Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 20:30
Reklama
Reklama Odnawialne źródła Energii

COVID-19: genetyczny defekt może mieć związek z przebiegiem pandemii?

Stosunkowo częsty w populacji włoskiej niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej może być jednym z czynników sprawiających, że przebieg pandemii SARS-CoV-2 w tym kraju ma tak dramatyczny przebieg. „Wydaje się, że nie tylko wiek populacji, nie tylko styl życia, ale także inne czynniki, m.in. genetyczne, mogą mieć znaczenie dla reakcji organizmu na zakażenie” - mówi prof. dr hab. n. med. Anna Latos-Bieleńska, specjalista genetyki klinicznej oraz laboratoryjnej genetyki medycznej, kierownik Katedry i Zakładu Genetyki Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

We Włoszech śmiertelność w przebiegu choroby COVID-19 wynosi ponad 9 proc. W Hiszpanii ten wskaźnik przekroczył 7 proc. Z czego może wynikać, że akurat w tych dwóch krajach z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 umiera więcej chorych, niż w innych, także dotkniętych pandemią? Czy znaczenie mogą mieć uwarunkowania genetyczne, charakterystyczne dla populacji z obszaru basenu Morza Śródziemnego?

Uderzające różnice w przebiegu zakażenia SARS-CoV-2 - od bezobjawowego zakażenia, poprzez łagodne objawy, aż do gwałtownego przebiegu choroby, skutkującego szybkim zgonem - budzą liczne pytania o to, jakie czynniki odgrywają rolę w rozwoju choroby. Patrząc na dramatyczny rozwój epidemii we Włoszech wydaje się, że nie tylko wiek populacji (średnia wieku populacji włoskiej należy do najwyższych w Europie), nie tylko styl życia (wieczorne spotkania poza domem w gronie rodziny i przyjaciół), ale także inne, niepoznane do tej pory czynniki, najprawdopodobniej genetyczne, mogą mieć znaczenie dla reakcji organizmu na zakażenie.

Od chwili wybuchu epidemii podjęto badania naukowe ukierunkowane na opracowanie szczepionki, wynalezienie leków na COVID-19. Czy równolegle prowadzone są także badania w celu poznania genetycznie uwarunkowanej podatności i odporności na zakażenie wirusem SARS-CoV-2?

Tak, jak najbardziej, gdyż taka wiedza byłaby bezcenna. Można sobie wyobrazić, jak wielkie byłoby znaczenie praktyczne wyników tych badań: wskazanie osób, które należy szczególnie chronić przed kontaktem z wirusem, oraz osób, które są względnie bezpieczne. Miałoby to szczególne znaczenie zwłaszcza dla pracowników ochrony zdrowia i wszystkich pracowników, których praca jest niezbędna i musi być wykonywana niezależnie od okoliczności. Pojawiło się już kilka projektów badawczych dotyczących genetycznych czynników wpływających na przebieg COVID-19 i obecnie trwa nabór pacjentów. Badania genetyczne prowadzone są metodą sekwencjonowania genomu, tj. badania wszystkich sekwencji kodujących i niekodujących genomu człowieka – jest to najnowocześniejsza i najskuteczniejsza metoda badań genetycznych.

Przypisywanie podatności i odporności na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 czynnikom genetycznym jest uzasadnione – każdy patogen wnikając do organizmu napotyka na indywidualne warunki, zależne od ogólnego stanu zdrowia, współistniejących chorób, wydolności układu immunologicznego – to wszystko ma duży związek z osobniczą konstytucją genetyczną, są to jednak przede wszystkim czynniki niespecyficzne. Niekiedy udaje się także wykazać specyficzną odporność genetyczną na zakażenie danym patogenem. Wykazano np. że osoby, które mają określony wariant genu CCR5 są częściowo lub całkowicie odporne na zakażenie HIV-1, nie chorują zatem na AIDS. Najnowsze publikacje wskazują jednak na to, że osoby takie mogą mieć cięższy przebieg grypy i większe ryzyko zgonu. Jest prawdopodobne, że także w odniesieniu do SARS-CoV-2 zostaną wykryte warianty określonych genów warunkujące podatność na zakażenie i przebieg choroby.

Pojawiły się doniesienia, że na cięższy przebieg zakażenia nowym koronawirusem bardziej narażone są osoby cierpiące na niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej. Czy to prawda, że ten uwarunkowany genetycznie defekt jest częsty w populacji włoskiej, co może być jednym z czynników tłumaczących tak wysoką śmiertelność w przebiegu COVID-19?

Poszukując przyczyn większej podatności na zakażenie SARS-CoV-2, naukowcy zwracają się również ku znanym genom, których polimorfizmy mogą mieć związek z przebiegiem COVID-19. Jednym z takich genów jest G6PD, kodujący enzym dehydrogenazę glukozo-6-fosforanową. Dehydrogenaza glukozo-6-fosforanowa jest obecna w każdej komórce i odrywa ważną rolę w ochronie komórki przed stresem oksydacyjnym. Gen G6PD występuje w wariantach polimorficznych związanych ze zróżnicowaną aktywnością enzymu. W większości przypadków niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej przebiega bezobjawowo i część osób z niedoborem nigdy nie będzie zdiagnozowana. Może być on przyczyną przedłużającej się żółtaczki noworodków i jest jedną z przyczyn anemii hemolitycznej, do której może dojść w każdym wieku, zwykle przy zadziałaniu czynników takich jak infekcje wirusowe lub bakteryjne i niektóre leki. Osoby ze znacznie obniżoną aktywnością dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej mogą zachorować na fawizm, tj. anemię hemolityczną spowodowaną spożyciem bobu. Stąd także nazwa „choroba bobowa”.

Niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej jest najczęściej występującą enzymopatią, jest nim dotkniętych 400 milionów ludzi na całym świecie. Częstość występowania niedoboru dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej jest różna w poszczególnych populacjach. Największa częstość występowania jest na terenach, na których występuje malaria, ponieważ niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej zwiększa odporność na malarię, co z czasem, przez pokolenia, doprowadziło do przesunięć w puli genowej. W Europie największa częstość występowania niedoboru dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego, zwłaszcza we Włoszech (1,1 proc. populacji), a szczególnie na Sardynii (10-15 proc. populacji). W Polsce niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej dotyczy 1 osoby na 1000.

Co więcej, gen G6PD jest zlokalizowany w chromosomie X. Mężczyźni, którzy mają jeden chromosom X, chorują, natomiast kobiety, które mają dwa chromosomy X, nie wykazują objawów choroby. Większa częstość COVID-19 u mężczyzn i dramatyczny przebieg epidemii we Włoszech i Hiszpanii to niejedyne przesłanki wskazujące na możliwy związek niedoboru dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej z podatnością na zakażenie SARS-CoV-2 i ciężki przebieg choroby. Są również publikacje naukowe wskazujące na to, że niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem w mechanizmie związanym z osłabieniem mechanizmów obrony immunologicznej przed wirusami, jednak dla ostatecznego wyjaśnienia ewentualnego związku niedoboru dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej z podatnością na zakażenie konieczne są dalsze badania.

W tych dniach opublikowano także wyniki badań przeprowadzonych w Chinach, wskazujących na związek grup krwi z podatnością na zachorowanie na COVID-19. Osoby z grupą krwi A mają większe ryzyko zachorowania niż osoby z pozostałymi grupami krwi, najmniejsze ryzyko zachorowania mają osoby z grupą krwi 0. W Polsce grupa krwi A występuje u 38 proc. populacji, grupa 0 u 37 proc.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
WuPe 30.03.2020 23:48
Mam mieszane odczucia na temat publikowania nowinek i doniesień dotyczących wirusa. Informacje są wątpliwe z naukowego punktu widzenia, a budzą niepokój, zamęt i oszołomstwo. Co dzień słyszę jak ludzie dzwonią do TV i zadają wciąż te same pytania np. czy grupa krwi ma wpływ na zachorowalność. Jakieś źródła do sprawdzenia?

Lenka 31.03.2020 08:32
Szczepionka na COVID-19 na początku 2021 roku Najważniejszym wydarzeniem ostatnich godzin jest komunikat firmy Johnson & Johnson, która zapowiedziała, że wspólnie z jedną z amerykańskich agend rządowych zainwestuje miliard dolarów w fabrykę, w której wyprodukuje miliard sztuk szczepionki na COVID-19. Pierwsze partie mają trafić, najpierw do najbardziej potrzebujących, już w styczniu 2021 roku, a całość ma się znaleźć na rynku do końca przyszłego roku. https://businessinsider.com.pl/piec-najwazniejszych-spraw-w-gospodarce-teraz-raport/3vf3ngb

Reklama
Polecane
Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologiiZrozpaczeni rodzice błagają o pomoc
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama