Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 10:53
Reklama
Reklama

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

„Everything will come when it is the time for the patient ones” King Nikola I te oto słowa Czarnogórzanie zawdzięczają swojemu królowi - poecie, który wyjątkowo dbał o odrębność kulturową Słowian południowych.

Historia komplikowała życie tego narodu jak i wielu innych bałkańskich przez wieki. Jednak dziś słów kilka o współczesnym turystycznym Montenegro, słów w telegraficznym, lepiej rzec fejsbookowym skrócie. Crna Gora, Montenegro, Czarnogóra autonomiczny wielokulturowy, wielowyznaniowy kraj bałkański o powierzchni zbliżonej do województwa łódzkiego. Wydaje się nieprawdopodobne, no ale właśnie ta powierzchnia robi swoje.

Na niewielkiej przestrzeni zobaczyć można cały świat. Kamieniste, czerwone, czarne, jasne o różnej strukturze plaże dla średniozamożnych, biednych i nieprawdopodobnie bogatych turystów, tych z wyspy św. Stefana również. Plaża w Dobra Voda gdzie wynajmowałam apartament z przyjaciółmi była kamienista, te są podobno dla tych biedniejszych, dwa leżaki i parasol poza sezonem 8 euro, na tych ekskluzywnych ceny dochodzą do 80 euro. Oczywiście im bliżej wody tym drożej, a im wyższy sezon tym tłumniej.

Kanion rzeki Tara w barwach przypominających powiew wiosny. Spirala Kotorska z zakrętami 360o przy podjeździe ścieląca widoki, które najlepszego kierowcę uczą pokory, a turystów onieśmielają (tym z lękami wysokości nie polecam). Na szczycie pasma górskiego powitają nas górale sweterkami z wełny, szynką wędzoną, miodem, rakiją, albo lokalnym winem z serem kozim. Pozwoli to spróbować zjechać z gór do Zatoki Kotorskiej, widoki przy każdym zakręcie (spirali ciąg dalszy) istnie pocztówkowe. Kadry jak z raju... Aha pomidor w języku czarnogórskim to paradiz wymowa jak z angielskiego raj i tak smakuje.

 

Zatoka kotorska i miasto Kotor to pełne życia miejsce dla turysty, którego aparat fotograficzny nie jest się w stanie rozładować. Samo stare miasto wymaga zachwytu jest bowiem połączeniem klimatu Wenecji, Prowansji, Toskanii, i wszystkiego po trochu w rytmie flamenco z leniwymi kotami, które szwędają się leniwie tu i ówdzie. Spędzenie w Kotorze jednego dnia to stanowczo za mało, to niedosyt i tęsknota do powrotu na dłużej. Jeden z droższych portów jachtowych na świecie i widok trzech olbrzymich statków wycieczkowych jednocześnie w małej zatoce niebywały.

Smutne, że ta ilość turystów powoduje korki i tłok uniemożliwiające swobodne poruszanie, że o zwiedzaniu nie wspomnę, po sezonie oczywiście, co zatem jest w sezonie wolę nie wiedzieć. Jest to jednak wyjątkowe miejsce na mapie świata, z bogatą historią i wspaniale zachowanymi zabytkami starówki.

Dalej kolej na perełkę widokową, do oglądania Cetynje, tego miasta nie można zwiedzać, ten niepozorny cud świata, czyli dawna stolica Czarnogóry, do której najlepiej wjechać od strony Budwy (zjawiskowe widoki) trzeba doświadczać. Ta hipsterska enklawa pokochana przez bananową młodzież z Belgradu jest wyjątkową oazą spokoju i wolno płynącego czasu, no i ceny tu niższe niż w Budwie, żal tylko, że Adriatyk tu nie sięga. Leniwie płynący czas i spokój, którego nie doświadczy się w nadmorskich kurortach.

Czarnogóra to też kraj drogich hoteli, wspaniałego parku wodnego, położonego wśród gór z pięknymi widokami i jednej z największych dyskotek w Europie. Wejście słono kosztuje, ale podobno warto. No i perełka wśród diamentów czyli miasto Bar ceny umiarkowane promenada nadmorska z portem, palmami i dużą dawką jodu przez cały rok, to oczywiście nowa część miasta z wieloma miejscami kultu religijnego i drzwiami kościoła katolickiego, które zapierają dech w piersiach... ujęcie w płaskorzeźbie Jezusa niebywałe.

Mój zachwyt wzbudził jednak Old Bar. Wprawdzie trzęsienie ziemi zrujnowało w dużej części przepiękną starówkę i mury miasta, ale… no właśnie nie można się zgubić bo droga z parkingu wiedzie wprost do wejścia , trzeba tylko minąć gąszcz zapraszających knajpek, sklepików i uniknąć fotograficznego braku stabilizacji. Ta średniowieczna czy może starożytna część starego miasta to rzadko odwiedzana atrakcja Czarnogórska gdzie można się pojawić i nie mieć poczucia straconego czasu.

Odwiedzenie twierdzy, u wrót której stoi malowniczo położony meczet stanowi spore wyzwanie (nie polecam japonek, raczej wygodne obuwie). Jest ono tym większe, że u wrót wita muzyka gitary akustycznej płynąca wśród śliskich kamieni jak zjawa, nie pozwalająca przejść bez zastanowienia. Smutna, spokojna, usypiająca, a jednocześnie tak trwale zapadająca w pamięć jak trzęsienie ziemi, które zniszczyło miasto.

Stara twierdza to miejsce z klimatem wszechobecnej historii gdzie zapomina się o czyhających gdzieś w kraju korporacjach, polityce, rachunkach. Ten mordor szybkiego życia nagle staje się odległy i niegroźny. Kontrast zielonego pnącza z szarym kamieniem i drzewami oliwnymi, które przeżyły kilka pokoleń, to taka odwieczna walka życia ze śmiercią, a może ich symbioza z widokiem na akwedukt Stary i Nowy Bar do tego czysta woda, której w Starym Barze pod dostatkiem(akwedukt) i błogie lenistwo w oddalonej parę metrów knajpce serwującej slow food, szopska, sok z granatów, pomidory, arbuzy, figi, winogron, i czarnogórski merlot.

Montenegro to dla mnie kraj ”królowej soulu” Arlethy Franklin, soul music, soul food, soulof the city, just soul płakałam wyjeżdżając jak Prezydent Obama na jej występie przy piosence „You Make Me Feel Like”. I całą tą błogość zakłócają w tym pięknym bałkańskim, europejskim kraju wielkości województwa łódzkiego wszechobecne bezdomne, wałęsające się chude psy, których widoku ja nie zapomnę, i chociaż tłumaczono mi, że one są wolne a nasze za kratami i dlatego ich nie widać na ulicach czułam ten ich wzrok…


Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…

Nadszedł czas dla turystów w Montenegro…


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Urodzony w Tomaszowie Mazowieckim 19.09.2017 09:44
Potwierdzam wszystko to co o tym wspaniałym kraju napisała autorka. Dodałbym jeszcze tylko to, że bardzo sobie cenią naszych rodaków. A rakija jest tam wspaniała i smaczna ...

. 19.09.2017 12:35
To samo w Albanii, a ceny jeszcze niższe. Nikt nie uwierzy ale za trzyosobowy wyjazd na 2 tygodnie wydaliśmy 1600 zł.

19.09.2017 14:22
Wierzyć mi się nie chce. Przejazd, zakwaterowanie, wyżywienie przez 14 dni za niecałe 600 zł/łebka?

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Szkolenie z Czarnej Taktyki w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony TerytorialnejArbuzy ekologiczneUOKiK: klienci Biedronki, którzy wzięli udział w promocji „Magia Rabatów”, mogą otrzymać 150 złNFOŚiGW: start programu dopłat do przydomowych wiatraków planowany na 2.-3. kwartał 2024 r.Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z Rzecznikiem
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: amunakiTreść komentarza: wybitny fachowiec od odbioru dróg w gminie RzeczycaŹródło komentarza: Ogórek trzecim wiceprzewodniczącymAutor komentarza: BarmanTreść komentarza: Leszek to mój mentor i przyjaciel, to prawda że miał w poważaniu Tomaszów ale ile zrobił dla Rzeczycy!!! Lechu tak trzymaj wszystko omówimy w lesniczówce!Źródło komentarza: Ogórek trzecim wiceprzewodniczącymAutor komentarza: Entliczek pentliczek na kogo ...Treść komentarza: Trumf, trumf, Misia Bela, Misia Kasia, konfacela. Misia A, Misia Be, Misia Kasia, konface.Źródło komentarza: Ogórek trzecim wiceprzewodniczącymAutor komentarza: Wszystko jest na sprzedażTreść komentarza: Toż to ludzie spod brudnej PałyŹródło komentarza: Węgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: Dla "chołoty" JBTreść komentarza: Trzeba … rozłożyć ten naród od wewnątrz, zabić jego moralność… Jeśli nie da się uczynić zeń trupa, należy przynajmniej sprawić, żeby był jako chory ropiejący i gnijący w łożu… Trzeba mu wszczepić zarazę, wywołać dziedziczny trąd, wieczną anarchię i niezgodę… Trzeba nauczyć brata donoszenia na brata, a syna skakania do gardła ojcu. Trzeba ich skłócić tak, aby się podzielili i szarpali, zawsze gdzieś szukając arbitra. Trzeba ogłupić i zdeprawować, zniszczyć ducha, doprowadzić do tego, by przestali wierzyć w cokolwiek oprócz mamony i pajdy chleba.Źródło komentarza: Prezes PiS: Polska potrzebuje planu "Siedem razy tak", m.in. dla inwestycji, wsi i bezpieczeństwaAutor komentarza: MirekTreść komentarza: Gratulacje!Źródło komentarza: Znakomity występ młodych lekkoatletów MKS Tomaszów Mazowiecki.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama