Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 23:44
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

Komu przeszkadza katolicka szkoła

Od niemal roku trwa „nagonka” na katolicką szkołę utworzoną niedawno przez Archidiecezję Łódzką w budynkach po dawnym Domu Dziecka przy ulicy Bartosza Głowackiego. Batalie prowadzi radny Witczak zasypując władze miasta dziesiątkami pytań w tej sprawie. Sam radny zatrudniony jest także w szkole wyznaniowej, z tym, że prowadzonej przez SCh „TOMY”. Już samo to może budzić liczne  wątpliwości natury etycznej. Problem jednak najważniejszym jest to, że przy okazji tworzony jest mocno zniekształcony przekaz medialny.   

Zacznę od spotkania, w jakim miałem okazję uczestniczyć kilka miesięcy temu w przedszkolu przy ulicy Stolarskiej. Dotyczyło ono zupełnie innych kwestii, ale przy okazji pojawił się też wątek finansowania placówek oświatowych, których organem prowadzącym nie jest samorząd lokalny. Radny Witczak próbował podburzać małą grupkę rodziców twierdząc, że miasto przekazuje podwyższoną subwencję wspomnianej przeze mnie szkole katolickiej. Zapytałem wówczas, czy kwota ta jest wyższa od tej, jaką otrzymuje szkoła w której pracuje on sam. Stwierdził, że tak. Co samo w sobie jest prawdą. Zapomniał jednak dodać, że obie te szkoły mają różny charakter. Jedna jest szkołą publiczną a druga prywatną. W jednej nauka jest bezpłatna, w drugiej płaci się czesne. Szkoła katolicka jest ogólnie dostępna dla wszystkich dzieci, których rodzice zdecydują się z jej usług korzystać. Z drugiej ze szkół mogą korzystać dzieci z nowobogackich rodzin, które stać jest na comiesięczne opłaty.

Manipulowanie faktami, pomijanie istotnych szczegółów nie musi być czymś w oczywisty sposób złym. Wszak milczenie bywa złotem. Kiedy jednak ma na celu szkodzenie komuś, to trudno się do tego w jakiś krytyczny sposób nie odnieść.   

Mamy więc dwie szkoły. Publiczną i prywatną. Dlaczego twierdzę, że obie mają charakter wyznaniowy? Otóż w doktrynie prawa za szkoły wyznaniowe uznaje się zakłady kształcenia, których organami prowadzącymi są kościoły lub inne związki wyznaniowe albo ich organy bądź jednostki organizacyjne, np. diecezje, parafie, zgromadzenia zakonne. Z tego względu o wyznaniowym charakterze szkoły decyduje to, kto jest jej organem prowadzącym, a nie sama nazwa placówki oświatowej czy też realizowane w jej ramach działania edukacyjno-wychowawcze

Co ciekawe, na takim stanowisku stoi między innymi prawnicy zrzeszeni w Ordo Iuris, uznawani za wyjątkową konserwatywne lobby, nie kryjące swoich związków z Kościołem Katolickim.

Nieodpłatność kształcenia w zakresie ramowych planów nauczania, zasada powszechnej dostępności, zatrudnianie nauczycieli posiadających kwalifikacje określone w odrębnych przepisach, realizacja programów nauczania uwzględniających podstawę programową kształcenia ogólnego i ramowy plan nauczania -  są to warunki konieczne do utworzenia szkoły publicznej. Szkoła musi stosować zasady oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowadzania właściwych egzaminów państwowych.  

Szkoła zamiast Domu Dziecka

Dom Dziecka przy ulicy Bartosza Głowackiego zlikwidowano, kiedy przy ulicy Nowowiejskiej pobudowano całkowicie nowy obiekt. Pierwotnie władze powiatu zamierzały w to miejsce przenieść Powiatowy Urząd Pracy, ponieważ dzierżawiony od samorządu województwa pałacyk przy ulicy Konstytucji 3-go maja praktycznie nie nadawał się do użytku. Piotr Kagankiewicz, ówczesny Starosta zlecił nawet przygotowanie projektu. Inwestycja jednak nie doszła do skutku. Zmieniła się władza, zmieniły się koncepcje. Nowy Starosta, Mirosław Kukliński, postanowił oddać atrakcyjnie położoną nieruchomość dla Archidiecezji Łódzkiej, aby ta mogła uruchomić w mieście sygnowaną przez siebie szkołę katolicką. Pomysł był dosyć zaskakujący, bo jedna szkoła tego rodzaju już u nas funkcjonowała. Prowadzona jednak przez Stowarzyszenie.

Samo uruchomienie placówki nie jest niczym złym, jednak tryb sprzedaży z gigantyczną bonifikatą już budził wiele emocji i wątpliwości. Można byłoby powiedzieć, że majątkiem publicznym można jednak zarządzać w sposób bardziej racjonalny. Jednak niemal wszyscy radni pomysłowi przyklasnęli.

Oczywistym jest, że ta forma „darowizny” w żaden sposób nie zabezpieczała interesów samorządu. Już lepiej byłoby dokonać faktycznej darowizny, którą zawsze można jednak odwołać (choćby, gdyby komuś przyszło do głowy wykorzystać nieruchomość na inny cel.

Słowo się jednak rzekło, tak więc szkoła powstała, chociaż jak czasem słychać, nawet Archidiecezja nie jest obecnie ze swojej inwestycji zadowolona, bo budynki okazały się w sporo gorszym stanie i wymagały kosztownej adaptacji.

Ale przecież to Prezydent pozwolił

Tak dokładnie mówią osoby krytykujące powstanie katolickiej szkoły o charakterze publicznym. Nie przypadkiem oczywiście, bo chodzi o to, by wywołać negatywne emocje. Nie wiadomo do końca na kogo ukierunkowane. Czy na kościół? Czy też może na rodziców, którzy w swym „zacofaniu” wysyłają dzieci do placówki wyznaniowej? Czy na Prezydenta, który chciał „podlizać się sukienkowym”? Zapewne na wszystkich po trochu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
A.P 03.10.2020 22:36
Pewnie mają dużo mniej chętnych do Tomy i tu jest problem.Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.Polecam szkole katolicka.

Nike 15.09.2020 13:40
Przecież ten cały Witczak pracuje w tej amerykańskiej/chrześcijańskiej niby szkole na Sosnowej.... To się gryzie z naszym katolickim wyznaniem, więc kopie po kostkach. Ciekawe jakiego on jest wyznania? Generalnie to dziwny gość jest, taki agresywny fircyk w zalotach.

Upadek 12.09.2020 17:16
Szkola jak najbardziej pozytywna mialem okazję bardzo dobrze poznac kadrę i możliwości szkoły. Jestem pod wrażeniem, oczywiscie pozytywnym. Takie szkoły pobieraja oplaty ale daja cos w zamian chociazby wszędzie obecny jezyk obcy i wielokulturowość kadra tez jest zagraniczna. Mamy wpyw na to czego nasze dzieci sie ucza w zajeciach pozalekcyjnych. Co daje samorzadowa szkola xoraz gorsza jakosc a dlaczego bo trzeba coraz wiecej kolezkow zatrudniac po podyplomowkach bez praktyki najlepiej katechetów. Tomaszów juz jest z tego obsmiewany. Taka nowa kadra jak ich szef starosta.

Ajdejano 08.09.2020 21:07
Do T.m - poniżej: proponuję nie wytrząsać się nad szkołą (szkołami) z "TOMY". Oni mają swoją religię (też chrześcijańską, trochę inną od chrześcijańskiej - katolickiej) i tę religię też trzeba KONICZNIE szanować!!! Oni nie są przeciwni tradycyjnej rodzinie. Jeśli jestem w błędzie, to mnie wyprostuj. I jeszcze jedno: dlaczego łączysz np. "TOMY" z tymi zboczeńcami z lgbt ?!?!

T.m 08.09.2020 14:56
Katolickie szkoly przeszkadzaja ludziom ktorzy sa przeciwni tradycyjnej rodzinie i wspieraja lgbt!wg nich lepiej byloby przeznaczyc kase na teczowe towarzystwo!Nie brunatna nie teczowa tylko Polska narodowa!

gwiazda 10.09.2020 15:30
To nie brunatna, czy narodowa? Bo ówczesny nacjonalizm jest powiązany z bojówkami mającymi brunatne fundamenty, więc coś sie tu nie zgadza.

AK-47 10.09.2020 19:08
Brunatne fundamenty ma narodowy ale socjalizm. Czyli lewica.

RUREK 08.09.2020 10:15
witczakowi przeszkadza bo dziecko uciekło z tomy na głowackiego, nie ma jak lansik z tupecikiem na głowie i felietonik o 6.07..kogo by tu obrazić Co to za gość???

m&m 08.09.2020 09:29
Jednym słowem fircyk powiązany z prywatnym podmiotem wykorzystuje swoją "działalność" publiczną do walki z prywatną konkurencją...jazda z pięknisiem.

Kret 08.09.2020 09:13
Nikomu nie przeszkadza tylko niech finansuje sie sama. Kosciol jest bogaty.

A. 08.09.2020 21:30
Otóż to. W świeckim państwie, a podobno takim jest Polska, publiczne szkoły powinny być neutralne światopoglądowo, a nie wyznaniowe. A tu o przyjęciu do publicznej szkoły decyduje opinia proboszcza. To chyba coś jest nie tak.

K. 07.10.2020 11:25
Moje dziecko chodzi do tej szkoly i pierwsze slysze zeby to proboszcz decydowal o przyjeciu mojego dziecka.

Tata mnie nie bije 08.09.2020 02:43
Brawo Mariusz!!! Walcz z ostrym cieniem mgły. Co dwie głowy to nie jedna!

Zdziwiony 07.09.2020 22:17
Witam. Krótko będzie. Nie jesteśmy wraz z żoną rodzicami nowobogackimi nawet nie uważamy się za zamożnych a jednak nasza pociecha uszczeszcza do przedszkola Tomaszek. Zdecydowała lokalizacja i same pozytywne opinie o placówce. Po dwóch latach jesteśmy zadowoleni z tego ruchu. Uważam, że jest miejsce w TM dla każdej z opisywanych szkół i problemy radnego AW. Szkodzą każdej z nich niepotrzebnie. Pozdrawiam.

Ajdejano 07.09.2020 20:00
Jeżeli tę naszą (na pewno - moją) szkołę katolicką na Bartosza Głowackiego, non-stop atakuje ten fircyk z krawacikiem na "gumkie" - radny Witczak, który pracuje w szkole społeczności "TOMY", to z pewnością nie zaszkodzi mojej - katolickiej szkole, ale na pewno zaszkodzi tej drugiej - chrześcijańskiej szkole. I też tego żałuję, bo tam też pracują normalni ludzie, ale dziwię się, że zatrudnili jednego trutnia. Tego notorycznego bezmózgowca coraz więcej ludzi ma serdecznie dosyć. Tak więc, niech się dobrze zastanowią ludzie ze społeczności "TOMY".

Kk 07.09.2020 18:19
..a może by tak podawać codzienne zestawienie cen paliw w naszym mieście... dziś Orlen 95-4,69 Pks 95-4,35 Zmowa cenowa w naszym mieście... A co przystanią kajakową...?

Haha 08.09.2020 13:04
Zaraz będzie za darmo już kończą

cydrowy 07.09.2020 17:28
Pan redaktor tak kompletnie podkręcił rzeczywistość jakby był adwokatem co najmniej diabła, a nie zarządu miasta. I po co to? Tylko w imię rozkręcania wojny z osobistym wrogiem, radnym Witczakiem? Warto to robić kosztem własnej wiarygodności?

Maria 07.09.2020 13:40
Panie Redaktorze, uważam że zdanie "Z drugiej ze szkół mogą korzystać dzieci z nowobogackich rodzin, które stać jest na comiesięczne opłaty." ma wydźwięk pejoratywny i kłóci się z bezstronnym dziennikarstwem. Nie jestem fanką tej "drugiej" szkoły, ale określenie wszystkich rodziców "nowobogackimi" jest krzywdzące, bo słowo to ma charakter negatywny. Wystarczyło napisać "zamożnymi", choć i to nie jest pewnikiem.

Aa 07.09.2020 14:16
Prdawdę napisał! Z niczym się kłóci. Jeśli ma się we łbie poukładane to się dzieci nazywa Janek, Edek, Krystyna a nie Jessica, Amanda, Kristoff i posyła do PUBLICZNYCZNYCH szkół. Potem se mozna studiowa w roznych miejscach i po 60-tce, ale zręby wykształcenia to są publiczne szkoły. Teraz po tych bzdurach wyrastają ludzie ktorzy majac lapy żylaste i ptaka w kroku nie wiedza czy są nim czy nią. Kulczyk tę dwójkę którą miał kształcił w prywatnych liceach? Dzieci powaznych, rzeczywiscie zamoznych lidzi to sa stare ogolniaki w duzych miastach. Nie jakies efemerydy .

Dezyradus 07.09.2020 10:24
Skąd takie dane? Chciałabym poznać te osoby zarażone covid.

Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 4°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama