Marcin Witko w czasie wczorajszej sesji absolutoryjnej odczytał uzasadnienie swojego głosowania, w którym opowiedział się przeciwko skwitowaniu z ubiegłorocznej działalności Prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego
Radni Rady Miejskiej skwitowali dzisiaj prezydenta Rafała Zagozdona z działalności w roku 2010, udzielając absolutorium z wykonania budżetu. Nie było niespodzianek, jakie miały miejsce na przykład w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie prezydent Chojniak absolutorium nie otrzymał. W Tomaszowie granica pomiędzy koalicją a opozycją ostatecznie się zatarła. Spośród radnych PiS resztę godności zachowali jedynie Kazimierz Pietrzyk oraz Marcin Witko.
Zarzuty dla strażników miejskich, przyszłość Galerii Mazovia, problemy komunikacyjne i terminowość wydawania decyzji o warunkach zabudowy. To główne tematy wczorajszych interpelacji Radnych Rady Miejskiej.
Mimo, że nie ogłoszono jeszcze oficjalnego wyniku naboru wniosków w ramach uzupełnienia listy projektów kluczowych dla województwa łódzkiego, to już dzisiaj z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że nie znajdzie się na niej projekt „Otwarte Miasto”, o co zabiegał Tomaszów Mazowiecki. Trafi na nią całkowicie inny projekt, najprawdopodobniej przygotowany przez Łódzkie Muzeum Archeologiczne. Nie ma w tym nic dziwnego, bo ma on szerszy zasięg i znaczenie dla rozwoju turystycznego całego regionu. Mediataka i budowa ulicy Bibliotecznej wracają do Programu Rewitalizacji i stanowić będą jeden z 4 wniosków, jakie urząd miasta złoży w czerwcu w łódzkim Urzędzie Marszałkowskim. Były wiceprezydent Grzegorz Haraśny twierdzi, że podział Rewitalizacji na 4 podprojekty i złożenie ich w ramach jednego naboru jest absurdem i poskutkować może stratą kilkudziesięciu milionów złotych. Wczoraj Rewitalizacją zajmowali się także radni.
Radni Rady Miejskiej zdecydowali dzisiaj, że osoby korzystające z przejazdów autobusami MZK będą płacić o 20% więcej niż dotychczas. Dyrektor Jarosław Jopek argumentował, że podwyżki są konieczne, ponieważ do zbilansowania tegorocznego budżetu przedsiębiorstwa zabraknie ponad 650 tysięcy złotych. W jego ocenie wzrost kosztów funkcjonowania związany jest przede wszystkim z drastycznym i podwyżkami cen paliw, do jakich doszło w tym roku a także zaplanowaną podwyżką stawki podatku akcyzowego. Dyrektor podkreślał, że sama podwyżka cen biletów nie wystarczy aby pokryć straty i konieczne będzie jeszcze w tym roku zwiększenie dotacji do zarządzanego przez niego zakładu o kolejne trzysta tysięcy złotych. Uchwała wzbudziła wiele emocji, o czym świadczy fakt, że radni debatowali nad nią przez kilka godzin. Efekt, dyskusji, negocjacji i kolejnych ogłaszanych przerw praktycznie żaden
W toczącym się od ponad roku śledztwie w sprawie tzw. „Wenecji” Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim postawiła już pierwsze zarzuty. Usłyszeli je dwaj urzędnicy tomaszowskiego magistratu, którzy zdaniem śledczych dopuścili się poświadczenia nieprawdy w wydawanych przez siebie dokumentach. Prokuratorzy zapewniają, że sprawa jest rozwojowa i wielowątkowa, nie wykluczają też postawienia zarzutów kolejnym osobom.
Samorządowa kadencja tak naprawdę dopiero się zaczyna. Nie trwa jeszcze nawet pół roku i wielu spośród nowo wybranych radnych wciąż jeszcze uczy się wcale niełatwego, samorządowego „rzemiosła”. Nic w tym złego ani dziwnego. Wiedza, która powinno się posiąść jest wyjątkowo interdyscyplinarna. Bystry radny nowicjusz uczy się przez pierwsze dwa lata. Tym mniej lotnym nauka zajmuje nawet kilkakrotnie dłużej. To wszystko oczywiście pod warunkiem, że radnemu się chce a nie jest jedynie pożeraczem, rozstawionych na nakrytych zielonym suknem stołach, paluszków. Sprawy nie ułatwiają urzędnicy magistraccy, którzy często w sposób świadomy wprowadzają radnych w błąd, przekazują niekompletne informacje, zdarza się, że po prostu i z premedytacją kłamią. Radni traktowani są z lekceważeniem i w kuluarach wytykani palcami oraz wyśmiewani. Poziom urzędniczej arogancji zaczyna sięgać zenitu. Wczoraj, już kolejny raz, sesja Rady miejskiej zakończyła się smutnym i żenującym przedstawieniem, zatytułowanym „wnioski i interpelacje”.
W pierwszym punkcie obrad dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej, radni dokonali zmian w budżecie na rok 2011. Poza kosmetycznymi przesunięciami pomiędzy paragrafami zdecydowano m.in. o przeznaczeniu 130 tysięcy złotych na budowę szkolnego placu zabaw przy powołanej na nowo do życia Szkole Podstawowej numer 8 oraz zwiększono o 50 tysięcy środki na budowę oświetlenia ulicy Niebrowskiej w okolicach O.K. Tkacz. Przeznaczono także 48 tysięcy na dokonanie inwentaryzacji przestrzennej wnętrza Grot Nagórzyckich. Najwięcej emocji wzbudziło wydatkowanie 370 tysięcy złotych na pokrycie kosztów energii elektrycznej i cieplnej, w związku z dużym ich zużyciem na nowym basenie szkolnym. Okazuje się, że koszty te nie zostały uwzględnione przy planowaniu budżetu przez dyrektora Zielińskiego. Zdaniem radnych PiS zostały one ukryte, by nie miały wpływu na wynik wyborów samorządowych.
Dzisiaj odbyła się kolejna Sesja Rady Miejskiej. W dużej części miała ona charakter sprawozdawczy. Przyjęto także pakiet uchwał oświatowych.
Szanowni Państwo, proszę o opublikowanie przesłanej informacji, która ukazała się także na mojej osobistej stronie internetowej www.marcinwitko.pl. Liczę, że temat poruszony przeze mnie spotka się z pozytywnym odzewem czytelników portalu NaszTomaszow.pl
Skończyła się pierwsza dekada XXI wieku. Internet stał się podstawowym źródłem nie tylko wiedzy ale i komunikacji społecznej. Już nie „wszechwiedzące” gazety z przemądrzałymi i często całkowicie pozbawionymi etyki zawodowej dziennikarzami czy telewizja, w której zaczyna dominować show a prezenter udaje hinduskiego guru próbującego wskazywać tę jedyną, właściwą drogę ale globalna sieć tworzy prawdziwie opiniotwórcze środowisko. Tu informacja rozprzestrzenia się najszybciej. Jednak najważniejsze jest to, że w krótkim czasie łatwo ją zweryfikować. Wciskanie „ciemnoty” działa tu na krótką metę a wnikliwi internauci szybko wyczują fałsz i sprowadzą kłamcę do odpowiedniego poziomu. Rosnącą siłę Internetu próbują wykorzystywać specjaliści o Public Relations oraz kandydujący w wyborach różnego szczebla politycy. Jednak czy próba wykorzystania jest równoznaczna ze zrozumieniem. Przeglądając strony tomaszowskich kandydatów na prezydenta miasta, czy komitetów wyborczych można w to szczerze zwątpić. Prawie wszystkie wyglądają na tworzone ad hoc, jedynie na potrzeby kampanii wyborczej. Poza jednym wyjątkiem nie służą komunikacji a są jedynie kolejną ulotką wyborczą. Tego typu „produkcje” internetowe nie przysparzają głosów a wręcz je odbierają, bo internauta swoje wie i widzi. By strona spełniała swoją rolę musi być nie tylko stale aktualizowana ale również ma dawać możliwość interakcji czytelnikowi.
Wiele osób zastanawia się, na jakim etapie znajduje się obecnie przygotowywany od kilku lat plan zagospodarowania przestrzennego miasta. Stał się on także stałym tematem obrad Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Rady Miejskiej. Zdaniem wielu osób brak planu jest głównym czynnikiem hamującym rozwój Tomaszowa. Poprzedni, jaki został uchwalony w 2006 roku, uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w listopadzie 2007 roku. Termin uchwalenia nowego przesuwano już z różnych względów wielokrotnie.
Kolejna osoba, tym razem młoda kobieta, poniosła w Tomaszowie śmierć w wyniku zaczadzenia. Coraz częstsze przypadki zgonów, to wynik z jednej strony niefrasobliwości lokatorów i właścicieli mieszkań, z drugiej jest to efekt wieloletnich zaniedbań zarządców nieruchomości. Nie spełniające norm, wymagające kosztownych remontów, przewody kominowe i wentylacyjne pojawiają się często w książkach obiektów budowlanych, jakie właściciele są zobowiązani prowadzić. Obowiązkowe przeglądy okresowe są robione, wpisy dokonywane. W ślad za nimi powinny iść konkretne działania. Zdarza się jednak, że są one odwlekane w czasie i dopiero decyzja Inspektora Nadzoru Budowlanego wyłączająca z użytku budynek lub nakazująca natychmiastowe odłączenie instalacji gazowych czy elektrycznych pobudza aktywność osób odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. Zdarza się, że podejmowane działania budzą sprzeciw..
Radni Rady Miejskiej przyjęli Budżet Miasta na rok 2011. Kwoty zapisane po stronie wydatkowej 155 milionów złotych. To aż o 28 milionów mniej niż miało to miejsce w roku ubiegłym. Ponad 20 milionów to wydatki na zadania inwestycyjne własne, z czego 6,8 miliona pochodzić ma z środków Unii Europejskiej. Prawie 6 milionów przeznaczone zostało na budowę i przebudowę tomaszowskich ulic, ponad 1,5 miliona przeznaczone zostanie na budowę bocznego boiska Lechii (całkowity koszt 6 mln.), ponad 5 milionów wydatkowane zostanie na Lokalny Program Rewitalizacji. Dokończona zostanie także inwestycja w Nagórzyckich Grotach.
Wydział śledczy prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim postanowił o umorzeniu części postępowania w sprawie tzw. tomaszowskiej "Wenecji". Przypomnijmy chodzi o sprzedaż działki, której właścicielem był powiat, firmie byłego przewodniczącego rady miasta Tomaszowa. Prokuratura nie doszukała się znamion czynu zabronionego w działaniach Zarządu Powiatu Tomaszowskiego przewodniczącego mu Piotra Kagankiewicza.
Dzisiaj odbyła się kolejna w tej kadencji sesja Rady miejskiej. Najważniejsze punkty obrad to zaprzysiężenie nowego radnego, którym jest Krzysztof Batorski oraz wybór wiceprzewodniczącego Rady. Uchwalono także wynagrodzenie dla prezydenta Zagozdona w kwocie 12.365 złotych
Na dzień dobry nowej kadencji Rady Miejskiej i być może na prezent noworoczno-świąteczny pan Zagozdon zafundował mieszkańcom nowe wyższe stawki podatków od nieruchomości. Złożył Radzie projekt uchwały, niestety znalazł większość i wyższe podatki głosami radnych (Barański Krzysztof, Batorska Izabela, Goździk Ryszard, Lis Stanisława, Rzęczykowski Łukasz, Pawłowski Wiesław, Trzonek Tomasz, Wawro Tomasz, Wilk Krystyna, Zdonek Tomasz, Kowalczyk Jerzy) jak chciał przegłosował.
Na ubiegłotygodniowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej przyjęto nowe stawki podatków od nieruchomości oraz środków transportu. Zaproponowane przez Rafała Zagozdona podwyżki wywołały sporo emocji wśród radych. Jak można się było spodziewać, najmocniej protestował przewodniczący komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Marcin Witko. Zarzucił on prezydentowi, że sięga do kieszeni podatników zamiast szukać oszczędności.
Podczas ubiegłotygodniowej Sesji Rady Miejskiej postanowiono zdjąć z porządku obrad punkty dotyczące stawek podatków i opłat lokalnych na rok 2011.Uznano, że radni nie mieli wystarczająco dużo czasu, by zapoznać się z projektami uchwał, które w sposób znaczący zwiększają obciążenia dla mieszkańców naszego miasta.
Wszyscy, którzy liczyli na to, że radni Rady Miejskiej podejmą na dzisiejszej Sesji dyskusję na temat odrzuconego przez Zarząd Województwa wniosku o dofinansowanie Programu Rewitalizacji mogą czuć się zawiedzeni. Prezydent zaapelował o kilka dni cierpliwości a Jacek Kowalewski zawnioskował o „nie dołowanie Prezydenta przed Świętami”. Radni jednogłośnie przyjęli wniosek radnego PO i postanowili nie psuć świątecznego nastroju prezydentowi, tym bardziej, że musiał on opuścić obrady, ze względu na umówione spotkanie z Marszałkiem Województwa Łódzkiego.