Zmianę odczują zarówno w przedsiębiorcy, jak i pracownicy, bo składkę zdrowotną do ZUS płacą wszyscy. Brak możliwości jej odliczenia sprawi, że ostatecznie wzrośnie obciążenie podatkowe. Według ekonomistów z 17 do 26 proc. Rekompensatą dla pracowników ma być podwyższenie kwoty wolnej od podatków. Natomiast dla pracodawców oraz osób na działalności gospodarczej wyrównania nie będzie. Co zrekompensuje lawinowo narastającą inflację. Przypomnijmy, że dotąd składka zdrowotna w stałej kwocie wynosiła około 380 zł. Po zmianach ma być proporcjonalna do dochodów. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia przyszłego roku.
Składka zdrowotna załata budżetowe dziury?
Składka zdrowotna dotychczas – tak jest również obecnie – była dla wszystkich identyczna i wynosiła około 380 zł. Taką kwotę płacili zarówno przedsiębiorcy, którzy zarabiali po kilka tysięcy złotych, jak i ci, których miesięczny dochód przekraczał kilkadziesiąt tysięcy. W nowej propozycji MF składka na ubezpieczenie zdrowotne będzie uzależniona od wysokości dochodu i nie będzie jej można odliczyć od podatku. Dla przedsiębiorców rozliczających się w sposób liniowy stawką 19 proc. składka minimalna będzie liczona od minimalnego wynagrodzenia. Będzie ona działać w sytuacji, kiedy dochody wykazane przez przedsiębiorcę w roku podatkowym będą niższe niż minimalne wynagrodzenie. Nowe regulacje uderza także w tych, którzy rozliczają się z dochodów w formie ryczałtowej
- W Polskim Ładzie składka zdrowotna będzie wynosić jedną trzecią stawki ryczałtu. Nie będzie minimalnej składki zdrowotnej na ryczałcie
- wyjaśnia wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Kto straci najwięcej?
Oczywiście przedsiębiorcy. Co ciekawe zapłacą też składkę zdrowotną od swoich wydatków inwestycyjnych, które nie są jednorazowe zaliczone w koszty uzyskania przychodu, a więc wszelkiego rodzaju maszyny, budynki i budowle, ale także środki transportu (o ile nie są leasingowane). Zmniejszy to możliwości inwestycyjne przedsiębiorstw rozliczających się z fiskusem na zasadach ogólnych
Kto nie zapłaci?
Ministerstwo zwróciło uwagę, że wyższej składki zdrowotnej nie zapłacą osoby, które obecnie płacą tę składkę do wysokości zaliczki na podatek dochodowy.
- W „Polskim Ładzie” została zachowana zasada, zgodnie z którą w przypadku, gdy składka na ubezpieczenie zdrowotne będzie wyższa od kwoty obliczonej w taki sposób jak zaliczka na podatek dochodowy obliczana na dotychczasowych zasadach, tj. na zasadach obowiązujących przed zmianami, to składka zdrowotna będzie płacona do wysokości tej kwoty. Oznacza to, że osoby, które do końca 2021 roku płaciły składkę zdrowotną do wysokości zaliczki na podatek dochodowy, nadal będą płaciły składkę obniżoną do takiej kwoty
- zapewnia wiceminister
Polski Ład - kto skorzysta
Będą też zmiany w zakresie opodatkowania przychodów z działalności gospodarczej ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
Obniżone zostaną stawki ryczałtu dla osób wykonujących zawody medyczne, tj. lekarzy, lekarzy dentystów, lekarzy weterynarii, techników dentystycznych, felczerów, położne, pielęgniarki, psychologów, fizjoterapeutów, oraz zawody techniczne, tj. architektów, inżynierów budownictwa, rzeczoznawców budowlanych.
Przychody osiągane ze świadczenia usług w zakresie opieki zdrowotnej (PKWiU dział 86), opodatkowane będą według jednej, 14 proc. stawki ryczałtu niezależnie od tego, czy świadczone będą osobiście, czy też z pomocą osób zatrudnionych.
Napisz komentarz
Komentarze