Przy obelisku „Hubala” złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicz. Mjr H. Dobrzański wraz z grupą żołnierzy, mimo kapitulacji wojsk polskich, dalej walczyli z niemieckim najeźdźcą. Na początku października 1939 roku podjął decyzję kontynuacji walk, również dlatego, że Niemcy poza działaniami zbrojnymi dokonywali masowych mordów na ludności cywilnej. Właśnie wtedy sam przyjął pseudonim „Hubal”, a jego żołnierze wybrali sobie pseudonimy.
W kolejnych miesiącach „Hubalczycy” toczyli bohaterskie walki z przeważającymi siłami wroga. Nawiązywali też kontakty z miejscową ludnością i konspiracyjnymi organizacjami, uzyskując bardzo duże wsparcie. Miedzy innymi byli to ochotnicy do walki, a także pomoc w różnej formie (np. konie, mundury żywność, odzież, itp.).
W lutym i marcu 1940 roku stan osobowy zwiększył się do około 320 żołnierzy, a oddział przyjął nazwę Oddział Wydzielonego Wojska Polskiego Majora Hubala.
Pod koniec kwietnia 1940 roku wokół „Hubalczyków” zaczęła się zaciskać pętla niemieckiej obławy. W dniu 30 kwietnia 1940 roku oddział dotarł do zagajnika pod Anielinem, gdzie zarządzono postój, podczas którego nastąpił nagły atak niemieckich żołnierzy. Właśnie wtedy zginął mjr H. Dobrzański i jeden żołnierz.
„Hubal” pochowany został przez niemieckich żołnierzy prawdopodobnie w okolicy Tomaszowa, ale miejsce pochówku niestety nie jest znane. Warto dodać, że z „Hubalem”, aż do jego śmierci, walczyło czterech tomaszowian, tj. ułan Roman Brajer, kpr. Antoni Kossowski „Ryś”, kpr. Antoni Lisiecki „Zemsta” i Marian Kuczera. Legendarnemu dowódcy mjr. Henrykowi Dobrzańskiemu pośmiertnie nadano Złoty Krzyż Orderu Virtuti Militari IV klasy (1966 r.), a w 1990 roku mianowano go pułkownikiem.
Do opracowania niniejszej informacji wykorzystano książkę Jana Zaborowskiego „Oddział majora Hubala I jego tomaszowscy żołnierze”, którą w 2009 roku wydało Muzeum im. Antoniego hr. Ostrowskiego w Tomaszowie Mazowieckim.
Napisz komentarz
Komentarze