Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 19:21
Reklama
Reklama

Prezydent na zielonej trawce i... dębowym parkiecie

W ubiegłym tygodniu odbyła się chyba najkrótsza sesja w historii miejskiego samorządu Tomaszowa Mazowieckiego. Zwołana w trybie nadzwyczajnym trwała zaledwie kilka minut. Jej celem były przesunięcia budżetowe i dofinansowanie spółki Lechia SA. Temat na wniosek radnych opozycji przełożono na kolejne posiedzenie. Powołana do życia niespełna rok temu spółka niestety ma poważne problemy finansowe. Nie da się ukryć, że stanowi ona obciążenie dla miejskich finansów. Co z nią wobec tego robić? Ogłaszać upadłość, ratować, a może wdrożyć postępowanie sanacyjne, jak proponuje w internecie radny Kucharski. Nie ma tu dobrego rozwiązania. Powołanie spółki samorządowej w tej formie wydaje się z dzisiejszej perspektywy błędem. Skoro jednak mleko się rozlało, należy znaleźć najlepszą drogę do wyjścia z trudnej sytuacji.

Jeszcze zanim odbyła się wspomniana na wstępie sesja, radny Witczak grzmiał na swoim profilu Facebookowym o tym, że Prezydent obiecywał rok temu pozyskanie 2,5 miliona złotych i załatwienie dla drużyn sponsorów strategicznych. Nie da się ukryć, że faktycznie sport, którym zajmuje się spółka, nie ma charakteru amatorskiego. To biznes o charakterze komercyjnym. Bez kontraktów reklamowych, umów sponsorskich, nie da się drużyn siatkarskich i piłkarskich utrzymywać. Oczywistym jest też pytanie, czy ciężar tego typu powinien ponosić samorząd. Tymczasem radny swoją krytykę ogranicza jedynie do pytania o sponsoring, w dodatku miesza do tematu Arenę Lodową, a cytaty, które komentuje znieksztalca w sposób manipulatorski. Na koniec wykonuje rejtanowski gest, pisząc "ust mi pan nie zamknie". Jak widac w dobie koronawirusa nie wszyscy najelpiej się czują. 

Umówmy się się, że jest to dosyć infantylne zachowanie, przypominające bardziej rozkapryszone dziecko, które tupiąc i krzycząc, próbuje wymusić na rodzicu kupno lizaka. Większość widzów, takiego "przedstawienia" zwyczajowo z zażenowaniem odwraca wzrok. Obserwatorzy pana Witczaka biją mu brawo i gratulują.... odwagi. Aż chciałoby się zamieścić cytat, przypisywany niesłusznie Stanisławowi Lemowi.

Przejdźmy jednak do rzeczy, bo szkoda czasu na zajmowanie się osobnikami o nadmiernie napompowanym ego. Tym bardziej, że radny lubi manipulować informacjami, na co zwróciłem mu uwagę w komentarzu, który szybko usunął.  

Na początek odrobina historii. Przez kilka lat, aż do roku 2018 zarówno seniorskie: piłka nożna, jak i siatkówka, w dużej mierze opierały się na finansach przekazywanych przez prywatnych sponsorów. Dzięki nim udało się piłkarzy awansować z klasy okręgowej do III ligii, a więc do przedsionka poważnych rozgrywek klubowych, a siatkarzy do I ligi. Nie oznacza to oczywiście, że miejski i powiatowy samorząd do tych dyscyplin nie dopłacały. Rzeczywiście tak było. Przez cały czas toczyły się jednak dyskusje, by poziom finansowania samorządowego zwiększyć, by budować nowe obiekty sportowe itd. Wymagań było co niemiara. Rzecz w tym, że nie wszystkie realne do spełnienia. Wizje prywatnych osób nie zawsze muszą iść w parze z interesem samorządu. 

Tuż przed wyborami sponsor piłkarzy postanowił się wycofać. Nie do końca wywiązał się ze swoich zobowiązań wobec klubu. Zabrał swoje zabawki i wyjechał z miasta. Okoliczności były dosyć niejasne, w tle znajdowały się jakieś wnioski o zgodę na budowę kasyna. Nie warto chyba jednak skupiać się na tych didaskaliach. Równocześnie drugi ze sponsorów, który trzeba mu to przyznać "rozbujał" siatkówkę, postanowił również, że dłużej nie może tej dyscpyliny w tym zakresie finansować. 

Prezydent stanął więc przed wyborem: stawiać na sport seniorski, budować lokalną sportową markę, czy odpuścić i pozwolić, by praca wielu osób poszła na marne. Niestety poszedł w kierunku utrzymania drużyn. Dlaczego: niestety? Zaraz to wyjaśnię, ale zaznaczam, że jest to moja subiektywna opinia.

Okaało się, że aby drużyna siatkarska mogła grać w I lidze, musi być ona prowadzona w formie spółki kapitałowej. Tak życzył sobie Polski Związek Piłki Siatkowej. Więc jak się powiedziało A, należało powiedzieć też S i powołać do życia taką spółkę. Twór mocno sformalizowany, ograniczony prawnie i... kosztowny w utrzymaniu. To już nie była formuła stowarzyszenia, ale normalne przedsiębiorstwo ze wszystkimi obowiązkami, jakie nakłada na nie prawo. Oddam głos przydentowi:

Plan finansowy dla spółki akcyjnej był przygotowany dobrze i przede wszystkim realistycznie w oparciu o aktualne wówczas dane finansowe (również w kwestii możliwych do uzyskania przychodów) przekazane przez stowarzyszenia. Wystarczyło ten plan tylko realizować.
Faktycznie - tez chciałbym usłyszeć od Pana Zdonka, czemu w akademii piłkarskiej liczba dzieci z 350 spadła do 250? Czemu środki sponsorskie zmalały? O wszystkie szczegóły będzie mógł Pan mnie jutro zapytać, również o te zawarte w dzisiejszym zawiadomieniu skierowanym do prokuratury.

Mogę w jakiś sposób zrozumieć Prezydenta Miasta, ponieważ sport wyczynowy, szczególnine w wydaniu drużynowym, jest elementem budowania tożsamości lokalnej. Domyślam się też, jak decyzję innego rodzaju krytykowali by ludzie, którzy dzisiaj krytykują fakt utrzymywania spółki. Przecież oni wiedzą lepiej i sami by sobie doskonale poradzili. Czy aby na pewno? możemy w to śmiało watpić, obserwując ich twórczą niemoc i brak jakichkolwiek efektów działań na przestrzeni ostatniego półtora roku trwania kadencji. Przecież nie chodzi o rozwiązywanie problemów ale o polityczne pieniactwo. 

Przy okazji mam taką małą dygresję, luźno związaną z tematem przewodnim. Moim zdaniem zabrakło trochę chłodnej analizy. Przez kilka lat chodziłem na mecze, fotografując i tworząc relacje. Obserwowałem, jak na stadionie z roku na rok topnieje liczba widzów. Drużyna pięła się do kolejnych lig, a kibiców przychodzących na mecze ubywało. Gołym okiem było widać, że mimo wszystko, zawodnicy grają, ale coś tu jednak nie gra. To przecież sprzeczne z wyznaczonym celem. 

Przyznam, że nie wiem, w jaki sposób tworzono plan finansowy spółki. Sporo jednak słyszałem i z tego co wiem, duże pieniądze do czasu powołania spółki mogły być przekazywane pod tzw. stołem. Co to znaczy? Najktrócej ujmując to, że na przykład zawodnikom płacono, ale nie zawierano z nimi umów, przez co nie było narzutów na wynagrodzenia, a więc też niższe koszty prowadzenia działalności. Czy plan to uwzględniał? Mniejsza jednakk o to. 

Na dzień dzisiejszy nikt nie wie jaki jest stan finansów spółki, ponieważ nie ma ani prezesa, ani... żadnej dokumentacji. To, co należało uczynić, to zgłosić udałość spółki. Powinien to zrobić Prezes zanim zbiegł z placu boju. Teraz ponosił będzie odpowiedzialność karną i finansową swoich zaniechań. Mimo to, osobiście uważam, że spółkę i tak należy podddać upadłości. Radny Kucharski proponuje postepowanie sanacyjne, ale ma ono sens wtedy, kiedy chcielibyśmy ten twór ratować. Poza tym przy tej procedurze traci się de facto władztwo nad spółką. W mojej ocenie nie ma potrzeby, by dalej moczyć pieniądze publiczne w sport zawodowy, tym bardziej, że czeka nas okres poważnej recesji gospodarczej. Zamiast tego chyba lepiej wspierać uzdolnione dzieciaki - także te sportowo.

 Prezydent ma nieco inne zdanie, które zacytujemy:

Sprzątanie po byłym już prezesie Lechii nie jest takie proste - jeżeli nie pomożemy w taki sposób, nie przekażemy tych środków - kluby przestaną istnieć - a osoby, które czekają na zapłatę za swoją pracę zostaną z niczym. Siatkówka przestanie istnieć, piłka nożna przestanie istnieć - ludzie zostaną w tym trudnym czasie z długami. Zawsze odpowiadam na pytania radnych- jutro na sesji każdy będzie mógł je zadać i posłuchać odpowiedzi- dlaczego teraz te środki powinniśmy przekazać - nikt nie mówi, ze to są łatwe decyzje - ale na szali leży cały niemal tomaszowski sport.
 

Chyba jedyne, co do mnie przemawia, to fakt, że dostawcom usług i produktów należy zapłacić, zaległe należności. Pozostałe... no cóż. Sport przestał już dawno być pasją, a stał się biznesem. Może więc warto, by sam na siebie zarabiał.... 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
T. 23.04.2020 17:51
Żeby grać w I lidze siatkówki wcale nie musi być spółka kapitałowa.

Kibic i podatnik 23.04.2020 07:46
Proste pytanie. Jaka jest skala zaległości i zobowiązań finansowych Spółki? Czy Spółka w okresie kiedy zarządzał prezes miała płynność finansową? Czy po 4 - 5 tygodniach od odejścia byłego prezesa ( dziwne ze gość sobie odchodzi i kontrakt go nieobowiązuje w zakresie rozliczenia i przedstawienia raportu) wszelkie służby i organy kontrolne są w stanie ocenić skalę zaniedbań, braków i niewypełnionych zobowiązań i podać je do publicznej wiadomości? Pan pyta nas panie redaktorze o to czy jestem za czy przeciw ws finansowania sportu z publicznych pieniędzy? To proszę przedstawić jak tymi pieniędzmi się zarządzało i gospodarowalo w Lechii.

@ 22.04.2020 19:22
https://prawomiejscowe.pl/UrzadMiastawTomaszowieMazowieckim/document/609065/Zarządzenie-52_2020 Urząd Miasta dba o sport młodzieżowy.

@ 22.04.2020 19:11
http://prawomiejscowe.pl/UrzadMiastawTomaszowieMazowieckim/document/605123/Zarządzenie-27_2020 Urząd Miasta wspiera dzieciaki uzdolnione sportowo.

Marian 23.04.2020 09:17
Przytaczasz rozporządzenie, a wiesz, że te stypendia zostały zawieszone zaraz na początku pandemii. Ci ludzie ciągle trenują i się przygotowują.

@ 22.04.2020 15:28
Stypendia dostają zawodnicy za wysokie wyniki sportowe, ale za rok ubiegły tj. za rok 2019.

Marian 22.04.2020 17:04
Tylko w teorii. Przeczytaj komentarze poniżej

11 22.04.2020 15:15
Tomaszow to bardzo dziwne miasteczko.

tomasz 22.04.2020 13:44
Panie Mariuszu a czy mógłby Pan pochylić się nad sytuacją zwykłych pracowników Lechii, co z nimi co z ich pensjami, co z ich ubezpieczeniem na życie, co z ich ubezpieczeniem zus, itd itd

LP 21.04.2020 22:27
Chciałbym zapytać tych wszystkich, ktorzy teraz glosno krzyczą NIE dla kasy z budżetu dla Lechii, a wiec... Dlaczego mamy wspierać lokale gastronomiczne,przedsiębiorców ktorzy tracąswohe zyski,a mamy nie wspierać klubu sportowego?? Przecież tam tez pracuja ludzie,piłkarze, sztsb szkoleniowy,konserwatorzy itp...Oni w czasach jakie aktualnie mamy,tez stracą.... Druga sprawa jest jak byla zarządzana Spółka...to był dramat,upokorzenie itp....nic kulturalniejszego nie przychodzi mi do głowy...prokuratora jest niezbędna, tak mi sie wydaję...teraz na tym traca wszyscy..a radny Witczak jeazcze jest młody, musi błysnąć a że przy tym nie ma zadnych skrupułów i oleju w glowie...to wypisuje takie brednie dla poklasku partyjnego

question 22.04.2020 21:15
W normalnych warunkach nikt lokali gastronomicznych nie wspiera, nie pompuje społecznych pieniędzy. Zresztą teraz też nikt ani hoteli, ani gastronomii nie finansuje z pieniędzy podatnika. I właśnie o to chodzi z tej ankiecie. Zawodowy sport- to inaczej pracownicy prywatnego przedsiębiorstwa. Wskaż mi jakiekolwiek wspierane z publicznej kasy. Owszem - dopuszczalne może być dofinansowanie przez miasto - np. zwolnienie z podatków lokalnych czy tym podobne. Szkółki piłkarskie, siatkarskie, koszykarskie i wiele innych przeznaczonych dla dzieci TAK. Ale nie zawodowców.

Duda2020. Potrzeba zdecydowanych i konsekwentnych przywodcow. 26.04.2020 16:23
Prosisz o przyklad, prosze bardzo: Miasto st.Warszawa zarzadzane przez znaną w calej Polsce reprywatyzatorkę Hannę Gronkiewicz-Waltz z Platformy Obywatelskiej, łatwą reką, bez jakichklwiek konsultacji spolecznych wbudowała kilkadziesiąt milionów złotych TVNowi nowy stadion... To byly rowniez nasze tomaszowskie pieniadze, poniewaz dokladamy sie na przyklad do budowy ich metra, wiec srodki rucone na PRYWATNĄ Legię, usialy byc uzupelnione. U nas od 2014 roku ogladamy kazda zlotowke, czy aby nie mogla byc zainwetowana w przestrzen publiczną. Ale jak bylo wczesniej wszyscy pamietamy. Z goryczą. Bo zmiany na lepsze ktore w ostatnich laach nastapily, mogly nastapic juz 10 lat wczesniej.

RKS 21.04.2020 22:12
Ja uważam, że w tej chwili to trzeba przede wszystkim spłacić wszystkich wierzycieli spółki. A drużynę piłkarską zgłosić z nowym sezonem do klasy okręgowej i budować na zdrowych zasadach organizacyjno-finansowych i sportowych. Drużynę oprzeć na chłopakach z Tomaszowa Maz., do tego trenerów miejscowych.Ograniczyć liczbę zbędnych pracowników administracyjnych. Spowoduje to znaczne oszczędności finansowe. Nie trzeba będzie płacić pieniędzy najemnikom,którzy niczym nie są związani z Tomaszowem i traktują to jako kolejny przystanek w swojej przygodzie sportowej. Walczyć o awans do IV ligi i docelowo grać w tej lidze. Utrzymanie zespołu w IV lidze opartego na wychowankach nie jest dużym kosztem. Z roku na rok zasilać zespół kolejnymi wychowankami. To da też pozytywnego kopa akademii, zwłaszcza w starszych rocznikach, którzy będą widzieć całkiem realnie w niedalekiej przyszłości będą mogli grać w pierwszej drużynie. W porównaniu do III ligi, poziom tylko 1 klasę niższy, a koszty kilkukrotnie niższe, będą grali chłopcy z Tomaszowa co będzie miało wpływ na frekwencje (rodzina, sąsiedzi, koledzy, znajomi). Trzeba tylko mieć plan i krok po kroku go realizować, trzymać jednocześnie się budżetu. Nie może być partyzantki, że jakoś tam będzie.

LP 22.04.2020 17:35
Rozpoczęcie ligi od kl.okręgowej oznacza tylko jedno...dramat i brak jakichkolwiek perspektyw na jakiejkolwiek jutro... Mamy grac wychowankami??? A przepraszam skąd Oni maja być??? Piszac o mniejszych kosztach,chyba pojecia nie masz za jakie piniądze graja teraz...a po drugie,chciałbym sie dowiedzieć jakie koszty w Spółce generowała sekcja piłkarska i siatkarska. Mysle ze nikt sie nie pokusi o przekazanie takich informacji,a szkoda...Wszyscy dookoła rzucaja tylko kamieniami w piłkę nożną, troche brakuje tu obiektywizmu...

RKS 22.04.2020 21:34
Gra w okręgówce to żaden dramat. Kilka lat temu Kutno zbankrutowało i zleciało z III ligi. Zaczęło od A klasy, mądrze zarządzane, bez długów jest teraz liderem IV ligi z dużymi szansami na awans. Można? Tak wychowankami. W Tomaszowie we wszystkich akademiach trenuje ok 500 dzieciaków. Tylko trzeba dać im szansę. Stawianie na akademię i wcielanie wychowanków do drużyny seniorów to najtańszy sposób na funkcjonowanie klubu. Mam pojęcie ile kosztuje miejscowy chłopak, a ile sobie życzy sobie najemnik - wypłata, koszty dojazdu lub mieszkanie + wyżywienie. Trzeba rozsądnie gospodarować kasą. Odpowiedz mi czemu Lechia mając za II trenera miejscowego chłopaka, byłego swojego zawodnika, bardzo obiecującego trenera który zarabia kwotę X, wyrzuca go i bierze II trenera z Warszawy za kwotę 2 lub 3 krotnie wyższą? Jest to jeden z wielu przykładów niegospodarności i braku wyobraźni na przyszłość. A Wiesz czemu tak jest? W Lechii decydują o tym najemnicy z poza Tomaszowa dla których liczy się tylko dzisiaj. Nie martwią się co będzie za rok, dwa czy pięć bo ich już tu nie będzie. Pieniędzy z samorządu czyli naszych podatników nie można tak lekką ręką wydawać. Ja pokazuję jak można w dobie kryzysu za stosunkowe niewielkie pieniądze grać na niewiele niższym poziomie. Tylko trzeba mieć plan i go realizować, a nie liczyć na pieniądze samorządu nic nie robiąc.

rybak z nad morza 21.04.2020 21:48
A pan zdonek , gdzie się podziewa . Chyba z góralką z Zakopanego gdzieś wyjechał , tak go broniła !!

Ajdejano 21.04.2020 21:46
Dorzucę: dobra, dobra - no, już niech Pan nie przegina.

Ajdejano 21.04.2020 21:35
Panie Mariuszu: po ,przeczytanie tego powyżej, stwierdzam: jest Pan "dobry" . And: it's nothing.

Brawo 21.04.2020 17:13
Teraz za błędy , niedbalstwo i niekompetencje prezydenta i prezesa Zdonka bedziemy płacili wszyscy .

Ech 21.04.2020 20:56
Tak - mógł olać sport dawno - tak jak teraz chce opozycja :)

As 21.04.2020 17:11
Kasyno w Tomaszowie? Ha ha ktoś w to wierzy wogole że o to poszło? To może również Giewont w Opocznie a Ocean Spokojny w Wolborzu????

/ 22.04.2020 08:22
głupiutki jesteś. Otworzyć to dziś można w każdej dziurze i przy zatrudnieniu na poziomie zwykłego sklepu – a tyle wystarczy, krupierki z Marriotta to zwykłe szlaufy. Miałem studentkę która coś takiego robiła. 10 lat temu? Jakoś tak. Ani głupia ani mądra, po prostu blachara i tyle, żaden zarzut, niektóre nawet fajne są. Sama opowiadała co robi. To były studia zaoczne. Problem jak zwykle z tymi nowymi byznesami - kto przyjdzie. Nie mam żadnych badań, kto w coś takiego gra (sam nigdy nie byłem poza promem do Szwecji, a tam ludzie raczej dla jaj, emeryci i itd. Symboliczne sumy, to była raczej zabawa), ale może jest tak, że daje się na tym zarobić, właśnie w środowiskach biedniejszych. Liczący na szybką odmianę losu. Ze społęcznego punktu widzenia to jest oczywiście krzywdzenie ludzi, bardzo dobrze, że miasto się nie zgodziło.

@ 21.04.2020 17:08
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/878735/marek-wawrzynowski-koronawirus-spowoduje-ze-samorzady-ogranicza-finansowanie-klubów

Ufa 21.04.2020 20:12
Bardzo dobry artykuł. W Polsce często klub to źródło dochodu dla wszelkiej maści tzw ludzi zarządu i menagerow. Polecam artykuł niech pieniądze związkowe przekazywane na szkolenie młodzieży będą wreszcie na te młodzież i dzieci wydawane. Nie może tak być ze dzieci dresy przejmują po kilkuletnim użytkowaniu przez starszych, a stroje mają 10 lat. Do chodzą do tego żenujący zarobi trenerów i szkoleniowców. Jeśli trening jest 2- 3 razy w tygodniu a nz weekendzie są mecze, także wyjazdowe po kilka dobrych godzin, to zarobek rzędu 600 - 700 zł na miesiąc stanowi ok 10 do 20 zł za godzinę ( bez względu na pogodę) Gdzie tu szacunek do pracy i jeszcze wymagania działaczy i rodziców? Za samo szkolenie o doskonalenie trzeba płacić samemu. Pensje i uposażenia nie rosna, a płatności są po kilku dobrych miesiącach.

Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: Wczoraj, 13:11 Ilość komentarzy: 6 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:36 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
Śmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnęZnamy najlepszych informatyków i matematyków w powiecie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Kiedy wczoraj zobaczyłam w Internecie na profilu Sztabu Wyborczego Piotra Kucharskiego film dokumentujący zaklejanie plakatów na tablicy w okolicach ZUS, pomyślałam że jest on weekendowym, wyborczym żartem. Tak przynajmniej sugerowała podłożona pod film "radosna" muzyczka. Sporych rozmiarów tablica została w całości zaklejona materiałami wyborczymi wspomnianego wyżej Kucharskiego. Niestety to, co wyglądało na fejk, okazało się prawdą. Nie byłoby to może zbyt wielkim problemem (poza manifestacją swego rodzaju narcyzmu politycznego), gdyby nie fakt, że wcześniej w tym miejscu były wyklejone plakaty innych kandydatów. A to już jest poważnym wykroczeniem, za które grozi kara grzywny.Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Marcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Ja rozumie wezwania o oszczędność> Toi może by tak radni dali przykład i zrezygnowali z bardzo obfitych diet i udziału w Radach NadzorczychŹródło komentarza: Słowo na niedzielę: Starostwo Powiatowe niczym biuro podróży...Autor komentarza: A.KiermasTreść komentarza: Na to bardzo liczę, WYCHOWANKOWIE SZKÓŁKI BĘDĄ TRAFIAĆ CZĘŚCIEJ DO DRUŻYNY.Źródło komentarza: Wychowanek Akademii Piłkarskiej w drużynie seniorskiej LechiiAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Bardzo ciekawy artykul a i wpisy internautow daja duzo do myslenia i poszerzaja perspektywe. Brawo.Źródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?Autor komentarza: EllaTreść komentarza: Humorystycznie rzecz ujmujac- jak beda przyznane pieniadze, to cel, skala i rodzaje potrzeb sie sprecyzuje. Proste i smieszne. A z drugiej strony to wciaz ten koniunkturalizm, to sie mi oplaca, tamto moze zaszkodzic, z tym bede trzymal, tamtego sie wypre.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama