Rondo do naprawy zanim komuś stanie się krzywda

Będzie się działo na rondzie: Popiełuszki - Spalska - Grota Roweckiego. Zjechać ze Spalskiej w Popiełuszki to będzie wyczyn.

Już naprawione zobaczymy jak długo wytrzyma

To przez te osobowki tak sie dzieje , maja te naczepy i nie moga sie zmiescic

Było błędem poprowadzić tam ruch objazdowy pojazdów ciężkich gdyż właśnie było wiadomym że takie małe "Rondo" nie wytrzyma i TiR-y będą rozwalać tą kostkę, jeżeli by jechały od strony ul. Głównej jadąc na wprost nie wyrywają kostki. Jest to tylko i wyłącznie wina zarządców dróg Powiatowych bo to ich pomysł tak poprowadzić objazd z drugiej zaś strony ileż można robić remont ul. Grota Rowieckiego i tegoż "ronda" które jest źle zaprojektowne.

To jest właśnie efekt przetargów....ma być tanio więc jest

A na Słowackiego pozostawili pozapadane studzienki! Ciekawe co za "specjalista" odebrał im taką robote...

Wielkim błędem zleceniodawców i projektantów w naszym mieście jest tzw. przelotowość na rondach (przejazd prosty). Można to zobaczyć na rondach: ul. Spalskiej, ul. Dworcowej, ul. Mościckiego i innych. Samochody jadące taką drogą nawet nie zwalniają przed rondem.

To samo na rondzie przy Ravce. Problemem jest projekt. Strasznie u nas kocha się kostkę, która po prostu jest podatna na takie wyrywanie. Przynajmniej w naszym wykonaniu. Porównajcie sobie drogę w Spale budowaną wiadomo przez kogo....;p Da się?

Trzy tygodnie temu uszkodziłem na tym rondzie sobie tłumnik bo TIR jadący przede mną wyrwał kostkę granitowa pod moje koła : /

Czy Skanska wybudowała w naszym mieście cokolwiek co po kilku miesiącach nie wymagałoby naprawy? Warszawską w ogóle zostawili podziurkowaną otworami przez które mierzono grubość nawierzchni. Póki nie ma mrozów – nie ma problemu, gdy nadejdą będą coraz większe dziury. Taka droga powinna wytrzymać 20 lat, wytrzyma z 5.

A kto będzie naprawiał jak minie gwarancja?

Rondo ul. Dworcowej i ul. Chopina nie jest rondem tylko rondkiem. W związku z objazdem dla tirów i innych wielkich samochodów ulega systematycznemu niszczeniu. Gdyby to rondko było dwa razy większe (jest taka możliwość - wystarczające miejsce) niebyło by żadnego problemu. W naszym mieście większość tzw. rond jest projektowana chyba tylko dla rowerów.