Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 07:51
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Wiele pytań mało odpowiedzi

Ubiegłotygodniowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego upłynęła pod znakiem dyskusji o tomaszowskim szpitalu. Słowo dyskusja w tym miejscu ujęte jest mocno na wyrost, ponieważ na stawiane pytania nie miał kto odpowiadać. Krzysztof Zarychta postanowił uniknąć spotkania z radnymi. Zamiast niego przyszła na sesję księgowa... a pytań bez odpowiedzi było sporo

- Warto zacząć może od tego, co stwierdził starosta w wywiadzie udzielonym dla radia Fama. Dziwię się, że Mirosław Kukliński, tak doświadczony polityk, samorządowiec, były poseł i prezydent miasta z premedytacją wprowadza w błąd mieszkańców miasta. Nieprawdą  jest, by cykliczne sprawozdania przedstawiane radnym miły charakter jedynie sprawozdań finansowych. Nieprawdą jest też to, że na ostatniej sesji mieliśmy zapoznać się jedynie ze sprawozdaniem kończącym rok 2016 i o nim dyskutować. To pospolite kłamstwo. Aby się o tym przekonać wystarczy zajrzeć do przesłanych nam materiałów - mówi radny i przewodniczący Komisji Zdrowia Mariusz Strzępek.

 

W tym samym wywiadzie Starosta Kukliński stwierdza, że liczba i szczegółowość pytań go zaskoczyła i że radni powinni wcześniej informować o tym, że będą zadawać pytania. Podkreślił przy tym, że gdyby Prezes Zarychta wiedział, że takie pytania padną, na pewno przełożyłby swoją wizytę w NFZ.

 

- Większej bzdury, to jak żyję nie słyszałem. Od kiedy to radny ma obowiązek przekazywać przed sesją zestaw pytań, które chce zadawać. To jakiś nowy, żeby nie powiedzieć białoruski, obyczaj i próba ograniczenia swobody wypowiedzi radnym. Nie od dzisiaj wiadomo, że raz na kwartał spotykamy się z władzami spółki i zadajemy pytania na interesujące nas tematy. Nie tylko finansowe. Prezes powinien być na to gotowy niejako z urzędu. Szczególnie w tym konkretnym przypadku, ponieważ od dłuższego czasu unikał spotkania z nami. Nie mamy więc informacji o tym, co aktualnie dzieje się w należącej do nas spółce. Ale to, że pan Zarychta nie wiedział o co np. ja będę pytał też nie do końca jest ścisłe, ponieważ wcześniej część z pytań zadanych przeze mnie otrzymał, czy to w formie maili czy też pisemnych interpelacji. Prosiłem też o uszczegółowienie przesłanego nam informacje. Ponadto samo stwierdzenie, że gdyby prezes wiedział, że będą pytania, to przełożyłby wyjazd do NFZ świadczy o lekceważeniu i braku szacunku dla radnych zarówno ze strony samego starosty jak i radnych - mówi radny.

 

 

Mariusz Strzępek podkreśla też, że księgowa spółki nie jest osobą uprawnioną do reprezentowania spółki. Zgodnie z Kodeksem Spółek Handlowych spółkę reprezentować mogą jedynie członkowie Zarządu. Takich uprawnień nie ma ani rada nadzorcza, ani nawet jednoosobowe zgromadzenie wspólnik, którym jest Mirosław Kukliński. Ze względu na brak osoby uprawnionej radny zgłosił wniosek o zdjęcie punktu z porządku obrad. Nie chciał się na to zgodzić starosta Kukliński. Poparła go grupa związanych z  radnych. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Większość z nich i tak nie zadawała żadnych pytań. Prawie wszystkie pochodziły od przewodniczącego komisji zdrowia.

 

Według Starosty Kuklińskiego nic nie stało na przeszkodzie, aby na wszelkie pytania dotyczące finansów szpitala odpowiedziała księgowa, pani Anna Błachowicz. Okazało się, że nie do końca miał rację. Seria pytań, jaką zadawał Mariusz Strzępek zaczęła się od nawiązania do konferencji prasowej. jaką Starosta wraz z Prezesem Zarychtą zorganizowali pod koniec lutego br.

 

 

- Pan Prezes stwierdził /mimo że kilka dni wcześniej na sesji Rady Powiatu mówił coś innego - 800 tys/, że TCZ zamknął rok stratą na poziomie ok. 330 tysięcy złotych. Z kolei Pan starosta na tej samej konferencji prasowej twierdził, że szpital zamknął rok zyskiem na poziomie przekraczającym 2 miliony złotych. Tymczasem w wyniku finansowym czytamy, że zysk to raptem 1,3 miliona złotych. Nawet jeśli uwzględnimy odprowadzony podatek to i tak kwota zysku nie przekracza 2 milionów. Ale to nie koniec, bo skoro strata wyniosła 300 tysięcy, a zysk 1,9 miliona natomiast nadwykonania 3,6 miliona złotych, to oczywistym jest pytanie: gdzie trafiło 1,5 miliona złotych? Często odnosicie się Państwo do wyników osiąganych przez poprzedników. Jednak nie przypominam sobie sytuacji, by szpital zamykał rok stratą, zawsze spółka miała zysk przed uwzględnieniem nadwykonań. W ubiegłym roku ta strata to było 1,6 miliona złotych - mówił radny, jednak odpowiedzi na swoje pytanie nie otrzymał. 

 

 

Podobnie było w przypadku wyniku finansowego za bieżący rok.  - Pozostając przy wynikach finansowych. Nie wiem dlaczego w przekazanej nam informacji nie było  danych dotyczących wyników finansowych za pierwsze 5 miesięcy bieżącego roku. Właściwie to domyślam się, bo informację na temat w czasie sesji próbowano zdeformować. W pisemnej informacji nie ma nic. Czy jest strata, czy są zyski, jaki jest poziom nadwykonań. Tu też prosiłem pana prezesa na piśmie by przekazał nam bardziej szczegółowe dane dotyczące wyników ubiegłorocznych i tegorocznych. Oczywiście ich nie otrzymaliśmy. Jak więc dokonać rzetelnej oceny działalności. Zamiast tego usłyszeliśmy w czasie sesji, że spółka za miesiąc maj miała zysku 400 tys. złotych. Zapomniano tylko dodać, że do końca kwietnia było to 900 tys. złotych straty. Jak widać wszystkie dane można sprzedawać na różne sposoby, licząc na to, że "ciemny naród wszystko kupi" - wyjaśnia Mariusz Strzępek 

 

Następne pytania dotyczyły wniosków o dofinansowanie. - Kolejny wniosek przepadł na ocenie formalnej. Najpierw lądowisko, teraz z kolei centralny blok operacyjny. Tu również prosiłem pana Prezesa o przekazanie  nam kopii protokołu z oceny formalnej. Do dzisiaj go nie mamy. Przyznam, że to wstyd po prostu. Panowie Zarychta i Kukliński na wspomnianej konferencji w lutym stwierdzili  cyt. "złożyliśmy najlepszy jaki byliśmy w stanie wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego. Liczymy na uzyskanie dofinansowania rzędu 76%". Już samo to stwierdzenie świadczy o niskim poziomie wiedzy merytorycznej. Biorąc pod uwagę efekt tych starań to faktycznie obaj panowie dali z siebie wszystko. Skoro to był najlepszy wniosek, jaki byliście  wstanie przygotować, to może kolejny niech przygotuje ktoś inny. Ktoś, kto zwyczajnie będzie się na tym znał. Nie będzie wstydu - mówi Mariusz Strzępek.  

 

Polecamy także

Bloku operacyjnego nie będzie. Wniosek szpitala nie przeszedł oceny formalnej

 

Sprawa lądowiska okazuje się być wciąż aktualna. Zerwanie pierwotnej umowy z wojskiem i wykonawcą, który był wyłoniony w przetargu okazało się być błędem. Strzępek twierdzi, że radni przyjęli tę decyzję w dobrej wierze. Dodaje jednak, że ktoś zapomniał powiedzieć, że nie chodzi tylko o formalność posiadania takiego obiektu, ale również o wyższe stawki za świadczenia wykonywane w ramach Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Faktycznie radni znać się na tym nie muszą, ale mamy prawo oczekiwać rzetelnej i kompletnej informacji. Z kolei Starosta odpowiadając stwierdził, że uważa swoje decyzje za słuszne i gdyby miał je podejmować raz jeszcze to jego decyzja byłaby taka sama.

 

Przewodniczący Komisji Zdrowia odnosił się też do szpitalnych inwestycji oraz amortyzacji majątku spółki. - Dobrze, że nie wykazaliście uchwytów do papieru toaletowego. Poważnych inwestycji w infrastrukturę i wyposażenie nie ma. Zamiast tego jest amortyzacja i zużycie sprzętu. W liczbach widać je doskonale. Majątek trwały spółki w ciągu roku skurczył się o 600 tysięcy złotych. To znaczy, że czynione przez was nakłady inwestycyjne nie pokrywają dokonywanego odpisu amortyzacyjnego /1,920 tys. zł - amortyzacja - zakupy inwestycyjne -0,724 tys/ - stwierdził radny. 

 

 

Kolejnym tematem była inwestycja szpitala w POZ. Spółka wydała na przygotowanie poradni prawie pół miliona złotych. Szereg pytań dotyczył aktualnej liczby pacjentów? Tego, jakie przychody generuje? Jakie są koszty funkcjonowania? Ile osób jest zatrudnionych? Ilu lekarzy?

 

Większość pytań pozostała oczywiście bez odpowiedzi. Starosta przyznał natomiast, że POZ obsługiwał pediatra zatrudniony w tym samym czasie na oddziale dziecięcym, co jest niezgodne z obowiązującym prawem. Według informacji starosty Kuklińskiego zatrudniono już jednak lekarza specjalnie dla poradni. Czy tak jest naprawdę? Trudno powiedzieć. 

 

Więcej na temat utworzenia POZ pod poniższym linkiem

Takie cuda tylko w naszym szpitalu

 

- Zgodnie z przedstawioną przez pana informacją szpital zanotował dużo mniejszą liczbę pacjentów zarówno na oddziałach jak i w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej /1000 pacjentów mniej na oddziałach i 7000 w ramach AOS/. Z drugiej strony informuje pan, że trafia do nas wielu pacjentów spoza powiatu tomaszowskiego. Pytanie: na jakie oddziały i z jakimi schorzeniami są to pacjenci? To dobrze Panie Starosto, czy źle? - pytał na sesji radny

 

- Dobrze, bo to znaczy, że nasi mieszkańcy są zdrowi - odpowiedział lekceważąco, Mirosław Kukliński. 

 

- Jeśli Państwo przyjmujecie do szpitala pacjentów spoza naszego powiatu tak jak leci a nie tylko w ramach procedur DILO i obejmujących porody, to znaczy, że działalcie na szkodę pacjentów z naszego powiatu, bo nasi mieszkańcy czekają w długich kolejkach - odpowiedział radny.  

 

- Na jednej z innych konferencji prasowych mówiliście Państwo, że zamierzacie rozszerzyć swoją działalność i wchłonąć szpitale w Opocznie i Rawie Mazowieckiej. Poproszę o przedstawienie tej koncepcji bliżej, chyba, że Państwo z niej zrezygnowali. Miało to podobno zwiększyć nasz stopień referencyjności. Ciekaw jestem w jaki sposób. Czy Państwo w ogóle wiedzą o czym opowiadają w trakcie ochoczo zwoływanych przez siebie konferencji prasowych - pyta dalej Strzępek

 

 

Ciekawy wątek stanowiła informacja o tym, że od początku roku NFZ prowadził w spółce kontrolę. Według radnego prosił on Prezesa Zarychte  na piśmie o przekazanie protokołu z kontroli. Znowu bezskutecznie. Na sesji musiały paść pytania o wyniki tej kontroli oraz o to, czy NFZ nałożył na szpital jakąś karę i jakie nieprawidłowości wskazał. 

 

Starosta wyniki kontroli lekceważy, nałożona przez NFZ kara to kilka tysięcy złotych, a więc niewiele. Nieprawidłowości miały związek z brakiem lekarzy i niezgodnościami między godzinami przyjęć w przychodniach AOS wykazywanymi w NFZ a tymi faktycznymi. Kukliński podnosił też, że szpital miał kilka lat wcześniej nałozoną o wiele wiekszą karę. 

 

Oczywiście punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Kary dla poprzedników były złe ale obecne są dobre, bo niesprawiedliwe. To oczywiście bzdura. Pierwsza zasadnicza różnica jest taka, że kontrole o których mowi starosta dotyczyły ooddziałów szpitalnych. Kontrola przeprowadzona obecnie poradni spechjalistycznych. Nakładane kary mają chcrakter jakiegoś procenta od wartoości zawartego kontraktu. Tak więc siłą rzeczy muszą być one wyższe. Poza tym wciąz pamiętamy sławetną prezentację, kiedy pokazywano nam rachunki wystawiane przez jakiegoś lekarza za usługi, których ponoć nie świadczył. Rachunek był na kwotę ok. 40 tysięcy złotych za miesiąc. Z tego co wiem nic się w tym czasie nie zmieniło. Nawet później takie rachunki się pojawiały, na co ponoć zwracali uwagę pracownicy administracyjni TCZ. Oczywiście, że jest niedobór lekarzy. Pisałem kiedyś o tym, że lekarz ortopedii będący na etacie na oddziele w tym samym czasie przyjmował w poradni. Nie wolno tego robić. To ewidenta wada w zarządzaniu. Z tym, że przekłada sie na konkretny wynik finansowy. Kolejni lekarze, to kolejne koszty i z miliona wykazywanego zysku mogłoby wiele nie pozostać - mówi Mariusz Strzępek. 

 

Przeczytaj także

Prawym okiem: w poczekalni

 

Pytań było jeszcze więcej. - Informacja, jaką posiadam od tomaszowskich policjantów. Z tego co mówią funkcjonariusze z drogówki niedawno miała wypadek jedna z naszych karetek. Ponoć powodem zdarzenia było wystrzelenie opony. Ci policjanci zwracali mi uwagę, że opony w karetce były zużyte i stare. Sprawdziłem tę informację w naszym pogotowiu i część ratowników aczkolwiek niechętnie to potwierdza. Dosyć to dla mnie zaskakujące, bo samochody te jeżdżą z dużymi prędkościami wioząc chorych i powinny być w 100 procentach sprawne - 

 

Były też pytania dotyczące przypadków zarażenia bakteriami w naszym szpitalu. Radny zadawał je wcześniej  w formie pisemnej i nie doczekał się odpowiedzi.  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Dyrekyor 09.07.2017 17:37
Takich głupot jakie mówi Kukliński z Zarychtą to ja w życiu nie słyszałem. Dwóch dyletantów zajmujących się szpitalem. Szkoda gadać. Podziwiam redaktora. Na marginesie szkoda że jest Pan osamotniony w tej walce. Podziwiam zaangażowanie.

@Tomek 04.07.2017 22:21
Nie chce wypisywać wszystkich ułomności takich systemów, ale to prawda. Najlepsze jest to, że nikomu związanemu z odpowiedzialnością w tej sprawie, nie zależy na zmianie tego co źle funkcjonuje, ponieważ ci ludzie siedzą na stołkach za dobra kasę i to dla nich jest najważniejsze. Nie mają pojęcia co nadzorują i jak to działa, przez co są wykorzystywani okradają społeczeństwo. Stwierdzają, że ma coś być i jest, a później zobaczymy jak to działa i co zmienić by ludzie się nie czepiali. Pieniądze rzecz nabyta, ale te z funduszy naszych, czy unijnych, to ciężko zarobione pieniądze, nasze pieniądze, dla tego, takie ułomności nie mogą mieć miejsca, a nad takimi pieniędzmi musi być kontrola, która sprawi, by korzyści były widoczne.

@Tomek 04.07.2017 21:44
Witam Mam jeszcze kilka innych kwestii, związanych z programami cyfryzacji typu "e" do wszystkiego, e-pacjent, ePUE, ZIP narodowego Funduszu Zdrowia, e- dokumenty, e-bilet itp. Kto i po co tworzy systemy, które nie są ze sobą powiązane? no tak.. ci co chcą na tym zarobić. Proponowałbym system e-polak, z jednym kontem np. e-polak Jan Kowalski i dostępem do wszystkiego co w kraju funkcjonuje pod "e" w necie i wszystkich organizacjach i urzędach państwowych. Korzyści? jeden system dostępu, kompatybilność, i jeden login, jeden organ nadzorujący nasze dane. Ciekawe, kto zapamięta loginy i hasła do tak wielu urzędów, szpitali, funduszy, dokumentów typu "e" Kiedy, ktoś zakończy wydawanie grubych milionów złotych, na programy bez przyszłości ? a zacznie je inwestować w lepszy byt naszych rodaków.

04.07.2017 21:51
Masz rację. Ja obserwuję jeszcze lepsze numery. Firma mojej żony co miesiąc rozlicza się NFZ. Okazuje się, że systemy informatyczne w poszczególnych oddziałach nie są ze sobą kompatybilne. Nie ma na przykład jednego spójnego systemu identyfikującego uprawnienia pacjenta. NFZ w Łodzi nie może na przykład potwierdzić uprawnień kogoś zarejestrowanego w odddziale mazowieckim, nawet jeśli osoba ta przebywa aktualnie na terenie woj. łódzkiego. Trzeba to załatwiać w Warszawie, więc należy albo jechać albo wysłać pocztą, a czasem zaopatrzenie w sprzęt medyczny potrzebne jest po prostu natychmiast. Cyrk po prostu.

@Tomek 04.07.2017 21:17
Przepraszam Panie Mariuszu nie widziałem tego artykułu ale nadal nic się nie zmieniło, a tu pacjent miał hasło i login, a ja po tych dwóch latach, nie mogę nawet tego zdobyć, nie mogę potwierdzić danych by dostać login i hasło do serwisu.

@Tomek 04.07.2017 20:42
Witam Mam pytanie do Włodarzy naszego powiatu, na temat: Medyczny Portal Informacyjny. To pytanie, jest również do Pana, Panie Mariuszu, czy może Pan, wyjaśnić na forum o co tu chodzi ? Proponuję sprawdzić w T C Z w Tomaszowie Maz, projekt Unijny, na który wydano kilka milionów PLN i nikt, nie ma pojęcia co to jest, i jak to działa. Podobno były szkolenia Pań pracujących w rejestracji do poradni specjalistycznych. Proponuję podejść i się zapytać o Medyczny Portal Informacyjny, nikt nie wie, o co chodzi. Po zalogowaniu się na stronie i wypełnieniu formularza rejestracyjnego, trzeba potwierdzić swoje dane wizytą, w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, w Głównej Rejestracji Tomaszowskiego Centrum Zdrowia, od Pn - Pt w godzinach 7-20. Problem jest w tym, że nikt nie wie, o co chodzi i nie wie gdzie i jak mogę swoje dane potwierdzić, by otrzymać dostęp, do logowania na stronie M P I (e-pacjent) Projekt współfinansowany przez Unię Europejską, z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Z tego, co wiem, projekt wprowadzany był od Lutego 2015 roku. Koszt całkowity inwestycji 1 336 161,95 PLN. Dofinansowanie z EFRR 1 090 308,14 PLN. Suma wydana 2 426 470,09 PLN na coś, o czym spora grupa pracowników w T C Z w Tomaszowie nie wiele o nie wie. Może organy władzy, Starosta i inni, zainteresują się tą sytuacja, bo jest żenująca, przy wydaniu takich funduszy. Jeśli ktoś chce może zajrzeć do artykułu, który napisany był w 2015 roku i po tym czasie nadal nic nie wiadomo, choć strona http://szpitalwtomaszowie.pl/m...pi namawia nas, na taką rejestrację. Artykuł pisany w 2015 roku a i tak nie wiele się w tym temacie zmieniło. Artykuł z 2015 do poczytania na http://tomaszowmazowiecki.nasz...id,tm.html Pozdrawiam

04.07.2017 21:10
Próbuję się tego dowiedzieć od lutego tego roku. https://www.nasztomaszow.pl/zd...co-z-tego/

slawek 04.07.2017 07:45
buta i arogancja - to jest prawdziwe oblicze DOBREJ ZMIANY. Jeszcze jeden dowód na to, że władzy (samorządowej też) nie mozna oddawać w ręce jednej i jedynie słusznej partii. KOLESIOSTWO, NEPOTYZM, HIPOKRYZJA, a teraz jeszcze BUTA , AROGANCJA z INDOLENCJĄ.

poinformowany 03.07.2017 15:48
Radny Strzępek to nie moja bajka, ale próbuje coś robić, więc odpuszczam mu jego poprzednie grzeszki. Jego walka przypomina mi zmagania jednego Gościa, który próbował z tym syfem walczyć w szpitalu. Pomimo sukcesów musiał odejść chodź opracowane przez niego wnioski o dotacje zostały zrealizowane i są. Układ nierobów go pokonał. Mariusz pytasz ile prezes przytula co miesiąc, poprzednik miał 12 000, 00. Ten na pewno mniej nie ma bo na poprzednich stanowiskach robił zabójczą karierę i jak Będziesz ciekaw to powiem Ci jak jego uposażenie rosło. Powodzenia w walce z tą patologią, ale jak mówił jeden gość - ciemność, widzę ciemność.

ComTM 03.07.2017 09:16
Nawet jeśli niektóre wątki są przerysowane, to wiejąca GROZA jest ewidentna. Lekarze przyjmujący w tym samym czasie w 2 różnych miejscach, bałagan, niekompetencja, manipulacje informacją, liczenie na to, że jakoś to będzie, itd. A najgorsza jest arogancja wobec radnych, którzy coś chcą wiedzieć, bo czują się zobowiązani wobec wyborców. Nie głosowałem na radnego Strzępka, ale doceniam jego zaangażowanie. Pewnie ktoś zarzuci, że ma jakiś interes albo jest "pieniacz", ale o coś walczy, i to jest ważne. A pozostali radni?

jan 03.07.2017 08:23
Tego nie da się spokojnie czytać. Społeczeństwo powiatu Tomaszowskiego utraciło kontrolę nad swoim majątkiem. W radzie powiatu interes mieszkańców reprezentuje wyłącznie jeden radny. Zaistniały przesłanki do społecznego sprzeciwu i odwołania rady powiatu.

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 2°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ten Alior Bank, to zupełne dno!!! Jak można było dopuścić do takiego przekrętu, wykonanego przez zwykłą pracowniczkę ?!?!?! Niech wszystkich Pan Bóg broni przed korzystanie z tego banku!!! Posiedzi cwana baburica parę wiosen i co z tego?!?! Kto odda kasiorkę klientom tego banku??? Ludziska: omijajcie z daleka taki przekrętny bank.Źródło komentarza: Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Autor komentarza: tTreść komentarza: Czy będzie można zamieszczać swoje materiały. Czy materiały będą cenzurowane.Źródło komentarza: Nowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaAutor komentarza: Odpowiednie osoby naodpowiednimmiejscuTreść komentarza: Paweł PiwowarskiŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do "Bareja". Jeżeli ja podpisałbym się "Jan Kępa" - też byś to łyknął, jak młody indor kluchy?! Oczywiście, kompletnie nie interesuje ciebie to, co napisała ta Aleksandra Kępa: "... nie ma tak Wielkiego, oddanego Człowieka dla Tomaszowa." Wg mnie], ta tzw. Kępa, to totalny idiota. Dlaczego? Proste, jak świńska kita. Wyrazy: wieki człowiek pisze debil z dużej litery, a ponadto zapomniał debil, że starosta, to jest samorządowy szef powiatu tomaszowskiego, a nie Tomaszowa. Dla debila, to jeden chuk.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: Roman WildertTreść komentarza: Całe to skorumpowane towarzystwo na śmietnik historii ,może czas na kogoś młodego ,ambitnego ?Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Panie Adamie: ogólnie wiadomo, że jest Pan dobrym drogowcem, bo pracuje Pan w tym zawodzie (szkoda, że nie w Tomaszowie). W swoim wpisie ma Pan 100 % racji. Jednak nasze miasto jest tak zaniedbane pod względem komunikacji (głównie skrzyżowania), że takich przykładów, jakie Pan podał, znalazłoby się wiele więcej. Czasy się zmieniają i oczekiwania ludzi też się zmieniają. I to jest normalne. Jednak, nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że "... Batorski znów chce się pokazać...". Zapomina Pan o tym, że Pan Batorski chce się pokazać nie dlatego, że jest taki ładny], tylko dlatego, że Pan Radny Batorski reprezentuje swoich i nie tylko swoich wyborców. I ten facet już wielokrotnie pokazywał, że nie tylko przed wyborami wiedział, po co został wybrany na radnego, czyli na przedstawiciela mieszkańców miasta. W podsumowaniu: taki ktoś, jak Pan, też przydałby się jako radny: miejski, a raczej powiatowy, bo ma pan łeb na karku w sprawach drogowych. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533DB Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533DB Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisCzy łóżko rehabilitacyjne można otrzymać od nas niemal za darmo? Tak. Pomożemy załatwić wszelkie formalności  Na zdjęciu: Obudowa PB 533 DB w kolorze orzech, z dwoma wkładami PB 521 wraz z okrągłymi podstawami łóżka.Obudowa PB 533 DB wraz z wkładami PB 521, to nasza propozycja rozwiązania umożliwiającego korzystanie z łóżka przez oboje partnerów przy zachowaniu wszystkich jego istotnych funkcji. To jedyne w swoim rodzaju łóżko umożliwia stałe wsparcie i obecność opiekuna/partnera, co stanowi istotny czynnik w rekonwalescencji i opiece nad chorym.Więcej informacji Kolory standardowe: Kolory niestandardowe*:DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Indywidualne sterowanie leżami2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Podwójny system podnoszenia3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżkaOPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kółPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze330 kgMaksymalna waga użytkownika2 × 140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 165 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama