Lechia sezon rozpoczęła od ligowego dnia. Po porażce z KPS Siedlce, drużyna Bartłomieja Rebzdy zajmowała 12 miejsce. Były to jednak złe - miłego początki. AZS sezon rozpoczął od zwycięstwa 3:1 z drużyną SMS Spała i swoją podróż do pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym rozpoczął od czwartego miejsca w lidze.
Lechia z czasem nabrała tempa. Po drugiej kolejce Tomaszowianie zajmowali już siódmą pozycję, a po trzeciej plasowali się na piątym miejscu.
Po siedmiu kolejkach rozgrywek ligowych Lechiści wreszcie awansowali na podium, natomiast rywalowi wiodło się z różnym skutkiem. Najsłabszym miejscem w tabeli Częstochowian, była dziewiąta lokata.
W 11 kolejce siatkarskiej pierwszej ligi Lechia po raz pierwszy awansowała na pozycję lidera, natomiast zespół AZS był czwarty.
Między trzynastą, a dwudziestą kolejką przez blisko osiem tygodniu Lechia utrzymywała prym w lidze. AZS dzielnie nas gonił i w 21 rundzie gier wreszcie osiągnał cel. Bezpośrednia wygrana Częstochowian z Lechią pozwoliła Akademikom na awans i miano najlepszej drużyny po pierwszy etapie sezonu 2017/18.
W playoffs obie ekipy spisywały się znakomicie i obie nie zaznały smaku porażki. W I rundzie Lechia w trzech meczach rozprawiła się z NORWID Częstochowa, a AZS z klubem TSV Sanok.
W półfinałach Lechia kontynuowała swoją dobrą grę. Dwa ciężkie boje z AZS AGH Kraków pozwoliły naszej drużynie awansować do finałów. Częstochowianie mimo lekkich problemów w meczu numer dwa, odnieśli pewne zwycięstwa nad Krispolem Września - czwartą ekipą ligi przez rundą pucharową.
Kto będzie kontynuował tą drogę? W poniedziałek mecz numer 1 finałów ligi. Początek gry zaplanowano na godzinę 19.
Napisz komentarz
Komentarze