. Życie robi swoje, mieszkam w jednym z bloków przy tej ulicy i część tych znaków (Droga z pierwszeństwem D-1) Radzę zobaczyć jak wygląda ruch faktyczny na sterlinga między blokami po prawej stronie tej ulicy w kierunku zielonej. Dodatkowo znak B-5 mówiący o pojazdach ciężarowych - chyba nie doświadczył Pan tam przejeżdzającego tira do Carfoura. Moim zdaniem o ile faktycznie można czepiać się błędnych znaków w ścieżce rowerowej i odległości względem oznakowania o tyle czepianie się o znaki D-1 i B-5 czy wymalowanie wyspy jest zbędne zwłaszcza jeśli ktoś rozpatruje daną przestrzeń w kontekście jednej ulicy a nie całej przestrzeni jako kwartału z zabudową i ruchem towarzyszącym. Dlatego autorowi polecam w pierwszej kolejności albo przeprowadzenie badania/wywiadów, lub po funkcjonowania w danej przestrzeni, a dopiero później krytykowanie.

Veritas 27.01.2020 18:31
Przepisy są tak napisane, że odległość od przejścia, tyczy się postoju na ulicy, a nie parkingu przy ulicy. Do tego co do samochodu dostawczego... Pieszy ma zakaz wychodzenia zza przeszkód i obowiązek szczególnej ostrożności... Jeśli się tego czepiać, to w alejach przy 7 czy alibi czy dalej przy postoju taxi... Bo tam trzeba ba być zjebem, żeby dać tam przejście po całej szerokości jezdni...

RnI 27.01.2020 20:26
Poczytaj KRD. Hahaha

Taxi 27.01.2020 22:43
A czym w/g ciebie różni się postój a parking???

Kierowca 28.01.2020 21:26
Jak nie rozumiem mam zakaz wychodzenia za przeszkód to którędy mam iść i ciekawe gdzie wyczytałeś że odległość tyczy się ulicy

m&m 27.01.2020 13:29
Rozumiem wytykanie błędnego oznaczenia ulicy. Uwagi pewnie w większości są słuszne. Ale pisanie, że ilość miejsc parkingowych na takim osiedlu, to nie priorytet,... to chyba nie ma Pan samochodu. Remont Strerlinga naprawdę ucywilizował sytuację. Jak ktoś będzie testował przyspieszenie swojego auta na takiej ulicy, to żadna organizacja przestrzeni nie pomoże. Chyba, że usuniemy auta- wtedy będzie wszystko widać. Ale takie radykalne pomysły powinny skazywać pomysłodawców na ogólną ignorancję i pukanie się po czole. Tymi autami są wożone również dzieci. Skrzyżowanie Sterlinga -Ogrodowa było już świadkiem kilkudziesięciu stułczek i wypadków. I to również w czasach, gdy aut było na osiedlu kilka razy mniej i widoczność była lepsza. Zbudowany w tym miejscu próg na pewno działa na wyobraźnię kierowców.

f 27.01.2020 13:45
zgadzam się, ale zawsze bawi mnie te argumenty za posiadaniem samochodu :)) Tym razem dzieci :)) Hehehehe :)) To jest idiotyzm, ale niestety coraz bardziej popularny. 10 minut kiedyś rano nagrywałem jedno z ruchliwszych skrzyżowań rano. Co drugie auto z fotelikiem. O czym to świadczy? 1. Wieloletnia zapaść komunikacji publicznej. 2. Kompleksy zagłuszane samochodem, często naprawdę bardzo starym, bardzo głośnym, dla wszystkich łącznie z właścicielem / ką bardzo szkodliowym.

m&m 27.01.2020 17:14
Nie można generalizowac, ale tak wygląda wzrost wzrost gospodarczy i cywilizacja w naszych czasach... Ludzie mają auta... Mam wrażenie, że albo takie rzeczy pisze banda frustratów bez samochodu albo ludzie, którzy przyczynę posiadania swoich czterech kółek bezwstydnie usprawiedliwiaja z ze niby bardziej szlachetnych i niemalomiasteczkowyh pobudek niz tej całej reszty motłochu i itd o których pisza.... Nie wiem co gorsze.

f 27.01.2020 21:33
Jedyne co Ci wzrosło przez te 20 lat to mniemanie, że żyjesz lepiej niż Twój ojciec. Nie znajac jednego jezyka obcego wyjeżdżajac na dwutygodniowe wakacja podczas których kradniesz ręczniki z egipskich hoteli ***

m&m 27.01.2020 22:58
Kradzież, to nie rzecz, która mi przychodzi do głowy gdziekolwiek. Nie obciążaj innych grzechami z twoich mokrych snów. Ludzie mają auta. Po dwa na rodzinę też. i to jest normalne. Macie komunistyczne łby, które nie zauwazyly, ze od czasu rozpowszechnienia telefonow komorkowych, internetu zycie teoche sie zmienilo i przyspieszylo. Chciałbym dosyć czasów,kiedy będę mógł sobie jechać rowerkiiem na miasto załatwić sprawę.Ale póki co dajcie mi odrzutowiec i nie mogę obrobic. I tak ma większość tych , którzy staw8aja te znienawidzony auta. Bo tak to już dziś jest. Ja tam kibicuje kazdemu - niech ma po cztery auta na mieszkanie. A was toczy zawisc i o obludnicy toczycie rozprawki majace was, dla waszrgo samooiczucia, postawic po bardziej oswieconej stronie spoleczenistwa. w kazdym widza cos. pseudointeligentcy analitycy wad u innych.

Tylko opis 28.01.2020 14:33
(...)od czasu rozpowszechnienia telefonow komorkowych, internetu zycie teoche sie zmienilo i przyspieszylo (...) Dlatego warto sie uczyc za mlodu, by nie potwierdzilo sie przyslowie: nie chcialo sie nosic teczki to trzeba nosic woreczki. Teraz juz nie w jednym zakladzie pol godziny piechota od domu, ale po calym wojewodztwie ze skrzynka bulek. Z tym internetem i komorkami :)) rzeczywiscie masz racje. Kolorowi w wiekszych miastach juz dowoza nawet butelke coli zamowiona przez aplikacje. Przyspieszylo, przyspieszylo.

RnI 27.01.2020 14:17
To po co ci dwa auta? Parking jest przystosowany odpowiednio pod ilość mieszkań a nie mieszkańców...

. 27.01.2020 14:41
Nie jest pod nic przystosowany, pcha sie te miejsca parkingowe wszedzie, jakby to byul jakis prorytet. Przodownik czy miasto nie powinni tego robic. Tak nie robią developerzy na na Domaniewskiej czy Wołowskiej w Warszawie. Masz samochód? Twój problem. Jest komunikacja miejska, jest ścieżka rowerowa, są chodniki. Promocja samochodziarstwa to jest ślepa uliczka z której bardzo trudno się będzie wycofać. Bo precież jak stać ( a dzisiaj już na samochód każdego stać), to cooooo? Mam nie miiiić? I po 6 aut na m4. Studia dla dzieci? Nie stać. Mieszkanie, już w ogóle nie ma mowy. Ale mam samochód. Dziadostwo pieprzone nie widzi co dzieje się we Francji, gdzie ludziom podwyższono właściwie o parę groszy paliwo i życie okazło się nie do zniesienia. Robota do której chcą, 200 km od domu. Dzień w dzień. To nas czeka.

varan 27.01.2020 18:35
"Przodownik czy miasto nie powinni tego robic. Tak nie robią developerzy na na Domaniewskiej czy Wołowskiej w Warszawie. Masz samochód? Twój problem. Jest komunikacja miejska, jest ścieżka rowerowa, są chodniki." Idąc tym tokiem rozumowania można np zaprzestać stosowania instalacji gazowej. Przecież są lokale gastronomiczne, kuchenki elektryczne lub na gaz z butli. Toaleta w każdym mieszkaniu to też fanaberia, przecież wystarczy jedna na 8-10 mieszkań. A dla "czyściochów" wybudować z 10 łażni miejskich ;) O ile latem po chodnikach i drogach rowerowych można się bez problemu poruszać, to od pażdziernika do marca/kwietnia przedzieranie się przez kłęby smogu lub stanie w nich na przystanku jest kiepskim pomysłem. Bezpieczniej jest wskoczyć do własnego auta ograniczając przebywanie w smogu do minimum. Problemem tego osiedla są upstrzone bloki jeden przy drugim bez miejsca na parkingi wewnątrz osiedla. Moim zdaniem dużo bardziej niebezpiecznie jest na ulicy Granicznej gdzie ruch samochodowy i pieszy jest dużo większy, a zatoki parkingowe krótkie przez co dłuższe samochody przylegają do jezdni, a nawet na nią wystają. .

f 27.01.2020 21:29
Przed godziną minęła mnie babka nz rowerze właśnie tam na Smugowej. Bzdury wypisujesz, w Szwecji ludzie w miastach jeżdżą na rowerach przez cały rok. U nas zresztą też. Ale nie pozbędziesz się mentalnego balastu, póki nie zrozumiesz, że żyjąc w mniejszym mieście nie jesteś gorszym człowiekiem jak Ci wmawia TVN.

varan 28.01.2020 18:20
Czytaj ze zrozumieniem ! Napisałem że jazda rowerem w smogu nie ma sensu, a Ty wyskakujesz ze Szwecją :o To może mi pokaż miasto w Szwecji w którym normy powietrza są przekroczone o 500-600 %, że już nie wspomnę o przekroczeniach rzędu 1000 czy więcej procent.

f 28.01.2020 18:58
Gdyby Airly (komercyjna firma udostepniajaca mierniki za 70 zł w górę miesiecznie – to jest lepszy zarobek niż na komórkach teraz), działała w Szwecji, pewnie byłyby przekorczone i tam. Jazda w smogu sens ma taki jak każda inna podróż z pracy. Zawsze się jakoś dostaniesz. Ten syf uważasz do samochodu nie wchodzi? Jeszcze gorzej bo w zamkniętej przestrzeni kisisz się przez – no w zależności ile jedziesz. To jest tak jak z papierem i suszarkami do rąk w koblach publicznych. Nowuuuczesnym kołtunom wydaje się, że jak coś pobrzęczy, powieje ciepłem to ich życie jest już level wyżej, niż gdy sobie chusteczką do nosa z własnymi glutami po jednej stronie, wytarłeś. A okazuje się, że bakterii jest więce w suszarce która wisi w kiblu w których sra pół miasta w tym żule z chorobami przewlekłymi, lokalne Durczoki z wenerycznymi, niż za dawnych czsów gdy właśnie leżał papier który częsciej był zmieniany, czy nawet jakaś szmata która była co jakis czas prana, albo wyrzucana. Szwecje Ci dałem, bo wiem, że lubisz mimo, że to jeden z krajów z czołówi z odsetkiem alkoholików w społeczeństwie. Zresztą wóda, przemoc, teraz coraz mniej skrywany rasizm.

Zasłużyli? 28.01.2020 19:17
w Kauflandzie wieczorami strasznie z kibla śmierdzi. Nawet tam nie wchodząc. Po prostu na wejściu do sklepu odór wali. Obok piekarnia Otrębusy, która zdaje się nawet jakieś perfumy o zapachu pieczywa do promocji stosuje w swoich sieciówkach... Wszystko na nic. Mając już doświadczenie z tym problermem w innym miejscu, to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że znowu jakiś lokalny przedsiębiorca bez papierów korzysta z innowacyjego sposobu opróżniania szamb za pieniadze i spuszczania urobku bez kosztów na którymś z podwórek w okolicy. O ile ci biedacy z TTBSów okolicznych pewnie nie widzą co z tym zrobić i po prostu „przywykli”, jedzą kolacje w takiej atmosferze co dwa–trzy tygodnie, bo z taką częsotliwością z tego co pamietam pan sobieto spuszczał, to jednak ktoś tam trochę mądrzejszy w Kauflandzie powinien sprawę zgłaszać na Kępę. Beka kupy zamożniejszych tomaszowian łup do studzienki miejskiej – półtorej godziny smrodu w 50-100 mieszkaniach biedaków. Zasłużyli? 20-21 zazwyczaj tam w Kauflndzie taka sytuacja jest.

m&m 27.01.2020 18:39
po g... jak nie wiesz po co. sam możesz pchać przed sobą wózek na karton cebulaku i nic ci do tego ile ma ktoś inny . jakbym miał 3 albo 4, to widocznie tyle bym musiał mieć.mieszkaniec...niektórym się już ładnie w głowach odkleja. szlachta osiedlowa ja piernicze.

Teksty dla ludzi 27.01.2020 12:25
Ciekawy tekst. I wteszcie opis (przynajmniej na poczatku), o jaki znak chodzi a niemtylko B-1, B-2, B-3. Fajnie sie czytalo, duzo zrozumialem.

Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: 27.03.2024 13:11 Ilość komentarzy: 6 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: 27.03.2024 12:36 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnę
Reklama
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 10°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Kiedy wczoraj zobaczyłam w Internecie na profilu Sztabu Wyborczego Piotra Kucharskiego film dokumentujący zaklejanie plakatów na tablicy w okolicach ZUS, pomyślałam że jest on weekendowym, wyborczym żartem. Tak przynajmniej sugerowała podłożona pod film "radosna" muzyczka. Sporych rozmiarów tablica została w całości zaklejona materiałami wyborczymi wspomnianego wyżej Kucharskiego. Niestety to, co wyglądało na fejk, okazało się prawdą. Nie byłoby to może zbyt wielkim problemem (poza manifestacją swego rodzaju narcyzmu politycznego), gdyby nie fakt, że wcześniej w tym miejscu były wyklejone plakaty innych kandydatów. A to już jest poważnym wykroczeniem, za które grozi kara grzywny.Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Marcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Ja rozumie wezwania o oszczędność> Toi może by tak radni dali przykład i zrezygnowali z bardzo obfitych diet i udziału w Radach NadzorczychŹródło komentarza: Słowo na niedzielę: Starostwo Powiatowe niczym biuro podróży...Autor komentarza: A.KiermasTreść komentarza: Na to bardzo liczę, WYCHOWANKOWIE SZKÓŁKI BĘDĄ TRAFIAĆ CZĘŚCIEJ DO DRUŻYNY.Źródło komentarza: Wychowanek Akademii Piłkarskiej w drużynie seniorskiej LechiiAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Bardzo ciekawy artykul a i wpisy internautow daja duzo do myslenia i poszerzaja perspektywe. Brawo.Źródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?Autor komentarza: EllaTreść komentarza: Humorystycznie rzecz ujmujac- jak beda przyznane pieniadze, to cel, skala i rodzaje potrzeb sie sprecyzuje. Proste i smieszne. A z drugiej strony to wciaz ten koniunkturalizm, to sie mi oplaca, tamto moze zaszkodzic, z tym bede trzymal, tamtego sie wypre.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama