Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 03:20
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

To się zrośnie

Starsza pani złamała rękę. Rodzina szukała pomocy w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Jak to się skończyło?

Opowiedzcie co Wam się przytrafiło...

Jak to co? Chodzi o tomaszowski szpital. To jest jedna wielka porażka. Już wcześniej miałam z nimi przeboje, ale teraz postanowiłam przestać milczeć...

 

Przecież jest Rzecznik Pacjenta, jest prezes... Dlaczego się nie skarżycie?

Bo ludzie się boją.

 

Czego się boją?

Boją się i wstydzą... Boją się, bo każdy może kiedyś znowu trafić do szpitala i potrzebować pomocy. Niech Pan poprosi na swoim portalu o kontakt osoby, które zostały źle potraktowane w szpitalu, to zobaczy Pan ile osób się zgłosi... Ja znam wiele takich przypadków.

 

Spróbuję tak zrobić. Wróćmy do tej porażki. Co Was tak wzburzyło?

Właśnie porażka. Chodzi o naszą babcię. Siostra w sobotę dwa tygodnie temu pojechała z nią do szpitala. Była godzina 18 a babcia, jak się później okazało miała złamaną rękę, po tym jak spadła ze schodka. Starsza kobieta 4 godziny spędziła na SOR-ze.

 

To jeszcze nie tak długo. Znam przypadki o wiele dłuższego oczekiwania

Ale to jest niewyobrażalne. na całym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym nie było nikogo. Żadnych pacjentów. Byłyśmy tylko my. Jak już pojechałyśmy na górę na prześwietlenie, to się okazało, że tam nie ma nikogo, bo panie akurat zjechały sobie na dół. Chodziliśmy z babcią na pieszo, bo dopiero za trzecim razem dali nam wózek.

 

Co było dalej? Pewnie poskładali rękę włożyli w gips i odesłali babcię do domu.

Nie do końca. Dwa razy naszej babci składali tę rękę. Za drugim razem  w cztery osoby.

 

Jak to?

Normalnie. Rękę babci złożono, włożono w gips, dostaliśmy dokumenty i pojechaliśmy do domu.

 

Ale opowiedzcie, jak zostałyście obsłużone w szpitalu, bo póki co nic z tej Waszej opowieści nie wynika.

W sumie spędziliśmy w szpitalu 4 godziny. Zostaliśmy przyjęci. Później pojechaliśmy na to zdjęcie. Zjechaliśmy na dół. Ręka złamana. Założono gips. Czekaliśmy aż gips wyschnie. Jak wysechł zrobiono kolejne zdjęcie. Czekaliśmy długo, bo nikogo nie było. Zrobili zdjęcie. Zjeżdżamy na dół. Oglądają. Źle złożona ręka. Składają rękę jeszcze raz. Tym razem, tak jak mówiłam, we czterech. Znowu w gips i znowu na górę. I znowu nikogo w RTG nie ma. Poszedł ich poszukać ratownik, który z nami pojechał. Zrobili zdjęcie. Pojechałyśmy na dół. Obejrzeli i kazali iść do domu i zgłosić się za cztery dni na kontrole.

 

[reklama2]

 

No i wróciliście...

W poniedziałek wróciliśmy do szpitala, bo palce złamanej reki zrobiły się sine. Do tego były tak napuchnięte, że nie mogła nimi ruszać. Lekarz popatrzył, rozciął gips i kazał przyjść w piątek. Więc zapakowałam babcię w samochód i jadę w piątek kolejny raz do szpitala.

 

To nic dziwnego taka kontrola w przypadku złamania. Ile babcia Wasza ma lat?

83 lata. W dodatku niedowidzi, więc wymaga opieki. Wszędzie trzeba ją zaprowadzić. Wchodzimy więc w piątek do gabinetu a tam kolejny pan doktor. To nie ten sam lekarz, bo wiadomo, że jest taki, na jakiego się akurat trafi. No i pan doktor mówi: co się pani stało? zdjęcie pani ma? Odpowiadam, że mamy nawet cztery ale chcielibyśmy aktualne. No to poszliśmy. Wracamy z RTG. Pan doktor popatrzył i mówi: to się zrośnie. Mam tutaj zdjęcie w telefonie. Zaraz panu pokażę.

 

Faktycznie kość przesunięta.

Ale lekarz (nazwisko do wiadomości redakcji) stwierdził, że jest ok i że się kość zrośnie. To ja go z znowu pytam, czy ta ręka będzie na pewno władna. Wtedy stwierdził, że trzeba wypisać skierowanie na oddział. Tyle, że to skierowanie było już wypisane i leżało w dokumentacji.

 

Jak to?

No tak, bo okazało się, że zostało już wypisane na poprzedniej wizycie. Lekarz kazał mi się zgłosić w kolejny poniedziałek i pójść do ordynatora, bo oddział jest tak "zawalony", że nie wiadomo czy babcię przyjmą. Zdenerwowałam się i mówię: w jaki poniedziałek. Jest piątek a babcia jest na środkach przeciwbólowych, bo ją tak ręka rwie. Zlitował się w końcu i kazał mi iść z babcią na górę. To poszłam. Wymienił nawet nazwisko konkretnego lekarza, do którego mam się zgłosić.

 

Do którego lekarza?

Mniejsza o nazwisko (do wiadomości redakcji), bo na oddziale, kiedy tam trafiliśmy nie było żadnego lekarza. Była za to niezwykle opryskliwa pielęgniarka. Zapytaliśmy kiedy będzie doktor, odpowiedziała że dzisiaj już go chyba wcale nie będzie. Pytam więc: chyba czy na pewno. Ona nie wie. Zadaję więc kolejne pytanie. Czy jest jakiś inny lekarz, z którym mogłabym porozmawiać. Wskazano mi pokój, bodajże numer 14.  Pielęgniarka od razu powiedziała, że tam chyba nikogo nie ma... i rzeczywiście nie było. Znowu więc pytam: to nie ma żadnego lekarza na oddziale? Pielęgniarka odpowiada, że widocznie nie ma.  Mówi, że albo są na bloku, albo może sobie wyszli. Normalnie nerwy mnie wzięły...

 

O której to było godzinie?

Było około 12:30. Zdenerwowałam się, więc zabrałam babcię do domu. Przygotowałam i zawiozłam do szpitala w Bełchatowie. Jadąc tam wiedziałam, że mam złe skierowanie, bo nie dojść, że do Tomaszowa, to jeszcze sprzed pięciu dni.

 

Ale może byłyście zbyt niecierpliwe i zbyt mało energiczne w poszukiwaniu tego lekarza?

Na co miałyśmy czekać? Nie było tam z kim rozmawiać. Miałyśmy czekać aż ktoś łaskawie się zjawi? Chyba mnie pół oddziału tam słyszało, tak się zdenerwowałam.

 

Nie rozumiem tu czegoś. Wypisano Wam skierowanie w poniedziałek i tego skierowania nie otrzymaliście?

No nie. Doktor powiedział, że zobaczy w piątek co się będzie działo, bo minie akurat siedem dni od wypadku.

 

 

Co się wydarzyło w Bełchatowie?

Poczuliśmy się, jakbyśmy trafili do innego świata. W ciągu niespełna godziny babcia była już na oddziale. W tym czasie, jak się przyglądaliśmy, przyjęto chyba 8 innych osób na różne oddziały. Można? Okazuje się, że można. Obsługa jest błyskawiczna.

 

Może mają więcej personelu?

Wcale nie. Siedzi jedna pani rejestratorka i wszystko koordynuje. Przyszedł lekarz i zwrócił uwagę na to skierowanie. Wytłumaczyłam, że nie mogę kolejny raz chodzić po tomaszowskim szpitalu chodzić i prosić o pomoc dla babci.

 Babcia ma tyle lat ile ma, ale czy to znaczy, że nie ma prawa do życia? Lekarz na początku też stwierdził, że się kość zrośnie, ale wziął zdjęcie i poszedł skonsultować się z kolegą z oddziału. Po kilku minutach zszedł i stwierdził, że babcia zostaje na oddziale, ponieważ nie dają gwarancji, że ręka będzie sprawna i że wymaga zabiegu operacyjnego. W Tomaszowie stwierdzono, że stan jest zadawalający. Jak rozmawiałam dzisiaj z ordynatorem, to mnie pytał dlaczego babcia trafiła do szpitala tak późno.  

Porównując szpitale, to niestety widać drastyczną różnicę w podejściu do pacjentów. Przecież to jest służba ludziom. Pracownicy szpitala w Bełchatowie nie odstąpili nas na krok. Babcia natychmiast znalazła się na wózku i zawieziona została na oddział.

Babcia jest już po zabiegu. Kość złączono jej płytką, założono szynę i dobrze się czuje. 

 

****

 

Jeśli chcecie poskarżyć się na obsługę w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, piszcie do mnie na redakcyjnego maila

[email protected] 

 

Gwarantuję oczywiście dyskrecję i pełną anonimowość, którą chroni także tajemnica dziennikarska. 

Jeśli składacie oficjalne skargi adresujcie je także do wiadomości Przewodniczącego Komisji Zdrowia Rodziny i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego. 

 

Polecamy także 

Prawym okiem: Misiewicz w tomaszowskim szpitalu


To się zrośnie

To się zrośnie

To się zrośnie

To się zrośnie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
... 27.02.2017 14:38
generalnie to jest tak, że konsorcjum ma określony budżet, którego się musi trzymać. w tym budżecie jest jakaś określona stawka dzienna. jeśli będzie za dużo osób do podziału tej stawki dziennej, każdy dostanie mało. jeśli np. będą dwie osoby do podziału puli, to będzie dużo do podziału. korzystniej jest więc, jak pacjentów obsługuje jedna osoba, niż trzy. proste i logiczne. stąd kolejki i brak personelu czy to średniego czy lekarzy. stąd wynika, ze panie poszły na dół, a nie ma ich na górze. jak skończą na dole, to wrócą na górę. a tak w ogóle, to zdrowia życzę :-)

xyz 27.02.2017 13:07
Jestem pracownikiem szpitala. To,że długo czkacie państwo w Izbie Przyjęć, to wyłączna zasługa lekarzy między innymi tych z konsorcjum. Czasem pacjent czeka 2 godziny by usłyszeć,że zostaje przyjęty lub będzie miał pobrane badania. Za przedłużający się pobyt zbiera personel średni, na który to oczekujący wylewają całą swoją złość. Idąc do laboratorium personel przechodzi przez poczekalnię, co jest komentowane "nic nie robią, tylko chodzą". Empatia musi być po obydwu stronach. Trudno o empatię, jeśli przychodzi ktoś i zwyzywa wszystkich na wejście,albo narusza nietykalność pracowników, kiedy czujesz się zagrożony. Personel średni nie ponosi winy za cały system służby zdrowia i za pracę lekarzy.

rumpel 26.02.2017 23:57
Panie Mariuszu kochany. Widzę, że nie tylko ja widzę, że pisze Pan „boso, ale w ostrogach”. Wiemy, wiemy, swój swojemu oka nie wykole. Choć koalicja uwiera a rozum podpowiada, że aby zaspokoić swoje ambicje, trzeba grać w drużynie, raz z dudami, innym razem z biało-czerwonymi, bo samopas w lokalnej polityce nic się nie osiągnie. Te ostrogi do zasłona dla maluczkich, mądrzy tego nie kupują. Takimi (p)opisami popada Pan powoli w śmieszność. To pisanie to pitu-pitu do kitu zbliżone do dawnego Tit-u.

Sami spece od zdrowia 26.02.2017 21:23
Obecny TCZ sp. z o.o. to twór tzw. rządowego planu B. Powiat w Tomaszowie Mazowieckim w 2009 r. przekształcił swój szpital w spółkę w ramach rządowego planu „B” i umorzył dzięki temu 30,5 mln z 42 mln zł szpitalnych długów. Pozostałe do spłacenia 12,5 mln zł powiat wziął na siebie. A dokładnie spłaca je w czynszu TCZ płacąc powiatowi za dzierżawiony majątek ok. 1,2 mln rocznie. Sama spółka za wiele go nie ma.

:) 26.02.2017 21:08
Wróciłam z TCZ przed chwilą. Byłam na zastrzyku, cała sprawa trwała około trzech minut. Wniosek prosty. Jeśli czynność nie wymaga organizacji pracy, bo jest łatwa, udaje się personelowi medycznemu jej sprostać. "Złożoność czynności medycznych", obnaża totalny brak organizacji pracy w TCZ. Pokazuje też coś jeszcze... Nie tylko starosta odpowiada za szpital. Wiadomo, ze głównie on i że trudno się przebić przez jego decyzje. Jednak jeśli dzieje się tak źle w naszym szpitalu, to mamy członków Zarządu, cały skład Rady Powiatu, Komisję Zdrowia. Może znajdzie się grupka takich ludzi wśród wymienionych, którzy spróbują coś zmienić? Bo jeśli nie, to po co ta cała Rada Powiatu z bezradnymi radnymi w składzie? Pan jest przewodniczącym Komisji Zdrowia. Pisze Pan otwarcie o ułomnościach naszego szpitala. Czy w ramach własnych kompetencji nie może Pan i grupa podobnie myślących radnych wpłynąć na politykę pracy i jej organizacji w TCZ? Może znajdzie Pan kilka osób w Radzie, które będą miały śmiałość, razem z Panem głośno mówić o problemie, znaleźć wspólnie jego rozwiązanie? Wiadomo, że nikt nie dokona cudu, ale małymi kroczkami można próbować zwalczyć patologię jaka wytworzyła się w TCZ, chociaż w tych najbardziej newralgicznych punktach. Problem jest. Dla przeciętnego Tomaszowianina dzisiaj najgorszym jest fakt, że NIE przyjmuje się chorych do Centrum Zdrowia. Godzinami zadręcza się ich na SOR, wykonując szereg badań. Znam kilka przypadków znajomych, którzy trafiali z poważnymi schorzeniami zagrażającymi życiu i po 6-8 godzinach wracali chorzy, z plikiem badań i poczuciem upodlenia do domu. Badania te można byłoby wykonać w parę dni na specjalistycznym oddziale, zapewniając choremu odpowiednie warunki do zdiagnozowania, ale chyba chodzi o to, żeby pacjentów nań nie przyjmować. Podchodząc zadaniowo do tego, co dzieje się w TCZ może należy w pierwszej kolejności zlikwidować to, co dzieje się na SOR? Tym mogą się zainteresować radni z Rady Powiatu, bo reprezentują interesy wszystkich mieszkańców Tomaszowa.

.... 26.02.2017 20:48
Własnie oglądałem kolejne relacje z sesji. Kukliński wielokrotnie na deskach. Brawo Sławek. Masakra. Więcej wkrótce. Oświata też kiepsko.

Ann 26.02.2017 20:47
zgłosiłam się do szpitala na początku lutego ze spuchniętym kolanem, strasznie bolało . Zapytałam się czy lekarz mnie przyjmie (tak poradziła pani w kartotece) nawet nie spojrzał powiedział NIE mam się zapisać na najbliższy termin .... koniec maja brak słów .

..... 26.02.2017 19:24
Sławek, mistrzostwo świata. Kukliński na deskach. Na temat służby zdrowia wie nie wiele. Na finansach też się nie zna. przykład jego wypowiedzi,,Powiat przejął 20 mln długu po szpitalu" Zwykłe kłamstwo. Prawda jest taka, że Powiat zarabia na szpitalu kilkaset tys. zł. rocznie. Dodatkowo poprosił teraz Wójtów o dofinansowanie do karetek. Szczyt bezczelności. Samu(Powiat) czerpie korzyści, ale jak wydatki to może gminy pomogą. Ciekawy jestem , którzy Wójtowie dadzą się nabrać. Powinni też dokładać do szkół średnich, a co, nie wolno? Wolno.

Xxx 26.02.2017 15:17
W szpitalu nie ma obsługi bo nie ma służących, tam pracuje personel medyczny.

richat 26.02.2017 23:16
To dlatego za komuny , gdy była służba zdrowia wszystko funkcjonowało jak należy ?

Sienkiewicz 26.02.2017 12:16
Oglądałem info z sesji. Brawo radny Szewczyk. Obnażył arogancje Kuklińskiego.Starosta zapomniał jak wziął nadwykonania za 2012 i 2014 ze wskaźnikiem nieco ponad 30% mimo że poprzednicy się na to nie zgodzili. Jeszcze mówi że poprzednicy nie umieli negocjować- szczyt hipokryzji. Wsk. zapłacenia za nadwykonania za 2016 w Radomsku to 68%. Kuklinowski też chciał się równać z Kmicicem. NIE TA LIGA.

Ewa 26.02.2017 13:07
Radny Szewczyk zaczyna się nam podobać, nie przymyka oczu na ,,dokonania" pryncypała, tylko mówi jak jest i chwała mu za to!

Tom 26.02.2017 10:05
A niby co miałby Pan Mariusz zrobić ??? Sądzę że my wszyscy na tym skorzystamy,jeśli cokolwiek się zmieni na lepsze w tym szpitalu. Chwała mu za to . . . Bo jako jedyny radny coś robi

^ 25.02.2017 22:38
Panie Mariuszu jest Pan Radnym Powiatowym od zdrowia. Co Pan zrobił od początku kadencji (trochę czasu już minęło) w tej materii, żeby poprawić ten system szpitalny (czy były składane jakieś wnioski i jaka była ich realizacja). Czy ta wielka Rada Powiatowa zastanawiała się co z tym szpitalem zrobić, żeby było lepiej.

mindu-mindu 25.02.2017 21:19
Niezależnie od tematu: trzeba będzie zajrzeć do przepisów w sprawie forum internetowego. Myśli Pan, że sprawa jest przegrana - oczywiście , dla mnie ?!?! Być może - może się Pan myli ??

25.02.2017 21:42
Nie pozostaje nic innego niż się bać. Już straszono moich znajomych pracujących w szpitalu i sugerowano, że powinni na mnie wpływać. Wygrażano mnie samemu. Jednemu z pracowników kazano się modlić.

xyz 25.02.2017 18:12
Czekanie 2 godziny na izbie to taka tomaszowska tradycja. Miałem taką "przyjemność" 15 lat temu i w rodzinie widziałem też rok temu. Po kiego diabła ta karetka wozi na sygnale gdy na izbie sadzają na wózku i kilka godzin trzeba czekać na lekarza

..... 25.02.2017 17:47
Myślę że Kuklinowskiego czas rozliczać (za Potop). Tyle porażek , zaniechań i chorej fantazji jeszcze nie widziałem. Najnowszy hit. Planowana jest inwestycja za 39 mln zł. I nikt się nie dowie co zawiera, bo po co. Żaden radny nie zadał do tej pory pytania, co my tam będziemy budować? Jeśli to się uda, to wielki szacunek. Jeśli nie, zapraszam to prokuratury bo to jest już przegięcie. Czyj to pomysł, z kim skonsultowany? Pytam już teraz. Średnia cena metra kwadratowego takiej budowy to około 4 tys zł. czyli będziemy budować około 10 tys metrów kwadratowych. Czyli nowiuteńki szpital.

Znawca 27.02.2017 16:18
Poszukaj sobie ile kosztował blok centralny szpitala Jonschera w Lodzi i spróbuj wybudować metr za 4 tys. Brak pojęcia. Chyba budowales w życiu ci najwyżej budę dla psa :)

Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ten Alior Bank, to zupełne dno!!! Jak można było dopuścić do takiego przekrętu, wykonanego przez zwykłą pracowniczkę ?!?!?! Niech wszystkich Pan Bóg broni przed korzystanie z tego banku!!! Posiedzi cwana baburica parę wiosen i co z tego?!?! Kto odda kasiorkę klientom tego banku??? Ludziska: omijajcie z daleka taki przekrętny bank.Źródło komentarza: Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Autor komentarza: tTreść komentarza: Czy będzie można zamieszczać swoje materiały. Czy materiały będą cenzurowane.Źródło komentarza: Nowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaAutor komentarza: Odpowiednie osoby naodpowiednimmiejscuTreść komentarza: Paweł PiwowarskiŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do "Bareja". Jeżeli ja podpisałbym się "Jan Kępa" - też byś to łyknął, jak młody indor kluchy?! Oczywiście, kompletnie nie interesuje ciebie to, co napisała ta Aleksandra Kępa: "... nie ma tak Wielkiego, oddanego Człowieka dla Tomaszowa." Wg mnie], ta tzw. Kępa, to totalny idiota. Dlaczego? Proste, jak świńska kita. Wyrazy: wieki człowiek pisze debil z dużej litery, a ponadto zapomniał debil, że starosta, to jest samorządowy szef powiatu tomaszowskiego, a nie Tomaszowa. Dla debila, to jeden chuk.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: Roman WildertTreść komentarza: Całe to skorumpowane towarzystwo na śmietnik historii ,może czas na kogoś młodego ,ambitnego ?Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Panie Adamie: ogólnie wiadomo, że jest Pan dobrym drogowcem, bo pracuje Pan w tym zawodzie (szkoda, że nie w Tomaszowie). W swoim wpisie ma Pan 100 % racji. Jednak nasze miasto jest tak zaniedbane pod względem komunikacji (głównie skrzyżowania), że takich przykładów, jakie Pan podał, znalazłoby się wiele więcej. Czasy się zmieniają i oczekiwania ludzi też się zmieniają. I to jest normalne. Jednak, nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że "... Batorski znów chce się pokazać...". Zapomina Pan o tym, że Pan Batorski chce się pokazać nie dlatego, że jest taki ładny], tylko dlatego, że Pan Radny Batorski reprezentuje swoich i nie tylko swoich wyborców. I ten facet już wielokrotnie pokazywał, że nie tylko przed wyborami wiedział, po co został wybrany na radnego, czyli na przedstawiciela mieszkańców miasta. W podsumowaniu: taki ktoś, jak Pan, też przydałby się jako radny: miejski, a raczej powiatowy, bo ma pan łeb na karku w sprawach drogowych. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533DB Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533DB Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisCzy łóżko rehabilitacyjne można otrzymać od nas niemal za darmo? Tak. Pomożemy załatwić wszelkie formalności  Na zdjęciu: Obudowa PB 533 DB w kolorze orzech, z dwoma wkładami PB 521 wraz z okrągłymi podstawami łóżka.Obudowa PB 533 DB wraz z wkładami PB 521, to nasza propozycja rozwiązania umożliwiającego korzystanie z łóżka przez oboje partnerów przy zachowaniu wszystkich jego istotnych funkcji. To jedyne w swoim rodzaju łóżko umożliwia stałe wsparcie i obecność opiekuna/partnera, co stanowi istotny czynnik w rekonwalescencji i opiece nad chorym.Więcej informacji Kolory standardowe: Kolory niestandardowe*:DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Indywidualne sterowanie leżami2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Podwójny system podnoszenia3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżkaOPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kółPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze330 kgMaksymalna waga użytkownika2 × 140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 165 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama