Pod petycją podpisało się ponad pięciuset mieszkańców Ludwikowa i Białobrzeg. To oni najbardziej dotknięci są uciążliwościami związanymi z remontem drogi wojewódzkiej. Szczególnie dotkliwie odczuwają je, prowadzący swoją działalność przedsiębiorcy. Jest ich na przebudowywanym odcinku drogi wcale nie mało.
Odbyło się też kilka spotkań m.in. w starostwie powiatowym. Brali w nich udział między innymi tomaszowscy radni sejmiku województwa łódzkiego Ewa Wendrowska, Arkadiusz Gajewski, Starosta i jego służby, wójt Gminy Tomaszów, szef wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji oraz dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Dróg, Mirosław Kukliński. Zaproszono też przedstawiciela PRDM, głównego wykonawcy inwestycji. Nie dały one żadnych efektów.
- Nie chcę tego szerzej komentować poza tym, że próbowałem bez hałasu i mediów czy pism doprowadzić do zmiany. Nie udało mi się. Więc działam już oficjalnie. Uważam, że wdrożona organizacja ruchu jest całkowicie błędna i szkodliwa oraz niepotrzebnie komplikuje i dodatkowo utrudnia i tak niełatwy okres zmian w ruchu wynikający z remontu w713 - mówi Gajewski.
Radny przygotował propozycję zmian, którą złożył w formie interpelacji. Zawiera proste dwie opcje, które mają poprawić sytuację i ułatwić życie mieszkańcom i przedsiębiorcom - Trzeba tylko chcieć to zmienić - dodaje radny i podkreśla, że w kilka dni w tej sprawie zebrano ponad 500 podpisów z terenu Ludwikowa, co jest dowodem, że sprawa dotyczy większości tomaszowian, ponad podziałami i polityką.
Gajewski apeluje też, by samorządy Miasta i Powiatu wsparły propozycje zmian w tymczasowej organizacji ruchu, w formie uchwał. Jego zdaniem tylko wspólne i spójne stanowiska wszystkich samorządów mogą wymóc zmiany na zarządzie województwa łódzkiego.
Z tym jednak może być problem, bo obie rady, zarówno miejska, jak i powiatowa zdominowane są przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy ja łatwo się spodziewać propozycję Gajewskiego odrzucą, nawet jeśli miałoby to być ze szkodą dla mieszkańców. Tymczasem remont ma potrwać dwa lata. Bez wprowadzenia zmian da się nam wszystkim mocno we znaki.
Napisz komentarz
Komentarze