
Ten drugi mostek został zamknięty w ostatnim tygodniu Października. Mostek łączący ulicę Majową z Nadrzeczną był bardzo uczęszczany przez uczniów dwóch szkół, bardzo dużą ilość osób starszych z osiedla Michałówek przechodzących do sklepu i przystanku autobusowego oraz innych osób przechodzących do cmentarza. Należy przypomnieć, że już kilkakrotnie próbowano naprawiać mostek bez widocznych efektów.
Od kilku już lat z zerowym skutkiem powraca temat remontu nawierzchni odcinka drogi powiatowej od mostku na Wolbórce do ulicy Nadrzecznej (ok.
Przed laty gdy istniał jeszcze Wistom ten mostek służył tysiącom pieszym pracownikom zmierzającym do pracy w Wilanowie. Z bloków przy Strzeleckiej i Niskiej ludzie woleli spacerkiem iść do pracy aniżeli ściskać się w zatłoczonych przegubowych emzetkach. Wtedy był gospodarz miasta który dbał o bezpieczeństwo w takim miejscu a dzisiaj szkoda słów bez komentarza.
A teraz nawet kulawy pies ze strachu przez kładkę nie przeleci.
Zamiast kładki lepiej most wybudować.
Jeżeli popatrzysz na zdjęcie powyżej i nie jesteś zamulony, to powinieneś zauważyć, że do tej kładki (z jednej i z drugiej strony) dochodzą jedynie wąskie uliczki dla rowerów i dla pieszych.
Więc ogarnij się trochę człowieczku i pomyśl o tym, że najpierw trzeba byłoby wybudować dojazdowe drogi do tego mostu, a na samym końcu ten twój most.
Jednak uważam, że zdrowe myślenie, to nie jest twoja domena (znajdź w słowniku wyrazów obcych - co to jest ta cholerna "domena").
Jeśli popatrzysz od strony Majowej to do mostku dochodzi ulica dwukierunkowa. Z drugiej strony rzeczywiście jest wąska uliczka, ale jest miejsce na szerszą drogę.
No cóż kładka ostatni raz remontowana w PRLu... Kapitalizm stawia na indywidualną zaradność. Może wpław? Albo niech kazdy sobie pobuduje własną? No i opłaty. Pieszy 5 zl, rowerzysta 10 zł. Za 5 dych jakies dziecko przewiezie na taczce. Rozwoaze sie problem fabryk dyplomow studiow wyzszych. Biedota jak dawniej bedzie przez kladki przewozic, na studia tylko 2% ...najzamozniejszych.
Taki kapitalizm. Tak? No to prosze. Zapioerd...c dookola.
Tej kladki na pewno przed wojna nie bylo. Poza kilkoma domami, Gustek przed 30-40 laty to byly domki na kurzej stopce. Lokalny PZPR chcial ludziom ulatwic zycie zlecil pewnie Wistomowi polozyc kladke.
Als tego nie musi tam byc. Mata samochody jezdzic dookola. Co tam.
Swoja droga to czyj to jest okreg wybnorczy?
Znowu Macierewicz winien? Ze drogi otwiera a Waszej kladki nie widzi? Tez bym nie widzial. Masz problem? Zwroc sie do osob ktore stamtad startują.
Bardzo dobrze, że zamknęli. Zakaz chodzenia. Straż Miejska powinna się tam przyczaić i walić mandaty każdemu, kto łamie zakaz. Budżet miasta się troche dźwignie i urzędnicy będą mogli otrzymać większe nagrody.
Pigi nie znasz historii tego mostku to siedż cicho, babcia opowiada że ten mostek budował w czynie społecznym aktyw partyjny wistomu. Nieżyjący już dziadek wykonywał solidne zbrojenie, barierki wykonano w zakładowej spawalni, podobne istniały też na mostku na rzece Czarnej. Szkoda byłoby gdyby dziś buldożerami rozebrano tę pamiątkę daru ochoczych serc!
Oj tak. Wracamy do starych sprawdzonych metod.
Myto na każdym moście i kasa będzie się zgadzać.
Dlaczego nikt jakoś z radnych bezradnych z tamtego rejonu nie pomyślał o wpisaniu go do budżetu obywatelskiego? A znajdują się w nim często nikomu niepotrzebne pierdółki. Przecież tamtędy chodziła masa uczniów: ci z 2LO na Michałówek, a znów ci z Tomka i 3LO szli w stronę przystanku na Mireckiego.
A ten drugi mostek na Nadrzecznej też jest zamknięty. Chciałem kiedyś się nim przespacerować w stronę mostu żelaznego i niby wygląda na wyremontowany - jest tam nowy asfalt, ale przejście na niego jest zagrodzone.
Dokładnie tak. Ale po co remontować, naprawiać coś co jest bardzo potrzebne ? Lepiej wybudować 10 kolejnych siłowni zewnętrznych aby miało co rdzewieć.
Ta druga kładka została zamknięta niedługo po oddaniu, więc chyba obowiązuje ją gwarancja ? Patrząc na nią, to wygląda tak jakby jedno przęsło zsuwało się z podtrzymującego go filaru. Natomiast nie jest to chyba skutkiem przesunięcia/osunięcia ponieważ nawierzchnia kładki jest cała, tylko niechlujnego wykonania. Jeśli się nie mylę to pytanie brzmi kto tę inwestycję odebrał ?
Ach pala Was te silownie, och palą.
Ale tak, one tez sa symboloczne.
Taka kladka to jest koszt pewnie wszystkich tych silowni w calym miescie. A mi na przyklad ta kladka nie jest do niczego potrzeba, jak woekszosci tomaszowian.
Przeczytaj swoje wypociny ze zrozumieniem, a przekonasz się, że zaorałeś(aś) sam(a) siebie.
Oczywiste jest że ta kładka większości tomaszowian nie jest potrzebna, bo liczba mieszkańców to około 63 tyś, a korzysta z niej może 4-6 tysięcy tych, którzy w jej okolicy mieszkają. Powiem Ci więcej, większości tomaszowian nie jest potrzebny most np na Szczęśliwej bo korzystają z pozostałych mostów na Wolbórce.
Jakbyś nie wiedział(a), z siłowni zewnętrznych też nie korzysta choćby połowa mieszkańców (tylko wówczas według Twojego toku rozumowania istnienie czegoś ma sens), bo gdyby tak było, to ludzie nie robiliby nic innego tylko dzień i noc staliby do nich w kolejkach i może raz w tygodniu udałoby się im na nich poćwiczyć kilkanaście minut !
Zapewne z tych wszystkich siłowni przez rok nie skorzysta tyle osób ile z tej kładki przez 2 dni.
Mi chodzilo tylko o to, ze przed 2014 z trudem otwierali jeden plac zabaw na 5 lat. Teraz nie dosc, ze kazde osiedle zyskalo po 2014 roku z 3-4 takie place, to i ludziom starszym dano!pretekst bymchoc na chwile wyksc z domu.
To boli tych ktorzy przez poprzednie 25 lat udawali cwaniakow tutaj, a w rzeczywistosci nie mieli pomyslu ani na siebie, ani tym bardziej na cos wspolnefo co im podlegalo.
To nie jest drobny remont - już kiedyś o tym pisaliście - to cała modernizacja - trzeba projekty wykonać itd - to zawsze trwa.
Trzeba zrobić nowy most z kładką, taki dla aut osobowych do 3.5T. Odciąży to ulicę szczęśliwą i Mireckiego.