Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 03:46
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

Nie tylko Covid. Starostwo na oddziale psychiatrycznym

Świat zwariował? Z całą pewnością. Lekarze od chorób "głowy", czy jak wolą niektórzy "duszy" będą mieli coraz więcej roboty. Nie czas i miejsce na to, by skupiać się nad przyczynami zwiększenia się liczby chorych. Być może uda mi się przeprowadzić wreszcie wywiad z lekarzem specjalistą, z którym próbuję umówić się na rozmowę o współczesnych chorobach społecznych już od niemal roku. Mniej więcej tyle samo czasu trwają moje zabiegi o wybudowanie w Tomaszowie nowoczesnego oddziału psychiatryczno - odwykowego. Ponad rok temu Starosta Mariusz Węgrzynowski powołał zespół, który miał przygotować koncepcję budowy oddziału. Zaproszono mnie również do uczestnictwa w tych pracach. Po 12 miesiącach zrezygnowałem. Dlaczego? Szczerze mówiąc: mam dość. Zrobienie czegokolwiek pożytecznego, co wymaga większego wysiłku, to obecnie w Starostwie Powiatowym prawdziwa doga przez mękę, walka z wiatrakami i "kopanie się z koniem" równocześnie.

"Kopanie się z koniem" to niezwykle bolesne zajęcie. W dodatku niezwykle trudno taki pojedynek na kopniaki wygrać, nawet jeśli zwierzę, to ociężały, zimnokrwisty pociągowy wałach.  Wystarczy jeden cios pozbawionym stalowej podkowy kopytem, by nabrać chęci na zajęcie się inną "dyscypliną sportową".

Tak, jak wspomniałem na wstępie zespół mający przygotować inwestycję powołano rok temu (oficjalnie w czerwcu br). Wydawać się mogło, że wszyscy rozumieją potrzebę stworzenia specjalistycznej placówki. Jest niezbędna ze względów społecznych, ale dla spółki szpitalnej przenieść mogłaby wymierne efekty finansowe.

Na mój wniosek zarezerwowano w budżecie powiatu na ten rok 100 tysięcy złotych na wykonanie projektu. Ostatnio tę kwotę zdjęto, ponieważ nie została wykorzystana. Na kolejny rok zaplanowano ją ponownie, ale nie mam najmniejszej wątpliwości, że sytuacja raz jeszcze się powtórzy. W ten sposób możemy się bawić co roku. Bo najwyraźniej chodzi o to by króliczka gonić a nie złapać za puszysty ogonek. Mogę jedynie bezradnie rozłożyć ręce i powiedzieć : pass, by nie otrzymać kolejnego ciosu od jakiegoś osobnika parzystokopytnego. 

Przez rok obserwowałem to, co się dzieje w sprawie psychiatrii i co jakiś czas łapałem się za głowę. Na ostatnim spotkaniu okazało się, że po roku nie ma... nic. Jedynymi, którzy wywiązali się solidnie z zadania byli pracownicy Referatu Zdrowia pod kierownictwem Michała Jodłowskiego, którzy przygotowali doskonałe dane dotyczące potrzeb opieki zdrowotnej oraz liczby osób uzależnionych na terenie kilku ościennych powiatów. To bardzo dobry materiał do dalszej pracy, który kiedyś się zapewne uaktualni. 

Można byłoby oczekiwać, że równie sprawnie zadziałają inne podmioty ze szpitalem na czele. Niestety nadzieja okazała się płonną. Ani szpital ani wydział inwestycji Starostwa Powiatowego nie wykazały żadnej inicjatywy. Pominę zachowanie pracownika wydziału, który na jednym ze spotkań stwierdził wprost, że go temat nie interesuje. Pytanie co w ogóle interesuje pracowników tego wydziału.

Teraz wspomniane 100 tysięcy wpisano w budżet referatu zdrowia. Szok i niedowierzanie. Ktoś kompletnie oszalał i wymaga opieki specjalisty, mimo, że oddział jest dopiero w fazie planowania. Pierwszy raz spotykam się z sytuacją by urzędnicy mający w zakresie swoich obowiązków politykę zdrowotną przygotowywać mieli projekty budowlane. Przecież oni się na tym nie znają i znać się nie mogą.  Tak pracować się po prostu nie da. 

Od samego początku tłumaczyłem, że zacząć należy od analiz statystycznych a następnie wystąpić o uaktualnienie mapy potrzeb zdrowotnych województwa łódzkiego. Co zrobiono w tym zakresie? Domyślcie się sami. 

Miałem też nadzieję, że lokalni politycy zaczną lobbować na rzecz budowy oddziału. Przygotują jakiś wniosek. No zrobią cokolwiek. Na przykład wystąpią o fundusze w ramach Tarczy Antycovidowej. Okazało się, że Zarząd Powiatu przekonywano, że takiej możliwości nie ma i dopiero po mojej interwencji wysłano "fiszkę" obejmującą o ile dobrze pamiętam budowę nowego bloku operacyjnego. 

Podkute konie biegają wokół wiatraków i wszyscy czują się świetnie, nawet jeśli są nieco zmęczeni błogą bezczynnością. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano 09.12.2020 18:22
Szanowny Panie Mariuszu: jest Pan rozsądnym facetem i dlatego dziwię się, że kiedykolwiek spodziewał się Pan po staroście jakiegoś konkretnego działania...... Wsadził Pan rękę do błota i dziwi się Pan, że ma Pan ubłoconą rękę ?!

poinformowany 09.12.2020 12:24
Nie jestem fanem Pana redaktora, ale wyjątkowo muszę przyznać. Ten opis to realia współpracy z rozwalonym poprzez zmiany gremium urzędniczym starostwa. Jeden z poprzednich Starostów powiedział o naczelniku inwestycji , że stanowisko na którym był poprzednio było dla niego zbyt dużym wyzwaniem, a awans spowodował totalne zagubienie, bo to już nie jest imprezka z szefem, tylko merytoryczna ciężka praca.

Tomasz 09.12.2020 12:05
A w mojej ocenie to większość tych elit ze starostwa polożylbym na tym oddziele. Ale pewnie to juz za pozno na takie leczenie. Biedny ten Tomaszow z takim zarzadem i tym no starostą. Na dozynkowego Starostę by sie nadał opasali by słomą i jak znalazł. Umeczyl go tylko Antoni i go przerosło. Wracaj Panie Wegrzynowski do rynkowrgo fachu.

Grafoman amator 09.12.2020 00:55
Co do meritum zgadzam się z autorem. Natomiast styl w którym napisano ten artykuł porównałbym do mojego stylu pisania wypracowań z j. polskiego w 2 klasie szkoły średniej. Cyt.: ,,Wystarczy jeden cios pozbawionym stalowej podkowy kopytem, by nabrać chęci na zajęcie się inną "dyscypliną sportową". Pytanie: co w tym fragmencie tekstu wynosi uwaga o tym, że kopyto jest pozbawione stalowej podkowy? Uwaga: wzięcie w cudzysłów danego zwrotu (dyscyplina sportowa) nie zwalnia moim zdaniem autora z przestrzegania elementarnych zasad logiki i nie uprawnia do dowowolnoścì językowej polegającej na ignorowaniu znaczenia słów, określeń, czy zwrotów, nawet jeśli to jest sarkazm czy ironia. Czy nie lepszym byłaby zwrot: inną sferą aktywności życiowej? Artykuł pisany przez dziennikarza to nie opowiadanie, czy nowela. Proszę o merytoryczną odpowiedź autorka tego artykułu, Pana Mariusza Strzępka.

? 07.12.2020 01:04
Te wiatraki ma koncu to Cervantesa Panie Redaktorze?

Ajdejano 08.12.2020 14:30
Te!!! "Yntelekualysta"!!! Pochwaliłeś się o tym, że wiesz, iż istnie ktoś taki jak ten Cervantes, ale swoim wpisem nie pokazałeś, że uczyłeś się języka polskiego - cwaniaczku. "Te wiatraki ma koncu..." - to, co to, kur...., ma być - cwaniaczku ?! Więc: albo jesteś totalnym niechlujem, albo totalnym głąbem z polskiego - cwaniaczku.

Podejrzewam, 11.12.2020 20:17
że raczej to drugie określenie lepiej pasuje do "?".

Reklama
Polecane
Grand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.Instruktor teatralny poszukiwanyOscarowe seanse w Kinie dla KoneserówAnimator pilnie poszukiwanyZapraszamy na występ zespołu Mali LubochnianieStudenci przeprowadzą ankietyMinister klimatu: umowa na finansowanie "Czystego Powietrza" na 6,4 mld złZapraszamy do CzerniewicKoncert Maxa MiszczykaKto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoKlienci Alior Banku odzyskują pieniądze.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama