Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 16:57
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Tomaszowianie w covidowskiej podróży

To prawdziwe biuro "turystyki" Covid Tavel. Podróże w czasach covid są dla wielu osób kontrowersyjne. Jest wielu ich zwolenników, ale i oponentów. Jedni uważają, że trzeba korzystać z życia, oglądać opustoszałe miejsca kiedyś tętniące swym rytmem, drudzy unikają ich jak ognia w obawie przed możliwością zarażenia. Ryzyko jest jednak bardzo realne. W marcu  zdarzyło mi się podróżować dwa razy i nie ukrywam, że poczynione obserwacje są smutne, chociaż moje wyjazdy nie miały charakteru rekreacyjnego "wypadu".

Nie szukam wrażeń za wszelką cenę, ale nie stronię od zdobywania doświadczenia jako tzw. „podróżnik mimo woli”, którym od pewnego czasu się stałam. Moja pierwsza, styczniowa, podróż w tym roku do Anglii, w jaką wybrałam się wraz z mężem zaskoczyła nas nie tylko obostrzeniami związanymi z pandemią, ale przede wszystkim niejasnymi przepisami związanymi z tzw. brexitem. Nawet już poprawna wymowa owego słowa nastręcza trudności, a co dopiero nowe związane z nim regulacje międzynarodowe.

Zatem w styczniu ja poleciałam do Anglii a mój mąż, po rozmowie na lotnisku w Modlinie z uroczą panią reprezentującą tanie linie lotnicze (jedyne w tym czasie obsługujące przeloty) wrócił do domu. Międzynarodowa umowa (Zjednoczone Królestwo a Montenegro) 31 grudnia nadal obowiązywała, a od 1 stycznia już nie. Szkoda, że wiedzą o tym podzielono się oficjalnie dopiero po 10 stycznia. A w tym czasie na lotniskach i przejściach granicznych decyzje podejmowali przewoźnicy i mało kompetentne osoby oczywiście w tzw. cały świat czyli wedle uznania.

O tym, że pewien art. 10 Dyrektywy Unijnej, umożliwiający nam wspólną podróż już nie obowiązuje dowiedzieliśmy się dopiero po fakcie w ambasadzie Montenegro, po tym jak konsul odszukał nowe przepisy, co zajęło mu całe dwa dni. Ale w sumie to przecież tylko kolejne doświadczenie, niestety dla nas bardzo kosztowne.

Tymczasem wracając do podróży marcowych. Mój powrót z Anglii był nie tylko logistycznym wyzwaniem w mroku zarazy. Odwoływane loty to tylko preludium, zmiany godzin, eh to był już tylko miód na sercu, bo dawało to szansę na podróż lotniczą w niższej cenie (z dużym bagażem i priorytetową odprawą 340 zł), a nie lądową (w cenie z kosmosu bo ponad 1000 zł) i bliżej nie określonym czasie jej trwania.

Wyposażona w tonę dokumentów (Karta Lokalizacji Pasażera wypełnione dwa różne obowiązujące wzory, potwierdzenie celu podróży, „Coronavirus COVID-19 declaration form for international tavel from England during stay at home restictions”) wyruszyłam w drogę do domu. Zaznaczę tylko, iż dokumenty miałam wydrukowane w związku z brakiem możliwości okazania się nimi w formie elektronicznej ( zapisanie w pamięci tel nie jest wystarczające) i koniecznością pozostawienia odpowiednim organom.

Z wielu oczywistych względów wybrałam wersję podróży samolotem, w tym bez wykonania testu, bo tylko taka dawała możliwość braku konieczności ich posiadania na granicy. Zapewne zapytacie dlaczego? Odpowiedź jest raczej oczywista, chociaż nie związana z oszczędnościami (koszt badań i ich wykonania to w sumie ok. 200 funtów) i czasem potrzebnym na ich wykonanie. Otóż zawsze należy brać pod uwagę ryzyko negatywnego wyniku co w związku z koniecznością podania nr lotu wiąże się z odmową wpuszczenia na pokład i mnóstwem problemów. Nie podjęłam takiego ryzyka.

Wsiadłam zatem zadowolona ze swoich decyzji do taksówki (o taksówkach w Anglii może kiedyś napiszę) i tu w mig potwierdziłam tylko słuszność swojej decyzji o bezsensie wykonania testu zwalniającego mnie z kwarantanny. Pan kierowca wniósł moje bagaże i nie ubrany w żadną maseczkę posadził mnie uprzejmie na tylnym siedzeniu.

Cóż za gadatliwy to był mężczyzna, w 50 min poznałam całą historię jego życia, rozwodu itd. Maseczki niestety nie chciał założyć pomimo mojego wzroku kota ze Shreka, próśb i prób elokwentnych przekonywań, że to dla jego bezpieczeństwa. Jak pewnie się domyślacie próbowałam omijać słówko „must” (tłumacząc „musisz”) bo to bardzo niegrzecznie komuś coś nakazywać na Wyspach (często Polacy o tym zapominają), grzeczniej i kulturalniej jest prosić. Ale jak widać nie byłam wystarczająco tym proszeniu dobra, bo kierowca był dwukrotnie zaszczepiony (w marcu facet poniżej 40 roku życia dwukrotnie zaszczepiony bo przecież świadczy usługi przewozu pasażerów) i oczywiście miał moje poczucie bezpieczeństwa gdzieś....

Z rozwagi jechałam z mocno uchylonym oknem. Dobrze, że jakimś szczęściem nie padało. Lotnisko w Manchester o zgrozo przez pandemię jednoterminalowe, ale obsługa cudowna i bardzo pomocna. Kiedy okazało się, że próba mojej płatności za wózek na bagaże została odrzucona (Uwaga!!! nie wszystkie polskie karty są po brexicie akceptowane), a automat na monety ze względu na covid był wyłączony, uroczy pan z obsługi przyprowadził mi wózek. Co więcej ku mojej radości pomagającej obsługi na lotnisku było więcej niż pasażerów, ale ze względu na zmiany organizacyjne jest to w Anglii zrozumiałe.

Zamknięte sklepy na lotnisku to dziwny widok, taka pustka… Czar prysł jednak szybko gdy znalazłam się na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych (co zrobić kiedy tylko oni nie odwoływali co chwilę lotów, chociaż na punktualność bym nie liczyła, zmiany godzin wylotu to raczej norma). Samolot zapchany prawie na full, ludzie pomimo komunikatów bez masek lub tylko zasłaniają usta, podobnie jak obsługa. Dużo dzieci poniżej 12 roku życia i wielu innych uprawnionych bez masek.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
A nie tam 16.04.2021 12:30
Żaby przenosić na żabiska-- extremalne doznania

Xxx 15.04.2021 19:00
Fajny felieton

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Dobre praktyki Ceramiki ParadyżAgresor z Szerokiej trafił do aresztu.Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoKomunikat o przerwach w dostawie prąduWielka Gra w Statki w Galerii TomaszówMotocykle pod policyjnym nadzoremRAW na tomaszowskim dworcuCzym jest układanka lewopółkulowa?Zapraszamy na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Ostatnie przed wakacjami Ale Kino w MCK TkaczDzień Otwarty w Gastronomiku
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 331 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 331 Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 331 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk oraz wieszak ubraniowy z lustrem.PB 331 to najpopularniejszy model łóżka w ofercie Elbur. Domowy charakter, praktyczne funkcje i sprawdzone rozwiązanie powodują, że jest stosowane z powodzeniem w placówkach opieki długoterminowej oraz w środowisku domowym. Ze względu na możliwość dopasowania koloru harmonijnie wpisuje się w każde otoczenie.Więcej informacjiKolory standardowe:C1 bukC2 buk jasnyKolory niestandardowe*:C4 nabuccoC5 klonC6 akacjaC7 dąb jasnyC8 orzechC153 dąb sonomaDETALE PRODUKTU:1. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka4. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu2. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji5. Solidne koło z hamulcem3. Leże z regulacją twardości6. Szeroka gama kolorystycznaOPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 40 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:215 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 22 cmCiężar całkowity:99,8 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJE ŁÓŻKA REHABILITACYJNEGO 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama