
Na posiedzeniu, które prowadził Prezydent Marcin Witko, omówiono prognozowaną sytuację meteorologiczną w naszym regionie oraz samego miasta na podstawie wydanych przez IMGW komunikatów i ostrzeżeń. Przedmiotem posiedzenia była również aktualna sytuacja hydrologiczna na rzekach przepływających przez Tomaszów Mazowiecki i wskazanie newralgicznych miejsc związanych z możliwością wystąpienia zagrożenia powodziowego.
REKLAMA

Uczestnicy posiedzenia przedstawili stan przygotowania technicznego i sprzętowego do realizacji zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, a także omówili zasady współpracy między odpowiednimi służbami i instytucjami w przypadku wystąpienia zagrożenia powodziowego lub lokalnych podtopień, jak również zasady monitorowania stanów wodowskazowych na rzekach. Uzgodniono także sposób przepływu informacji pomiędzy poszczególnymi służbami i osiągania gotowości organizacyjnej.
W związku z intensywnymi i długotrwałymi opadami mokrego śniegu ważną sprawą, na którą zwrócił uwagę również prezydent miasta, jest obowiązek usuwania śniegu i lodu z obiektów budowlanych szczególnie tzw. wielkopowierzchniowych. Obowiązki należytego utrzymania obiektów w ww. zakresie nałożone na właścicieli i zarządców nieruchomości określone są w prawie budowlanym. Odpowiedzialne służby miejskie zostały zobowiązane do przeprowadzenia akcji informacyjnej oraz kontrolnej
W spotkaniu uczestniczyli: prezydent miasta, sekretarz miasta, pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Monitoringu, komendant PSP w Tomaszowie Maz., komendant Straży Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim, dyrekcja ZDiUM, prezes ZGWK, przedstawiciele OSP Tomaszów Mazowiecki.
Dobrze, że radzą...
Ale póki co to w okolicy UM przy ul. Mościckiego chodnik nieodśnieżony i nikt tego nie widzi.
Ogólnie tak źle odśnieżonego miasta nie widziałem. Coś poszło nie tak....
Bo Straż Miejska się z stamtąd wyprowadziła, a z placu Kościuszki to jest daleko. Samochodem też nie tędy droga.
pamiętacie powódź jaka była na rzece Wolbórka 83 roku woda przelewała się nad mostem na Nowowiejskiej, Wtedy ewakuowano Mazowie B.cały zakład znalazł się pod wodą
Przez działki na Michałówku przeszły już kila razy powodzie.
Wtedy również wszystkie altanki na działkach przy Legionów były zalane pod dach. Straty były ogromne, powódż zniweczyła lata pracowitości działkowiczów.
Ciekawe czy zarządzą ewakuację dzielnicy Nowy Port? to dawne tereny zalewowe tzw Smugi. Jak Zalew będzie przepełniony to nastąpią duże zrzuty do Pilicy! żeby tamy nie przerwało.
Zrzutów wody z Zalewu do Pilicy nie będzie, bo jak narazie śnieg topnieje powoli a ziemia nie zamarznięta zaczyna pochłaniać wodę jak gąbka.
Komendant Straży Miejskiej po co on tam co on ma do takich sytuacji w mieście skoro od kilku ładnych spotkań na komisje do spraw
Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym nie przychodzi po co nam taki komendant.
To Dyrektor Sztabu Antykryzysowego teraz, komendantem był ale przed dymisją.