Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 kwietnia 2024 00:04
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

Komu bije dzwon

Kapliczkę przydrożną Jezusa Frasobliwego na OLX można kupić już za 300 zł, ale są i droższe za 3000 czy 6000 zł. Można ją sobie postawić w ogrodzie jako ozdobę. Czy coś jest mnie w stanie jeszcze zaskoczyć?

 

Ostatnio media tomaszowskie wciąż mnie zaskakują promowaniem dziwactw wszelakich. Pogrzeby, tragedie, śluby, komunie, wydarzenia szokujące opinię publiczną. I o ile jestem w stanie zrozumieć tradycyjne, wywodzące się z różnych kultur, czy wierzeń formy pożegnania zmarłych np. w Islamie pochówek następuje w pobliżu miejsca zgonu, w Tybecie rodzina czeka, aż sępy pożrą zmarłego, w Hinduiźmie zmarli są spalani na brzegach rzek, aby prochy zmarłego wrzucić no nurtu to dziwi mnie odbieganie od tradycyjnych form  pożegnania zmarłego przyjętych w kulturze europejskiej, w której to złożenie trumny czy urny z jego prochami powinno nastąpić w miejscu do tego przeznaczonym lub prawnie wskazanym.

 

Ale przecież pogrzeby, śluby, komunie, kapliczki czy krzyże to w Polsce niezły biznes, a w poszukiwaniu kolejnych wariactw, które dziś można sprzedać w tych okolicznościach to bolączka nie tylko firm specjalizujących się w tych usługach. To bowiem my sami często dla szpanu "cudujemy". Pytanie jednak dokąd to cudowanie nas prowadzi?

 

Umalowane, wyczesane opalone w solarium dziewczynki przystępujące do pierwszej komunii, nikogo już nie szokują. Ale dziś już nie tylko media, opinia publiczna i znajomi czy drony nas obserwują. Zaczynamy żyć jak w Big Brotherze sprzedając całą naszą intymność.

 

Ja też miałam pewien etap, kiedy zachwyciłam się social media. Dziś moja wolność zaczyna przejawiać się w ochronie mojej prywatności. I o dziwo jest mi z tym znacznie lepiej. Teraz dzielę się tym co myślę, a nie tym co zjadłam na śniadanie. Ale to mój wybór. Faktycznie pogrzeby, wesela, komunie to trudny temat na blogerskie publiczne przemyślenia, ale… w dobie kiedy nie ma już miejsca na „zwykły” pogrzeb, ślub, a zwykła komunia czy rocznica to już przeżytek, wszyscy poszukują sposobności, aby się pokazać, zabłysnąć, zaszpanować bo przecież na portalu, na fb, na Intagramie trzeba istnieć.

 

Kupujemy więc kapliczkę, stawiamy w ogrodzie i już jesteśmy inni. No bo przecież czerwona sukienka ślubna, drużba na rolkach czy pan młody w trampkach już nie szokują. Trzeba stale poszukiwać, żeby zaskoczyć, mierzalność zaskoczenia w ilości lajków, albo ciekawskich oczach widać.

 

I o ile w trakcie ślubu może to być zrozumiałe albo wytłumaczalne jak trąbiące auta, syreny, czy fajerwerki to w okolicznościach pogrzebowych zaczyna mnie dziwić. Pewnie wolność według wielu polega na tym, aby robić co i kiedy się chce. Pytanie jednak zadaję sobie jakich granic nie przekraczać, aby zamiast planowanego efektu wow nie uzyskać tragicznego czy graniczącego z farsą. Dlatego mam dużo większe wątpliwości, kiedy uczestniczę w pogrzebie zimą, a przemówienia lansujących się kolegów zmarłego trwają w nieskończoność bo według mnie to nie spektakl dla widzów tylko cierpienie najbliższych, czy jak widzę kapliczki na podwórkach zamiast skrzatów, niż jako gość pary młodej obserwuję uśmiechniętego drużbę na wrotkach. A wszystko przecież zależy od tego komu i dlaczego w Tomaszowie bije dzwon.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Leopold Buczkowski 22.07.2018 22:30
Pani Rzecznik, chciałbym zapytać o taką sprawę: Łukasz Warzecha po raz kolejny zablokował mnie na Twitterze:( Już nie liczę nawet kótre to konto tam. Za co? Podlajkowałem post Ziemowita Kossakowskiego, w którym ten ostatni twierdzi, że Warzecha ma kompleksy związane ze wzrostem. Teraz muszę wylogowywać się by przeczytać co Warzecha pisze :( Jako mieszkaniec Tomaszowa do kogo powiniem się zgłosić jak nie do Pani?

FUS częścią budżetu gmin 20.07.2018 12:30
Nilu, kiedy odpowiesz? Liczę też na jakiś pełen patosu wątek ile to odprowadzsz podatków i w związku z jesteś solą tej ziemi.

Z wczoraj wzięte 19.07.2018 15:32
Jeszcze tak, bo Ty Mariusz też to czytasz, i czasami bardziej mi zależy na Tobie, niż osobach zamieszczajacych posty (nie lekceważenie kogokowiek, a przeniesienie środka cieżkości w przekazie), i tak: wczoraj - domyślasz się gdzie - przyszedł Ukrainiec i pyta się czy za opłatą mogła by się z nim pokochać.... Szok? No ale tak było. Tak zapytał do najmłodszej z Pań. I m. mi to opowiada przez telefon i pyta się co robić. No ja mówię, że to jest pytanie o jej czas prywatny, jeśli jej się podoba, nie ma innych zastrzeżeń - no to w sumie co nas to obchodzi? Ale w godzinach pracy nie i proszę wyjść. No i tak mu powiedziała i bez mojego doradztwa. Nie ma powodu do wzywania policji? Bo z jakiej paki? Co to? Ja się nie mogę zapytać kogoś czy nie ma nic przeciwko bym ją przeleciał? Nie ma żadnego stosuknu zależności klient pyta osobę obsługującą. No co? Ona odmawia, ten przestaje i już. Nie ma żadnego molestowania. Jest gaz, jest przycisk do firmy ochroniarskiej. Facet nie jest pijany, nie jest agresywny. Nie ma się czego specjalnie bać. Normalna międzyludzka sytuacja. Ale o czym to świadczy? Jest moim zdaniem - znaczna grupa społeczna, na razie nie definiowana, w ogóle Broń Boże nie dyskutowana, która po prostu jakoś musi zaspokajać podstawowe potrzeby. Przyjeżdżają Ukraińcy, są postulaty by otwierać się też na inne kierunki. Pierwszymi emigrantami zwykle są meżczyźni. Uważacie, że wszyscy będą wstrzemieźliwi czy majac jednoroczne plany pobytu tutaj będą zakładać rodziny z brzydszymi kobietami? Przecież tak nie będzie. Zamiast rozważyć instytucjonalizację tego, przy okazji zarobić trochę to zaciskamy oczy, uszy i naznaczamy ludzi jako zboczeńców.

FUS 19.07.2018 16:05
W drugą stronę też tak w liberalnym wolnym od przesądu społeczeńśtwie, też tak to powinno wygladać. Babka ma ochotę, pyta wprost. I tak to wyglada. Jako, że slęczałem nad książkami i po barach nie bywałem, to sam tego nie widziałem, ale ludzie z Polski opowiadają, że na Wyspach rozpusta. Rozpusta bo co? Bo ludzie sypiają ze sobą jedna noc po zabawie, nie majac ze sobą potem za dużo wspólnego? Inną kwestią jest gdy dojdzie do zapłodnienia. Wtedy - ja tak uważam - zapłodniłeś - wychowujesz. Takie też jest prawo. I ok. Nie ma to tamto. Ale to nie jest tak, że przed zapłodnieniem tak trudno się ustrzec. Jednym słowem: dość hipokryzji, dość kieratu fałszywych norm, koniec ze swobodą seksualną tylko dla bogatych których i tak stać by pojechać dalej. Kochajmy i nie oszukujmy się!

Do Nila 19.07.2018 14:43
Ty jestes pewnie tym udacznikiem życiowym który mi smrodzi i warczy pod oknem (często po północy), trzydziestoletnim BMW. Tak? A zawodow pewnie po cichu wyozi innym "udacznikom", którzy oszczedzają na legalnym opróżnianiu szamb, wywozi im nieczystości i spuszcza po zmroku ...do miejskich studzienek. Tak jest! Niech żyje biznes, niech żyje przedsiębiorczość. Ty mnie będziesz oceniał. Schamety jakimi się posłużyłeś trochę na to wskazują. O ile facetowi łatwiej i szybciej zadbać o powierzchowność o tyle u loch prawda jest trudniejsza do zatuszowania. Nie wystarczy siłownia dwa razy w tygodniu, to i trzeba normalny obiad zjęć nie ze styropianiu, czy KFC. By to się jeszcze na jakąś umysłowość przekładało, no ale tę widać poflirowawszy sobie z jedną czy drugą na licznych portalach społecznosciowych stworzonych w tym celu. Dziewczyny w burdelach są niejednokrotnie dużo mądrzejsze. Twojej baby oceniać nie będę, Twój problem, na takich zasadach jak Ty ożenić mógłby się już z 10 razy. Ale co ty tam możesz wiedzieć. Swoją Jadźkę poznałeś na potańcówce ...gdzie tam się jeździło 10 lat temu w tych kręgach? Omega nad Zlewem? No i ustawiłeś się życiowo :)) Gratuluje, nic mi do tego.

Lilith 19.07.2018 07:38
Wiekszość z postujących nie zrozumiala wpisu pani Agnieszki....cóż....najlepsz y jest ten od wpisu niedojebanego wiecznie spragnionego uciech z młodym cycuszkami 40latka...sam okresla sie jako pan z 10kg nadwaga...no cóż.... Jestes zwykłym chamem z małym fiucikiem...piszesz nie W temacie ...ale cóż...takich jest wielu w przestrzeni wirtualnej...najpiekniejsze W ludziach jest to že sa różni....chudzi...grubi..brz ydcy...ladni...to jest urok ..ale to tylko kwestia gustu Co komu sie podoba...co kogo podnieca....ale ty tego W swym ograniczony umyśle nigdy nie pojmiesz..bo ograniczasz sie sam .To chyba tyle w temacie nie zwiazanym z tym co chciała przekazac pani Agnieszka.

Fizjologiczne Usługi Socjalne 19.07.2018 10:09
"cóż...takich jest wielu w przestrzeni wirtualnej.." i nie tylko wirtualnej. Jesteśmy częścią społeczeństwa i to większościową bo i żonaci faceci są samotnikami seksualnymi (już nie będę się rozpisywał jak wyglądają tomaszowianki po 40stce, każdy widzi), szczególnie w takich małych miastach z jedną agencją na Niebrowie z paniami brzydszymi od żon. Alternatywą są patologie. I o podjęcie tego problemu ja apeluje. Po prostu władze miasta i starostwo coś powinno robić. 10 mieszkań opłacanych przez samorząd w dziesieciu różnych lokalizacjach. by na seks nie trzeba było włóczyć się godzinę. Tylko tyle.

Nilu 19.07.2018 13:59
Każdy widzi, że Polki są pięknymi kobietami ale niestety niezadbani polscy mężczyźni nie dorastają swoim kobietom do pięt. Nieudacznik życiowy wymaga od społeczeństwa żeby dołożyło się do jego życia seksualnego ..... trzeba mieć tupet.

Głupoty 18.07.2018 14:52
na górze, głupoty na dole...zmarnowałem czas.

? 18.07.2018 12:38
Sylwia, winisz mnie za to, że musiałaś zamknąć biuro? Moja wina, że Rysiek z tą z dziobtą twarzą z Poznania polecieli sobie podczas okupacji Sejmu na Maderę? Moja wina, że kończysz studia na na uczelnii Vistula ula ula po czterdziestce? Co ja mam z tym wspólnego?

"Malzonka" Czy to o to chodzi? 18.07.2018 08:26
w opowiadaniu na teamt "małżonki" teść należyt czytać jako zięć. Jeszcze raz przepraszam za literówki

Agnieszka Drzewoska 17.07.2018 19:02
Właśnie przeczytałam komentarze, sporadycznie to robię, ale zapytano mnie czy mnie nie denerwują więc odpowiadam publicznie, nie, nie denerwują. Nawet jestem zadowolona bo dawno tak się nie uśmiałam. Jeśli ktoś ma tyle czasu, żeby pisać pod moim blogiem to zaczynam nawet go lubić.

Maciek 17.07.2018 18:23
A co to za ,, serwis z filami prono" gdzie to mozna znalezc?

FUS częścią budżetu gmin 17.07.2018 18:49
Na Twoim ulubionym na pewno też znajdziesz.

@ 8 17.07.2018 17:31
Cusik mi się widzi, że już chyba za późno ...

"Malzonka" Czy to o to chodzi? 17.07.2018 17:10
"Małżonka" kojarzy mi się z jedną pozycją do końca życia. No i właśnie brzuszek większy od cycuszkow. Jej ojciec sądzil pomidory w PRL jako jeden z trzech któremu KM PZPR zezwolił. Teraz narzeka na pracowników, choć te facto jest to tęsknota za przeszłością gdy na pniu wchodziło wszystko, kasza zawsze była nabita, na działki wydawać nie trzeba było, bo takie funkcje spełniały ładniejsze pracownice. Za darmo. Córkę traktował jednak jako świętość. Gdy zwykli ludzie stali w tygodniowych kolejkach po podstawowe wyposażenie mieszkania, w tym domu niczego nie brakowało i wszystko było na czas. Dzieciak odzywiony, aż do tego stopnia ze pulchne zostało do dziś. Studia skończyła w Łęczycy, trochę po kryjomu, bo wstyd że z tak zamożnego domu, a w zwykłej powszechnej rywalizacji wypadła tak blado. Przyszły teść, wyłoniony wśród fornali. Trochę bystrzejszy na tle reszty, bardziej wygadany, być może nawet z podupadlego inteligenckiego domu. W ciągu kilku lat zastawiania sidel, trochę szantażem, trochę obietnicą w końcu udało się. Tatuś kupił od razu mieszkania 80 metrowe przy Szerokiej, obojgu po audi a4, bo locha w końcu za 17nastym razem zrobiła prawo jazdy by jeździć do oddalonego o kilometr Kaufladu. Co by się z "motlochem" w autbusie nie mieszać. Motłoch w autobusie często po państwowych warszawskich studiach z 3 językami, o stypendiach zagranicznych nie wspominając i "popatrzyła co im to dało. Hłe hłe hłe. Na samochodzik nawet nie mają" Bystrzejszy fornal raczej na boki nie skacze, bo trzeba jechać godzinę do Łodzi, a smycz krótka. Męczy się i powoli zdycha. Czy to oznacza w Tomaszowie słowo "malzonka", "zonka", "loszka"? Jeszcze 20 lat temu kobiety z tych środowisk wyróżniały się złotymi zębami, i tlenikna grzywna. "A jak! Się ma, Się pokazuje!" Powiem tak, niektóre dziewczyny w Biedronce na Langego są bardziej pociągające od tych małżonek z stych domów. O fizycznosc mi chodzi. Kształta na pupa, z przodu nawet zarysowane sie czasem wzgorek lonowy. Oba środowiska obserwuję od przeszło 30 lat.

ds 17.07.2018 15:37
do Redaktora Naczelnego , Drogi Panie Mariuszu , często widzę na NT- komentarz odrzucony z powodu ( brak związku z tematem felietonu ), więc pytam co to jest ? Hyde Park internetowy Pan dopuszcza ? przecież to co napisał( a ) NARCYZ z potrzebami , ośmiesza treść i jego Autorkę i tym samym portal lub mamy do czynienia z idiotyzmem lub prowokacją. O co chodzi Panie Redaktorze ?

FUS częścią budżetu gmin 17.07.2018 15:22
Dominique Strauss-Kahn żydowski bankier który miał olbrzymie szanse na prezydenturę zamiast nieudacznika Hollande'a, a którego wykluczono z gry, bo podesłano mu czarną prostytutkę (a do takich miał słabość), która mimo, że zgodziła się to potem oskarżyła go o gwałt. To było w Nowym Jorku, on został pokazowo zatrzymany. Proces nałożył się na kampanie, ostatecznie wybrano Hollande'a. To był bardzo sprawny polityk, świetny mówca, bankier - socjalista. Nie byłoby tych napięć w Europie, gdy Francja pokazywała, że można sprawnie rządzić w ramach utrwalonych już schematów. Nie było by silnego Frontu Narodowego, nie było by AFD w Niemczech. Kto wie? Pamiętacie tę sparwę, nie będę jej tutaj opisywał. Mi chodzi przy nim o to, że jak liberalne (dobre), jest podjeście do spraw łóżkowych we Francji. On prawie oficjalnie sypiał z kobietami, mimo, że był formalnie był cały czas żonaty. Zresztą sam Hollande - na skuterze jeździł do kochanki. Pamiętamy te zdjęcia z Paris Match. Bez ochrony, na luzie jak zwykły człowiek. Ta żona DSK przeżyła i bez niego, zresztą przy takich pieniadzach spokojnie mógłby utrzymywać harem. Nie o to chodzi. Na tym szczeblu to nie są związki dla pieniędzy. Chodziło o prezydenture, socjaliści nie byli pewni jak społecześństwo z silną katolicko prowincją przyjmie kandydata bez żony czy rozwiedzionego. Ale społęczeństwo już było gotwe, bo przecież wcześniej Sarkozy związał się z modelką zostawiając żonę. Stało się coś? Teraz Makaron, jest z babką która w jezuickim liceum była jego nauczycielką. Dzieje się coś złego? Każdy niech sypia z kim chce. Jeśli modernizujemy się, jeśli mamy znieść te drobre tradycje - jak duchowość, jak wyrzeczenie gotówki plastikiem (czyli kontrolwoanie każdej nawet najmniejszej transakcji. Wyjdziesz sobie kupić małpkę w nocnym, żona zobaczy to po wejścu na wasz wspólny rachunek, nie mówiąc już właśnie o chodzeniu na dziwki za co też będzie trzeba płącić przez terminal), jak tytoń, to przynajmniej też dajmy ludziom coś w zamian. Nie ma duchowości? Kapliczki w ogrodzie są śmieszne? Religia to rytuały dla ciemnoty? To dlaczego mam z jedną babą sypiać przez całe życie? Dlaczego nie mogę iść sobie w małym mieście do dziewczyny o 20 lat młodszej na godzinę? Zapłacić pocałować w policzek i szczęśliwy wrócić do domu? Bo co? Trwała męczarnia z kwoką jest jakoś wartościowsza? Nie rozumiem tego.

Fizjologiczne Usługi Socjalne częścią budżetu gmi 17.07.2018 14:38
podac pay pala? Nie chcę już się wyzłośliwiać, ale jestem bardzo zaskoczony, że w miarę przystojny chłopak pąta się jakimś papierem z mątwą, którą po samej twarzy można posądzić o bycie zrzędliwą kwoką. Nie obraź się, pozwól ludziom mieć inną drogą do szczęścia niż małżeństwo z miłośniczką yorków. Przecież jednej książki nie przeczytała w życiu. Mylę się? Nie sądze. Potem spotykasz takiego rozwodnika z jakiegoś Lublina, z Rzeszowa, z niezłymi kwalifikacjami, naprawdę w zawodzie takiego obeznanego człowieka, aż miło prozmawiać i Ci się żali potem po pijanemu, że on mniej by na kurwy wydał, niż go kosztowało to małżeństwo. Nie dziw się, że ktoś nie chcę iść tą drogą. Tu nie chodzi oto że ja mam jakieś wyższe aspiracje, nie. Nie prostu zwykły seks jest gorszy niż z dziewczyną za 200 zł. Przepraszam Cię najmocniej. Uszanuj prawo do innego odczuwania.

Reklama
Polecane
Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoKlienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Dobre praktyki Ceramiki ParadyżAgresor z Szerokiej trafił do aresztu.Komunikat o przerwach w dostawie prąduWielka Gra w Statki w Galerii TomaszówMotocykle pod policyjnym nadzoremRAW na tomaszowskim dworcuCzym jest układanka lewopółkulowa?Zapraszamy na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Ostatnie przed wakacjami Ale Kino w MCK TkaczDzień Otwarty w Gastronomiku
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama