Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 16:13
Reklama
Reklama

Subiektywny EPILOG subektywnej historii (96) cz. I

Z zamiarem zakończenia cyklu „Subiektywna Historia R&R w Tomaszowie Mazowieckim” nosiłem się od września/października 2014 roku, tuż po ukazaniu się na portalu „nasz Tomaszów” 88 odcinka, felietonu poświęconego „XVII Molo JAZZ Festiwal Sopot 2014”z organizowanego przez Marcina Jacobsona i Fundację Sopockie Korzenie. Nawet tytuł tego felietonu „Sopocki EPILOG” sugerował jego zakończenie. Życie pisze jednak własne scenariusze.

Moja subiektywna historia była kontynuowana a inspiracją do kolejnych felietonów były:  festiwal w Oleśnicy, wrześniowy koncert Magdy Piskorczyk w OK. TKACZ, zbliżające się 80 urodziny Elvisa Presleya, przyznanie mi II nagrody w konkursie „Wspomnienia Miłośników Rock’n’Rolla” za pracę SUPLEMENT do „Subiektywnej Historii R&R w Tomaszowie Maz” czy  śmierć blisko 95-letniego ojca chrzestnego polskiego rock’n’rolla, Pana Franciszka Walickiego.

 

Warto jeszcze wspomnieć bardzo ważne dwa wydarzenia. Pierwsze to zgłoszenie przez grupę mieszkańców, a z inicjatywy Krzysztofa Jochana, kandydatury naszego artysty fotografika, pana Marka Karewicza na Honorowego Obywatela Miasta Tomaszów Mazowiecki. Drugie, to zgłoszenie mojej osoby przez „Dziennik Łódzki” do plebiscytu Człowiek Roku 2015 Powiatu Tomaszowskiego. I chyba właśnie te dwa ostatnie wydarzenia staną się przepięknym zakończeniem mojego cyklu.

 

Przygoda z "kronikowaniem" złotych, najpiękniejszych lat 50/60-tych minionego wieku, była dla mnie wielką przyjemnością. Zamysł mój był prosty, zostawić dla przyszłych pokoleń ślad po ich rodzicach, dziadkach, niejednokrotnie pradziadkach. Stało się tak, że „rozpisując się” felietonowo, dotarłem do czasów współczesnych. By utrzymać historyczną formę moich książek i felietonów tę „współczesność” postanowiłem pozostawić młodszym kronikarzom, generacji późnego rocka, disco, rapu czy  nawet disco polo.

 

Im więcej pisałem, tym moja polszczyzna stawała się coraz lepsza. Tak to przynajmniej odczuwam. Pani od języka polskiego nie miałaby kłopotów, wystawiając mi  ocenę dostateczną, oceniając moje pisarstwo jak szkolne wypracowanie. Nie mogę powiedzieć tego o moich pisarskich początkach Mimo wszystko dziś się ich nie wstydzę, bo jako nie polonista od czegoś musiałem zacząć.

 

Dzięki „grzebaniu” w przeszłości przywracałem w swojej głowie, sercu i duszy, czas czy miejsca w moim mieście, przeważnie już nieistniejące. Zależało mi w szczególności, by zachować  pamięć o ludziach, z którymi miałem szczęście żyć, przebywać i pracować.

 

W efekcie z moich publikacji korzystali i  je cytowali w swoich wydawnictwach tak znani w muzycznym świecie ludzie jak: Marek Gaszyński dziennikarz, DJ radiowy, publicysta (autor ostatniego dzieła „Moja historia Rock’n’Rolla w Polsce”), Marcin Jacobson były wiceprzewodniczący i założyciel Fundacji Sopockie Korzenie, wielki propagator i znawca jazzu, organizator wielu imprez jazzowych (m.in. Jazz na molo) autor branżowych publikacji, przyjaciel pana Marka Karewicza, autor głośnej książki - „Karewicz Big Beat” czy Aleksandra Zaprutko Janicka, krakowska historyczka i publicystka współzałożycielka blogu internetowego „Ciekawostki historyczne”.

 

 

Marek Gaszyński w książce „Moja Historia Rock’n’Rolla w Polsce”, w rozdziale „Sopocki Non Stopmoda, muzyka, taniec”(str. 161/162) napisał: Taneczne Non Stopy powstawały w wielu miastach Polski, a to czy organizatorzy dostaną na ich otwarcie zgodę, zależało od  władz lokalnych, partyjnych głównie. W kwietniu 2011 roku nastolatkowie z lat 60-tych, dziś dorośli mężczyźni, kobiety, w 50 rocznicę otwarcia „Non Stopu” w Tomaszowie Mazowieckim (Spotkanie po latach), postanowili zebrać jeszcze żyjących uczestników z tamtego okresu, by razem w tym samym lokalu ponownie znów się zabawić. Historię z tamtego okresu (fajfy w Non Stopie tomaszowskim) opowiada Antoni Malewski w książce „Tomaszów Mazowiecki:: Moje miasto w rock’n’rollowym widzie”. Dalej znajduje się cytat z książki i jednego z moich felietonów, który pojawił się na portalu naszTomaszów.pl pod tytułem Subiektywna historia rock'n'rolla w Tomaszowie Mazowieckim cz. 9 - w sopockim Non Stopie

 

Marcin Jacobson  w książce „Karewicz Big Beat” również użył z moich publikacji dwa cytaty z książki „Moje miasto w rock’n’rollowym widzie”. Pierwszy zawierał opisywany przeze nie pierwszy koncert, jaki miał miejsce w tomaszowskim kinie. Szerzej na ten temat w atykule Subiektywna historia rock'n'rolla w Tomaszowie Mazowieckim cz. 3 - Pierwszy koncert w "Mazowszu". Drugi pochodził z felietonu Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71).

 

Aleksandra Zaprutko Janicka - krakowska historyczka i publicystka współzałożycielka portalu internetowego „Ciekawostki historyczne” zamieściła artykuł pt „Rock’n’roll w PRL-u. Muzyka białych murzynów walczących z kapitalizmem!”. Również ona skorzystała z moich publikacji.

 

Jednak największy wkład w propagowanie, rozsławianie moich publikacji (również za granicą), czyni dla mnie do dzisiaj, Sławek ORWAT - polski dziennikarz muzyczny z Londynu, świetnie piszący swoje artykuły o koncertach, muzykach, przeprowadza wspaniałe wywiady, zamieszczając je na swoim portalu Muzyczna Podróż. Dziś śmiało i odważnie mogę powiedzieć, że stał się on dla mnie boskim objawieniem. Człowiekiem, który bezinteresownie rozsławia nie tylko moje dobre imię ale szczególnie nasze miasto, za co moja wdzięczność jest przeogromna. Sławek, choć fizycznie nigdy się nie spotkaliśmy, od lutego 2014 roku stał się dla mnie kimś bliskim i jest moim przyjacielem. Połączyła nas, o ironio, tragiczna śmierć Arkadiusza „ELVISA” Milczarka (występował w moich Herosach śpiewając covery PRESLEYA). Od co najmniej półtora roku wysyłam felietony poświęcone „Subiektywnej Historii Rock’n’Rolla” do Londynu, Sławek „uzbraja je” tematycznie w pliki muzyczne i fotografie. Przyczyniło się to do dużej czytelności moich publikacji wśród polskojęzycznych czytelników na całym świecie.  

 

Muszę też wspomnieć Kingę Plich, tomaszowiankę z Edynburga (Szkocja), która wcześniej mieszkając w Glasgow, zamieszczała moje teksty w polskojęzycznej gazecie polonijnej.  Dięki Kindze artykuły mojego autorstwa pojawiały się także w kolorowym miesięczniku „PANGEA Magazine” wydawany w języku polskim i angielskim, którego dystrybucja ma miejsce na w Wielkiej Brytanii.

 

Swoją przygodę z „Subiektywną …” chciałbym zakończyć dwoma szczególnymi wydarzeniami z ostatnich tygodni. Zawsze marzyłem by artyście fotografikowi, Markowi Karewiczowi, bez granic kochającego nasz Tomaszów, przyznać tytuł honorowego obywatela miasta. Stworzyła się taka okazja dzięki Krzysztofowi Jochanowi, wielkiemu pasjonatowi muzyki, który podjął ię zebrania podpisów w tej sprawie i zgłosił oficjalnie JEGO osobę na sesję Rady Miejskiej. Jestem mu za to bardzo wdzięczny, dlatego by pomóc mu w tym przedsięwzięciu czynnie włączyłem się w zbieranie podpisów i przygotowałem opis sylwetki Marka Karewicza.

 

Dla mnie osobiście również ważne było drugie wydarzenie, o którym chciałbym wspomnieć w tym felietonie to zgłoszenie mojej osoby przez redakcję „Dziennika Łódzkiego” do plebiscytu „Człowiek Roku 2015 Powiatu Tomaszowskiego”. Ten niecodzienny konkurs wygrałem (14.558 głosów).  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Przegrać trzeba umieć. PO nadal brnie w brudną kampanięKolejny sprawdzian dla policyjnych koniPalenie szkodzi. Nie tylko zdrowiuZdrowe gotowanie dla każdego - przewodnik po lokalnych produktach i naczyniachPoznaj przepisy na nieoczywiste wielkanocne potrawy na bazie jajekWstąp w szeregi Ośrodka Reprezentacyjnego Wojsk Obrony Terytorialnej!„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencje
Reklama
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 17°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Skoro jest taki hejt na powiat to proszę napisać ile mostów zostało zrobionych w powiecie w kończącej się kadencji a ile w poprzedniej? Z góry dziękuję za odpowiedź.Bez żadnego komentowania tylko liczbyŹródło komentarza: Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaAutor komentarza: ja24Treść komentarza: Panie Prezydencie. Przyjąłbym te argumenty gdyby napisał je obrażony na świat nastolatek. Od polityka oczekuję odwagi w propagowaniu i obrony własnych idei nawet w najbardziej nieprzyjaznym otoczeniu. Pan w swojej kampanii również nie jest kryształowy. To nie zarzut - każdy polityk omija szerokim łukiem niewygodne tematy, a porażki i błędne decyzje chowa głęboko. Debata z oponentami jest jedyną możliwością, aby wyborcy poznali możliwie pełny obraz. Zgadzam się, że mamy też do czynienia z kłamstwem i manipulacjami (we wszystkich obozach). Nie jest to jednak przekonywujący powód, by zamiast debaty wybrać własne kółko wzajemnej adoracji.Źródło komentarza: Barwy kampanii. Zadaj pytanie PrezydentowiAutor komentarza: zasłyszaneTreść komentarza: Mohery w zwartych szeregach mają głosować tylko na PIS zatem katecheta ma duże poparcie!Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Do alejajoTreść komentarza: Ty chamku nie za dużo sobie pozwalasz?Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama