Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 10:13
Reklama
Reklama

Ukraińskie dzieci z domów dziecka uczą się żyć w Polsce, ale tęsknią za domem

Dzieci z pieczy zastępczej, które przyjechały do Polski z Ukrainy przeżyły traumę i teraz najważniejsze jest odbudowanie w nich poczucia bezpieczeństwa - powiedziała PAP Anna Choszcz-Sendrowska ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. "Dzieci bardzo tęsknią za domem. Chcą wracać, wszyscy" - dodała.

Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w polskim systemie pieczy zastępczej przebywa 74 dzieci z Ukrainy, z których 71 mieszka w formie instytucjonalnej, a troje w rodzinnej. Z kolei 2004 ukraińskich dzieci przebywa w naszym kraju poza polskim systemem pieczy zastępczej. To dzieci, które przyjechały do Polski razem ze swoimi opiekunami.

Pomocy dzieciom z ukraińskich domów dziecka, ich opiekunom oraz rodzinom zastępczym udzielają m.in. polskie organizacje pozarządowe. Jedną z nich jest Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce, które przyjęło do tej pory 173 osoby z Ukrainy, w tym 123 dzieci.

"Ewakuowaliśmy prawie wszystkie rodziny, które były pod opieką SOS Wiosek Dziecięcych Ukraina. To była duża grupa osób z wioski w Browarach pod Kijowem. Przyjęliśmy także dzieci z obwodu ługańskiego we wschodniej Ukrainie. Tutaj sytuacja jest bardzo trudna, bo nie wiadomo, czy one kiedykolwiek będą mogły tam wrócić" - powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka stowarzyszenia Anna Choszcz-Sendrowska.

Najmłodsze dziecko, które znajduje się pod opieką fundacji ma 3 lata, a najstarsze 17 lat. Stowarzyszenie uczestniczy też w procesie relokacji rodzin zastępczych, a więc pomaga im w znalezieniu odpowiedniego lokum, uzupełnieniu niezbędnych formalności, czy w umówieniu wizyty u lekarza.

"Jesteśmy teraz w kontakcie z około 200 osobami, które nie mieszkają w wioskach dziecięcych, ale korzystają z naszej pomocy" - powiedziała Choszcz-Sendrowska.

Poinformowała, że rodziny zastępcze w dalszym ciągu przyjeżdżają z Ukrainy do Polski, jednak w dużo mniejszej skali niż jeszcze 3 miesiące temu.

"Na samym początku wojny wiedzieliśmy, że musimy jak najszybciej dzieci stamtąd wydostać. Mamy też bardzo zapobiegliwych kolegów z Ukrainy, którzy te rodziny, głównie z obwodu ługańskiego, wysłali na wakacje jeszcze przed wybuchem wojny. One były dwa tygodnie w Truskawcu na zachodzie Ukrainy, więc było łatwiej je ewakuować do Polski. Potem wiązało się to już z większymi problemami, jednak prawie wszystkie rodziny z wiosek SOS zostały już sprowadzone do Polski" - podkreśliła rzeczniczka stowarzyszenia.

Przyznała, że dzieci bardzo różnie przeżywają obecną sytuację i w dużej mierze zależy to od wieku. "Na przykład dzieci z kijowskiego domu dziecka jechały do nas w bardzo dramatycznych okolicznościach. Najpierw siedziały kilka dni w schronie i w ogóle nie wychodziły z piwnicy. W końcu ewakuowały się tego dnia, kiedy w Kijowie zawaliła się wieża telewizyjna. Te wybuchy były bardzo blisko, dzieci wtedy stały na dworcu, słyszały dokładnie, co się dzieje" - powiedziała Choszcz-Sendrowska.

Potem - jak dodała - dzieci czekała jazda pociągiem, który kluczył i unikał miejsc, które mogły być niebezpieczne. "Podróż trwała 22 godziny. To był pociąg zaciemniony ze względów bezpieczeństwa. Malutkie dzieci jechały siedząc na półkach bagażowych. W momencie, kiedy pociąg hamował, a to zdarzało się dość często, to dzieci spadały z tych półek, ale nie płakały... Z kolei opiekunki siedziały w korytarzu, a na nich leżały starsze dzieci. Do tego była jedna toaleta" - relacjonowała Choszcz-Sendrowska.

Zwróciła uwagę, że są to dzieci, które z jakiegoś powodu przebywają w pieczy zastępczej, a więc sporo już w swoich życiach doświadczyły. "To są dzieci, które przeżyły traumę rozdzielenia z rodzicami biologicznymi, dzieci najczęściej z rodzin przemocowych. A więc jest to dla nich kolejne bardzo bolesne doświadczenie" - zaznaczyła.

Rzeczniczka stowarzyszenia przyznała, że wszystkie te przeżycia odcisnęły duże piętno na dzieciach, dlatego tak ważne jest odpowiednie podejście i zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa.

"Byłam świadkiem, kiedy opiekunka próbowała dzieciom, trzy- i czteroletnim, zmienić trochę jedną rzecz w codziennej rutynie. Chciała zamienić drzemkę z obiadem. To była dla tych dzieci tragedia. One zaczęły bardzo mocno płakać. Dlatego tu nie może być żadnej zmiany. Teraz najważniejsze jest budowanie w nich poczucia bezpieczeństwa. Ważne, by miały zachowaną codzienną rutynę, ale też by byli przy nich ludzie, którzy są dla nich jedynym bezpiecznym dorosłym" - wskazała Choszcz-Sendrowska.

Zaznaczyła jednocześnie, że dzieci bardzo tęsknią za domem. "Chcą wracać, wszyscy" - dodała.

Zwróciła uwagę, że dzieci zostawiły w Ukrainie swoich bliskich - babcie, dziadków, starsze rodzeństwo. "Podobnie jest też z opiekunami. To kobiety, które mają mężów, którzy walczą, matki zastępcze zostawiły w Ukrainie dorosłe dzieci. Oni nie chcą zostawać w Polsce. Liczą na to, że wojna szybko się skończy i będą mogli wrócić na Ukrainę, ale trzeba mieć też do czego wracać" - powiedziała Choszcz-Sendrowska.

Poinformowała, że młodsze dzieci chodzą do polskich szkół podstawowych. Natomiast dzieci w wieku licealnym uczą się zdalnie w systemie ukraińskim.

SOS Wioski Dziecięce przygotowuje dom dla dzieci z ukraińskiej pieczy zastępczej. Powstanie on przy Placu Litewskim w Lublinie, gdzie jeszcze niedawno mieścił się bank. Pierwsze dzieci wraz z opiekunami mają się tam wprowadzić pod koniec czerwca.

"Zamieszkają tam dzieci, które teraz przebywają w jednym z hoteli. Tam będzie 40 miejsc" - przekazała rzeczniczka stowarzyszenia.

"Szukamy też innych miejsc, ale ważne, żeby były one zlokalizowane w dużych miastach, bo tam jest największy dostęp do specjalistów, bo to są dzieci po traumach. Mamy nadzieję, że sieć centrów specjalistycznych uda się stworzyć nie tylko dla ukraińskich dzieci, ale także dla polskich, które też potrzebują wsparcia" - zapowiedziała Choszcz-Sendrowska.

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce od ponad 37 lat pomaga dzieciom pozbawionym opieki rodziców oraz tym z rodzin w trudnej sytuacji życiowej. Jest częścią międzynarodowej organizacji SOS Children’s Villages, obecnej w 136 krajach świata.

W Polsce prowadzi cztery SOS Wioski Dziecięce: w Biłgoraju, Kraśniku, Siedlcach i Karlinie. Wioska SOS to osiedle 12-14 domów. W każdym z nich mieszka Rodzina SOS, którą tworzą Rodzice SOS - może to być małżeństwo lub osoba samotna - oraz od 6 do 8 powierzonych ich opiece dzieci.(PAP)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Piłkarskie starcie na kinowym ekranieJuż od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Dwa zaginięcia i dwa szczęśliwe odnalezieniaKompletnie wycieńczony błąkał się po lesieDrzewko za makulaturęMuzyczna zapowiedź lata w Tomaszowie3 kluczowe aktualizacje, które natychmiast poprawią twoje świadectwo energetyczneA to pieniacz! Pół roku „paki" dla podejrzliwego SalomonowiczaWiosenne nastroje w MCK TkaczMali Lubochnianie w PCASNiepokonani pod koszamiLokale do wynajęcia. TTBS ogłasza przetargi
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 11°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: ....Treść komentarza: 19 maja komunie.....Źródło komentarza: Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Autor komentarza: ZygaTreść komentarza: Ten skur... Nie powinien wyjsc z pudla . A domi wyskoczyla z balkonu zeby sie ratowac bo chcial ja zabic!! Porazil ja paralizatorem i na sidatek ogolil glowe !! Jak teraz nie zmadrzeje to czarno to widze ..Źródło komentarza: Agresor z Szerokiej trafił do aresztu.Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już więcej grzechów tej prokurator nie pamiętasz ?! Jeżeli więcej grzechów nie pamiętasz i twierdzisz, że tak dobrze znasz te dwie sprawy, że wychylasz się z nimi i kłapiesz jęzorem, to może podaj nam więcej szczegółów tych spraw - co ??? Pisać każdy może, trochę lepiej, lub trochę gorzej - pajacu!!!Źródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu. Ogólnie szanuję Pana, ale często stwierdzam, że nie panuje Pan nad tym portalem. Powyżej widzę zdjęcie dwóch strażaków i jednej zdrowej... też strażaczki. Jednak, nie dowiedziałem się, kto komu wręczał te nominację: ten szczupły temu grubszemu, czy odwrotnie...Źródło komentarza: Marcin Dulas od dzisiaj nowym komendantem Straży PożarnejAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już widzę ten tłum tych gospodarstw rolnych w każdym krusie. Każdy tego rodzaju konkurs, w każdej dziedzinie, to jest zwykła chamska ustawka. Czyli, w wymiarze lokalnym (województwo, rejon, powiat) jest to impreza już wcześniej rozstrzygnięta pod stołem. Te, niby uczciwie i oficjalnie przyznane nagrody, już dawno grzały szuflady komisji konkursowych. Takie komunikaty są dobre dla dzieci w przedszkolu.Źródło komentarza: Zgłoś gospodarstwoAutor komentarza: stary druhTreść komentarza: Głód zmusza do myślenia, nie oglądaj się na innych wybierz się z ekwipunkiem, w plecaku tj. konserwy, pieczywo i gorący napój w termosie. Raczej gospodarz tego rewiru tj Ludwikowa nie przewiduje stoisk z rożnem czy kufli z piwem.Źródło komentarza: Średniowiecze w Skansenie
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama