Wyniki konsultacji społecznych oraz nazwiska proponowanych patronów opublikowano na stronach tomaszowskiego magistratu. Były one sporym zaskoczeniem.
Dla ronda na skrzyżowaniu ulic Legionów i Zielonej zaproponowano następujących patronów: Wiesława Gawłowskiego, wybitnego siatkarza pochodzącego z Tomaszowa, będącego w swoim czasie jednym z najlepszych zawodników tej dyscypliny sportu na świecie (zdobywca tytułu mistrza świata oraz mistrza olimpijskiego), Kobiet z KL Ravensbruck (polecamy artykuł Tomaszowianki w Ravensbrück) oraz Włodzimierza Smolarka. Najwięcej głosów uzyskała ta ostatnia propozycja. Zagłosowały na nią 794 osoby.
Więcej propozycji wpłynęło dla ronda przy zbiegu ulic Bohaterów 14 Brygady, Prof. T. Seweryna i Tadeusza Kawki . Pięć proponowanych nazw to: Bogusława Meca, Polskich Brygad Kozackich, mjr Wacława Dudka (oficera Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie pochodzący z Tomaszowa, którego mundur pośmiertnie trafił do Muzeum im Antoniego hr. Ostrowskiego), por. Artura Józefa Linowskiego (cichociemnego tomaszowianina, który organizował między innymi oddziały Armii Krajowej w naszych okolicach) oraz Józefa Młynarczyka - piłkarza Widzewa Łódź i reprezentanta Polski. Analogicznie, jak w poprzednim przypadku najwięcej głosów zebrała ostatnia z propozycji.
Dlaczego radni nie zgodzili się na dwóch piłkarskich patronów? W uzasadnieniu projektu uchwał czytamy:
Należy zwrócić uwagę, że w dniu 14 czerwca br. będziemy obchodzić czterdziestolecie pierwszego mistrzostwa Polski Widzewa Łódź. Uhonorowanie jednego z bohaterów tamtej drużyny idealnie wpisze się w ten jubileusz – niezwykle ważny dla tak wielu tomaszowian pasjonujących się piłką nożną.
(...)
Nadanie nazwy rondu imienia jednej z legend Widzewa Łódź stanowi również swoiste uhonorowanie kibiców tej drużyny, której fan club w Tomaszowie Mazowieckim, tworzy wokół siebie bardzo liczną społeczność i od wielu lat aktywnie udziela się również na płaszczyźnie charytatywnej.
Jako pierwszy swoje wątpliwości zgłosił Cezary Krawczyk. Pytał, czy propozycja kandydatury Józefa Młynarczyka uzyskała jego zgodę i czy podobną akceptację wyraziła rodziną drugiego z piłkarzy. Jarosław Batorski zapewniał, że osoby zainteresowane zgodę w rozmowach telefonicznych zadeklarowały.
Z kolei radny Michał Kucharski krytykował tryb zwołania sesji, jako nadzwyczajnej. Krzysztof Kuchta wyjaśniał, że sesję zwołał zgodnie z obowiązującymi przepisami na wniosek grupy radnych.
- W samorządzie powinniśmy się nawzajem szanować. Oprócz prawa jest jeszcze dobry obyczaj. Projekty uchwał wypadałoby przedstawić chociażby na komisjach. Nie uznaliście za zasadne pochylić się nad tym, że jest komisja spraw społecznych, która ma w zakresie swojej działalności także tą tematykę. Większość radnych dowiedziała się o tym z komunikatu na tablecie. Panie Jarku 40-lecie Mistrzostwa Polski klubu zewnętrznego nie jest żadnym powodem, który usprawiedliwiałby zwołanie sesji nadzwyczajnej. Dziwię się więc, że w takim trybie procedujemy. Dwa ronda osób, które nie są związane z Tomaszowem. Wygląda to mało rozsądnie, by nie powiedzieć mało poważnie.
- mówił rady Krawczyk przypominając, że mamy wśród tomaszowian złotych medalistów olimpijskich i to te osoby należy w pierwszej kolejności uhonorować.
Radni Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek aby miasto stworzyło zasady, jakie w przyszłości obowiązywać będą przy nadawaniu nazw ulicom, placom i innym obiektom publicznym Jarosław Batorski przypomniał, że tryb konsultacji społecznych stanowi formę oddania głosu mieszkańcom. Za przyjęciem proponowanych uchwał jego zdaniem przemawia duża liczba oddanych głosów.
Ostatecznie oba projekty uchwał zostały odrzucone.
Napisz komentarz
Komentarze