Problem rozszerzenia składu osobowego Zarządu spółki jest dużo powazniejszy niż może się wydawać. To nie tylko stworzenie kolejnego etatu ale przede wszystkim ubytek z kasy 100-200 (a może więcej) tysięcy w skali roku. W czasach kiedy walczymy zdowie i życie ludzkie, o każdą złotówkę na funcjowanie placówki, kiedy obcięto nam ryczałty, w związku z mniejszą liczbą świadzeń, decyzja taka może się wydawać co najmniej dziwna i zaskakująca. Dlatego, jako Komisja, wystąpiliśmy do Zarządu Powiatu o potwierdzenie informacji o planowanych zmianach lub jej dementi.
Warto jeszcze tylko zwrócić tylko uwagę na fakt, że już dzisiaj ordynatorzy narzekają, na wysokie koszty zarządu spółki, które rozdzielane są na poszczególne oddziały, czyniąc część z nich nierentownymi. Pamiętać też należy, że kolejny etat "zarządczy" wpłynąć może negatywnie na morale personelu, a to z kolei odbić się może na jakości obsługi pacjentów.
Tomaszowskie Centrum Zdrowia to specyficzne miejsce, przy tej liczbie zatrudnianych pracowników (często pracujących ponad własne siły) nietrudno o konflikty i nieporzumienia. Dlatego też Staroście oraz Zarządowi Powiatu zalecałbym dużą powściągliwość przy podejmowaniu tak ważnych decyzji personalnych.
Napisz komentarz
Komentarze