Reklama

Reklama

Zderzyła się z furmanką - koń i woźnica ranni

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na trasie pomiędzy Tomaszowem Mazowieckim a Opocznem.

22.04.2016 14:06 (aktualizacja 26.09.2023 21:19)

Kierująca mercedesem z nieustalonych przyczyn, podczas wyprzedzania wozu konnego, najechała na jego tył. Ranne zostały trzy osoby i koń ciągnący wóz.

21 kwietnia 2016 roku o godzinie 12:10, w miejscowości Dąbrowa , na drodze w kierunku Opoczna, kierująca mercedesem 26-letnia mieszkanka Tomaszowa, podczas wyprzedzania wozu konnego, najechała na jego tył doprowadzając do zderzenia.

Obrażeń ciała doznał 33-letni woźnica i towarzyszący mu dwaj mężczyźni w wieku 68 i 21 lat. Ranny został także koń ciągnący wóz,

Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który udzielił pomocy cierpiącemu zwierzęciu. Kierująca mercedesem nie doznała żadnych obrażeń ciała. W chwili zdarzenia była trzeźwa. Okoliczności tego zdarzenia drogowego wyjaśniają policjanci z Tomaszowa

Data dodania: 22.04.2016 14:06

wypadek wydzial-ruchu-drogowego-w-tomaszowie-mazowieckim

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

:&%@$#5 27.04.2016 11:36

Jakie to jest żałosne i rzenujące że w świecie jeszcze istnieją tacy ludzie jak tu co piszą komentarze ,którzy nie mają bladego pojęcia co to jest jazda samochodem i jakie jest ryzyko i po co jest obowiązkowe OC samochodu.ale wieśniak się dorwał do Internetu i napisał głupotę i liczy że jest godzien żyć we współczesnym świecie

Drr 27.04.2016 10:16

Pewnie jak Ubezpieczyciel zapłaci za wyrządzone szkody to trzech leniwych pijaczkow będą się cieszyli że takie szczęście im się przytrafiło bo takiej kasy w życiu nie widzieli :D a ile wódy i piwa się kupi ojojoj :D

Hmm 27.04.2016 22:47

Ktos tu ma jakis problem hmmm i pijak to moze ty jestes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kierowca 26.04.2016 17:29

żeby brać konia od tyłu i to w miejscu publicznym ... . Co za napalona kobita!

na 26.04.2016 16:20

Dobre jedyny żywiciel bo jak komuś nie chce się normalnie pracować to tak jest. Lepiej poleserować i tak od państwa się dostanie na wszystko. Konia bardzo szkoda ale i tak kiedyś doprowadzili by do tego.

dw 25.04.2016 18:51

Kierująca samochodem kobieta chciala wyminąć tira. Nie wzięła jednak pod uwagę, że przed tirem jedzie inne auto, które bezczelnie nie pozwolilo jej wykonać zamierzonego manewru. Może gdyby łaskawie nie rozmawiała przez komórkę w czasie prowadzenia pojazdu nic takiego by się nie stało. Młodszy z wymienionych mężczyzn ma m.in. wstrząs mózgu i uszkodzone kończyny dolne, podobnie jak starszy uczestnik wypadku. Mam tylko nadzieję, że młoda do końca życia będzie płaciła tym ludziom odszkodowanie, wtedy może nauczy się myśleć. Swoją drogą jej się nic nie stało, a inni przez jej głupotę cierpieć muszą.

Ppp 26.04.2016 18:46

Nikt nie rozmawiał przez telefon, wypadki się zdarzają a od pokrywania ich kosztów jest OC. Nie siej kłamstw i hejtu.

AK-47 24.04.2016 18:12

Potwierdzam. Osioł osłem ale dyszel????......

No 23.04.2016 22:13

proszę OSIOŁ się odezwł

freeball 23.04.2016 19:43

koń miał w organizmie 2 promile alkoholu....po owsie

Widukind 24.04.2016 18:22

nie po owsie tylko po piwie , ale tłumaczył się , że to po jęczmieniu.

bio 23.04.2016 19:36

ten kon byl jedynym zywicielem 6 osobowej rodziny

Mysz 23.04.2016 22:09

A skad takie info?

... 24.04.2016 09:10

Pewnie ta rodzina dostanie duże odszkodowanie (jak za samolot) i emeryturę po stracie jedynego żywiciela.

1putin 24.04.2016 18:23

Podobno ma( koń ) wystąpić o odszkodowanie za wypadek przy pracy.

EOP 23.04.2016 16:01

To kto winien koń czy wożnica, szkoda mercedesa

Aaaaaa 23.04.2016 17:48

Babsko z merca..tobie szkoda auta czegos co nie cierpi i stworzyli ludzie i maszyny.a zwierzecia nie...zajefajnie!!

# 22.04.2016 20:09

"Kierująca mercedesem nie doznała żadnych obrażeń ciała. W chwili zdarzenia była trzeźwa", a czy pozostali uczestnicy łącznie z koniem niebyli pod wpływem ...

Ania 22.04.2016 21:49

Hmmm kon byl tak pijany ze sie zataczal troche myslenia w tym co sie pisze,,,

# 22.04.2016 22:09

Czy koń był pijany czy nie, to nic nie napisałem. Historia zna takie przypadki. Sens był tylko taki, że podano tylko "kobieta ... była trzeźwa".

Bbb. 24.04.2016 14:53

Woźnica był pijany .

Haha 26.04.2016 15:24

Tylko jakos badanie krwi nie wykazalo mu ze byl pod wplywem..zle info masz!!!

D. 22.04.2016 19:51

To nie był wóz konny tylko bryczka

AK-47 22.04.2016 19:44

Ot, dyszel się odezwał!

miłośniczka zwierząt 22.04.2016 14:39

Co z koniem czy przeżyje? a może wożnica nagle wychamował, ciekawe kto winien. Biedne zwierzę cierpi nie ze swego powodu, że też to jeszcze w 21 wieku po szosach krążą takie pojazdy ze zwierzakiem u dyszla.