Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 23:58
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama Odnawialne źródła Energii

plan-zagospodarowania-przestrzennego

Plan w planowaniu
Plan w planowaniu

Wiele osób zastanawia się, na jakim etapie znajduje się obecnie przygotowywany od kilku lat plan zagospodarowania przestrzennego miasta. Stał się on także stałym tematem obrad Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Rady Miejskiej. Zdaniem wielu osób brak planu jest głównym czynnikiem hamującym rozwój Tomaszowa. Poprzedni, jaki został uchwalony w 2006 roku, uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w listopadzie 2007 roku. Termin uchwalenia nowego przesuwano już z różnych względów wielokrotnie.

27.02.2011 18:58    8
Studium do Sądu
Studium do Sądu

Rada Miejska w minioną środę rozpatrywała Skargę na działania Zarządu Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, jakie wpłynęło w związku z uchwaleniem zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta. Wezwanie złożyli Dariusz i Krystyna Słowińscy. Zdaniem skarżących w trakcie uchwalania zmian do Studium naruszono interes prawny mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego poprzez fakt, że projekt nie został poddany pełnej procedurze, jaka wynika z przepisów obowiązującego prawa.

27.08.2010 17:19    3
Planu nie będzie
Planu nie będzie

Wszystko wskazuje na to, że Rada Miejska nie przyjmie w tej kadencji nowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta. Do wyborów pozostało niecałe trzy miesiące a dokument wciąż jest w fazie opiniowania i uzgodnień. Co gorsza uzyskał on negatywną opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Łodzi, która zarzuca projektowi planu między innymi, że będzie „stanowić jeden z czynników sprawczych zjawiska polegającego na zwiększeniu ryzyka i skali powodziowej oraz na niekorzystnych zmianach w środowisku przyrodniczym”.

22.08.2010 12:39    12
Reklama
Hektary nieprawidłowości
Hektary nieprawidłowości

Już jutro odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, podczas której omówione zostaną wnioski pokontrolne, przekazane przez Najwyższą Izbę Kontroli w zakresie gospodarowania przestrzenią miejską w latach 2005-2009. Dokument interesujący i oczekiwany od co najmniej pół roku nie tylko przez radnych, mieszkańców miasta ale również przez radomszczańską prokuraturę prowadzącą postępowanie w sprawie… no właśnie może dla dobra śledztwa nie należy ujawniać nawet tego czego ono naprawdę dotyczy. Zebrany przez NIK materiał nie pozostawia żadnych wątpliwości. W tomaszowskim Urzędzie Miasta doszło do wielu nieprawidłowości w zakresie wydawania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenów a także w trakcie opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego. Jak się okazuje wciąż w naszym mieście są równi i równiejsi. Ci, którym się zezwala na wszystko i tacy, którym się wszystkiego zabrania. Portal jako pierwszy publikuje wspomniane wyżej wnioski w całości.

07.06.2010 01:00    22
Troska czy szkodnictwo polityczne
Troska czy szkodnictwo polityczne

W minioną środę radni zajęli się odpowiedzią na skargę wniesioną za pośrednictwem Urzędu Miasta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przez Andrzeja Sibińskiego. Sprawa dotyczy Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowani przestrzennego. Skarżący zarzuca, iż dokument został przyjęty z naruszeniem prawa. 30 maja upływa termin przekazania skargi wraz z odpowiedzią do Sądu. Przygotowanie odpowiedzi próbował uniemożliwić radny Mariusz Węgrzynowski składając wniosek o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. Wniosek radnego został odrzucony.

28.05.2010 15:02    4
Plan zaplanowany na wrzesień
Plan zaplanowany na wrzesień

W 2005 roku uchwalony został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta. Dokument, na który czekali wszyscy, mieszkańcy i inwestorzy. Jego uchwalenie przebiegało wyjątkowo burzliwie. Zmieniano porządek obrad, co było jednym z powodów jego unieważnienia. Podkreślić należy, że nie jedynym powodem. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że jest dokument wyjątkowo wadliwy wskazując w uzasadnieniu szereg błędów merytorycznych. Obecnie trwają procedury związane z przygotowaniem nowego planu. W ciągu kilku najbliższych miesięcy zostanie on poddany głosowaniu. Jego sporządzenie kosztowało blisko 600 tysięcy złotych. Tymczasem zapominamy, że bubel wykonany w 2006 roku również kosztował. Czy w związku z wadami w dokumencie miasto wystąpi do wykonawcy o zwrot zapłaconej należności? Prezydent Zagozdon nie wyklucza takiej możliwości.

05.05.2010 23:00    6
Reklama
W Radzie Miejskiej karty rozdane?W Radzie Miejskiej karty rozdane?Tak może się wydawać po poniedziałkowej Sesji Rady Miasta, kiedy na Przewodniczącą wybrano Barbarę Klatkę. Co ciekawe wybór był możliwy dzięki radnym PiS. Leszek Ogórek, o którego miejsce na liście zabiegał osobiście poseł Robert Telus, doszedł do wniosku, że jednak zaprzyjaźni się z Platformą Obywatelską. W ten sposób poszedł w ślady innego pisowskiego działacza, Grzegorza Glimasińskiego. Leszek Ogórek zapewne liczył na konkretne profity, być może też na to, że będzie mógł dalej występować w roli wicestarosty. Może o tym świadczyć fakt, że dzień później uczestniczył w obradach Rady Powiatu. Dzisiaj prawnicy mają dylemat, czy w związku z tym mandat radnego miejskiego Ogórkowi automatycznie wygasł, czy może jednak wcześniej nastąpiło wygaszenie jego funkcji w Powiecie Tomaszowskim. Zapewne dyskusja na ten temat potrwa kolejnych kilka miesięcy
Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejStany euforyczne kończą się najczęściej... ciężkim kacem. Takie poczucie muszą mieć radni Koalicji Obywatelskiej po wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Z czymś równie dziwacznym chyba dawno nie mieliśmy do czynienia. A wszystko zaczęło się dzień wcześniej od złośliwego potraktowania Marcina Witko w czasie pierwszej sesji Rady Miejskiej. Chyba pierwszy raz w historii miasta zamiast dokonać zaprzysiężenia Prezydenta, radni Koalicji Obywatelskiej postanowili przerwać na tydzień obrady. Zamiast pracować i pozwolić pracować innym woleli wybiec na trawnik przed Urzędem Miasta i zorganizować sobie sesję zdjęciową. To wcale nie jest żart ani przenośnia. Tak naprawdę było. Trudno nazwać takie zachowanie inaczej niż infantylnym i nieodpowiedzialnym. Pokazuje to też, o co naprawdę chodzi tak zwanym samorządowcom KO. O robienia wrażenia i zadymy. Najsmutniejsze jest to, że gremialnie sesję uznali za swój sukces. Do niej jeszcze wrócimy a teraz skupmy się jednak na samym powiecie
Dwa razy Kino Konesera„Weselny toast” na zakończenie sezonuPilotaż antykoncepcji awaryjnej bez limitówW Radzie Miejskiej karty rozdane?Kompletnie pijany uciekał przed PolicjąNie...oczekiwana porażka Koalicji Obywatelskiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama