Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 06:15
Reklama
Reklama

Ile zarabia prezes szpitala - Starosta zapomniał i księgowa też

Tak zwana "dobra zmiana" ma jak się okazuje wiele do ukrycia. Na wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego znalazł się punkt dotyczący informacji z bieżącej działalności Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Mimo posiadanych wcześniej informacji na temat terminu sesji prezes Krzysztof Zarychta nie przybył na posiedzeniem by osobiście opowiedzieć radnym o kierowanej przez siebie spółce.

 


Zwyczajowo podobne informacje trafiały na posiedzenia przynajmniej raz na kwartał. Tym razem przyszło radnym czekać prawie pół roku. Na posiedzenie skierowano natomiast główną księgową, Annę Błachowicz, która miała odpowiadać na zadawane przez radnych pytania. Kobietę, która na co dzień zajmuje się jedynie umieszczaniem poszczególnych pozycji w księgach rachunkowych (i nie można odmówić jej merytorycznego przygotowania i fachowości) postawiono pod murem. Czy prezes spodziewał się,  że będzie ona w stanie powiedzieć cokolwiek o działalności stricte medycznej? To oczywiście tylko pytanie retoryczne.

 

To, jednak co zwraca uwagę w całej tej sytuacji, to fakt, że jeszcze miesiąc temu posada Anny Błachowicz była zagrożona. Dlaczego? Nikt tego nie wie. Na wczorajszej sesji główna księgowa najważniejszej (i jedynej) powiatowej spółki była wyraźnie przestraszona. I chyba nie był to jedynie stres związany z wystąpieniem publicznym, ale coś więcej. Wystarczy tylko stwierdzić, że nie była w stanie odpowiedzieć na stosunkowo proste pytanie dotyczące wielkości wynagrodzenia Krzysztofa Zarychty. Trudno uwierzyć przecież, by fachowiec od finansów nie znał umowy o pracę własnego szefa, równocześnie akceptując wysyłane do niego przelewy.

 

Na pytania dotyczące poziomu wynagrodzenia Krzysztofa Zarychty nie chciał też odpowiedzieć sam Starosta Mirosław Kukliński. Stwierdził, że mają one charakter osobisty, co jest oczywistą nieprawdą, bo spółka ma charakter jednostki finansów publicznych i dane dotyczące wynagrodzeń osób nią kierujących są w pełni jawne.

 

Co ciekawe, to właśnie starosta ustalał osobiście jakie uposażenie prezes Krzysztof Zarychta będzie w spółce otrzymywał. Mirosław Kukliński osobiście i jednoosobowo reprezentuje właściciela spółki i to on jest jednoosobowym walnym zgromadzeniem.  Na sesji zasłaniał się niepamięcią i żądał zadania tego samego pytania w formie pisemnej.

 

Tymczasem wynagrodzenia, jakie otrzymują członkowie Zarządów spółek z sektora finansów publicznych są regulowane w dosyć prosty sposób w krótkiej ustawie o wynagrodzeniach osób kierujących niektórymi spółkami. Rząd "dobrej zmiany" wprowadził ją w czerwcu ubiegłego roku i miała ona ograniczyć kosmiczne zarobki niektórych osób. De facto w wielu przypadkach (jak na przykład w tomaszowskich spółkach) te zarobki wywindowała w górę.

 

 

Przewiduje ona kilka poziomów wynagradzania w zależności od wielkości spółki, liczby pracowników i generowanych obrotów. W przypadku tomaszowskiego szpitala podstawowe wynagrodzenie może wahać się w przedziale od trzykrotności do pięciokrotności podstawy wymiaru. Ta podstawa to obecnie prawie 4,5 tysiąca złotych. Czyli możliwe wynagrodzenie to ok. 13,5 tysiąca minimu lub 22,5 tysiąca złotych maksimum. Różnica jest zasadnicza a radni i podatnicy mają prawo wiedzieć ile starosta płaci osobie, którą zatrudnił, a która nie posiadała wcześniej żadnego doświadczenia w kierowaniu podobnymi przedsiębiorstwami.

 

Ciekawostką jest natomiast to, że ile zarabia Krzysztof Zarychta nie wiedzą także niektórzy członkowie Rady Nadzorczej Spółki, ponieważ kompetencje do podpisania umowy /kontraktu/ ma tylko Przewodniczący RN

 

Na zakończenie warto jeszcze dodać, że przysłanie na sesję Rady Powiatu głównej księgowej miało charakter całkowicie bezprawny, ponieważ zgodnie z Kodeksem Spółek Handlowych nie jest ona uprawnioną do reprezentowania spółki. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
teżciekawski... 27.09.2017 18:46
nic do ukrycia. TCZ rzeczywiście gra w otwarte karty i nie ma nic do u(o)krycia. Na wizytę kontrolną w Poradni Gruźlicy i Chorób Płuc w dniu 23.09.2017 r. wyznaczono mi termin 02.09 2018 r. (nd). Zapracowani. Nie wiem, czy w tę niedzielę zdążę księdzu E. Wieczorkowi złożyć symboliczną ofiarę na tacę w czasie Mszy Świętej. PS A te banery TCZetu o krótkiej terapii onkologicznej wprost porażają. Czarna to i pesymistyczna przyszłość.

tomaszowianka 27.06.2017 19:18
mówię,samorząd może ale nie musi,od dawna nie ma lekarzy i dentystów w szkołach,zawsze to byli za PRL,pewnie że przyda się dentysta i higienistka co to głowy sprawdzi ale to rodzice muszą dbać o zdrowie dzieci ,zresztą dzieci mają chyba dentystę darmo

kiki 27.06.2017 12:52
Dlaczego zajmujecie się takimi pierdołami kto ile zarabia i jak leczy ?... Zajmijcie się problemem próchnicy wśród milusińskich w szkołach. Niech przewodniczący komisji zdrowia napisze ile jest gabinetów lekarskich i dentystycznych w szkołach na terenie Tomaszowa a może i w powiecie.

tomaszowianka 27.06.2017 14:18
problem braku opieki lekarskiej w szkołach i przedszkolach to chyba w kompetencjach ministra zdrowia a nie samorządów,nie tylko w Tomaszowie dzieci maja próchnicę,więcej słodkich napojów i batoników na przekąskę zamiast warzyw i owoców,kaszy,sera-tu przyczyny trzeba szukać

kiki 27.06.2017 15:21
Co Ty klepiesz. W Boguchwale woj. rzeszowskie to samorząd finansuje utrzymanie w szkole gabinetu lekarskiego i dentystycznego. Można ...można. A u nas to tylko kasa, kasiora i kasiorka ! - reszta się nie liczy.

... 26.06.2017 18:50
no.... trzeba zadać pytanie, ile zarabia pielęgniarka w TCZ, albo ile lekarz na etacie (pojedyncze osoby pozostały). z całym szacunkiem, wysokość pensji prezesa, to ciekawa informacja, bo możemy się tym wszyscy ekscytować, ale nic więcej. nie powinien dziwić fakt, że pielęgniarki jadą do pracy do łodzi lub do poradni (gdzie stawka godzinowa jest 2-3 razy wyższa), a lekarze niebędący w konsorcjach zwalniają się (patrz chirurgia)... no i potem jest problem typu, że brakuje instrumentariuszki na jakimś bloku, albo pielęgniarki anestezjologicznej i operacje stoją. ale na ten temat się nie mówi, bo tematem wiodącym jest, ile zarabia prezes.

slawek 26.06.2017 20:26
No bo to jest temat wiodący - ILE ZARABIA PREZES?

mała 27.06.2017 14:30
młody chłopak na dorobku to niech zarabia nie zazdrośćcie mu

Witko to nie Biedroń 25.06.2017 16:32
Ten drugi obejmował Słupsk zadłużony a dorobił się pokaźnych zysków. Ten pierwsza nadwyżkę po poprzednikach zużył na spłatę długu wyborczego u tomaszowskich klechów którzy nawoływali do głosowania na pis i zorganizował im zeszłoroczne igrzyska antoniańskie. A w efekcie jego hura zakupów długi beda spłacali jeszcze nasi prawnukowie.

oxo 25.06.2017 02:07
Za każdym razem jak oglądam obrazki czy to z sesji rady miasta czy powiatu to większość radnych znudzonych i nie wiedzą co tam robią

tomaszowianka 25.06.2017 09:17
Większość podpisuje listę obecności i czeka na wypłatę diet

tomaszowianka 24.06.2017 23:49
odniosłam wrażenie że na sesji tylko pan Mariusz wiedział o co chce zapytać,wiedział co mówi,reszta solidarnie udawała ze temat zarobków nic ich nie obchodzi-a nas mieszkańców obchodzi,jak zwykle kibicuję panu Mariuszowi i dobrze że chce mu się jeszcze pracować na rzecz nas wszystkich,oby więcej takich radnych było

marian 24.06.2017 22:27
chłopa ze wsi wygnasz , w drugą strone nie da rady..starosta i obok szanowny pan z ŻELECHLINKA siedzą jak w remizie strażackiej na zabawie..

rumpel 24.06.2017 21:26
Szacun dla Redaktora. Taką spowiedź szanuję.

marian 24.06.2017 19:24
Polityka nie lubi prawdy, zaś prawda nie lubi polityki.

slawek 24.06.2017 15:51
to miłe co pan napisał. Ja również lubię się sympatycznie spierać. Dla mnie nie liczy się to kto jest z jakiej partii, z prawa z lewa czy po skosie. Liczą się fakty. Reaguję emocjonalnie jak czytam, że właściwie Polska powstała po wygraniu wyborów przez PiS, a Tomaszów właściwie został założony przez Pana Prezydenta Witko, że przedtem nic nie było. Ale to właśnie przedtem obalono "komunę", zburzono sowietską gwiazdę i wyremontowano Płac Kościuszki i wybudowano chociażby ......."Orliki" czy stadion boczny przy "Lechii" czy nowy Dom Dziecka.Dzięki Pana artykułom możemy zobaczyć arogancję władzy, butę, pychę i hipokryzję. Wierzę, że dzięki pana artykułom i merytorycznym dyskusją na poziomie naszego miasta zrozumiemy, że to nie partie, a samorządy powinny rządzić w naszym mieście. Nie ważny jest krawat czy broszka, a to co pod beretem.

zxc 24.06.2017 15:05
Można wiedzieć jaka jest miesiączna liczba odwiedzin NT ?

24.06.2017 15:12
Można. Ale to dane do interpretacji. Nie uwzględniają wspólnych numerów IP dla wielu użytkowników. Dzienne odwiedziny to minimum 3000 unikatowych IP. Starndard codzienny to ok. 5000. Maksymalnie co osiągamy to 15.000.

. 24.06.2017 15:00
Pokazuje pan prawdziwą twarz.

24.06.2017 14:11
1. Chcielibyśmny i okazjonalnie mamy praktykantów. Niektórzy twierdzą nawet, że nauczyli się więcej niż na praktykach w GW. Stażystom trzeba niestety również płacić. Mamy rozesłane natomiast pisma do wszystkich uczelnie w okolicy. Może pora je powtórzyć. 2. Ponad dwa i pół roku temu wycofaliśmy się ze wszelkich umów reklamowych z samorządami w tym miejskim i powiatowym. To strata kilku tysięcy złotych co miesiąc. Doszedłem jednak do wniosku, że nie można łączyć tych dwóch płaszczyzn. Biznes wyklucza prawo do krytyki, bo albo jest się nieuczciwym w stosunku do czytelnika albo partnera biznesowego. 3. Mnie osobiście mniej interesują teraz te tematy polityczne w kontrekście personalnym. Ci politycy, starostowie, radni, prezesi itd. Lubię pisać teksty bardziej społeczne i pokazywać problemy żywych ludzi. To jakoś sprawia mi największą satysfakcję. O wynagrodzenie prezesa TCZ pytałem ze względu na funkcję moją jako radnego, ale przede wszystkim z uwagi na poziom arogancji tego młodego człowieka, kóry moim zdaniem, może nie jest zły sam w sobie, ale najprawdopodobniej ktoś nim manipuluje i używa jako narzędzia. Dzisiaj może pokażę jakie odpowiedzi mi wysyła na moje zapytania /o ile je w ogóle wysyła/. Zobaczycie, że on sam sobie tego nie wymyśla ale jest inspirowany. 4. Warto też pamiętać, że jednoosobowo nie jestem w stanie naprawić całego świata. Ktoś mi wczoraj napisał, że nie zajmujemy się jakimiś sprawami, o których jesteśmy informowani. Zapytałem jakimi? Nie uzyskałem odpowiedzi. Większość osób odwiedzających NT nie ma pojęcia jaki ogrom pracy wykonujemy. Zobaczcie, że Bartek puszcza teksty głównie w nocy, bo musi zarobić w dzień na swoje utrzymanie. Musi na tym troche ucierpieć jakość. Aśka też klei filmy po nocach, bo w dzień je skręca. Nie ma na NT niewolników tylko takie osoby, które lubią to co robią. Moje teksty też nie są takie jak kiedyś. Przydałby się ktoś, kto je będzie czytał przed publikacją. Potrafię na przykład wyciąć kawałek zdania albo zostawić cały fragment we własnej głowie. 5. Czasem mi się zarzuca, że kasuję wiele komentarzy /tobie zresztą też je kasuję/. Chciałbym, by ludzie zrozumieli, że to nie jest żadna cenzura mająca deformować przekaz, ale że chciałbym by dyskusje na NT były naprawdę wartościowe. Tymczasem muszę czytać rzeczy, którymi często się brzydzę. Dla przykładu wczoraj w nocy jeden wielbiciel obecnie panującej partii jeździł po niepełnosprawnej dziewczynie w sposób zwyczajnie obrzydliwy. W dodatku dopatrzył się błedu w systemie i zniekształcania głosowania pod poszczególnymi komentarzami. 6. Nie jestem zwolennikiem żadnej partii. Tymczasem ludzie się jakoś spolaryzowali. Jak kogoś się nie atakuje, to od razu jest się czyimś zwolennikiem. Wystraczy o kimś dobrze napisać, by być z kolei zwolennikiem osoby z drugiej strony barykady. A ja nie pojmuję dlaczego miałbym pisac źle np. o Marcie Niemczyk, która jest w mojej komisji i wyjątkowo przyzwoicie się zachowuje. Jak poprosi mnnie o pomoc w jakiejkolwiek sprawie to pomagam bardzo chętnie. Jak o podobną przysługę poprosi mnie Sylwia Koszarna, zrobię to samo. Nigdy nie odmawiam publikacji czegokolwiek. Trzeba pomóc w jakiejś akcji to pomogę. Niech mi ktos powie, że to nie fajnie, że ludzie z Nowoczesnej odnowili pomieszczenia szatni w SOSW -/i to nie w czasie kampanii wyborczej/. Czemu mam nie pisać o Gajewskim, który pisze jakieś interpelacje w sejmiku. Tak samo publikowałem niedawno interpelację Błażeja Spychalskiego z PiS. Jak przychodzą ludzie z SLD i lewicy jest to samo /nie wierzycie? zapytajcie Marka Krawczyka/. Nie przeszkadza mi ONR i Młodzież Wszechpolska. Jak kogoś spotyka krzywda to nie sprawdzam mu legitymacji partyjnej. PS Do tego nie unikam polemik pod tekstami.

.... 24.06.2017 13:14
Oglądając ten film nie mogłem wyjść z szoku . Starosta siedzi podczas obrad sesji jakby na plaży przy piwie dziewczyny oglądał. SZOK. Przyzwoitości trochę. Bardzo proszę ,,panie starosto".

Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama