Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 20:09
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Ile zarabiają prezesi miejskich spółek?

Portal samorządowy opublikował kilka dni temu zestawienie obejmujące wynagrodzenia prezesów miejskich spółek wodociągowych w ważniejszych miastach w Polsce. Dla przykładu Henryk Mielcarz z Kielc zainkasował w 2020 roku 537 tysięcy złotych. Z kolei Jacek Kaczorowski z Łodzi otrzymał 397 tysięcy. W porównaniu takimi krezusami dochody Marii Chilińskiej z ZGWIK w Tomaszowie w wysokości 277 tysięcy złotych wypadają stosunkowo skromnie. Pozostali prezesi miejskich spółek zarabiają jeszcze mniej

Ustawa o samorządzie gminnym definiuje katalog zadań własnych, które leżą w jej kompetencjach i które zobowiązana jest realizować. Jest on stosunkowo szeroki i obejmuje między innymi całość tzw. gospodarki komunalnej. Należą do niej zaopatrzenie w wodę, odbiór nieczystości, zapewnienie komunikacji miejskiej, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz. Ponadto wykonuje zadania z zakresu pomocy społecznej, w tym ośrodków i zakładów opiekuńczych; wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej; gminnego budownictwa mieszkaniowego; edukacji publicznej itp. Ten sam akt prawny pozwala w celu wykonywania tych zadań powoływać różnego rodzaju podmioty i jednostki organizacyjne w tym spółki prawa handlowego. Ich działalność jest mocno sformalizowane podlega przepisom Kodeksu Spółek Handlowych. 

Wynagrodzenia członków zarządów, w tym prezesów od dawna budzą liczne zastrzeżenia. Tym bardziej, że stanowiska te są często "łupem" w partyjniackiej walce na szczeblu lokalnym. W ten sposób zatrudniani są zasłużeni działacze, zamiast wybitnych specjalistów. Przy czym warto zaznaczyć, że wynagrodzenie na poziomie 20-30 tysięcy miesięcznie, wypłacone specjaliście nie powinno nikogo dziwić. I w dużych miastach nie dziwi. W mniejszych miejscowościach budzi często społeczny sprzeciw. Ale nie tylko w nich Stowarzyszenie Przyjazne Kielce  protestuje przeciwko zarobkom w wysokości przekraczającej pół miliona rocznie wypłacanym Hanrykowi Milcarzowi. – W Kielcach dominanta zarobków, czyli tyle, ile zarabia najwięcej osób, to około 2 tysiące złotych, a prezes „wodociągów” dostaje miesięcznie 45 tysięcy złotych! Skala jest porażająca. Apelujemy, aby obniżyć zarobki prezesa do wysokości Torunia, wielkością porównywalnego do Kielc – mówił Arkadiusz Stawicki, prezes Stowarzyszenia .

Portal Samorządowy prezentuje zarobki prezesów podobnych spółek w innych miastach wojewódzkich. W czołówce "rankingu" znaleźli się także Witold Ziomek – prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu (488 870,84 zł), Piotr Ziętara – prezes Wodociągów Miasta Kraków (442 338,60 zł), Ireneusz Jaki – prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu (426 311,96 zł), a także Jacek Kaczorowski – prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi (397 213,06 zł). W łódzkiej spółce nieźle zarabiają też dobrze lokowani partyjni działacze tacy jak Arkadiusz Gajewski (radny sejmiku województwa łódzkiego), który zainkasował zainkasował w ubiegłym roku za zatrudnienie w tomaszowskim ujęciu wody ponad 136 tysięcy złotych. 

Większość prezesów komunalnych spółek zarabia jednak poniżej 300 tys. zł. Władysław Majewski – prezes Toruńskich Wodociągów, otrzymuje za pracę 178 tys. zł,   Bogusław Andrzejczak – prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gorzowie Wlkp. (219 151,68 zł), Sławomir Matyjaszczyk – prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie (254 039,40 zł), Krzysztof Witkowski – prezes Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji (287 850,07 zł) oraz Beata Wiśniewska – prezes Wodociągów Białostockich (285 396,66 zł). 

W Tomaszowie Mazowieckim prezesem spółki ZGWiK jest pani Maria Chilińska. Za swoją pracę w ubiegłym roku (zgodnie z oświadczeniem majątkowym) otrzymała 278 tys. zł. Warto w tym miejscu wspomnieć, że zarząd tej spółki jest jednoosobowy,  a sama spółka zajmuje się nie tylko dostarczaniem wody, odprowadzaniem ścieków ale również gospodarką odpadową, w tym prowadzi punkt selektywnej zbiórki odpadów.  

Prezesi innych tomaszowskich spółek miejskich zarabiają dużo mniej. Wacława Bąk, zarządzająca chyba najtrudniejszą spółką, którą jest Tomaszowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, otrzymała w ubiegłym roku wynagrodzenie w wysokości 188 tys. złotych.  Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji, Grzegorz Glimasiński zarobił 109 tys. zł. Z tym, że przez niemal cały rok zajmował stanowisko wiceprezesa.  Na podobnym poziomie zarobki ma Jan Woźniak z Zakładu Gospodarki Ciepłowniczej. Wyniosły one 167 tys. zł. Roman Derks z Areny Lodowej (Tomaszowskie Centrum Sportu) otrzymuje rocznie 156 tys. zł. 

Skąd się biorą wynagrodzenia prezesów spółek komunalnych?

Zasady wynagradzania prezesów spółek komunalnych ustalił parlament przyjmując ustawę, która miała de facto ograniczyć zarobki członków rad nadzorczych oraz zarządów spółek publicznych. De facto je wywindowały mocno w górę i odebrały swobodę właścicielom spółek, a więc często samorządom.  Chodzi o zapisy ustawy z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (Dz.U Nr 26, poz. 306 z późn. zm.), zwanej „ustawą kominową”.

Ustawa uzależnia wynagrodzenia osób wchodzących w skład zarządu  od pełnionej w zarządzie funkcji, obrotów jakie generuje oraz liczby zatrudnionych osób.  Przepisy przewidują, że członkom zarządów i rad nadzorczych przysługuje wyłącznie wynagrodzenie miesięczne, które  nie może przekroczyć określonego ustawą limitu. Stanowi sześciokrotność, a dla członków rad nadzorczych - jednokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (bez wypłat nagród z zysku w IV kwartale roku poprzedniego) - w 2019 r. wyniosło ono 5367,71 zł.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Babcia Jadzia 22.11.2021 16:07
Ja nie mam nic do tego aby prezes ten czy tamten zarabiał dużo. Jest jednak jedno ALE. Prezesa rozliczać w cyklu co pół lub rocznym. Jeśli firma idzie na dno pod jego rządami to prezes też idzie na dno razem ze swoim majątkiem. Jeśli firma notuje zyski to prezes i cała reszta załogi dostaje podwyżkę płac. W ten oto prosty sposób wyeliminuje się kolesi co to nosili równo chorągiewke za prezydentem czy innym kacykiem partyjnym i w nagrodę wedle zasady BMW bierny, mierny, wierny dostali posadę prezesa.

PSP 22.11.2021 13:12
" ... Wacława Bąk, zarządzająca chyba najtrudniejszą spółką, którą jest Tomaszowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, otrzymała w ubiegłym roku wynagrodzenie w wysokości 188 tys. złotych...." najtrudniejszą ? a co w niej takiego skomplikowanego ? zarządzająca ? chyba tylko z nazwy .

Figo-fago 21.11.2021 19:31
Droga redakcjo: zajmijcie się lepiej przepisami na świąteczne pierniczki. To wam będzie wychodziło znacznie lepiej. A wasz główny (zarządzający teraz wami), niemiecki portal resztę załatwi. Sawietskij pazdraw !!!

Figo-fago 21.11.2021 19:13
Bredzicie wszyscy jak ślepy we mgle lub w ciemnej nocy. Redakcja też podobnie bredzi. Redakcja z upodobaniem, lepszym większej sprawy, podaje do upojenia zarobki prezesów spółek wodociągowo-kanalizacyjnych z całej Polski. Redakcja zachowuje się tak, jakby się z ch....oinki urwała. Cytowane spółki wod. - kan., to typowe jednobranżowe spółki. Natomiast, tomaszowskiej spółce z Kępy, miejski samorząd za moment wrzuci: śmieci, oczyszczanie miasta, miejską komunikację i ch..oinka wie, co jeszcze ...Znaleźli jelenia pod tytułem Pani Maria Chilińska i wrzucają tej Pani wszystko na Jej plecy. Tak więc, ta nasza lokalna "redakcja" przepoczwarzyła się w takiego nic nie wiedzącego gniota, który uzurpuje sobie prawo do bycia jedynym sprawiedliwym w tomaszowski półświatku. Ogólna żenada. Zbliżacie się w wielkim tempie do innej, lokalnej, wsiowej, tit-o redakcji...

Baraniarz 20.11.2021 14:56
Witam A może by z ciepłowni zrobić elektrociepłownie i wspolspalac odpady czyli RDF? Było by to z korzyścią dla miasta miej odpadów składowanych i tanie opłaty za odpady a przy tym produkcja energii elektrycznej. Panie prezesie Woźniak czas włączyc myślenie a nie dwa razy do roku opłaty za ciepło podnosić.

nowyładstarysyf 19.11.2021 13:49
Przygrywka do podniesienia im pensji przy jednoczesnym podniesieniu nam opłat i podatków ! Nowy ład w pigułce :)

as 20.11.2021 10:38
Prawda tylko w połowie bo większość spółek w rękach obecnej opozycji.

Baraniarz 20.11.2021 14:57
Wszyscy mianowani przez Prezydenta Witko. Jaka opozycja?

Tm tm 19.11.2021 06:45
Czy podane w artykule kwoty są kwotami brutto czy netto?

nowy 19.11.2021 14:11
pewnie brutto.

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Dobre praktyki Ceramiki ParadyżAgresor z Szerokiej trafił do aresztu.Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoKomunikat o przerwach w dostawie prąduWielka Gra w Statki w Galerii TomaszówMotocykle pod policyjnym nadzoremRAW na tomaszowskim dworcuCzym jest układanka lewopółkulowa?Zapraszamy na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Ostatnie przed wakacjami Ale Kino w MCK TkaczDzień Otwarty w Gastronomiku
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama