Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 13:16
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Dobra zmiana w plenerze

Chyba jednak nie tędy droga

Teatr w plenerze… W dodatku w zgiełku Galerii Handlowej, to jednak jakaś nowość, bo trudno mówić o jakości. Przynajmniej z punktu widzenia komfortu aktora i widza. Tak się nie przypadkiem złożyło, że obejrzałam niedawno prapremierowo sztukę „Dobra zmiana” wystawianą przez Teatr Powszechny w Łodzi, którą przygotowano dzięki wsparciu ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Wystawienie jej na "deskach Galerii Handlowej nie napawało mnie optymizmem. Ale… czasy się zmieniają to i teatr, kultura i szeroko pojęta sztuka podążają za nimi. Czy to jednak „dobra zmiana” wystawiać sztuki w miejscach jakże pozbawionych możliwości uwrażliwionej percepcji? Mam nadzieję, że widzowie sami to ocenią i podążą drugi raz za repertuarem, aby w czerwcu już na Dużej Scenie doświadczyć pełnej wersji sztuki, bez pewnych ograniczeń.

Uwielbiacie teatr? Wielu moich znajomych mówi, że w czasach pandemii najbardziej brakuje kontaktu z drugim człowiekiem, a teatr to przecież bezpośredni kontakt z aktorami, emocjami, które im i nam widzom towarzyszą. Zawsze są inne.

W plenerowej prapremierze urzekło mnie, że namiastkę teatru otrzymałam od bileterów, którzy jak stewardzi na pokładach linii lotniczych (wyłączając tanich przewoźników) byli prawdziwie teatralni. Wchodziłam dzięki nim z chwilowym zastanowieniem czy, aby na pewno moje trampki są odpowiednie na tą okazję. Program, bilety, repertuar i te ich czarne „kostiumy” rękawiczki, drobny souvenir i maseczki na wszelki wypadek. Zwracanie uwagi niepokornym bezmaseczkowcom przebiegało w atmosferze ekskluzywnej podróży w nieznane (czarne chmury wróżyły bowiem przedwczesne lądowanie), ale i grzecznego, aczkolwiek stanowczego przypominania „prosimy zapiąć pasy”.

Ale „sztos” rzec by było można o tym jakim kunsztem wykazała się cała szóstka aktorów . Granie na scenie, gdzie rozpraszają nie tylko dźwięki telefonów komórkowych i upadające butelki kapslowanej wody mineralnej, ale i cały zgiełk tego co dzieje się tuż obok. Do tego kapryśna majowa aura… a tymczasem Małgorzata Goździk, Marta Jarczewska, Monika Kępka, Arkadiusz Wójcik, Sebastian Jasnoch i Jakub Kotyński przedstawiali wszystkie sceny w tempie flirtującego żartu, który nie pozwalał oderwać oczu od życia współczesnych „polskich elit”.

Polskie high society (tzw. śmietanka towarzyska, czy wyższe sfery) została przez nich dobrym żartem perfekcyjnie obnażona i rozebrana z ekskluzywnych, markowych szat. Pewnie nie tylko za sprawą reżyserii, scenariusza i muzyki Jakuba Przebindowskiego doświadczyłam po raz kolejny, ale wreszcie publicznie pokazanej prawdy o zepsutej i bezideowej elicie naszych czasów.

Współcześni nasi polscy „panowie i chamy” niczym się już od siebie nie różnią i na pewno daleko im do miana obrońców najwyższych wartości. A skromność, która z natury rzeczy powinna ich wyróżniać została już dawno zapomniana. Inteligencja, klasa, szyk, obrona najwyższych wartości zastąpione zostały bezpowrotnie hipokryzją, hejtem, fałszywą przyjaźnią, zdradą.

Zawoalowane dobrym żartem smutne, ale prawdziwe pokazanie tych, których kiedyś nazywaliśmy „dorobkiewiczami” zakuło mnie najbardziej, bo celowo uciekam od dawna od obserwacji i  oceniania. Teatr wciąż ma jednak za zadanie obnażać nasze słabości, a to przecież dobrze i edukacyjnie. Bez wskazywania palcem kogokolwiek z imienia i nazwiska pokazuje nam dokąd jako społeczeństwu zmierzamy i „nowe wzory” jakoby krętą drogę do „Dobrej zmiany”.

Kreacje aktorskie nie przerysowane. Tępota, infantylizm, głupota, hipokryzja, kombinatorstwo, cynizm, dwulicowość, fałszywa przyjaźń, cwaniactwo pokazane w moim ulubionym komediowym francuskim stylu. Żarty nie upokarzają człowieka, nie ma w nich nic chamskiego. Zabawnie, ale nie karykaturalnie pomagają pokazać problem wprowadzają, a wręcz osadzają widza w niesamowicie bezpieczny sposób w grze pozorów współczesnych elit.

Wdzięcznie z pewnego rodzaju niedomówieniem pokazują taż nas samych z tymi naszymi dążeniami do „sztosu”, który za sprawą masek codziennie przez nas zakładanych sprowadza nas na manowce jakiegokolwiek własnego stylu i „własnego ja”. Czyżby zatem przyszło nam żyć bez wzorów godnych do naśladowania? Pozostanie nam zmierzyć się z tym pytaniem. A może wzorcem godnym naśladowania powinna być dla nas Nadia, szczera, bezpośrednia, nazywająca rzeczy po imieniu bohaterka pierwszego planu jakże intuicyjnie obnażająca hipokryzję nie tylko bohaterów sztuki?

Obserwowałam przez pewien czas pogoń moich znajomych za znalezieniem się w angielskich „wyższych sferach”. Jakże to odmienne, od naszego polskiego podejścia do tematu. Pokolenia pracują, aby za sprawą wykształcenia, inteligencji, skromności wejść na tzw. salony próżności umiejscowione w angielskiej ekskluzywnej wsi z dala od oczu plebsu.

Żyłam w takim domu kilka miesięcy, nauczono mnie szacunku, pokory, skromności, codziennych ukłonów do tradycji, ale jak to mówi przysłowie im bardziej w las tym ciemniej. Oglądając kilka seriali o rodzinie królewskiej widać dużo złych stron tego życia na „wysoki połysk”.

Po obejrzeniu „Dobrej zmiany”, rozmawialiśmy z mamą, mężem o różnych historiach i historycznie analizowaliśmy różne światowe i polskie formy kształtowania się „elit”, doszliśmy do wielu wspólnych wniosków. Mamy nadzieję, że i innych teatromaniaków spektakl poruszy na tyle, że ze sobą porozmawiają, a nie zbędą go jedynie słowem „sztos”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Dzień Otwarty na Nadrzecznej 2024Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologii
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: ZbychuTreść komentarza: Chociaż Żabka by się przydała gdzie w niedzielę i w święto mają otwarte a tak wałówę trzeba szykować.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: AtenTreść komentarza: Radnymi beda jak zloza slubowanie i dostana zaswiadczenia o wyborzeŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak ty jesteś normalny, to ja jestem biskupem. Zdejmij berecik z antenką z główki, poluzuj "gumkie" w swoich majtach, uwal się na wersalce i podziwiaj twojego idola - ryżego donka. PS. Ćwoku: zacytowane przeze mnie przysłowiowe powiedzenie z tym gów... i twarogiem, to nic innego, jak określenie tego, że nie można porównywać dwóch: sytuacji, ludzi, rzeczy, które do siebie zupełnie nie pasują. Jeżeli to do ciebie - ćwoku to dotrze, to nie będziesz nikogo po chamsku wyzywał. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Zaczął wiać silny wiatr od strony ryżego donka. Dotychczasowi prokuratorzy, którzy dotychczas nie podpadli służbowo i merytoryczne, raptem stali się "be"!!! A miała być, kur..., ta nowa uśmiechnięta Polska. Polska, zupełnie inna od tej smutnej, pisowskiej Polski. Refleksja ogólna: głupków nie sieją, sami się rodzą.Źródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: woodyTreść komentarza: BRAWO PANI JOLU DUZO ROBOTYŹródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: turysta - glodnyTreść komentarza: I to wszystko o "suchym pysku" A gdzie tu jakiś lokal rzeczywiście średniowiecze.Źródło komentarza: Średniowiecze w Skansenie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama