Tradycyjnie impreza organizowana przez miłośników wędkarstwa okazała się sukcesem. Ponad 20 uczestników i uczestniczek wzięło udział w dwugodzinnej rywalizacji o miano najlepszego wędkarza, choć prawdę mówiąc rywalizacja tego dnia była na drugim planie. W imprezie przede wszystkim liczyła się świetna zabawa. Najstarszy z uczestników miał 14 lat, najmłodszy 5,5.
Mali i młodzi wędkarze na brak ryb nie narzekali. W siatkach pojawiły się płocie, wzdręgi, lin i karaś. Najlepszym łowiącym okazał się Wiktor Wójciak, który złowił blisko 2 kg ryb, w tym Lina. Warto dodać, iż dla Wiktora był to drugi Lin tego dnia na haczyku. Pierwszy wybrał przedwczesną wolność i do siatki nie zdołał trafić.
Drugiej miejsce zajął Mikołaj Rakowski, który przez całe zawody wykazał systematyczność i ostatecznie mógł się pochwalić największą ilością złowionych ryb. Trzecie miejsce zajęła Julia Cieślak, którą największą zdobyć był przepiękny Karaś.
Organizatorzy zadbali o naukę. Lekcji pierwszej pomocy medycznej udzieli wykwalifikowani ratownicy: Wiktor i Dominika
Wszyscy uczestnicy na koniec rywalizacji otrzymali posiłek, napoje, oraz upominki od sponsorów tj. firmy PROFES, KONGER, YORK, SKLEP Wędkarski GRZEGORZ SKOLIK. W torbach dla młodych amatorów wędkarstwa znalazły się m.in. słodycze, zanęty, spinningowe przynęty czy też spławiki.
Dzieciaki zadbały też o ryby, które po zważeniu natychmiast wróciły do wody.
Napisz komentarz
Komentarze