Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 01:38
Reklama
Reklama

Nie umiemy rozmawiać w taki sposób, w którym można siebie wzajemnie wysłuchać

Z okazji Dnia Dziecka proponujemy Wam niezwykle pouczającą rozmowę o budowie relacji z własnymi dziećmi. Naszą rozmówczynią jest pani Alicja Kuczyńska-Krata

Coraz częściej wysyłamy nasze dzieci do psychologa, pedagoga szkolnego, obarczamy odpowiedzialnością za złe wychowanie nauczycieli, przedszkolanki, ale trudno  nam samym jako rodzicom o komunikację bez barier. Dlaczego rozmowa pomiędzy dzieckiem rodzicem, rodzicem a dzieckiem jest tak ważna?

Ważne dla każdego człowieka, a w szczególności dla dziecka, są relacje oparte na bliskości, bezpieczeństwu, zaufaniu. Dzięki temu może ono poznawać siebie, budować swoją tożsamość, odkrywać talenty, rozwijać swój potencjał, uczyć się samodzielności, i otwartości na inspiracje.

Gdy ma stworzone takie warunki w środowisku rodzinnym, potrafi ono akceptować i rozumieć siebie, dzielić się sobą, jak też dostrzegać to, że poprzez różnice zauważane u innych osób, może czerpać inspiracje to szukania tego, co dla niego ważne, odkrywać własne potrzeby i szukać sposobów na ich realizację. Tego dziecko uczy się dzięki temu, że rodzice potrafią go słuchać, akceptując jego emocje, refleksje, pomysły, a jednocześnie poszerzając horyzonty poprzez ukazywanie innych możliwości, które znają dzięki własnemu doświadczeniu.

W takiej komunikacji nie ma rywalizacji, nie ma dominacji i narzucania czegokolwiek z pozycji autorytetu. Wtedy dziecko, przede wszystkim dzięki temu, że ma kontakt z rodzicem, może samo poradzić sobie z własnymi stanami emocjonalnymi, twórczo myśleć, szukać tego, co dla niego najlepsze, jednocześnie doceniając to, co proponują rodzice. Myślę, że wielu dorosłych szuka dziś wsparcia u innych dorosłych, w tym wielu specjalistów, gdyż nie potrafią w taki sposób rozmawiać w rodzinach.

Z tego samego powodu pojawiają się mechanizmy oskarżania innych za niepowodzenia własnego dziecka.  Łatwiej bowiem zauważać błędy u drugiego człowieka, niż skonfrontować się z tym, co u siebie wywołuje dyskomfort, i zobaczyć to, ile mamy w sobie nawyków rywalizacji, walki, przemocy, i jak bardzo brakuje nam umiejętności dialogu.

Skąd wynikają nasze trudności ze zwykłą rozmową?

Nie umiemy rozmawiać w taki sposób, w którym można siebie wzajemnie wysłuchać, gdyż poprzez różne trudne doświadczenia, nawyki nabywane poprzez uczenie się od innych, wytworzyliśmy w sobie wiele blokad komunikacyjnych.

Krytykujemy, wyszydzamy, deprecjonujemy, oskarżamy, osądzamy, piętnujemy, przerzucamy odpowiedzialność za własny stan emocjonalny na drugą osobę, żądamy, pouczamy itd., gdyż nie umiemy inaczej wyrażać siebie – tego, do dla nas ważne, na czym nam zależy, jakie są nasze potrzeby i pragnienia. A gdy nie mamy takiego wglądu w siebie, trudno nam też dostrzegać, rozumieć innych ludzi z ich wartościami i potrzebami.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Marzena 01.06.2019 13:16
Ten artykuł jest balsamem na nasze podraznione duszę. Widać, że Panie maja doświadczenie w mediacjach, w dialogu, w lagodzeniu konfliktów. W Tomaszowie pierwszy raz od wielu lat przeczytałam coś takiego. Mądre, dotykające fundmenow człowieczeństwa. Dziękuję.

K 01.06.2019 12:04
Fajnie, że Pani Agnieszka Drzewoska, znowu się pojawiała. Lubię czytać Jej teksty.

Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama