Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 22:31
Reklama
Reklama

Polacy na tropie przyczyn long COVID

Brak przeciwciał przeciw białku nukleokapsydu wirusa SARS-CoV-2 dwukrotnie zwiększał ryzyko wystąpienia tzw. long COVID - ustalił międzyuczelniany zespół polskich naukowców. Odkrycie to, choć wymaga dalszego sprawdzenia, może potencjalnie otworzyć nowe ścieżki profilaktyki i leczenia tego zaburzenia.
  • Źródło: Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz

Według definicji WHO, long COVID diagnozuje się, gdy spełnione są następujące warunki: trzy miesiące po infekcji wirusem SARS-CoV-2 nadal występuje u pacjenta przynajmniej jedna dolegliwość; dolegliwość ta utrzymuje się od co najmniej dwóch miesięcy; niemożliwe jest jej wyjaśnienie w inny sposób niż przebytą infekcją.

„Wiemy, że zjawisko to może dotykać więcej niż 10 proc. zakażonych SARS-CoV-2. Mowa więc o ogromnej rzeszy ludzi i kosztach, biorąc pod uwagę skalę rozprzestrzenienia się tego wirusa w ludzkiej populacji. A niestety wciąż nie mamy ustalonych procedur terapeutycznych” - mówi w rozmowie z Nauką w Polsce dr hab. Piotr Rzymski, prof. Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, jeden z autorów badania, którego wyniki przedstawiono przed kilkoma dniami na ESCMID Global w Barcelonie (Hiszpania) - największym i najbardziej prestiżowym kongresie poświęconym mikrobiologii i chorobom zakaźnym.

Wraz ze współpracownikami z kilku innych polskich uniwersytetów (Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku) prof. Rzymski przeprowadził badanie, którego celem było ustalenie możliwych przyczyn rozwoju długiego Covidu. Specjaliści chcieli lepiej zrozumieć związek między adaptacyjną odpowiedzią immunologiczną na infekcję SARS-CoV-2 a długo utrzymującymi się objawami zakażenia.

„Long COVID to intrygujące, ale nie łatwe do zbadania zjawisko - opowiada prof. Rzymski. – Jego etiologia i profil towarzyszących objawów są złożone. To tak naprawdę konstelacja różnych przypadłości o zbieżnej przyczynie, jaką jest przejście infekcji SARS-CoV-2”.

Przeprowadzone dotychczas badania wskazują, że do long COVID może prowadzić rozregulowanie odpowiedzi układu odpornościowego, przewlekły stan zapalny, procesy autoimmunizacyjne, reaktywacja uśpionych wirusów, zaburzenia krzepnięcia czy nieprawidłowa produkcja wybranych neuroprzekaźników. Niektóre doniesienia naukowe sugerują, że u części pacjentów może on być rezultatem wydłużonego utrzymywania się wirusa lub jego białek w wybranych lokalizacjach organizmu. „Takiemu zjawisku mogłaby sprzyjać zaburzona produkcja przeciwciał przeciw SARS-CoV-2. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak kształtuje się ona w naszej grupie pacjentów” - opowiada prof. Rzymski.

Jak dodaje, z badaniem long COVID wiąże się jeszcze jeden problem - większość naukowców analizuje go, opierając się wyłącznie o objawy zgłaszane przez pacjentów, co zwiększa ryzyko przeszacowania zjawiska. „Dlatego w naszym badaniu dokonaliśmy obiektywizacji, wykorzystując uznane parametry laboratoryjne i biochemiczne” - mówi badacz.

Naukowcy zebrali więc grupę 200 osób, która przeszła pierwszą w życiu infekcję SARS-CoV-2 i nie była zaszczepiona. Osoby zgłaszające uporczywe objawy przez okres minimum trzech miesięcy po infekcji (a nie występujące u nich przed infekcją) poddali się bardzo szerokim badaniom biochemicznym i klinicznym.

Na podstawie uzyskanych wyników naukowcy wyodrębnili trzy fenotypy long COVID: oddechowy, kardiologiczny i psychiatryczny. Jak podkreśla rozmówca PAP, wszyscy uczestnicy badania zgłaszali objawy, które - jak się później okazało - korelowały z wynikami ich testów laboratoryjnych i klinicznych. „Nie można więc tym osobom zarzucać, że wymyśliły sobie long COVID. A niekiedy zdarza się, że słyszą takie insynuacje od bliskich, pracodawców, a nawet wybranych lekarzy” - zaznacza.

U pacjentów zbadano również profil przeciwciał przeciw SARS-CoV-2. Okazało się, że uczestnicy z long COVID charakteryzowali się istotnie rzadszym występowaniem przeciwciał IgG przeciw nukleokapsydowi. Ich brak zwiększał w sposób niezależny dwukrotnie ryzyko rozwoju long COVID.

„To ważna obserwacja, bo jedna z hipotez etiologicznych long COVID zakłada wydłużoną obecność antygenów wirusa SARS-CoV-2 w organizmie - mówi prof. Rzymski. - Tymczasem brak takich przeciwciał zwiększa szansę na wydłużenie tej obecności”.

Jak wyjaśnia specjalista, nukleokapsyd to wirusowe białko, które może zaburzać różne szlaki w komórkach, sprzyjać stanom zapalnym i upośledzać działanie interferonów - cząsteczek odgrywających istotną rolę antywirusową. Brak produkcji przeciwciał przeciw niemu może więc potencjalnie prowadzić do wydłużonej szkodliwości tego białka i w efekcie sprzyjać rozwojowi long COVID.

„To wymaga oczywiście dalszego sprawdzenia, ale potencjalnie otwiera ścieżki terapeutyczne bądź profilaktyczne. Proszę zauważyć, że dopuszczone w Europie szczepionki wykorzystują białko kolca wirusa jako antygen. Z badań wynika, że ich stosowanie zmniejsza ryzyko long COVID, choć efekt ten nie jest bardzo spektakularny. A gdyby pomyśleć o preparatach, które poza pobudzaniem produkcji przeciwciał przeciw białku kolca spowodują wyprodukowanie też i tych przeciw nukleokapsydowi? Jest kilka takich obiecujących projektów. Ciekawie byłoby sprawdzić, czy poprzez szerszy profil immunizacji mogłyby też zapewniać lepszą ochronę przed long COVID” - podsumowuje Rzymski. (PAP)

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
Reklama
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533 Cena: Do negocjacjiZapraszamy Państwa do odwiedzenia naszego punktu zaopatrzenia medycznego Tomaszów Maz. ul. Słowackiego 4Na zdjęciu: Obudowa PB 533 w kolorze nabucco z wkładem PB 521 z okrągłymi podstawami łóżka oraz frontami z nakładką tapicerowaną. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa.Wysokiej jakości obudowa drewniana PB 533 dostępna w kilku kolorach w połączeniu z wkładem regulowanym PB 521 tworzy spójną całość i oddaje domowy charakter łóżka przy zachowania jego podstawowych funkcji. Możliwość konfiguracji wyposażenia dodatkowego w postaci np. składanych barierek bocznych sprawia, iż model ten cieszy się dużym zainteresowaniem klientów indywidualnych oraz placówek opiekuńczych.  Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Tapicerowana nakładka (opcja)3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżka (opcja)OPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kół • tapicerowana nakładka frontuPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 96 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:106,8 kgStopki regulowanemax 100 mm FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-533 [PDF]
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama