Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 09:02
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Wysypisko powistomowskie to tykająca coraz szybciej bomba

W Tomaszowie Mazowieckim mamy od lat tyka kilka prawdziwych bomb ekologicznych. Jedną z nich jest składowisko odpadów niebezpiecznych po dawnych zakładach ZWCh Chemitex Wistom. Niedawno zaprezentowano raport Najwyższej Izby Kontroli. Składowisko zostało w nim dosyć szczegółowo opisane. Potrzebne są natychmiastowe działania, ponieważ naprawdę nie jest wesoło.

Składowisko odpadów poprodukcyjnych po Zakładach Włókien Chemicznych „Wistom” w Tomaszowie Mazowieckim przy ul. Piaskowej 157 powstało około 1950 r. Pierwotnie odpady  składowane były na niezabezpieczonym gruncie, o niekorzystnych warunkach hydrogeologicznych, z płytko występującymi wodami gruntowymi. W złożu odpadów powstały zapadliska. W wyniku takiej eksploatacji teren został silnie zdewastowany.

W latach 1991–1996 składowisko zostało zmodernizowane, uszczelnione i ogrodzone. Modernizacja polegała na odizolowaniu odpadów poprzez pokrycie ich warstwą silikatyzowanych popiołów, w celu rozpoczęcia deponowania kolejnych odpadów w izolacji od środowiska. Na dnie ułożono drenaż wprowadzony do zbiornika bezodpływowego. Odciek ze zbiornika wywożony był do oczyszczalni zakładowej. Dla tak zmodernizowanego składowiska przewidywano okres eksploatacji na 10 lat.

Ostatnie wyniki badań stanu wód podziemnych pochodzą z 1995 r. Wówczas wody poziomu jurajskiego nie były zanieczyszczone ściekami przemysłowymi z terenu ZWCh „Wistom”, jednak stwierdzono plamy zanieczyszczeń w wodach podziemnych I-go poziomu pod składowiskiem. Zalecono wypompowanie zanieczyszczonych wód i ich neutralizację w zakładowej oczyszczalni ścieków. Nie ma jednak dowodów na to, czy takie działania zostały przez ZWCh „Wistom” przeprowadzone.

W lutym 1999 r. syndyk masy upadłości dokonał zbycia na rzecz osoby prywatnej (obywatela Republiki Chińskiej) prawa użytkowania wieczystego terenu stanowiącego własność Zakładów o łącznej powierzchni 134 ha, w tym działkę przy ul. Piaskowej, na której zlokalizowane było składowisko odpadów poprodukcyjnych oraz prawa własności znajdujących się na tych gruntach budynków, budowli oraz innych naniesień i urządzeń16.

Przez cały okres funkcjonowania składowiska przy ul. Piaskowej, zdeponowanych zostało 110 000 Mg odpadów przemysłowych, w tym niebezpiecznych, szczególnie o charakterze silnie kwaśnym, silnie alkalicznym, odpady włókiennicze, także tomofanowe. NIK stwierdził, że zarządzający składowiskiem pozakładowym Tomaszowie Mazowieckim nie podjęli nigdy skutecznej jego rekultywacji.

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia działania organów administracji rządowej i lokalnego samorządu w zakresie zapobiegania zagrożeniom środowiska ze strony składowiska  ZWCh Cemitex Wistom.  Nieskuteczne działania nadzorcze, a w wielu przypadkach w ogóle ich brak oraz wieloletnie zaniedbania zarządzających tymi składowiskami w zakresie gospodarki odpadami zdeterminowały obecne problemy. 

W wyniku tych zaniechań nastąpiło pogorszenie jakości środowiska na składowisku i w jego rejonie. Ponadto właściwe organy wykonawcze odpowiedzialne za sporządzanie wojewódzkich, powiatowych i gminnych programów ochrony środowiska nie zdiagnozowały najistotniejszych problemów związanych z przedmiotowymi instalacjami i nie określiły w tych dokumentach stosownych zadań proekologicznych.

- czytamy w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, który  nie pozostawia przysłowiowej "suchej nitki" na działaniach organów administracji publicznej, w tym obu samorządów.

Pomimo posiadanej wiedzy o składowanych przez ZWCh „Wistom” przy ul. Piaskowej odpadach niebezpiecznych, ich toksyczności i istnieniu ze strony tego składowiska „potencjalnego ogniska zagrożeń dla wód podziemnych” ani Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego, ani Starosta Tomaszowski, ani Marszałek Województwa Łódzkiego nie podejmowali skutecznych działań w celu zidentyfikowania takich zagrożeń i ich zapobieżeniu. Pomimo obowiązku wynikającego z art. 379 ust. 1 ustawy Prawo ochrony Środowiska w latach 2009–2019 żaden z kontrolowanych organów nie przeprowadził na tym składowisku kontroli przestrzegania przepisów ochrony środowiska i gospodarki odpadami w zakresie objętym swoją właściwością.

Zagrażający bezpieczeństwu środowiska stan tego składowiska, oceniony przez WIOŚ w latach 1992–2001, wskazywał na konieczność jak najszybszego rozstrzygnięcia odpowiedzialności za odpady, w szczególności niebezpieczne. WIOŚ wskazał ponadto, że do całkowitego ustania przyczyn uciążliwości dla środowiska niezbędna jest rekultywacja tej instalacji. Właściciel składowiska działań w powyższym zakresie, ani w żadnym innym wynikającym z przepisów prawa ochrony środowiska i ustawy o odpadach – nie wykonał.

Pomimo, iż od 2003 r. Starosta Tomaszowski oraz Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego posiadali wiedzę o braku działań ze strony właściciela składowiska, a także o złym stanie sanitarno-technicznym, ulegającym z każdym rokiem systematycznemu pogorszeniu, o braku monitoringu, o kradzieżach na składowisku, o nielegalnym zwożeniu dużych ilości odpadów niewiadomego pochodzenia oraz o negatywnym oddziaływaniu tego składowiska na środowisko i zagrożeniu zdrowia przebywających tam ludzi, nie podjęli skutecznych działań zapobiegających takiemu stanowi.

Co na to tomaszowski magistrat?

Składowiska tego typu (niebezpieczne) znajdują się pod nadzorem Urzędu Marszałkowskiego oraz Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska oraz starostów. Działka należała do prywatnego inwestora i miasto do momentu przejęcia terenu nie mogło realizować żadnych działań. Dlatego urząd podjął starania w zakresie przejęcia i udało się to uczynić, za długi, w grudniu 2017 roku. Wtedy też (początek 2018) poszły pierwsze wnioski o umieszczenie wpisu przedmiotowej nieruchomości do Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami – który jest niezbędny do tego by pozyskać dofinansowania na rekultywacje tego miejsca. Bez wsparcia zewnętrznego, samorząd sam nie udźwignie ciężaru przedsięwzięcia. Nadal czekamy na wpis. Obecnie też w opracowaniu jest ekspertyza, na którą miasto wyda łącznie około 160 tys. zł. Jesteśmy już po odwiertach i pobraniu próbek. Dokument powinien być gotowy w I kwartale przyszłego roku – wtedy też będzie można podjąć decyzję o kierunku rekultywacji i sposobie zagospodarowania pozostałego terenu.

Starosta Tomaszowski z kolei nie uznał się za właściwego do prowadzenia rekultywacji w odniesieniu do przedsięwzięcia zawsze znacząco oddziałującego na środowisko i nie podejmował w tym zakresie działań. 

NIK zarzuca kolejnym władzom Tomaszowa Mazowieckiego, że  w ogóle nie dokonywały oceny stanu środowiska w związku z potencjalnymi zagrożeniami ze strony składowiska, w tym jego oddziaływania na wody podziemne i ujęcia wody pitnej. Nie nadzorowały również terenu składowiska pod kątem nielegalnego wywozu odpadów, a także nie podejmował działań w celu zabezpieczenia terenu składowiska przed dostępem osób postronnych.

Dopiero w trakcie kontroli NIK zabezpieczono teren przed przejazdem osób trzecich i zgodnie z przepisami w zakresie postępowania z odpadami azbestu, usunięto ze składowiska te odpady. Najwyższa Izba Kontroli przyznaje jednak, że bez wsparcia finansowego dla lokalnych samorządów nie jest możliwe podjęcie skutecznych działań w celu przeciwdziałania dalszej degradacji środowiska ze strony tych obiektów.

Kontrolowane organy samorządowe wskazywały na niejednoznaczny status składowiska pozakładowego w Tomaszowie Mazowieckim, utrudniający podejmowanie przez nie działań w zakresie jego rekultywacji, czy brak kontaktu z właścicielem terenu, na którym zlokalizowane był składowisko. NIK jednak zwraca uwagę, że w całym okresie objętym kontrolą właściwe w zakresie ochrony środowiska organy nie podejmowały żadnej współpracy w tym zakresie
Zagadnienia te nie zostały ujęte ani w wojewódzkich, ani w powiatowych, ani gminnych programach ochrony środowiska. Organy wykonawcze kontrolowanych jednostek samorządu terytorialnego przy sporządzaniu tych dokumentów ograniczyły się jedynie do poinformowania o potencjalnych zagrożeniach dla stanu lokalnego środowiska.

Wobec stwierdzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla zdrowia ludzkiego, w związku z nielegalnym składowaniem płyt eternitowych i brakiem prawidłowego zabezpieczenia terenu składowiska, kontrolerzy poinformowali Prezydenta Miasta oraz Marszałka Województwa Łódzkiego o stwierdzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia osób trzecich wchodzących na teren składowiska. W czasie trwania kontroli NIK Gmina Miasto Tomaszów Mazowiecki zabezpieczyła teren składowiska przed przejazdem osób trzecich poprzez wbudowanie we wszystkich potencjalnych miejscach dostępu (wjazdach) betonowych barier drogowych. Zaplanowano też wykonanie tablic ostrzegawczych o miejscu niebezpiecznym dla ludzi.  Ponadto w toku kontroli Prezydent Miasta poinformował, że w budżecie na rok 2020 zaplanowano środki finansowe na realizację działania polegającego na usuwaniu materiałów zawierających azbest

W budżecie miasta na rok 2020 zabezpieczono środki finansowe w wysokości 50 tys. zł z przeznaczeniem na wykonanie ekspertyzy składowiska, w ramach której będą przeprowadzone badania składu morfologicznego zdeponowanych odpadów oraz wpływu składowiska na środowisko, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu na wody podziemne.  

W 2018 r. została przygotowana „Koncepcja strategiczna systemu gospodarowania odpadami komunalnymi dla miasta Tomaszowa Mazowieckiego wraz z koncepcją programowo przestrzenną instalacji przetwarzania odpadów na lata 2018–2030”, która uwzględniała między innymi usunięcie zagrożenia jakie wiąże się ze składowiskiem odpadów poprodukcyjnych przy ulicy Piaskowej. Z dokumentu tego wynikało, że składowisko to w spągu nie było uszczelnione, przez co zdeponowane w nim odpady poprzemysłowe z lat ubiegłych stwarzają realne zagrożenie zanieczyszczenia środowiska.

W ocenie Prezydenta Miasta Tomaszowa Mazowieckiego olbrzymim utrudnieniem i przeszkodą w realizacji planów inwestycyjnych związanych z budową składowiska i rekultywacją składowiska odpadów poprodukcyjnych przy ulicy Piaskowej jest brak wsparcia finansowego z budżetu centralnego.

W chwili obecnej Miasto nie będzie w stanie sprostać finansowo powyższemu zadaniu bez zaangażowania dodatkowych środków publicznych.

Marszałek Województwa Łódzkiego wyjaśnił, że od 1 stycznia 2008 r., to jest od dnia rozszerzenia kompetencji Marszałka, składowisko po ZWCh „Wistom” nie było już eksploatowane. Marszałek w wyjaśnieniach wskazał także na obowiązki gmin w zakresie składowisk. Odbija piłeczkę twierdząc, że  to gminy miały realizować zadania związane z racjonalnym gospodarowaniem odpadami komunalnymi według przyjętego przez radę gminy programu ochrony środowiska. Według Marszałka prawdopodobne zaniedbania związane z wykonywaniem ww. zadań  utrudniają ustalenie statusu składowiska pozakładowego w Tomaszowie Mazowieckim. Dlatego też Marszałek Województwa Łódzkiego nie stosował
przepisów o ochronie środowiska i postępowania z odpadami wobec tego składowiska.


Wojewódzki Inspektor Ochrony wysypiska nie kontrolował. Dlaczego? Jako przyczynę braku kontroli na składowisku  wskazuje  brak możliwości kontaktu z właścicielem terenu – osobą prywatną (obywatelem ChRL).  Dopiero w trakcie kontroli także WIOŚ w Łodzi zwrócił się do Głównego Inspektora Ochrony środowiska o „włączenie struktur Regionalnych Wydziałów Monitoringu Środowiska oraz potencjału Centralnego Laboratorium GIOŚ w przygotowanie i monitoring obszarów” składowisk pozakładowych w Tomaszowie Mazowieckim.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano 12.01.2021 18:58
Dopisek. Niezależnie od tego, który Prezydent Miasta przejmował działkę z e składowiskiem, należałoby wyjaśnić, czy takie przejęcie terenu odbyło się ze zobowiązaniem się Miasta do poniesienia kosztów rekultywacji składowiska na koszt wyłącznie miasta, czy może też i Państwa Polskiego, którego to Państwa instytucje kompletnie zawaliły sprawę tego składowiska. To powinni wyjaśnić dobrzy prawnicy (podkreślam: DOBRZY), a nie etatowi (od 8:00 do 15:00) "prawnicy" z urzędu miasta. Nygusom z NIK-u dobrze pisze się zalecenia pokontrolne. Żeby tylko jeszcze znaleźli właściwego adresata tych zaleceń - frajerzy.

Ajdejano 12.01.2021 15:43
Panie Mariuszu: nie kombinuj Pan, jak koń pod górkę. Jaka tykająca bomba ?!?! Ta bomba nigdy nie wybuchła i nigdy nie wybuchnie. Ta tykająca bomba tyka ( wg dziennikarskich sensacyjnych wyrażeń) już od co najmniej 50 lat!!! O co się dotychczas stało ?! A wielkie jajco!!! Mam papiery na dowód tego, że już w latach 1993-1995, kiedy WISTOM jeszcze ledwo piszczał, był prowadzony monitoring wpływu składowiska na środowisko naturalne. Nie wykazał żadnego negatywnego wpływu składowiska na to środowisko (zwłaszcza na wody gruntowe: jurajskie i czwartorzędowe). W tej chwili, frajerzy z NIK, jak już wiedzą, kto jest właścicielem działki z tym składowiskiem, robią popisy z kontrolami, po to, aby się wykazać, że są tacy dobrzy. Wiele spraw opisałem w moim poprzednim wpisie, ale z tym wpisem nie załapałem się.

Kapitan Planeta 12.01.2021 18:35
Tak czy inaczej syf tam jak cholera !!! Jakbym tak miał na swojej posesji to bym policje i straż miejską miał na codzień! Ale jak to chińczyk czy nie wiadomo co to cisza !

Ok 12.01.2021 13:40
Słuszny temat!

Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: 27.03.2024 13:11 Ilość komentarzy: 6 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: 27.03.2024 12:36 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnę
Reklama
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 10°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Ja rozumie wezwania o oszczędność> Toi może by tak radni dali przykład i zrezygnowali z bardzo obfitych diet i udziału w Radach NadzorczychŹródło komentarza: Słowo na niedzielę: Starostwo Powiatowe niczym biuro podróży...Autor komentarza: A.KiermasTreść komentarza: Na to bardzo liczę, WYCHOWANKOWIE SZKÓŁKI BĘDĄ TRAFIAĆ CZĘŚCIEJ DO DRUŻYNY.Źródło komentarza: Wychowanek Akademii Piłkarskiej w drużynie seniorskiej LechiiAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Bardzo ciekawy artykul a i wpisy internautow daja duzo do myslenia i poszerzaja perspektywe. Brawo.Źródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?Autor komentarza: EllaTreść komentarza: Humorystycznie rzecz ujmujac- jak beda przyznane pieniadze, to cel, skala i rodzaje potrzeb sie sprecyzuje. Proste i smieszne. A z drugiej strony to wciaz ten koniunkturalizm, to sie mi oplaca, tamto moze zaszkodzic, z tym bede trzymal, tamtego sie wypre.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama