Byłoby śmiesznie, gdyby nie było smutno
W tomaszowskim schronisku dla bezdomnych zwierząt toczy się inwestycja, polegająca na budowie sieci kanalizacyjnej odprowadzającej nieczystości z boksów, w których przebywają bezdomne psiaki. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że władze Tomaszowa Mazowieckiego zapowiadały rychłą budową nowego obiektu, który powstać ma na "zapleczu" oczyszczalni ścieków przy ulicy Henrykowskiej. Po co więc inwestować 80 tysięcy złotych w kanalizację i kolejnych 25 w budowę budynku gospodarczego, skoro za rok zwierzęta ku ich własnej radości powinny zostać już przeniesione?
18.08.2015 15:00
46